Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Poznański ja odczyt kombsa też miałam tylko raz przy grupie 0-. Jak wyszło że nie masz przeciwcial to chyba nie ma potrzeby powtarzać, chyba że przed samym porodem... Tak, prywatnie. Nie umniejszając Twojego uczucia...to tylko rok. Jesteś jeszcze młodziutka więc wiele spraw postrzegasz zupełnie inaczej. Dosadniej. Niemalże na krawędzi. A tak na prawdę jesteśmy tak zaprojektowani aby radzić sobie z takim bólem. Przepraszam za następne porównanie ale to trochę tak jak być na diecie. Najpierw nie możesz przejść obojętnie obok ciastka a po jakims czasie organizm sam się "odtruwa" i już nie masz potrzeby. Wiem, że to mocno uproszczone porównanie ale niestety (właściwie stety) tak się właśnie dzieje. Tak samo radzimy sobie ze śmiercią bliskich... Wierz mi. To nie jest koniec świata. W końcu dostałaś coś w zamian...tą małą kruszynkę, która w Tobie rośnie i którą możesz kochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co tu takie pustki z rana?? :) ja zaraz sie zbieram wyrobic nowy dowod tylko czekam na dziadka ma po mnie przyjechac, pozniej troche ploteczek z babcia ktorej dawno nie widzialam i kolejny dzien jakos zleci ... :) kropelka tak czytam o tej twojej gin i normalnie az sie zbulwersowalam.... jak ona tak moze traktowac pacjentki??? to jest smieszne normalnie... dobrze ze tobie jeszcze sie nie spieszy z [porodem ani nic ci nie jest bo wtedy to by dopiero byla jazda.... ale np inne juz tak maja i co taka babeczka ma zrobic?? cala ciaze do jednej a tu nagle nawet nie wie do kogo pojsc... masakra jakas.... polny kwiatku ja bym sobie dala spokoj z tym twoim kuba, ja wiem ze go ogromnie mocno kochasz tym bardziej ze pod serduszkiem nosisz wlasnie czastke jego, ale moim zdaniem to strata czasu i tylko niepotrzebne bole i stresy, bo co z tego ze sie nawet moze zejdziecie jak zobaczy malenstwo , bedzie dobrze przez jakis czas, ale tacy jak on sie nie zmieniaja, i gorzej ci bedzie zostac sama jak maluch juz troche podrosnie i bedzie cokolwiek rozumial , ze to tata i wogole, a tata go nagle zostawi, dziecko tylko traume przezyje a i ty sie nie pozbierasz po takim przezyciu.... choc niektorym sie udaje byc razem ale to i tak nie jest to samo... wtedy facet sobie robi co chce a kobieta zostaje ze szkrabem w domu i nawet nie ma do kogo buzi otworzyc bo facet ja starszy ze odejdzie i wogole, i tak sie tworza pozniej patologiczne zwiazki oparte na zdradzie.. wiem co mowie bo jestesmy w jednym wieku a wokol mnie jest bardzo duzo takich dziewczyn ktore byly w podobnej sytuacji jak ty, powiem ci lepiej z zakochanych w sobie par po urodzeniu malca facet zdaje sobie jednak sprawe ze on jeszcze nie chce byc tatusiem, i sie rozstaja, wiec ja osobiscie bym sobie odpuscila... jeszcze znajdziesz kogos kto pokocha ciebie i malenstwo a kuba tylko bedzie widnial na papierku i do alimentow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka, to może kiedyś na tym woodstocku spotkamy się w realu, a bardzo blisko mieszkasz? Justysia, ładny brzuszek :) Kropelka, ta Twoja gin to na prawdę zakręcona musi być i mega nieodpowiedzialna! Marka, obiję Ci tyłek. To Ty nie wiesz, że ja teraz takich ślicznych fotek oglądać nie mogę, bo zaraz cała zasmarkana siedzę? :P Nie znam Cię z realu, a oglądając je wzruszyłam się jak głupia! Świetny pomysł, śliczne zdjęcia, serio! ;) Pigułeczka, to był pierwszy wózek, który wpadł mi w oko. Ja to tam się nie znam na firmach, w sumie to nawet na cenach, ot, tyle co znajome pomęczę na ten temat. Muszę mojemu dzisiaj jeszcze pomarudzić. Milka, super, że wszystko ok. Oby tak dalej! :) Aneta, i dobrze swojemu powiedziałaś! Ja byłam na majówce na grillu. Niby długo nie byliśmy, ale Ci powiem, że to jednak mega męczące jest tak siedzieć na działce, zwłaszcza że tam też nie było wc! Plecy mnie bolały od tego krzesła, i po prostu już byłam zmęczona tym siedzeniem i gadaniem o niczym. Siedzą, piwkują, żartują a Ty tylko myślisz, kiedy by tu się do