Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milalila

Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

Polecane posty

Cześć, Mamadzieci gratuluje. Wiola Lena znam ten ból, ja babyblusa miałam przez jakieś dwa tygodnie non stop ryczałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się właśnie boje powrotu męża do pracy. Aż mnie ściska jak pomyśle, że sama przez cały dzień będę musiała sobie poradzić. Ale wiem, że miliony kobiet sobie radzi to i ja sobie poradzę :) Może by dziś jakiś film na zalukaj dla odstresowania... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamusie :) Mamadzieci GRATULACJE :):):) Wanda87 - Twój maluszek bardzo ładnie przybiera :) Wg ulotki Sab simplex można podawać od 3 tygodnia. A na krocze mogę polecić Ci Octenisept- dzięki temu szybciej mi się zagoiło, to co pękło po ściągnięciu szwów. Wpisuję do tabelki dane porodowe Twojego maluszka :) Wiola Lena dokładnie wiem co czujecie, ja przez to przechodziłam jak urodziłam starszą córkę...a wszystko przez problem z karmieniem. Jak już opanowałam sytuację zaczęło być pięknie i kolorowo :D Zastanawiam się co z dziewczynami z górnej części tabelki. Na pewno już urodziły, może przeniesiemy je do rozpakowanych? Co o tym sądzicie??? Póki co aktualizuję tak jak jest. ..............Aktualizacja z dnia 28.02.2012.............. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? ksenia26............03.02.2012...............-25 Endlessly............08.02.2012..............-20 Kimizi..................09.02.2012............-19 margerita3310......10.02.2012.............-18 bibisi..................12.02.2012.............-16 kwiatuszek@.......13.02.2012..... .........-15 dziewczatko........13.02.2012..............-15 werka_bmw.........13.02.2012..............-15 oluskaaa1..........14.02.2012................-14 motylek89..........17.02.2012................-11 cayn ................20.02.2012..............-8 Załamana 1..........22.02.2012.............-6 mbborowka ..........22.02.2012............-6 Moja żona Kasia......24.02.2012.......... -4 fika81..................26.02.2012...........-2 lady_margarett.......29.02.2012...........1 ..............Mamusie już rozpakowane................. NICK......................TPzOM...........imię.........data porodu(CC/SN)....waga/cm 1. niespo_dzianka.....02.02.2012........córka............??? 2. tika27...............27.01.2012........Piotruś......12.01.1 2 . ....????br /> 3.monia_aa............28-01-2012.......Tymek.......12-01- 201 2( SN )....3700g/56cm 4. milalila...............02.02.2012........Karol........16.01. 20 12(CC) ..3710g/58cm 5. masajka1983......02.02.2012.........Zuzia........16.01.2012 (CC)....2930/52cm 6. kropka693.........14.02.2012..........Asia........21.01.201 2(SN ).... .2540g/51cm 7. caroosia.........29.01.2012.......Kasper.........26.01.201 2( SN). ...3400g/54cm 8.nina_86..........26.01.2012......córeczka..........26 .01.2012(CC)....3400g/52cm 9. szczesliwa86....17.02.2012.......córeczka......26.01.2012.( ??) .... 3.360g/ 55cm 10. rajlax.............16.02.2012.......córeczka.......27.01.2 012( SN)...2800g/51cm 11. pietrunia22.......08.02.2012.......Wojtuś.......27.01.201 2 (CC)....3550g/57cm 12. Bubik..............04.02.2012.......Marek........28.01.20 12 (SN).....3800g/55cm 13. syll19..............04.02.2012........synuś.......31.01. 2012(??)