udało się???kto ze mną czeka na 2 kreski???:)))))))))))

cześć dziewczyny. Co tu taka cisza? wszystkie się staraja? :)

Nenia a na ulotkach tych maści jest coś napisane o przeciwskazaniach itp? bo pamiętam że jak ja kiedyś używałam dość silnej maści to na ulotce pisało że zabronione jest stosowanie dla kobiet w ciąży i w czasie stosowania nie powinno się starać o ciążę... ja mam dzisiaj mega śpiocha, idę zrobić sobie kawusię, ktoś się przyłączy, truskava? :)

stock121 jestem zalamana....Dopiero teraz siegnelam po ulotke i przeczytałam że : Lek nie powinien być stosowany przez kobiety, które planują zajść w ciążę i w okresie ciąży... Ja stosowalam te masc przez rok bez przerwy.. a wczesniej bralam inne leki rownie silne...Co mam teraz zrobic...Odstawilam te masci ale nie wiem czy dlugo bez nich wytrzymam bo wysypka nieraz jest nie do zniesienia...A co jesli nigdy nie bede mogla miec dzieci...Plakac mi sie chce...Nawet dermatolog ktora mi te leki zapisala nic mi nie powiedziala....Boże życ mi sie nie chce...

Nenia, spokojnie... jak najszybciej idź do jakiegoś dobrego dermatologa i powiedz że stosowałaś te maści ale chcesz mieć dziecko na pewno są jakieś lżejsze maści które można w ciąży stosować. Wybierz sie też do ginekologa...

stock- wlaśnie sobie robie kawusie:) ograniczam ją do minimum bo dużo pije 5 dziennie. teraz jakieś dwie. ciasteczko by się przydało, niestety zapomniałam kupić jadąc do pracy:(

dziewczynki melduję się za pół godzinki. Niestety kawke wypije ale nie u siebie w biurze. takze czekajcie na mnie hehe :)

Tak wlasnie zrobie...poki co wrocilam wlasnie z apteki i kupilam sobie preperaty nawilzajace skore do kapieli i po no i witaminy na wzmocnienie...Wydalam 80 zł ale wszystko jest tego warte....Do dermatologa najwczesniej moge isc za miesiac takie sa kolejki, ale poczekam... A do gina to teraz boje sie isc bo nie wiem co bym uslyszala...wole nie wiedziec i poczekac jeszcze...Może nie dlugo nam sie uda...Dobrze ze tu do was napisalam...przynajmniej wiem ze problem z zajsciem w ciaze moze byc spowodowany przez te leki...No ide zrobic sobie tez kawe...

Nena wszystko będzie dobrze, ale jak dasz radę to lepiej odstaw te sterydy... może zapytaj ewentualnie w aptece o jakiś lżejszy zamiennik jak trzeba na wizytę tak długo czekać.... polecam oilatum soft do kąpieli! ja jetem maniakiem kawowym i herbatowym, pije bardzo duzo, wiem że powinnam troche ograniczyć, ale jakos ciężko.. :/

Wiesz stock121 wlasnie mam w reklamowce emulsje do kapieli oilatum:) Pani w aptece tez mi ja doradzila..czyli chyba dobry wybor:) Ja wczesniej pilam tez bardzo dużo kawy- ale odstawilam- powiedzialam sobie koniec i pijam jedna dziennie. Dlatego stock121 wiem , że jezeli zechcesz ograniczyc kawe to Ci sie uda. 3mam kciuki:) Czasami jednak jak mam ochotę- ale bardzo zadko pije druga ale malą i to najczesniej juz rozpuszczalna albo capucino... Mój mąz pije ok 5 dziennie, a jak pracuje w nocy to jeszcze wiecej. Tlumacze mu że to nie jest zdrowe tyle pic ale jak groch o sciane...

mam zamiar ograniczyć, po południu piję już tylko 1 kiedyś 2 mocne... A ja nie wiem dziś w co ręce włożyć, mam tyle roboty w domu - pranie, prasowanie, kurze itp., okna przydałoby sie umyć.. i nie mogę sie zebrać do roboty ;) dobrze że mały zasnął właśnie to może chociaż coś ogarnę...