domu urwać, a z bardzo fajnymi znajomymi byliśmy, a jak te Wasze towarzystwo jest takie.. to na prawdę, dobrze robisz, że mówisz stanowcze nie. A my wczoraj z moim M. nie mogliśmy usiedzieć na miejscu i poszliśmy do naszego mieszkania, żeby coś już zacząć robić. Także sufit w salonie pomalowany i ściany wyszpachlowane, a dzisiaj będą malowane. No i szwagier rusza dzisiaj z łazienką. Ja to oczywiście mam zabronione cokolwiek ruszać, więc tylko wyrażam swoją opinię, leżąc np. na kocu, i wspierając M. swoim gadaniem :D Ale on twierdzi, że mu uprzyjemniam czas, więc sobie nie żałuję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pina dobry ten topik :-D A jak malujecie ściany? Bo ja kupiłam farby a teraz wszystko zmieniam i mój wyzywa na mnie :-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta, salon będzie na dwa kolory, jasny brąz z takim beżem. Do tego wymodzę jakiś szlaczek i będzie ok. Chociaż ja Ci powiem, że wczoraj też już zaczęłam nosem kręcić na te kolory, bo jak zrobiliśmy próbę, to ten jeden jakoś tak dziwnie wyglądał i mój też już zaczął głową kręcić na moje wywody. Ale do sypialni to piękny kolor znalazłam, taki ni to bordo ni to czerwień :D Muszę dzisiaj spisać nazwy to jakoś zobrazuję. A u Ciebie duże zmiany będą w kolorach? U mnie największym problemem jest kuchnia. Ni w ząb nie wiem, jakie szafki, kafelki.. nie mam pomysłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hallo :) Poznański kwiatku daj sobie spokój i skup się na sobie i dzieciu. Bez obrazy, ale jedyny temat jaki tu poruszasz to Kuba. Facet ma gdzieś obowiązki i tylko słodko gada i dałabyś sobie już z nim spokój. Młoda jesteś, jeszcze sobie ułożysz życie. Kropelka wybacz, ale ja też przejżałam na szybko te wszystkie posty i na szybkiego coś skomentowałam. Ja jestem chyba bardziej wyrozumiała, bo od razu myśle sobie, że może jakas tragedia w rodzinie czy coś. A może ona sama poważnie chora. Nie wiem. Ale mogła chociaż powiadomić pacjentki. Ważne, że masz możliwość pójścia do innego, równie dobrego lekarza :) Pina nie becz mi tu, bo będę miałą wyrzuty sumienia :P cieszę się, że zdjęcia się podobają. Ja wczoraj cały wieczór je oglądałam. My dziś po kontrolach, po moich zabiegach oczyszczających, po zakupach i będziemy niedługo robić kącik dla Filipa. Później wkleję zdjęcie :) Kupiłam sobie cień do powiek na ten jutrzejszy ślub, klapki do szpitala i oczywiście mąż namówił mnie na buty dla niego :P No i mam już wszystko dla Filipa i dla mnie. Zamówiłam staniki i na liście została karuzela i leżaczek, ale to kupimy jak już przyjdzie do nas paczka z USA, bo męża ciocia szykuje dla Filipa jakąś paczke, a nie wiemy co tam będzie więc jeszcze się wstrzymamy. Na początek i tak nie będzie potrzebne. A co do moich bakterii to okazało się, że one są ZARAŹLIWE przez kontakt płciowy! Kurde, więc wychodzi na to, że mogłam się wyleczyć, a potem znów zarazić. No i z tym też bieda, bo wcześniej mąż nic nie dostał, a teraz też nie dostał, bo przecież "i tak nie możemy uprawiać seksu" :( Na następnej wizycie zapytam ją czy nie przepisze żadnych leków. Listonosz właśnie przyniosł literki na ścianę do kącika :) więc dziś przygotujemy cały kącik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie wróciłam, rano byłam na badaniach potem PUP, eh ten urząd mnie tak wkurza szkoda gadać, ale jak mąż przyniesie w lipcu zaswiadczenie że urodziłam to będę miała 4 miesiące od nich spokój niejako urlop macierzyński oczywiście bezpłatny. Byłam też w pepco szukałam czegoś tym razem dla mam bo za tydzień dzień matki, ale nic mi się nie rzuciło, dobrze że jeszcze tydzień. Za rok to my też będziemy świętować dzień matki. Zapytam, tym razem to mam o co, bo te krocze mnie boli, teraz ten twardy brzuch, o masakra. Dobrze że już niedługo:) A wydatki na dziecko t ogromne koszta. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma_rka - niech Ci leczą chłopa - leczenie jednej osoby jest z lekka bez sensu. Ale extra, że masz już literki i wszystko. My to chyba wstawimy łóżeczko i tyle. Nawet nie wiem, czy lepiej pod oknem czy w ciemnej części pokoju (tzn. oddalonej od okna). Z dekoracji dzidziowych najbardziej podobają mi się właśnie literki :-) Ja dziś mam zwłoki w domu, ponieważ mój mąż, który normalnie nie pije wódki, wczoraj wieczorem wyszedł z kolegami i dał się podpuścić na toasty 'za zdrowie syna', 'za usg w 30 tc', 'za żonę'. No i wróciły zwłoki. Przynajmniej z dzidziolem zdrowi będziemy ;-) Ja może zobaczę, czego mi jeszcze brakuje do torby do szpitala i to skompletuję - na stronie szpitala napisali, że można rodzić w t-shircie, więc może wezmę jakiś męża ;-) Z tymi koszulami nocnymi do karmienia mam wciąż ten sam problem - nie wiem, jaki rozmiar zamówić. Wczoraj kupiłam za to 2 miękkie staniki w Mothercare, bo żaden z tych, które mam w domu, się już nie nadaje. Myślicie, że do szpitala trzeba mieć takie specjalne do karmienia, czy wystarczy taki miękki, przez który da się górą wyciągnąć cyca? Te do karmienia wolałabym kupić po porodzie, bo podobno wtedy znowu się rozmiar zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, sory ze sie tak wcinam ale mam do was pytanie, tp mam na pazdziernik i we wtorek mialam usg na ktorym lekarz robil pomiary glowki .wiek ciazy to byl 18 tydzien i 2 dni no i wymiar bpd wskazywal na 19 tydzien i 3 dni a wymiar hc na 18 tydz,( wiem ze rozne czesci ciala mogą roznie rosnac ale tu chodzi o jedna główkę ) martwią mnie te rozbiezności pomiedzy obwodm a srednica główki , poniewaz jestescie prawie na "wylocie":) chcialam zapytac czy ktoras z was miala takie pomiary 18 czy 19 tyg i ile one wynosily, chcialabym tylko porownac i ewentualnie sie uspokoic . z góry dzieki za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma_rka przecież ja wiem. Zdaję sobie sprawę z tego co tutaj piszę i na jaki temat. Więc może Ci się wydaje że nie jestem tak zaangażowana w ciążę jak Wy i tylko myslę o tym idiocie ale ja wyprawke już mam, ciąża niemal bezproblemowo przebiega choc jak były jakieś problemy to też pisałam wiec nie do konca jest tak jak piszesz. Ale nawet jesli bardziej skupiałam się na problemie z kubą bo de facto to jest moj największy chyba aktualnie problem to tylko dlatego pisałam tu o tym bo komu ja o tym mogę powiedzieć? Koleżanki na studiach, mama mnie zostawiła i nie mam z nią kontaktu od półtora miesiąca a chciałam się wygadać komukolwiek. Może jest cos dziwnego ze mną bo mama mnie zostawiła przed samymi świętami a chłopak by mnie nie zostawił? I może ktos pomyśli że jednak z matka to jest większy problem ale dla mnie nie bo ja będę miec już własną rodzinę tylko nie mogę się pogodzić z tym że niepełną i strasznie boję się samotnego macierzyństwa bo kto mi pomoże? Tata ktory pracuje na dwie zmiany bo musi zarobić na alimenty dla moich braci a ostatnio dostał pozew od najstarszego brata ktory żąda kolejne 600 zł mies? Stara babcia? Ale dobra już nie będę pisac o tym, bo znowu truję. Ogólnie nie będę tu więcej pisac bo jakos strasznie mnie to zabolało, ryczę jak debil ale to pewnie te piepszone hormony. Dzięki za wszystkie rady i przepraszam. No i powodzenia wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eljotka to jest normalne że coś jest większe niż dany tydzień, a coś mniejsze, lekarz zawsze informuję jak by coś było nie tak więc możesz być spokojna, Stella u mnie na liście są napisane staniki do karmienia, bo moim zdaniem lepiej odłonić i karmić, ale jak nie chcesz kupować to możesz mieć miękki i go poprostu odpiąć i tyle, tylko wydaję mi się że te do karmienia są wygodniejsze. A co do koszuli u nas też można, ale zalecają taką żeby tyłek był zakryty żeby nas nie krępowało hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo kurcze też m,i sie podoboją te literki ale jak sobie pomyślę, że 60 zł na to. Ale za to ma wyhaftowany oraz rodzinki kotów, duży w antyramie, wieć pewnie to powieszę nad łóżeczkiem ( wszak mam bzika na punkcie kotów). Zresztą moja siostra bez przerwy haftuje a ostatnio nie chciała mi pokazać swego dzieła, wiec pewnie coś dla małej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eljotka nic się nie martw to jest normalne my na "wylocie" a ciągle różnie wychodzą te pomiary:) Dziewczyny wróciłam z tego cholernego egzaminu i wiecie co zdałam! ku,rwa tak się ciesze, że jeszcze tego nie ogarniam normalnie! Teraz pozostało wyznaczyć termin obrony i mogę się bronić!