........3000g/50cm 14.m.flora............10.02.2012......Marcelinka...31. 01.2012(SN).......3150g/54cm 15. Niecierpliwa1989....01.02.2012.....Maja.......01.02.2012(CC) .. ....3300g/55cm 16. Marcia21..........04.02.2012.....Julia...........01.02.20 12(CC).......3414/54cm 17. dolores181 .......26.02.2012.....córcia.......03.02.2012(cc).........2 960g/48cm 18. julias..............21.02.2012.....córeczka.....03.02.2012 .(SN) .. 3260 g/ 52 cm. 19.katjusza81........07.02.2012....Alexander..... 06.02 .2012(CC)......3710g/57cm 20. ZielonaŁączka..13.02.2012....syn.......07.02.2012.(SN). ....3010g/ 54cm 21. Wanda87..........17.02.2012......Adrianek.........07.02.2012 .(??)...3350g/55 22. daguska007.......04.02.2012.....córeczka.......07.02.2012 (SN)....3560g/ 57cm 23. Lena0..............15.02.2012......Blanka ..08.02.2012(CC)...3240g/53 cm 24. esga89...........12.02.2012........Miłosz........08.02.2012 (CC)....3000g/ 54 cm 25. beattriks...........04.02.2011.............Jakub..08.02.2012 (SN). 4300g/56 cm 26. jagnajagna..........12.02.2012.....Staś... 9.02.2012(SN). ......3350g/56cm 27.barbara_varvara....05.02.2012.....Błażej....10.02.20 12 (SN).......3190g/52cm 28.Birka87...............06.02.2012.......Przemek.. 10.02.2012(cc)...3680g/55cm 29.mała_agatka......06.02.2012.......Tomuś..11.02.2012( SN)..... 3580g/52cm 30. Małpiatkaaaaa...13.02.2012..........Martynka.12.02.20 12(sn).....2720g/50cm 31.andzia1910.......27.02.2012.......Majeczka..... 13.02.2012(cc).....2440g/48cm 32. Natka 12.........06.02.2012.........Bartuś..13.02.2012.(SN).. 4800 g./ 60 cm 33.mamakaterina....14.02.2012..........Seweryn.....15.02. 201 2.(cc).3450g/56cm. 34.jusial..............21.02.2012.........Marysia.....1 6.0 2 .20 12.(CC) 2900g/54cm. 35. martini23.........13.02.2012......Aleksander...17.02.201 2. (CC)3600g/ 59 cm 36.Wiola100...........16.02.2012.......Lucynka......18.02 .2012(SN) ...3340g/54cm. 37.Twoja_królewna....28.02.2012........Aleksander ......19.02.2012(SN)......3530g/57cm 38.kassiiulla.........19.02.2012.......Juleczka......2 0.02.2012(SN)...2995g/54.5cm. 39. Edyyta ..............18.02.2012.......Judytka...22.02.2012(??)....3 440g/55cm 40. Izabell1982..........22.02.2012.......Dominik....23.02.2012( SN)...4,510g/ 54cm 41. mamadzieci.........21.02.2012.......Olivier.....24.02.2012(SN)....3200g/54cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie weszłam na nasza pocztę i obejrzałam zdjęcia maluszków, które są po prostu cudowne :) ❤️ jesteśmy szczęściarami!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamadzieci - gratuluję :) ja też małą depresję miałam, czasem nadal mnie łapie, ale jest coraz lepiej. ja od wczoraj zostałam całkiem sama z 2 w domu. jutro po południu siostra przyleci na tydzień, ale za to mąż do Polski jedzie w czwartek (ok 2 planowany wyjazd) i wraca w niedzielę. no ale będzie z kim pogadać, bo tak też cały dzień sama. jak maż o 7 wychodzi tak po 18 wraca...oszaleć idzie! zwlaszcza jak dwójka na raz wyje. a dziś Tomek miał dzień wycia o wszystko, cały czas płakał, nie mogl zasnąć, a jak go kładlam do łóżeczka to wył. chciał spać na rękach, a jak on spał na rękach to Franek wył bo on też chce na ręce...i koło się zamyka. w końcu wyli oboje na raz i ja z nimi, co dało taki efekt że Franek przestał wymuszac i mnie pocieszał :D tyle dobrego z maminych łez :D teraz mały próbuje zasnać, duży kończy kąpiel i też zaraz do łózka wędruje