KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Cześć Luna:-) Dobrego dnia!!

Dzień doberek Livio Mamy w tamtych stronach przyjaciół,konkretnie w Czersku.Kumplujemy się od...niech policzę ;) Mija 27 lat :D Jedyneczko Chcesz być na pomarańczowo? Wystarczy się wylogować...;) Przesyłam Ci ścianę deszczu.Oj,przydał się,powietrze zrobiło się rześkie :D Lunka Maria Globusiku Pozdrowionka

Cześć Ime:-) Fajnie ,że wpadłaś na kawę. Takich strasznych upałów jeszcze nie odczułam.Codziennie super ciepełko do26stopni,ale bardzo sucho. Deszczu spodziewam się od Ciebie Ime,więc nie ma czym się martwić. Ime kumam już z tym logowaniem:-) śmieję się z tego,bo raz jest tak,a raz siak:-D

Witem wszystkie Panie. Wpadam na kawę. x Byłam na saxsach , zrywałam czarne porzeczki . Marna ze mnie zrywaczka .Nic nie zarobiłam bo robota była na akord:) Dzisiaj dalszy dzień zrywania. x Życzę przyjemności. x Zauważyłam, że w kafe zlikwidowano daty!!

Witajcie przy kawie. Daty nie sa zlikwidowane,wstecz są.Nie ma tylko bieżących.Dlaczego? Kto to może wiedzieć :) x Mam takie pytanie - czysto teoretycznie - Jedyna - może Ty zorientowana?? Ile by kosztowało zatrudnienie do pomocy w chacie np.kogos z Twoich sąsiadów zza miedzy? x Co ja już nie nakombinuję..w końcu na cos głupiego wpadnę.

Cześć Globusiku,Livio. Livio to zależy do jakiej roboty. Domyślam się,że nie są to ciężkie prace,tylko przydomowe.Może stawki godzinowe??Albo:dam panu 50zł??? zrobi mi pan: ........co on na to??zaplanuj robotę mu na parę godz.żeby nie płacić tylko za jedną usługę. W sumie nie wiem...:-(

Zrobiłam małe rozeznanie. Za koszenie trawy 6zł.za godz. Budowlańcy 10zł za godz,za 8 też pracują jak muszą... Pani w markecie 7,8,zł(ciąganie skrzynek,ustawianie produktów itp..) No chyba,że fachowcy...wtedy sami ustalają stawki.

Jedyna - dzieki.takie rozeznanie to znam. Co z tego,jak nikogo do takiej roboty znależć nie można. x trochę sobie zażartowałam,bo pomyslałam o zatrudnieniu na stałe z mieszkaniem jakiegos nieboraka zza wschodniej granicy :) Ciekawe,ile to by kosztowało. x może tam są chętni do pracy?

Dzień dobry dziewczyny. Livio , skoszę Ci trawę :) Wczoraj skosiłam wieczorem swoją. Remontu ciąg dalszy: malowanie murków garażowych, został jeszcze płot do malowania. W takim słońcu się nie da... farba się gotuje ... Ime , Luna poproszę o deszcz :) Dziś było 36 stopni. Globus poproszę czarnej porzeczki na zimową galaretkę. Acha , nastawiłam nalewkę malinową.

Dobrej nocy kobietki.

nowo przybyla a tu cisza

Witam . Zapraszam na kawę. x Na niebie żadnej chmurki. Będzie ciepło i sucho. W okół trawa żółta. x Marylko ot co:D z płotem jak w piosence ...wysokie płoty tato grodził:D ciąg dalszy znasz!! a z galaretką ..nem problem... mówisz i masz :) Marysiu zrobimy ..machniom .. ja galaretkę a Ty nalewkę. Okazuje się,że jestem materialistką :) x Miłego dnia wszytskim

Dzień dobry. Globusiku za kawkę dziękuję! Pychota. Wczoraj miałam ciężki dzień w pracy. Wieczorem padłam jak koń po westernie. Dotknęłam głowę do poduszki i już mnie nie było. Chmury się przetarły , trochę jaśniej na dworze.

Dzień dobry. Witajcie,piję z Wami kawę.Rano nie mogłam się dostać do Was internetu nie było.Wczoraj przeszła nawałnica:-( Czarne porzeczki uwielbiam...Globusiku najedz się na zapas:-) Kończę pilną robotę,do uzdrzeni

Dzień dobry. Kawa zaparzona, zapraszam. W nocy mieliśmy burzę, za oknem dalej po chmurno ale ciepło. Za chwilę do pracy. Nie chce mi się , mam dziś kolegę lenia za plecami. Pozdrawiam.

