Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sheisnot

WRZEŚNIÓWKI 2011

Polecane posty

Sheisnot źle myślisz kochana, odciągając pokarm laktatorem ono w pewnym momencie przestaje lecieć to fakt ale jak trzymasz dziecko przy piersi i ono prawidłowo ssie to nie ma szans by mleko się skończyło sama to przerabiałam już myślałam, ze będę musiała dokarmiać bo strasznie bolały mnie sutki od tego jedzenia Darek ma bardzo mocny odruch ssania a położna mówi nie dokarmiać dać pierś ona wie, ze to boli (mniej bolało odciąganie laktatorem ) ale to nie był sposób więc zawzięłam się i choć bardzo bolało karmiłam i karmię piersią Mały co prawda czesto je w dzień ale w nocy raz się budzi i nad ranem raz i to wszystko póki co. Naprawdę póki dziecko ssie pierś mleko zawsze poleci bo dziecko czasem odpoczywa podczas ssania wtedy mleko znów napływa i taki mechanizm po za tym jak dziecko ssie stymuluje piers językiem a laktator zasysa tylko pewną część piersi i nie dociera dalej. Cięzko to na szybko wytłumaczyć ale tak właśnie jest. Dlatego jeśli zależy Ci na karmieniu piersią to nie dawaj dziecku butelki i innego mleka przemęcz to kilka dni a zobaczysz, że potem będzie całkiem inaczej. My co prawda męczymy się z kolkami ale wreszcie podaję od dzisiaj dziecku infacol (bo espumisanu nie było) położna mówi, że powinno złagodzić objawy kolki więc zobaczymy. Nie mam zamiaru mimo kolek rezygnować z karmienia piersią tyle już przeżyliśmy i z tym sobie poradzimy. Kupiłam też bujaczek leżaczek przyjdzie chyba w poniedziałek oto i on :) http://www.smyk-s2.pl/lezaczki/120-fisherprice-lezaczki.html super sprawa zobaczymy jak u nas się soprawdzi :) pozdrowionka jakby co mój nr gg 328737 warto czasem sobie pomóc nawzajem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) a my dalej w domu-juz niedlugo. rano bylam na ktg i badaniu i co prawda wczorajsza rycyna nie wywolala u mnie porodu jako takiego natomiast jest postep- szyjka zlagodzona na 80% i rozwarcie 2cm wiec jest niezle bo wczoraj czulam jakies tam pobolewanie brzucha ale nie spodziewalam sie takich wiesci :) na 16 mam sie stawic z betami na patologie ale jestem dodrej mysli :) teraz zjemy obiadek i jeszcze porzadny spacer i czekamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daruniap7
hej dziewczyny. ja bylam dzis u poloznej. i zbadala mnie. rozwarcie mam na 1-2 cm. mowi ze czop mi nie odszedl i moze odejsc w kazdej chwili i wody tez jeszcze sie nie ruszyly. mam kolejna wizyte za tydzien i jesli nie urodze przez ten tydzien to mnie umowia do szpitala na 12 dzien po terminie wiec to by wypadalo na 5.10;/ wiec moze bede pazdziernikowa mama. ale mam nadzieje ze corka zechce sama wyjsc i to duzo wczesniej. od wczoraj to juz chodzic prawie nie moge a jak ona mnie badala to myslalam ze umre z bolu. jestem jednak dobrej mysli i mam nadzieje ze mala urodzi sie sama i szybko. teraz znow mam czekac. jak ja juz bym chciala miec to za soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Chciałam zapytać jeszcze te z Was które urodziły jak to jest z tym instynktem calym? :) Czy faktycznie kiedy ujrzałyście swoje Maleństwa wiedziałyście jak brać je na ręce, jak karmić, przewijać? W nocy od razu słyszycie płacz? Nie denerwuje Was wstawanie? :) Pytam bo ostatnio koleżanka mnie wyśmiała jak nie chciałam wziąć jej dwumiesięcznego synka na ręce bo wydawał mi się taki malutki i bałam się, że mi się przez ręce przeleje... A po powrocie do domu jak to wyglądało? Dzidzia do łóżeczka a Wy co? Bo ja mam wrażenie, że nie będę odchodzić w ogóle od łóżeczka nawet do wc bo się będę bała Go zostawić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny dawno mnie tu nie było zajrzalam tak na chwilkę