a ja za obiad na jutro się biorę... co do Sab Simplex to mi położna sama je przyniosła jak mały miał problem z bączkami i kazała dawać. Tomek miał wtedy 10 dni. miałam dawać max 3 razy dziennie 5 kropelek. od skończenia 14 dni max 4 razy dziennie 7-10 kropelek. jak skończy 21 dni mogę dać 6 razy dziennie do 15 kropli. na razie daję 2 razy dziennie 7-10 kropli. więcej nie potrzeba, ładnie opanowują sytuacje z pierdziochami :) do tego smaruję brzuszek maścią kminkową (taki niemiecki wynalazek) i też ladnie pomaga :) i oczywiście masażyk w między czasie. pytałyście o spiralkę. więc koszt zwykłej miedzianej bez hormonu to ok 350 zł (z założeniem). wystarcza na 5 lat, choc po 4 dobrze jest wymienić. założenie nie boli, jest dość nieprzyjemne ale trwa moment dosłowni. i wierzcie mi w porównaniu z bólem porodowym to pieszczota :D :D :D zwykle zakłada sie ją podczas okresu, ja jednak zakładałam zanim dostałam 1 okres po porodzie, wiec miałam wziąć czopek Scopolan po godzinie kolejny i po kolejnej godzinie miałam założoną wkładkę. przez 3-4 dni po założeniu mialam plamienie i przez 3 dni bardzo bolał mnie brzuch jak na okres, ale brałam nospę i ładnie pomagała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze dziewczyny, może to zabrzmi chamsko ale pocieszyło mnie to, że nie tylko ja przez to przechodzę. Bo już myślałam, że to może ja jestem złą matką, że zamiast być radosna, cieszyć się maleństwem to chodzę nadąsana i smutna. Dziewczyny które mają dwójkę w domu to już na maxa są debeściary :D Życzę Nam wszystkim dużo siły!! Bo mało się o tym problemie w towarzystwie mówi i trzeba w ciszy przez to przechodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba ta chandra poporodowa nikogo nie omija. ja płakałam głównie z powodu siostry - zamiast cieszyć sie swoim dzieckiem, patrzyłam na nie i płakałam, że siostra już w tym samym roku nie urodzi. potem jeszcze dobiło mnie jak pooglądałam rozległe nacięcie krocza. i znowu płacz. potem problemy z piersiami i karmieniem. ale były też łzy szczęścia i takie są do teraz :) :) tak, że damy rady dziewczyny!! kobiety są cudowne, radzimy sobie ze wszystkim i znajdujemy na to siłę. mój mąż po 15 minutach zajmowania się płaczącym Stasiem przychodzi do mnie i mówi: kochanie możesz się nim zająć? nie wiem, co robić" no i trzeba coś wymyślić :) i mamusia wymyśla. miłego dnia, idę dziś załatwiać becikowe. podeślę zdjęcia Stasia na pocztę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała agatka ja też sama jestem pierwszy tydzień, mąż wrócił do pracy od poniedziałku. dziś miał nockę, drugą nocką ze Stasiem byliśmy sami, ale dałam radę :) podziwiam Was dziewczyny dwójki dzieci, jak sobie dajecie radę :) jesteście superdzielne :) była położna wczoraj, syn za dużo przybrał, bo za dużo je. zabroniła wiszenia na cycu i kazał mi przepajać go wodą, odstawić mleko modyfikowane w nocy. jak często jedzą Wasze dzieci? mój co 1,5 godziny, w porywach do 2,5 godziny, ale dłużej bez cyca nie wytrzyma. jak zaczyna bawić się piersią mam odstawić Go i zająć czymś innym. łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. dziewczyny, też bardzo mam ochotę na seks, ale w środku odczuwam jeszcze w pochwie czasem wielki ból, choć krwawię niewiele, głównie przy karmieniu. ale boję się w myślach, jak to będzie, choć podobno dobrze jestem zszyta. odkładam to na później, a na razie słabe