Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

aneta ja tez amma pole lawendy w pokoju a na jednej ścianie karmazynowy przypływ ( taki trochę burdelowski ), my lubimy kontrasty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorem! Nie mam dziś siły, żeby się rozpisywać. Plecy strasznie mi dokuczają. Chciałam tylko pochwalić sie kącikiem Filipa, jak zrobiliśmy dziś z męzem :) czuję już mego synka w domu :) uciekam spać, bo jutro wesele, więc trzeba się wyspać, co ostatnio coraz gorzej mi wychodzi :P dziś np. wstałam o 4:30 :D Buziaki, miłego wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie dziś niunia obudziła takimi kopami,ze odechciało mi się spać,zresztą dobrze pojadę na giełdę po tuje :) Moja macica znowu " szaleje" mój organizm chyba przywykł do fenoterolu,nie ma znaczenia czy leżę,chodzę,stoję : napięcie,parcie puszczenie,wiem że każda ciąża jest inna,ale za pierwszym razem nie miałam czegoś takiego.Wczoraj przeszła samą siebie już nie liczyłam ilości napięć. Marka; fantastyczne zdjęcia, super sesja!!! Urządzanie chatki to bardzo fajny okres,kiedyś też szalałam z kolorami,ale od pewnego czasu zatrzymałam się na jasnych beżach,białej czekoladzie i kamionce. Stella tez zastanawiałam się gdzie ustawić łóżeczko,ale dostałam kołyskę od koleżanki,więc na obecną chwilę,Ami będzie spała obok mamy :)) Co do stanika,tak naprawdę nie ma znaczenia czy weźmiesz specjalny do karmienia,czy zwykły miękki.Dla mnie to nie istotne czy odepnę górę stanika,czy wyciągnę cyca górą,czy dołem. Milka862- gratulacje! Jutro wyjazd na komunię, mam nadzieję,że nie będzie zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, chciałam dziś dłużej pospać a wstałam pare minut po 8.00:( Za to mam tyle siły, że góry mogła bym przenosić:) Spije kawkę i biore się za porządki. Wczoraj wyrzuciłam całą makulaturę czyli notatki, ksero książek, ściągi, ankiety z pracy mgr wszystko to piętrzyło się w narożniku jednego pokoju od pół roku:) a jaką satysfakcję miałam:) Mąż się wczoraj ze mnie śmiał, że on nie wie ca ja musiałam zrobić, że w końcu udało mi się zaliczyć ten egzamin:) Nic spijam kawke i biore się do roboty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renkni
Dzień dobry, czasem Was podczytuję; mam rónież termin na lipiec i w mam zamiar rodzić w Pyskowicach, któraś z Was chciała listę rzezcy potrzebnych do szpitala-posiadam taka wiec mogę napisać( lista jest od położnej ze szkoły rodzenia w Pyskowicach): 1. koszule bawełniane ulatwiajace karmienie piersią (2-3szt) 2. podkłady jednorazowwe na łożko(90/60) 3. pieluchy jednorazowe BELLA 4. woda mineralna niegazowana 5.myjka do mycia własnego ciala 6. przybory upiekszajace (masz byc najatrakcyjniejsza kobeta na oddziale) 7. czekolada dla poprawienia ilosci energii i humoru 8. mozna miec swoj termomentr, kubek, sztucce 9. wilgotne chusteczki do przemywania dzieciatka 10 orginalny wynik grupy krwi wypis zpoprzedniego pobytu w szpitalu, dowod osobisty, karte czipowa 11. karte ciazy z aktualnymi wynikami badan (hbs i U.S.R/VDRL NIE STARSZE NIC SPRZED 6 MIESIECY), legitymacje ubezpieczenia, karte NFZ 12. mozna wziac ze soba ulubiona kasete, plyte CD, ktora pomoze złagodzic stres 13. jezelinie dysponujesz telefonem komorkowym dobrze jest wzic ze soba karte telefoniczna. OSOBA TOWARZYSZACA: 1. WYGODNE UBRANIE DO PRZEBRANIA :spodnie koszulke klapki 2. jezeli lubicie posilac sie kawa to proponujemy miec ze soba w termosie maly zaspa, 3. aparat fotograficzny , aby uwiecznic pierwsze chwile razem DLA DZIIECKA 1. NIE TRZEBA UBRAŃNEK - jedynie na wyjscie 2. pampersy + tetra (pieluszki tetrowe