Witaj Luna dzięki za kawkę. Żebyś Ty wiedziała jak mi się nie chce:-( Twoje niechcenie to pikuś w porównaniu z moim:-) Za oknem pochmurnie, z wczorajszej 30-tki zostało 15 stopni. Przedwczoraj byłam w samym oku trąby powietrznej,ledwo uszłam z życiem!!!(serce mi nie pękło ze strachu) Wczorajszy dzień był pracowity,zakończyłam ostatecznie poprzedni miesiąc i nadgoniłam zaległości robót domowych. Teraz muszę się jakoś pozytywnie nastawić do dnia dzisiejszego, mała czarna z Wami:-)

Globusiku porzeczki już zebrane?? Ha,ha,ha..... Dzisiejszej nocy miałam zlecenie na skoszenie dwóch trawników:-D Mąż zrobił mi kosiarkę taką samoróbkę,wyglądała jak talerz na kiju:-) Livio chyba u Ciebie kosiłam,pomagał mi starszy S :-)

ello

Jedyna - dziękuję.Ogród skoszony,w realu też. x piszesz,że byłaś w centrum trąby powietrznej - takiej prawdziwej? U mnie ciepło przeplatane burzami,tak juz 4-ty dzien. x mnie tez sie nic nie chce.

gościu hello

Cześć Livio. Nie ma za co:-) Tak byłam w samym centrum trąby. Wracałam z placu,chmura ciemnego pyłu leciała prosto na na mój samochód. Zrobiło się szaro, silny poryw wiatru kołysał autem ,drzewa pochyliły się ku ziemi,przez kurz nic nie było widać,a przede mną 5 budynków i mój dom do którego przez silny opór wiatru nie mogłam dotrzeć.Takie coś widziałam na amerykańskich filmach:-) Ale jakoś dojechałam,wszystko trwało jakieś 5 min,potem spadł ulewny deszcz.

Dopiero teraz dotarłam do Stacyjkowa. Niestety znowu musiałam okazać przepustkę:) x Kilka ostatnich dni wykorzystałam na kąpiele słoneczne. Warto było ładnie się opaliłam i wygrzałam stare kości!!!! x Jedyneczko tak spokojnie opisujesz przygodę z trąbą ...nie bałaś się??? ja boje się panicznie. Oby mnie zawsze omijały takie przygody. x Miłego wieczoru.

Fajne - znalazłam taka perełkę. Rola psychologa,czy są potrzebni? autor artykułu stwierdza,że absolutnie - NIE. x za przykład podaje x Spotyka się dwóch facetów i jeden ma wstydliwy problem, który go męczy. Moczy się w nocy. Drugi staje na poziomie, wykazuje się dyskrecją i kieruje kolegę do dobrego psychologa. Po jakimś czasie spotykają się w knajpie i „radca” pyta tego z problemem, cicho, i szeptem: - I jak tam sprawa, pomogło, już nie brudzisz pościeli? Ten odpowiada na całe gardło w knajpie pełnej ludzi: - Eeee, dalej co noc leję w prześcieradło, ale teraz jestem z tego dumny!

:D:D x Dobrej nocy.

Dzień dobry. Pracujące i odpoczywające Panie zapraszam na kawę. x U mnie ulga. Chłodniejsza noc , dobrze się spało. Ranek też pochmurny. Czekam na deszcz. x Lunka w wiadomościach słyszałam o burzach w Twoim rejonie. x Livio psycholog ...dobra rada..grunt się nie przejmować:) x pozdrawiam całe grono:)

Dzień dobry. Globusiku dzięki za kawę. Deszcze dotarły do mnie ,leje od wczoraj,a Ty Globusiku na plażowaniu byłaś:-) Trąby powietrznej bałam się!! jeszcze jak,ale strach mnie opuścił z chwilą przekroczenia progu mojego domostwa. Pa,pa dobrego dnia wszystkim ...

Witaj Jedyneczko Ja czekam na deszcz. Pada taki maleńki , tylko się domyślam że to deszcz. Miłej soboty.

Hejka . Globusiku podsyłam Ci deszcz.... Komu jeszcze??? Zamykam już ,dzisiaj wielkie sprzątanie,zatrudniam całą rodzinę:-) Miłej soboty i niedzieli życzę. Pa.

Jedyneczko ale miałaś przygodę ,ja bym chyba umarła!!! Zapraszam was na sernik na zimno! Dziś miałam zwariowany dzień. Pozdrawiam was i miłego wieczoru wam życzę!

Globusiku zgadza się takie burze jak w tym sezonie przechodzimy , nie było tu od 50 lat. Jak już burza to ekstremalnie. Co zrobiłaś z porzeczek?