pieszczotki, głównie ja męża, bo mnie piersi też bolą i też nie da sie ich pieścić. mam pytanie - czy macie problem z nietrzymaniem moczu po porodzie? bo ja niestety tak. jeszcze od tego parcia w trakcie porodu wyskoczyły mi hemoroidy, ale od już znikły, natomiast z tym moczem mam poważny problem, dobrze, że noszę podpaski. zmykam zaraz na miasto, Stasio zostaje z Tatusiem :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak zwykle z małym na klacie pisze :P czasem mam wrazenie ze to moje dziecko albo je albo placze :( strasznie niespokojnym noworodkiem jest :( a ty wymyslaj matko co tu zrobic zeby nie wyl i zeby ci zaraz sasiedzi opieki spolecznej nie naslali :P jagna - Tomek je w sumie non stop, max 1,5 godz przerwy jak nie spi. jak spi to spi 3-4 godziny. ale on w sumie spi tylko raz dziennie 3-4 godziny i koniec. reszte czasu czuwa i placze :( z czego 2 godz na dworze spi, wiec w domu tylko chwilke po spacerze. potem znów zaczyna sie wieczny placz .... w nocy je o 20, potem 1, 4, 6 i juz przechodzi na tryb dzienny, czyli potem po 7, po 8, po powrocie z przedszkola ok 9.30 i wisi na cycku do 11 do wyjscia do przedszkola. zwykle na spacerze spi i jak wracamy to dalej spi wiec je ok 14-15, potem juz co chwile do 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas po wizycie, mały przybrał pół kilo, jada zwykle co 2,5-3,5 godziny w nocy w porywach do 5 :) my dalej męczymy pępek :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moj maly zrobil sobie z matki materacyk, dzisiaj przespal 4 h na mnie a jak go poloze obok to spi 2, teraz nie moge go odlozyc bo zaraz sie budzi, a na rekach super, tak ze zaraz sie rozgladam za chusta bo nic w domu nie zrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagna a ile przybral ze to za duzo, bo ja tez sie zastanawialam czy mu wody nie dawac, bo smoczek przestal dzialac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
caroosia przybrał 80 dag za 2,5 tygodnia (od urodzenia) przy czym za ostatni tydzień 40 dag, strasznie jadł jak miał problemy z kupką i robił awantury o jedzenie. o 20dag za dużo. przepajać mam 50 ml wody lub ewentualnie wody z glukozą apteczną - na 50 ml pół płaskiej łyżeczki tej glukozy, ale jej nie mam i na razie pozostaje woda. ale wczoraj o 21 po wyciągnięciu dwóch piersi wychlastał 90 ml wody i godzinę Go usypiałam, żeby o 24 dać Mu cyca :( może mam mało wartościowy pokarm, bo nie jem mięsa, nie wiem. rajlax - na razie z soi to jadłam parówki sojowe - 2 na śniadanie i na obiad 2 klopsy sojowe. Mały pierdzi po wszystkim więc nie wiem, czy Mu to zaszkodziło, czy nie :( natomiast wiem na pewno, że nie wolno jeść ciecierzycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
caroosia chusta to na prawde dobre wyjście. Ja już blisko tydzień mam okazję się przekonać, że jest to najlepszy sposób na takie dzieciaczki jak nasze. Niektóre Maluchy muszą się tulić i koniec. Ja to już doła łapałam przez ten ciągły płacz, nie mogłam nic zrobić. Do łóżeczka absolutnie Marek się położyć nie dał, wisiał albo przy cycku albo na rękach. Tak będziesz mieć wolne obie ręce a on naprawdę będzie lepiej spał i przede wszystkim lepiej się będzie czuł. Po tygodniu chusty mogę śmiało powiedzieć, że nasz Młody jest dużo pogodniejszy i już potrafi sam zasnąć beze mnie. Po prostu musiał się wytulić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, ja też po