jako cegielka dla szpitala) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka-moje gratulacje :) marka --sliczna sesja i pokoik malego :) a ja wczoraj troche pochodzilam i dzisiaj w nocy az wylam z bolu , tak mnie podbrzusze bolalo, nie bralam nic i jakos w koncu usnelam ale nie na dlugo bo zaraz mnie maly kopami obudzilam, jestem totalnie niewyspana i cos kiepsko sie czuje, na dodatek krew mi leciala z nosa ... kurcze jak zawsze wszystko bylo dobrze tak sie teraz przyplatalo.... ahh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka fajny kącik :) my w czerwcu też będziemy urządzać swój pokój ale nie mam pojęcia na jakie kolory go pomalować i gdzie postawić łóżeczko, napewno gdzieś zaraz obok naszego łóżka. Ale ze mnie dupa... :/ dopiero dzisiaj przeczytałam że w naszym szpitalu prowadzą bezpłatnie szkołę rodzenia ale już jest za późno dla mnie prawda? Mój dopiero za 2tyg wróci z zagranicy więc i tak jakbym wiedziała wcześniej to i tak bym chodziła sama :( Dziewczyny nie wiem czy widziałyście, że na allegro są też te podkłady poporodowe z warstą kleju i można je przykleić do majtek, bo z tego co gdzieś czytałam to te z belli nie mają tego kleju. Dobrze że jeszcze tego nie kupowałam to wezmę te z klejem. http://allegro.pl/superchlonne-poporodowe-podklady-dla-kobiet-10szt-i2351963284.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama nie wiem, ja to jestem zielona w te sprawy ale gdzieś na forum czytałam właśnie, że te bez kleju to się lubią przesuwać i wogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczesliwa mamusiu a polecasz tego sprzedawcę z allegro? Bo zamierzam u niego kupić sporo rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wyszłam ze szpitala. Szczęście w nieszczęściu że trafiłam do szpitala po to zwolnienie bo okazało się ze lekarz tak jakby czuł że coś jest nie tak. Założyli mi pessar i dostałam zastrzyki na rozwój płuc dla maluszka. Okazało się że coś się z szyjką moją dzije skraca się czy coś. Z tych nerwów nie dopytałam. jestem strasznie zmęczona. chciałam się tylko zameldowac. Jak dojde do siebie to napisze wiecej i pocyztam was bo mam kilkudniowe zaległości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam na pocztę zdjęcia swojego wielgaśnego brzucha:) Matko jestem dopiero w połowie sprzątania a już mam dość, ale za to ile więcej miejsca już jest w mieszkaniu! A wystarczyło tylko maskotki wynieść do piwnicy, książki i filmy:) Maskotki dostaliśmy na wesele ale są na tyle duże, że tylko przeszkadzają, filmy i książki znam na pamnięć poza tym jak mieszkamy tu pół roku to nawet ręki po nie nie wyciągłam a jak znam życie wyniesione są to mi się przypomni, że bym coś zobaczyła czy przeczytała. Tak myśle o tych podpachach na klej nie wiem czy to ma w szpitalu aż takie znaczenie i tak większość czasu będziemy leżeć a w domu to chyba już będzie można jakieś normalne podpaski kupić tak myśle nie wiem jak to w praktyce będzie wyglądać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem szczerze ze nie mialam zadnych problemow z tym sprzedawca. szybko dostalam przesylke, mozna w razie pytan zadzownic i odbiora, opisy zgodne z przedmiotami, dobra jakosc, ma niskie ceny szczerze powiem i za przesylke tez, ja tam jestem za i chyba jeszcze raz zrobie u niego zakupy, bo w porownaniu z rodzyneczkiem to tam mi wyszlo jakies 15 zl mniej na kilku rzeczach tylko a jak ktos wiecej zamawia to juz wogole jest roznica. fakt w szpitalu tylko 2lub 3doby sie jest , w 1ponoc strasznie sie leje jak z kranu i ta jedna paka to z miejca schodzi, ja tak tez myslalam zeby wogole takie zwykle z belli tylko