powiedzieć ze ja już sie rozpakowalam i mam ślicznego synka:) życze wam zeby i wasze maluszki zdecydowały sie wyjść na świat:) pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mi sie tak wydawało ze sobie nie poradze ale po porodzie jakoś sie nad tym nie zastanawiałam jak mam brać maleństwo na ręce to jakoś samo przyszło:) ja przez pierwszy tydzień spałam z maleństwem i zawsze słysze jak zaczyna płakać teraz mal spi w łózeczku i jest ok nie stoje przy nim non stop i wierz mi ze ty też nie będziesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem właśnie:p Ja się boję tego, że Mu się uleje podczas spania albo coś:/ A jeszcze co do witamin. Przez całą ciążę biorę Femibion. Czy podczas karmienia piersią też mam go zażywać czy można już sobie darować? I jeszcze czop śluzowy. Może odchodzić kawałkami? Bo od tygodnia mam taką dziwną wydzielinę i nie wiem co to:/ A z lekarzem już się nie będę widziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odswiezam nick__________wiek___gdzie mieszkasz__termin porodu__płeć/imię babysol___________32____Łódź____________5_______Matyld a sheisnot__________26____Bydgoszcz_______7________chłopak mamade___________25_______?___________15_______Nikodem jak_k_____________23____Częstochowa____15_______Krzyś iza19_02__________25____Gródek_________16________Dominika samosiaaaa________32____Belgia__________17________Gabriel Jeannettede________26____Niemcy________18________Nico-Noe l bmarcia1983_______28____Kraśnik_________18________Maja randomLady_______23____Lethbridge_______22_______Emma malutka363________21____Białystok________23______dziewcz ynka daruniap7_________24____Glasgow_________23_____Vanessa jimjam____________29____Niemcy_________24_______Oliver Kasia22___________22____Wrocław________25_______Agatka dertalexiarka______25____Myszkowice______25_______Anna 782651____________?________?___________26______dziewczynk a xxxDOTKAxxx_______?________?___________29______chłopiec< br /> SZCZĘŚLIWE MAMUSIE: Nick___________Data porodu______Plec______Imie Lila1976________31.08.2011______chłopiec_______Dariusz aurinko to ja____01.09.2011______chłopiec_______Niko zapamietam_cie__4.09.2011 _____ dziewczynka___ Lidia Paulina2409______03.09.2011_____dziewczynka___Maja Loollaa__________06.09.2011_____chłopiec _______Aleksander miki90__________11.09.11_______chłopiec________Kacperek samosiaaaa_______12.09.2011______syn___________Gabriel Jeannettede________13.09.2011____chłopiec_______Nico-Noe l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i z tego co widzę u każdej z Was płeć też się sprawdziła :) Wczoraj koleżanka mężowi opowiadała jak całą ciążę lekarz był pewien, że będzie miała córka a po porodzie jej pierwsze słowa to "ale jaja" :D I tak zwątpiliśmy mimo, że lekarz też mi mówił kilka razy, że noszę w sobie 100% mężczyzny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lila, a jak mały ma przykrótkie wędzidełko i nie ssie jak powinien?? to co 2godziny karmienia aż padnie ze zmęczenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Ja dzis mialam ktg, wszystko z malutka wporzadku tylko cos jej sie nie chce na swiat wyjsc... Tez sie zastanawialam nad tym instynktem czy to tak odrazu przychodzi jak sie malenstwo urodzi. Tak wiec nadal czekam na corcie, jakby ktoras z Was nie mogla spac w nocy to moj nr gg 1195578 bo u mnie wtedy dzien trwa i zwykle jestem na gg :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daruniap7