wizycie u położnej, moja mało przybrała, bo ok. 130g imuszę więcej ją dokarmiać, prawdopodobnie przez antybiotyk na te piersi mam mniej pokarmu bo ostatnio non stop je i musze zmienić zwykły bebilon na ha bo może mieć uczulenie na mleko krowie. Kolejna wizyta w poniedziałek. Rajlax miałam się zapytać o tą soje i zapomniałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się zastanawiam czy moja za duża nie zjada może bo na raz z butli ( mojego pokarmu) zjada 100ml- 110ml... Ja od początku nie pozwalałam niuni spać z nami w łóżku i przyzwyczaiła się do łóżeczka ale wczoraj i dziś postanowiłam po przeczytaniu kilku artykułów żeby troszkę więcej się pieścić przed jej snem i dlatego już 2 razy zasnęła koło mnie w łóżku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagna to moj przez 3 tygodnie przytyl 1300 g jak wychodzil ze szpitala mial 3200 a na wizycie 3 tygodnie po urodzeniu 4500 tak wiec u ciebie jeszcze nie jest tak zle ;) chyba naprawde musze mojego glodomora woda zaczac poic. a a ile wasze dzieci urosly? Bo moj po tych 3 tyg. mial 6 cm wiecej. Dzisiaj go jeszcze u rodzicow zmierze on rosnie jak na drozdzach, ma troszeczke ponad m-c a ja mu juz czasami 68 zakladam, salowa w szpitalu powiedziala ze 45 to jak nic rozmiar buta bedzie mial, bo taka wielka stopa, no to moze dlatego tak rosnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u nas różnie z tym spaniem :) jak mały jest spokojny i widzę, ze śpiący - kładę go do łóżeczka i sam zasypia :) ale to tylko wtedy, gdy Wiki nie ma w pobliżu, bo przy niej jakiś nadpobudliwy jest :D w nocy to zależy, jak ja jestem w stanie :) jak czuję się padnięta na maksa, to biorę go do łóżka, jak czuję, ze wysiedzę z pół godziny na karmienie i odbijanie to siedzę i odkładam do łóżeczka, czasem się położę i jak nie zasnę to też odkładam małego :) on toleruje swoje łóżeczko :) za dnia staram się wybawić z maluszkiem :) mizianie, buziaki, noszenie, zabawy z rączkami :D także staram się go wypieścić ;) chustę mam w zanadrzu :) najgorzej, jak pierdzioszki dokuczają :) wtedy też jestem leżanką ja albo P :) ale wiecie co, mały jak tylko Wiki pojawia się w pobliżu, to mam wrażenie, że jej szuka :D to trochę wcześnie jak na percepcję, ale jak tylko usłyszy jej głos, to koniec z jedzeniem, głowę odwraca, zasnąć nie może :) coś czuję, że będzie miał sporą motywację do ruszenia w świat :P a siostra do wyganiania go z pokoju :P już słyszę to Mamooo, Przemek mi dokucza, burzy, niszczy, przeszkadza :P Fajnie jest być mamą :) depresja... nie :) miałam dzisiaj podłamanie :P dieta mnie wykańcza :P zjadłabym coś dobrego (pikantnego, czekoladowego czy cebulę :P a tu w nosie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola ile potrafisz odciągnać pokarmu na raz? Z jednej piersi czy z dwóch? I przez ile minut? Dziewczyny karmiące podajcie przykład co jecie na obiad bo ja już nie mam pomysłów... Zostało mi tylko 3 kilo do sprzed ciaży a dziś mijają dopiero 3 tyg (przytyłam 15) :) Moja małą wczoraj strasznie prężyła się i płakała na gazy aż ze snu się wybudzała. Więc sięgnęłam po Sab Simplex - 5 kropel i od razu jak ręką odjął, nawet nie myślałam, że to tak szybko działa. Do mam córeczek: jak podmywacie maloty? Chodzi mi o to czy rozchylacie wargi i czyścicie to co tam jest? Bo pytałam położną i mówiła żeby tego nie robić...zgłupiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, małaagatka