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luna dziękuję:) martwię się tylko o koleżanke chce zrezygnować ze studiów bo znów nie zdała tego egzaminu, nie wiem co mam jej powiedzieć bo ja zdałam i co bym nie powiedziała to jej nie pociesze:( a ona tak jak ja wszystko pozaliczane, praca oddana tylko ten egzamin. Kurcze będę ją starała się przekonać jeszcze nawet z babką z dziekanatu dziś o niej rozmawiałam bo ona się tez martwi o tą koleżankę, ale jak jej pomóc to nie wiem. Bez sensu po tylu przejściach i utopionej kasie rezygnować tak blisko końca ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiatku pisz o czym chcesz. Nam jest czasem trudno po prostu to czytać bo każda widzi co za palant z tego gościa a Ciebie do niego ciągnie z niewiadomych przyczyn. Gnida to gnida, nie zmieni się. Moja siostra też się z takim spotykała...4 lata. Gość był miły ale generalnie do niczego. Też zakochana po dziurki w nosie. Jak ona będzie żyła jak to był pierwszy facet, którego pokochała i ona sobie życia bez niego nie wyobraża. Mimo, że z nim też nie. I co? Przewlekło się kilku a rok później spotkała fajnego faceta z którym jest już chyba 3 rok, właśnie się zaręczyli. A o tamtym nawet nie wspomina i cieszy się, że zakończyła związek bez przyszłości. Tobie bym radziła udać się do psychologa, bo rzeczywiście jesteś w trudnej sytuacji...już nawet wyłączając kube. Rozmowa z kimś kto podbuduje Twoje poczucie wartości może pomóc. Na nfz nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka widzisz wkońcu ci się udało, kto wie może to zasługa brzuszka :) Ale nie wątpię w Twoje umiejętności. A koleżance też się napewno uda tylko nie może się poddawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka dziękuję:) Izzkka z 5 pytań to na 3 odpowiedziałam tak 3/4 na jedno mnie naprowadził i jedno całe generalnie na pewno brzuszek miał coś do tego albo miał dobry humor bo wiem, że wielu osobą nie zaliczał takich odpowiedzi na 3/4. Kurna jeszcze to do mnie dociera, że też pić nie mogę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mam pytanie do IZZki bo bedziemy rodzić w tym samym szpitalu-Pyskowice. Czy pytałaś może co tam trzeba mieć dla siebie i malucha i w jakich ilościach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pina ja mam stary katalog Duluxa, bo oni teraz zmieniają nazwy (niby paletę kolorów, ale duzo te nowe się nie różnią) i w salonie chciałam połączyć pole lawendy z jasnym beżem, potem stwierdziłam że ten beż za ciemny że lepiej magnolia. Ale w jadalni (która połączona jest z kuchnią) jest magnolia :-(. Potem chciałam połączyć z dekorala mus jagodowy z puszystym biszkoptem. Zobaczymy kawałak ściany pomalujemy jak nie będzie mi sie podobało to zmienimy. W końcu farby były z przeceny i majątek nie kosztowały. A kolory moje tylko trzeba powybierać co z czym i gdzie... Ale zobaczymy Generalnie do sypilni mam cafe late z jasnym beżem (dulux) i tropikalną pomarańczę z soczystą brzoskwinią (dulux). Ale podoba mi się również połączenie śliwki węgierki z dotykiem mgły (dulux) i wiosna gruszkowa z jesienią lnianą(nobiles). No to tyle z moich pomysłów. Jak znajdę moją kuchnię, która będzie malinowa to wyślę linka :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marti884 wiesz ja teraz zapisałam się do szkoły rodzenia w pyskowicach, ale nie dostałam na 1 zajęciach listy, ale na 2 o nią poproszę to dam ci znać, dostałam listę z naszej przychodni ze Zbrosławic, co prawda obowiązującą w Tg ale położna powiedziała że to będzie bardzo podobna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×