ze na noc kupic choc to jedna cena,,,, a pozniej zwykle jeszcze, heh sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renkni ja rodzę w Pyskowicach super dzięki za listę rzeczy:) A co do tych wyników to muszę się dopytać we wtorek na wizycię bo ja mam te wyniki z początku ciąży. Nenia nie martw się ja też mam peeser więc nie jesteś sama, widzisz dobrze że poszłaś bynajmniej jesteś teraz spokojniejsza i masz zwolnienie. Maka fajny kącik, naprawdę śliczny Kubuś Puchatek:) A co do szkoły rodzenia to najlepiej ją zakończyć 3 tyg przed planowanym terminem, bynajmniej mi tak połóżna powiedziała, bo ja byłam w skończonym 31 tyg i babka powiedziała że to ostatni dzwonek, ale u nas trwa 5 tyg, a w różnych miastach różnie trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, a ja to chyba mam coś z głową nie tak. Byłam przedwczoraj u gina na usg - gin powiedział, że wszystko super. Wróciłam do domu, odpaliłam na kompie płytkę z usg i natychmiast sobie wkręciłam, że kość udową to on źle zmierzył, bo tak naprawdę jest krótsza, a on za daleko pociągnął kursor. Potem stwierdziłam, że chyba widać skośne oko, więc dziecko na pewno jest chore i ma zespół Downa. Na początku ciąży miałam taki sen i chyba pod wpływem stresu związanego z usg ta schiza mi wróciła. Mąż mówi, że to co widać, to nie żadne oko, tylko co najwyżej oczodół i wygląda normalnie, a co do kości udowej, że to lekarz się na tym zna, a nie ja, więc mam nie kombinować. No i pewnie ma rację, dziś już wyluzowałam, ale wczoraj miałam cały dzień stresu. Fascynujące, że po badaniu zakończonym komentarzem 'wszystko super' można schizować przez całą dobę. Dobrze, że większości chorób nie znam, bo bym chyba całą ciążę nie spała. Niech już ta ciąża się kończy, bez kitu. Milka - ale masz wielkiego brzucha! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do kosmetyków i rzeczy aptecznych - ja kupuję normalnie w sklepie. A szkołę rodzenia zaczynam we wtorek 22/05, więc pod koniec 30 tc. Trwa 4 tygodnie - spotkania są 2 razy w tygodniu, więc kończę ją 20/06, czyli 5,5 tygodnia przed terminem. Neli - moim zdaniem jak masz opcję, żeby pochodzić do szkoły rodzenia, to się zapisz. Jak urodzisz wcześniej, to najwyżej ominiesz część zajęć, ale na tych pierwszych kilku zawsze się czegoś dowiesz. Z mężem czy bez męża. Ja będę chodzić z mężem i bardzo się cieszę z tego powodu, bo ja już się wyedukowałam dzieciowo w necie, a on nie, więc chociaż na szkole rodzenia się czegoś dowie. Parę zajęć pewnie ominie, bo ma w międzyczasie jakiś wyjazd służbowy, ale co sobie na pozostałych posłucha, to jego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęsliwa Te co mają termin na początek lipca to jeszcze tam mogą urodzić pod koniec czerwca, ale my musimy trochę poczekać. Zaraz wejdę Milka zobaczyć twój brzuszek:) Stella nie schizuj, po co? skoro lekarz powiedział że wszystko ok, a jak by dziecko miało zespół Downa to by to było już w 10 tyg wiadomo, więc spoko, dziecko zdrowe więc się ciesz. Z moja mama pracuję kobietka która zaszłą w ciąże z 2 dzieckiem i miała prenatalne w 10 czy 11 tyg jakoś tak no i ma przypuszczenie że dziecko jest chore a 2 tyg wcześniej leżała w szpitalu z krwawieniem, ale udało im się uratować ciąże. Więc czasem nie wiadomo co jest dobre, ale to jest tylko przypuszczenie. Trzeba być dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wogole dzisiaj rozmawialam chwile z kuzynka przez tel i powiedziala mi bardzo ciekawa rzecz, mianowicie ze jak brzuszek sie obnizy i zaczyna bolec kregoslup to za okolo dwa tygi lub wczesniej nawet czasem zacznie sie porod, mowi ze ona za kazdym razem tak miala (rodzila 3 razy) :D i jej znajome tak samo, mowi ze to potwierdzone przez bardzo wiele kobiet....