jak ja cię rozumiem. generalnie sobie radze ale emocjonalnie jest mi ciężko jak mały przez dwie godz non stop cyc przewijanie ręce a starszy chodzi smęci sie placze i mówi mama chodź bawić, mama sewerynka łózeczka, mama no chodź to mi sie płakać chce.... mam nadzieje ze będzie lepiej i ze to karmienie sie ustabilizuje. z czarkiem było idealnie karmienie pielucha i 3 godzinki spania w nocy do 5 dociągał a teraz mam wrazenie ze tylko karmie i przewijam...z domu wychodze tylko raz z psem na 15 min i juz łapie doły.... nie zanudzam pa trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Wpadlam na chwilke ,potem nadrobie te pare stronek. Tak krotko napisze.Od 20 lezalam juz w szpitalu no i wkoncu 24.02 odeszly wody 9.30. Porod zakonczony cesarką. Oskarek godz 16.50 55cm 4,130kg 10/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena0- Przeważnie to trwa ok 20-30 minut, z obu piersi od 90 do 120ml. ?I to starcza na jedno karmienie... Mam nadzieje,że kiedyś uda mi się jakiś zapas zrobić :) A jak u Ciebie to wygląda?? Na obiad... Ja wczoraj np. jadłam kopytka polane sosem z miesa z indyczego skrzydełka zaprawianym mąką :) Wcześniej pulpety z indyka też z kaszą gryczaną. marchewka gotowana z masełkiem, buraczki gotowane :) Takie o rzeczy :) Moja mama mi gotuje narazie wiec jestem odzywiona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pompuję bo mam ręczny po 10 min z kazdej piersi i jest tego ok 60,70ml. Czyli muszę dłużej tak jak ty. Juz mnie rece bolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena0 - ja też mam ręczny :) Tommy Tippy i jakiś drugi z apteki zwyczajny za 35 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka klika
Gratulacje tu lutówka 2009 - córcia obok siedzi, wlasnie jestemsy obie na natybiotyku - gardło :( A Wam duzo radosci i zdrowka a humorki to normalka - cieszcie sie ze sa, bo swiadcza o tym ze wszystko wraca do normy, tez plakalam na początku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamakaterina - takie uroki podwójnych mamuś :) niestety to co przy 1 dziecku było łatwe przy dwójce często jest prawie niewykonalne :P nie chcę myśleć jak to wygląda z trójką ;) ;) a nie wychodzisz ze starszym na spacerki? to mogłabyś i małego zabrać. w końcu już duży chłopak z niego :) u nas co prawda nieco inna pogoda niż w Polsce, ale mały co dziennie rano ma przymusowy 40 minutowy spacer i jak odbieram Franka to kolejny ok 2 godzinny. niestety jak chcę żeby Franek pobiegał to muszę Tomka ciągnąć. a myślę że to na zdrowie i jednemu i drugiemu i mi wychodzi :D moje dziecko dziś odsypia wczorajsze niespanie :) także mam troszkę luzu. po spacerze jak usnął tak śpi i tylko na jedzonko wstaje i śpi dalej :) jagna - nie przybrał AŻ TAK DUŻO. Franek przez 5 tyg przybrał nam 1,6kg. Tomek przez 10 dni 0,5 kg. potem zwolnią tempo, na razie maluchy tyją jak szalone :) a pokarm na pewno masz dobry! nie ma czegoś takiego jak niepełnowartościowy pokarm :) spokojnie! co do soi to jak jecie sklepowe wedliny to soj i tak jecie :) nawet nie wiecie w czym jest soja :) dopóki nie ma się dziecka z alergią na soję to się tego nie wie. werka - gratulacje :) ja jak chcę ściągnąć mleczko to ściągam ręcznie, bez laktatora. średnio ok 10 minut i mam 100-150 ml z 1 piersi :) prawdziwa mleczna krówka ze mnie :P ale piersi miękkie, laktacja chyba się ładnie