a u mnie cos naprawde sie ruszylo po tym masazu poloznej. odszedl mi czop zabarwiony krwia wiec mam nadzieje ze mala niedlugo bedzie z nami, mam bolesne skurcze ale nie sa jeszcze to chyba te wlasciwe i narazie nie ma mowy o tym by byly np co 10 minut, roznie sie pojawiaja, bol jest niesamowity i czekam az beda czeste i bede dzwonic do szpitala tak jak kazala mi. ale uprzedzala mnie ze moze po tym masazu sie wszystko ruszyc. dobrze by bylo gdyby mi wody odeszly. ale jeszcze cisza. to bedzie ciezka noc. mala sie rusza caly czas wiec jest ok. mam nadzieje ze to juz sie rozkreci na dobre i juz niedlugo bedzie po wszystkim, lady cierpliwosci choc wiem co czujesz mam to samo. moj termin mija dzis, ale wierze ze juz niedlugo dolaczymy do rozpakowanych mamusiek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odswiezam nick__________wiek___gdzie mieszkasz__termin porodu__płeć/imię babysol___________32____Łódź____________5_______Matyld a sheisnot__________26____Bydgoszcz_______7________chłopak jak_k_____________23____Częstochowa____15_______Krzyś iza19_02__________25____Gródek_________16________Dominika samosiaaaa________32____Belgia__________17________Gabriel Jeannettede________26____Niemcy________18________Nico-Noe l bmarcia1983_______28____Kraśnik_________18________Maja randomLady_______23____Lethbridge_______22_______Emma malutka363________21____Białystok________23______dziewczynka daruniap7_________24____Glasgow_________23_____Vanessa jimjam____________29____Niemcy_________24_______Oliver Kasia22___________22____Wrocław________25_______Agatka dertalexiarka______25____Myszkowice______25_______Anna 782651____________?________?___________26______dziewczynka xxxDOTKAxxx_______?________?___________29______chłopiec SZCZĘŚLIWE MAMUSIE: Nick___________Data porodu______Plec______Imie Lila1976________31.08.2011______chłopiec_______Dariusz aurinko to ja____01.09.2011______chłopiec_______Niko zapamietam_cie__4.09.2011 _____ dziewczynka___ Lidia Paulina2409______03.09.2011_____dziewczynka___Maja Loollaa__________06.09.2011_____chłopiec _______Aleksander miki90___________11.09.11_______chłopiec_______Kacperek samosiaaaa_______12.09.2011______syn__________Gabriel Jeannettede______13.09.2011____chłopiec_______Nico-Noe l mamade__________18.09.2011____chłopiec_______Nikodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!! Nie zaggladaam tutaj czesto ...ale chcialam wam powiedziec ze urodzilam 21.09.2011 o godzinie 13:20 porod trwal 4 godziny to moj drugi porod ..od czwartku jestesmy w domu zycze milych chwil z malenstwami i szybkich porodow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darunia, super, ze sie u Ciebie ruszylo! U mnie nadal nic, czop nie wylazl, skurczy brak, dzis drugi dzien po terminie. Tak wiec dzis juz sie wyprowadzam od tesciow, internet bede miala dopiero za 2 tygodnie, chyba, ze uda mi sie jakos wczesniej dopasc neta (moze w szpitalu). Trzymajcie sie te ktore juz urodzily i te ktore nadal czekaja :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki ze sie wtrace podczytuje Was jeszcze jak sie rozpakowujecie;) gratulacje dla mamusiek Chce dodać coś na temat instynktu No cóż nie zawsze jest tak jak w filmach i reklamach nie każda matka jest od razu matka Polka, nie zawsze sobie radzi ze wszystkim i choć pewnie mało kto to zrozumie nie każda matka kocha swoje dzecko od pierwszego wejrzenia, czasami potrzeba czasu tak jak u mnie i wierzcie mi jest cieżko w takiej sytuacji i nikomu tego nie życzę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ DZIEWCZYNY Gratuluje miki i jimjam! Chcialam sie "pochwalic", iz moj synek jest bardzo grzeczny, placze tylko kiedy jest glodny, niewiem czy to dobrze, czy tez zle. W nocy tylko raz wstaje aby dac mu jedzonko-mleczko. Nie karmie bezposrednio piersia, bo malutki mnie juz tak pogryzl sutki, ze nie dalam rady i zaczelam sciagac pokarm laktatorem. Martwie sie tylko, czy mi nie zaniknie, dlatego czasem o ile to cos da (mam nadzieje, ze tak) daje mu piers(nakladam kapturek). I tak wczoraj sie przygladalam mojej kruszynie i nagle zdalam sobie sprawe, ze przez to ze moja ciaza i sam porod to byla ciezka droga, dlatego czuje sie z moim synem bardziej zwiazana. Szkoda tylko, ze nie daje rady karmic bezposrednio piersia :( Probowalam sie przemoc ale nie daje rady. Jak Wy sobie radzicie (pytanie do tych ktore sa juz mamusiami) z karmieniem? Na modyfikowane nie przejde, ale jezeli zacznie mi zanikac pokarm to chyba jedyne co moze mnie zmusic do karmienia bezposrednio piersia. DOTKA ja niewiem, ciezko powiedziec (napisac), ale ja tez sie balam brac moja kruszyne na rece, nikt mi nie tlumaczyl jak mam to robic (opiekowalam sie swego czasu mlodszymi siostrami i siostrzenicami) ale taka mala kruszyna, zaraz po urodzeniu - teraz sie nie boje, nawet trzymam w jednej rece a druga moge cos robic. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odświeżam nick__________wiek___gdzie mieszkasz__termin porodu__płeć/imię babysol___________32____Łódź____________5_______Matylda sheisnot__________26____Bydgoszcz_______7________chłopak jak_k_____________23____Częstochowa____15_______Krzyś iza_19_02__________25____Gródek_________16________Dominika samosiaaaa________32____Belgia__________17________Gabriel Jeannettede________26____Niemcy________18________Nico-Noel bmarcia1983_______28____Kraśnik_________18________Maja randomLady_______23____Lethbridge_______22_______Emma malutka363________21____Białystok________23______dziewczynka daruniap7_________24____Glasgow_________23_____Vanessa jimjam____________29____Niemcy_________24_______Oliver Kasia22___________22____Wrocław________25_______Agatka dertalexiarka______25____Myszkowice______25_______Anna 782651____________?________?___________26______dziewczynka xxxDOTKAxxx_______?________?___________29______chłopiec SZCZĘŚLIWE MAMUSIE: Nick___________Data porodu______Plec______Imie Lila1976________31.08.2011______chłopiec_______Dariusz aurinko to ja____01.09.2011______chłopiec_______Niko zapamietam_cie__4.09.2011 _____ dziewczynka___ Lidia Paulina2409______03.09.2011_____dziewczynka___Maja Loollaa__________06.09.2011_____chłopiec _______Aleksander miki90___________11.09.11_______chłopiec_______Kacperek samosiaaaa_______12.09.2011______syn__________Gabriel Jeannettede______13.09.2011____chłopiec_______Nico-Noel mamade__________18.09.2011____chłopiec_______Nikodem iza_19_02_______19.09.2011____dziewczynka____Dominika Maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sheisnot zrobisz jak zechcesz ale ja też miałam z tym problem dopiero jakiś tydzień temu w sobotę czy w niedzielę |Darek nauczył się w miarę prawidłowo łapać sutka nie raz jeszcze boli jak ssie bo on jak odkurzacz ale nie zamierzam przestać karmić a tak jak mówię każdy niech robi jak chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samosia powiem tyle, że jeśli zależy Ci na karmieniu piersią to się musisz przemóc bo rzeczywiście jak dziecko nie będzie ssało to pokarm może zacząć zanikać. No dziewczyny miałam to samo co wy ale mi bardzo zależało by karmić piersią. Samosiaaa tak samo miałam ciężką ciąże rzygałam do końca 5 miesiąca dzień w dzień poo kilka razy - wcześniejsze ciąże poroniłam więc i ta od początku była zagrozona a teraz jak mam przy sobie dziecko to uważam, ze warto było. Ja na początku bardzo się męczyłam z bólem sutków dziecko nie potrafiło prawidłowo złapać piersi miałam całe pogryzione a, ze Darek ma silny odruch ssania to miałam całe brodawki popękane z jednej nawet krew mi leciała wylam z bólu nie raz i myślałam, ze dam sobie spokoj i będę karmić mlekiem modyfikowanym bo szkoda mi było Maluszka a i ja się męczyłam - myślałam po co mi to a za chwilę wiadro orzeźwienia i nadal upierałam się przy karmieniu piersią. Do dziś różnie bywa znów mam brodawki wysschniętę bo Darek ostatnio jak ma kolki nie rozstaje się na długo z cyckiem i co zrobię muszę to przetrwać bo chcę karmić piersią i tyle :) powodzonka wszystkim mamusiom i wytrwałości i cierpliwości w tym co sobie założyłyście. Ja jeśli nie dam rady karmić piersią też nie będę męczyć siebie i dziecka ale póki dam radę chcę karmić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daruniap7