mi udało się ograniczyć kawe od razu. Powiedziałam sobie nie i już :) niestety nie mogę tego samego powiedzieć o fakach:( chciałabym rzucić ale nie mogę. Brałam już tabletki ale nie pomogły, zastanawiam się nad gumami nicorete może one pomoga. Zwłaszcza teraz gdy staramy sie o dziecko- niestety mąż też pali;/ ja w domu mam też full roboty ale nie chce mi się sprzątac;/ w zlewie tyle naczyń, że nie ma miejsca nawet na położenie łyzeczki hehe. Ale jestem sama w domu to nikt nie widzi:P dziś po pracy się zmotywuje i postaram się ogarnąć ten bałagan

mój mąż pali jak smok, i przez niego czasem i mi zdarzy się zapalić... :(

mój nie palił ale ja go nauczyłam (mój błąd) i teraz mam bo też nie może rzucić , męczymy się tak już5 lat. A to niestety bardzo niekorzystnie działa na płodnośc

Ja tez pale.. niestety:( i tez nie moge rzucic... Ja mam na szczescie posprzatane i nie mam problemu z brydnymi naczyniami bo u mnie są schowane w zmywarce:) Pranie zrobialam już z samego rana jak tylko wstalam wiec dzisiejszy wieczor mam wolny- dzis jestem do dyspozycji meza... Tylko wsciekam sie bo zamowilam testy owu na allegro i jeszcze mi nie przyszly..Myslalam ze beda wczoraj..aj

Ty masz to szczęscie, że masz męża do dyspozycji a mó niestety na dlegacji. Co prawda przytulanki były 9dc ale to pewnie za wcześnie, wiec mam cykl do tylu. Pisałam tu wcześniej, że mam problem z określeniem dni płodnym bo nie mam tego śluzu, i chyba kupie sobie też jakiś komputerek albo coś. CO polecacie?

No mam szczescie:) Ja zamowilam sobie testy owulacyjne na allegro- moze i ty sprobuj, bo tez mam problem z okresleniem tych dni.

hmmm w sumie dobb pomysl. a podesłałabyś mi linka?

ja przed pierwsza ciążą kupiłam testy owulacyjne i u mnie sprawdziły się w 100% bo w pierwszym cyklu ich używania zaszłam w ciążę... od października też mam zamiar zacząć ich używać. a wspomagacie siebie i mężów jakimiś witaminkami, czy tylko kwas foliowy zażywacie?

ja przez 1 cykl stosowałam castagnus ale musiałam odstawić. Teraz od nowego cyklu znów zaczne go brać i kupie sobie ten tester:) a dla Męża póki co nic nie kupuje bo wcześniej robił badania nasienia i są prawidłowe

Przesylam Ci link do tych testow na allegro.: http://allegro.pl/testy-owulacyjne-owulacyjny-10szt-3-test-ciazowy-i1789420267.html Ja nie zażywałam kwasu foliowego- jakos o nim nie pomyslalam:) Muszę sobie kupic.

dziekuję Ci bardzo :)

ten costangus to jakieś witaminy?

ie, to lek ziołowy bez recepty. Jest na wyregulowanie cyklu i pomaga zajść w ciążę. Tak pisało wiele dziewczyn. Trzeba stosować 3miesiące. kosztuje 11 zł za 30 tabletek

fajnie wiedzieć że coś takiego jest, ja mam bardzo nieregularne cykle ostatnio...

moje też wahają się ostatnio między 27-32 dlatego chce zacząć go stasować. Zobaczymy co z tego wyjdzie:)

hmmm...chyba tez sie skusze na ten lek:) Nigdy o czyms takim nie slyszalam:)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3899825 - tu macie temat o castagnusie. Na forum28dni też o nim piszą :)

Hello:))Ja tez dużo czytałam o castagnusie na innych forach i powiem wam że troche sie boje.Dziewczyny pisały,ze on obniża troche prolaktyne i pomaga własnie na regulacje cyklu a z kolei innym troche namieszał w cyklu więc każdy organizm inny.Ja zażywam witamy Pregna Plus ale troche drogie 40zł i 30 kapsułek.Mój gin polecił dla kobiet starających sie o dzidzie ale wiecie to takie nabijanie koncernu farmaceutycznego ale już wykupiłam i łykam.Jak skończe to wracam na zwykły folik 1x1 i wiesiołek na poprawe śluzu i chyba póki co to wszystko

Nie moge zaczernić nicka wybaczcie//

j brałam castagnusa przez miesiąc i nie rozregulował mi cyklu wiec chyba mogę go dalej brać ale chciałabym tz brac ten wiesiołek- z kolei nie wiem czy można brac razem te dwa rodzaje