unormowała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki mała agatka chyba twój Tomek i mój Wojtek będą mogli sobie rękę podać. Normalnie dwa "skrzeki". Też mam czasem wrażenie że On tylko je i płacze, wkurza mnie to że nie ma u niego nudzenia się z samym sobą (ewentualnie ze mną ale bez płaczu:P). Nawet na dworze jest na czuwaniu co bym go czasem nie sprzedała:P A jak już chcę go uśpić to maaasakra godzina wyjęta z życiorysu, a to go lulam, noszę, wożę, bujam w bujaczku, śpiewam i nic. Twardziel jest nieziemski:) Z mężem u mnie podobnie jak u jagnajagny niby potrafi wszystko przy małym zrobić, ale jak młody płacze to tata już sobie nie umie poradzić i podrzuca mamusi:P:P Wiola i Lena - ja ściągałam laktatorem średnio 120 ml i to zawsze wystarczało na jedno karmienie. Wiola - używasz ten laktator z TT bo mi ani kropla nie poleciała jak go używałam i musiałam kupić też taki zwykły za 35 zł i jest 100% lepszy Mojemu małemu pojawiły się paskudne krostki na buzi, niektóre są ropne, a niektóre tylko zaczerwienione. Podobno to trądzik niemowlęcy "samo przyszło i samo pójdzie" ale nie mogę patrzeć na te paskudne krochy na tych ładnych polisiach:/ Najgorsze jest to że może się to utrzymywać do 6 mż. Mam nadzieję że Wojtkowi szybciej to zniknie:/ A ja karmię pół na pół. Mały odkurzacz poranił mi strasznie sutki i już sfijałam się z bólu, i zadzwoniłam do położnej i dała mi jakąś maść robioną z antybiotykiem. Troszkę się zregenerowały ale nadal bolą, Dla tego żeby ich aż tak nie nadwyrężać 2 karmienia cyc a 1 karmienie butla mojego pokarmu. Kurczę stwierdzam dziewczyny że żadem facet by nie wytrzymał tego bólu co my. Mój mi powiedział że jak jego by tak bolało to on dawno na mm by się przeżucil (najważniejsze jest wsparcie). Rana po cesarce to pikuś w porównaniu z moimi warjacjami cyckowymi:P:P Jutro jedziemy z małym w pierwszą długą podróż do Rzeszowa zobaczymy czy chociaż samochód da radę go uśpić buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara_varvara
hej :) staram sie jak najwiecej zagladac ale przyznam ze mam malo czasu jakos teraz...moj P od poniedzialku wraca juz do pracy po tacierzynskim i teraz zalatwiamy wszystkie sprawy i ja w wolnej chwili odsypiam nocki. Przyznam ze moj maluch sie rozregulował budzi mi sie o 24 w nocy zje cyca dostanie mm i przez 2 godz nie chce spac a my siedzimy z nim jak neptyki :/ ciezkie jakies te noce ostatnio. Wogole moje dziecko wiekszosc dnia przesypia jedynie sie obudzi na cyca i zmiane pieluchy.... czy to jest dobry pomysł aby go w dzien czesciej budzic aby w nocy lepiej spal? a i mam dwa pyt: co robic z bolącymi sutkami ? od ok tyg znow mnie bolą sutki jak mały ssie :/ i co najlepiej jesc jak sie ma zaparcia? do ubikacji chodze raz na 2 dni i robie mniej niz moj kot:/ czuje sie taka pełna:/ nie chce brac czopkow glicerynowych bo wyczytalam ze uzalezniaja :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barbara - buraczki, śliwki, jogurt naturalny i duuuuuuuużżżżżżooooo wody to jak dla mnie najlepsze sposoby na zaparcia. na piersi - okłady z szałwii żeby odkazić, maśc bepanthen albo inna jakaś raz dziennie, smarować swoim pokarmem jak najczęściej. i przede wszystkim dbać o dobre przystawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrunia - Nom jakoś idzie tym TT ale ten zwykły też nieźle ściąga tylko ręka bardziej boli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×