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa - a rzeczywiście, też słyszałam, że przed porodem brzuch się obniża. Tylko pod to się chyba nie łapią sytuacje, w których np. szyjka wcześniej puści itp. Izzka - no ja wiem, że wszystkie moje dotychczasowe usg były ok, i w 12, i w 22, i w 30 tc. Tylko że ja sobie wkręciłam, że 100% pewności daje tylko amniopunkcja, zdarzają się dzieci z wadami genetycznymi, które mają dobrą przezierność, kość nosową, prawidłowe przepływy i zdrowe serce. No tak czy inaczej już wczoraj się wyschizowałam za wszystkie czasy, od dziś do końca mam zamiar być oazą spokoju :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Marka, śliczny kącik dla Filipka :) też już bym chciała sobie wszystko przyszykować, ale niestety będę mogła dopiero pod koniec czerwca albo na początku lipca, bo czeka nas przeprowadzka... Ech, jak sobie o tym pomyślę, to aż się nie chce, a z drugiej strony nie mogę się już doczekać :) Neli, ja też kupowałam u tego sprzedawcy dużo rzeczy i mogę go szczerze polecić :) zakupy robiłam w poniedziałek, a w czwartek miałam już wielką pakę w domu i wszystko się zgadzało :) nie mieli tylko jednego wzoru śliniaczka, który chciałam, bo im się akurat skończył na magazynie, to dzwonili do mnie z pytaniem, co mają zrobić, czy zapakować inny, czy drugi taki sam, który zamówiłam i w czasie rozmowy kilka razy mnie przepraszali, że tak akurat wyszło :) Nenia, to super że się wszystko dobrze ułożyło. Odpoczywaj teraz, żeby Maluszek jak najdłużej posiedział jeszcze w brzuszku :) Szczęśliwa, ja kosmetyki mam zamiar kupować osobiście w jakimś sklepie albo aptece, jakoś takie rzeczy wolę kupić w ten sposób :) nie wiem czemu :) Milka, wielkie gratulacje z powodu zdanego egzaminu :D i śliczny masz brzuszek :) Stella, na pewno wszystko będzie dobrze :) ale wiadomo, każda z nas ma na pewno jakieś obawy - większe lub mniejsze - i tego raczej się nie da uniknąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli rozumiem, że podawali Ci sterydy w razie czego bo było zagrożenie przedwczesnego porodu tak? Czyli że już wszystko ok? Dostalaś jakieś leki? Milka, brzuch bomba. Wcale nie taki wielgaśny :-) normalny 7miesięczniak ;-) Brzuch rzeczywiście obniża się przed porodem :-)... No chyba że nie zdąży. Ale my wszystkie dotrwamy prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stella nie schizuj:) kość na bank dobrze zmnierzył w końcu to lekarz a my laicy:) a oko może wydaje się skośne bo obraz często się zniekształca przez wody płodowe. Poza tym trzy badania prenetalne powinny być wiarygodne:) Też mam często schizy bo taka niektoryxh natura.Ostatnio doszłam do wniosku, ze będę się bała zajść w drugą ciążę bo tyle stresów ta pierwsza kosztuje:P A ja byłam wczoraj na wizycie i mały waży 1727 g (31t6d) i jest gotowy do startu. Szyjka długa i zamknięta:) /jestem szczęsliwa. Mam ograniczony kontakt z netem bo w końcu wzieliśmy się za remont:/ buziaki dla wszytskich lipcówek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nienia a w którym Ty tygodniu jesteś, że jeszcze założyli pesser? Ja myślałam, że to można tak w początkach czyli 12. Ale teraz? Do którego tc można to zakładać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak czytałam o tym pesserze bo widziałam że zakładali jeszcze w 32 czy 33 tyg bo stwierdzili że to jeszcze nie czas na poród, ale to dużo zależy od lekarzy, bo niektórzy w takim tyg każą po prostu leżeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×