dziewczyny pragne sie podzielic wiadomoscia ze 24.09.2011 o godzinie 12.48 przyszła na swiat Vanessa i dzis juz jesteśmy w domu :) rodzilam naturalnie i bez znieczulenia bo bylo za pozno jak mnie zabrali na porodówke. ale wazne ze corcia jest z nami :) buziaki i powodzenia i gratuluje rozpakowanym mama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dzieki Lila1976, dzis dosc dlugo bylam poza domem, wiec chcac czy tez nie, musialam karmic piersia. Na szczescie nie bolalo az tak; z tym ze rany zdazyly sie zagoic, a maly nie umie zlapac sutka jak sie nalezy i musze go karmic z pomoca kapturka. Nawet nie wiem czy sie najadal bo co chwile szukal. Maly glodomorek z niego, po tatusiu. Jezzeli bede widziala ze zanika mi pokarm to przestawie sie calkowicie na karmienie piersia, o ile dam rade zniesc bol :( I tak sie zastanawialam czy gdybym od czasu do czasu karmila piersia i regularnie tak jak do tej pory to robie odciagala laktatorem, czy to dobre rozwiazanie... daruniap7 gratuluje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samosiaaa robiłam to samo przez ponad tydzień i w rezultacie pokarmu mi nie wystarczało bo mimo iż dużo odciągałam to jednak Darkowi to nie wystarczyło a przy laktatorze w pewnym momencie pokarm mi się kończył i myślałam, ze będę musiała dokarmiać dziecko mlekiem modyf. a tutaj proszę położna wszystko mi wyjasniła i co jeszcze ściągałam pokarm bo miałam zapalenie i zastój w jednej piersi okładałam ją cały dzień zmrożoną potłuczoną kapustą i dziewczyny pomogło :) fakt ból jeszcze kilka dni się utrzymywał ale już nie taki jak wcześniej. Wcześniej nie potrafiłam dać dziecku piersi bo wyłam z bólu a teraz prawą karmię to lewa odpoczywa na kolejne karmienie karmię lewą a prawa odpoczywa. Polecam także krem na brodawki z medeli purelan 100 nie jest on jakiś tani ale jest bardzo skuteczny i nie trzeba go zmywać przed karmieniem. Dziewczyny dzisiaj przyszedł mi leżaczek jaki zamówiłam dla dziecka zobaczcie no rewelacja :) nakarmiłam Darka i śpi w tym lezaczku a normalnie by buszował bo on w dzień mało śpi żeby nie powiedzieć, ze wcale nie śpi. Mam nadzieję, ze w nocy mi będzie spał jak należy bo ostatnio już nie śpi po kąpieli 6 a tylko 4 - 5 godzin a oto mój leżaczek http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-t2518-3w1-kurier-i1818196633.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sheisnot Spoko,ja juz mam to prawie za soba, jakys potrzebowala pogadac to daj znac, akurat strzelil mi konkretnie kregoslup i prosto z pracy pojechalam do szpitala a teraz musze lezec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Lila, ja odciagam pokarm laktatorem juz bedzie jakies 10 dni, teraz zaczelam zamrazac nawet od dwoch dni, bo mam za duzo pokarmu. Dzis bylam u lekarza i powiedziala, ze trzeba odciagac pokarm jak najczesciej wtedy nie powinien zaniknac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ciężko się ze mną rozmawia, powalono-zakręcono-depresyjny humor mam ....;/ no właśnie laktacyjna też mówiła o pobudzaniu laktacji laktatorem...nie wiedziałam że może zaniknąć od laktatora... tak jak samosia pisała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×