Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Witajcie babeczki ;) Mon cheri tak strasznie mi przykro że Cię to spotkało ❤️ po tylu latach starań , aż mi się ryczeć chce i ryczę 😭 ;( wiem doskonale co czujesz przytulam mocno bardzo mocno :*:* I nie obwiniaj się choć wiem że tak jest bo sama to robiłam i nawet nie raz robię ale to nie nasza wina że tak się dzieje :( Może teraz uda się skoro zaszłaś........... ja trzymam kciuki oczywiście jak czujesz się na silach i dojdziesz do siebie kochana nie poddawaj się :) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po pracy jestem wykończona. Moncheri nie mogę przestać myśleć o Tobie. Najczęściej jestem zazdrosna o ciążę, ale nie o Twoją....jak wiem, że ktoś się nastarał i nacierpiał to jest mi bliski i strasznie cieszyłabym się jak by Ci się udało. Teraz bardzo przeżywam Twoją stratę, nie wyobrażam sobie jak Ty ją przreżywasz. do dzisiaj pamietam jak spoźniała mi się @ na poczatku starań choć wiedziałam, że nie jestem w ciązy, bo miałam małpowe objawy i test negatywny, ale było mi wtedy podwójnie przykro jak przyszła @, a tu taka nadzieja dwie kreski, beta............a potem @ . Dobra spadam bo mnie trafi z nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wchodze w ramach przerwy w sprzątaniu na forum i.... takie niefajne wiadomości :( Mon Cheri - trzymaj sie kobieto jakoś. i chyba trzeba to wypłakać - przynajmniej ja tak mam...przytulam Cie bardzo mocno !!! jolu-taaaa, z prezentów był zegarek....no comments :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Ja tylko na chwilke dzisiaj... pewnie wcale bym nie pisala, tylko skonczyloby sie na czytaniu, jak zwykle w weekend, ale... Mon Cheri, az mnie serce boli, gdy mysle o tym, jak musialas sie czuc. Nie napisze, ze wiem, jak to jest, bo nie wiem.. Kazda z nas inaczej to odbiera, kazda ma troche inna sytuacje, inne doswiadczenia. Ale mysle o Tobie cieplutko i nie wiem nawet, jak wyrazic swoje wspolczucie. Tak bardzo mi przykro... Sciskam Cie mocno 🌼 🌼 🌼 Najgorsze, co moze byc, to nadzieja, ktorej los pozwolil zakielkowac a potem ja usmiercil... Trzymaj sie, kochana ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon cheri.... przykro mi bardzo aż tak , że naprawdę nie wiem co pisać... jedyne co przychodzi mi do głowy to to, że się udało i ,że to może początek dobrego. Wiesz po tylu latach jednak się udało, więc trzeba mimo wszystko patrzeć z nadzieją i próbować, koniecznie próbować w najbliższych cyklach. Przytulam, trzymaj się i pisz jak się czujesz. Sama zawsze namawiasz nas do tego aby opowiadać o swoich uczuciach i tych dobrych i złych...pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka u nas wreszcie troche slonko dzis zaswiecilo, wiec nareszcie moglam odwiedzic swoja dzialke :) troche sie napracowalam i teraz ledwo zyje... nie do wiary, ze juz zdazylo wyrosnac tyle chwastow... swoja droga, czy moze ktoras z Was zna jakis dobry srodek na pozbycie sie ostrej trawy z ozdobnych krzaczkow? nie potrafie sie tego dziadostwa pozbyc... Karmi - u mnie dzis juz tez 1 dzien cyklu, @ nawet szybko sie rozkrecila, mialam cykl 25 dniowy, juz dawno mi sie taki nie trafil Mon cheri - Kochana, jak sie czujesz? pisz jesli masz potrzebe, pisz o wszystkim... trzymaj sie, sciskam Cie mocno !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Bylam dzis wlasciwie cyly czas poza domem - nie myslec , miec zajecie , ale jest trudno , najtrudniej trzymac sie dzielnie przy dziecku :( 16 lat temu poronilam , ale bylam mlodzutka i do glowy mi nie przyszlo , ze wszystko stracone :( , a teraz :( Dzieki wam , rozumiecie - bo sadze , ze nam latwo wczuc sie w taka sytuacje :( :( :( Jejku , to taka cholerna hustawka , w strasznie krotkim czasie : przypuszczenie , radosc, niedowierzanie , niepewnosc , strach , nadzieja i w koncu rozczarowanie ! Wiecie co bylo brutalne : w piatek poszlam powtorzyc bete , bo mi sie ta @ zaczela rzeczywiscie , a ta babka mi , ze nie mam sie martwic , bo czesto tak na poczatku zdarza sie takie krwawienie , w czasie gdy mialoby sie @ , wiec pewnie bedzie ok , a ja jakos uczepilam sie tej nadzei , oj lepiej by bylo , gdyby tego nie mowila :( Rzycze wszystkim , by 2 kreski powstaly i zostaly :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Nie no ja o 6 rano a ja spac nie moge. Zycze wam milego dnia. U mnie dzis ostni dzien wolnego jutro ab na Schwajcarie w nieznane i to na 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest to sobie urlop zafundowaliście na wiosnę, zbierajcie siły przed ciążą. W domku posprzątałaś to możesz jechać z czystym sumieniem. Moncheri a druga beta spadła od razu? Nie mogę dać sobie rady z twoją stratą, jakoś miałam przekonanie, że te które nie zachodzą to jak już zajdą to mają dziecko pewne jak w banku. Jak widać moja teoria jest to bani............................. Smutno mi dalej:( Idę się kąpnąć i do pracy na 11 godz. Mimo wszystko miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tessa moja @ już zaczęła sie rozkręcać w pietek wczoraj to już apogeum było, a wstęp robiła od srody.Teraz już może być tylko lepiej bo niedługo koniec:) A jesli chodzi o te trawy to zależy w jakich krzakach rosną i jak są rozrośnięte bo jęsli nie chodz Ci o wielkie ilości to można delikatnie potraktować je rundapem, spryskać strzykawką lub małym spryskiwaczem ja mam po odżywce do włosów. po 2 tygodniach wszelkie niechciany rośliny padają na amen, nie ma mocnych na rundap.Tylko trzeba bardzo uważać żeby przy okazji nie ciapnąć właściwej rośliny. Ja taki zabieg będę robiła lada chwila w rabatce bo posadziłam tam ozdobne trawy a one rozkrzewiają się jak głupie i całą paradę mi zepsuły, muszę ich wyeliminować i tak właśnie zrobię. Rundapem pryska się trawę o ona zdycha od samego korzenia. Ale jeśli masz tego dużo to pewnie nie bedzie Ci się chciało tego robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My planujemy urlop od 11 czerwca na 10 dni Andalusia- do tego czasu bedzie dla mnie nerwowka w pracy. Wczporaj szukalismy hotelu...korwa jakie oni maja ceny..10 dni tylko z 2 psilkami min 550e od osoby. Ale urlop brzmi tak ponetnie... A na jesien chce pojechalc na tydzien do Zakopca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie babeczki weekendowo :) 🌼 Mon cheri droga znam dokładnie te uczucia jakie teraz Ty przechodzisz i odczuwasz cóż mogę powiedzieć zrobić nic tylko jedno być z Tobą w tej chwili myślami, wirtualnie Cie tuląc bo i tak żadne słowa nie ukoją bólu :( Trzymaj się kochana na to trzeba czasu żeby się otrząsnąć ❤️ 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My bylismy na malym festynie..pada zinmo i pol rzeczy niepootwierane. Poszlam na solarium i reszta dnia wylegiwanie na sofie z mezem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakos tu pusto... jakos tu smutno.... mon cheri - przesyłam Ci pozytywne myśli!!! u nas leniwa niedziela - śniadanko, poranna kawka, kosciół, teraz obiad.. ok 17 przychodza goscie na urodzinki MM wiec bedzie troche zamieszania. fajnie.choć fizycznie padam po wczorajszym mega sprzątaniu i piątkowej zumbie. tak w zasadzie to chyba tylko uszy mnie nie bolą :) całuski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez leniwi. Zrobilam na obiadek zapiekanke kaftof-serowo-ziolowa z kotletami w marynacie winowo-musztardowej. Tak sie najedlisym .... U nas zmienna pogoda...slonce 15 minut potem 10 razy na dzien pada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne uczucie
Tematu nie czytałam bo długi, chciałam tylko powiedzieć jestem w ciąży rodze w czerwcu. Moja mama też. Ma 48 lat. Koham mamę, jest wspaniała ale to takie trochę dziwne, jakoś nie swojo się czuję. Mam 26 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon Cheri przecież właśnie Ty - założycielka forum - powinnaś nam oznajmić na 200 stronę że Wam się udało...odkąd napisałaś , nie mogę przestać o tym myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i po weekendzie, szkoda bo przydalby sie jeszcze jeden wolny dzien :) dzisiaj prawie caly dzien lalo, czasem tylko wychodzilo slonko, a potem znowu... dziecko sie w domu wynudzilo - jak dobrze, ze jutro juz idzie do szkoly, jeszcze jeden tydzien jej choroby w domu i chyba bym lekko oszalala ;) Karmi - dzieki za rade, tylko ja nie wiem czy ja tak moge bo problem w tym, ze ta trawa ostra czy perz (nie wiem jak sie to dokladnie nazywa) wyrasta mi dokladnie spod tych ozdobnych niskich krzaczkow, jak poleje od gory, to mi sie wypali wszystko, jak z kolei z dolu, to i tak pojdzie w korzenie tych krzaczkow, wiec tez niedobrze... ja sobie myslalam, ze jest moze taki srodek ekstra na zwalczenie tego trawska, ktory przy okazji nie niszczy innych. Mon cheri - ja tez nie moge o tym przestac myslec... czasem to sie teraz zastanawiam o czym by tu napisac bo wlasciwie tylko to jedno chodzi mi po glowie :( mam nadzieje, ze u Ciebie troche lepiej, wiem, ze Ci ciezko, wszystkie to wiemy, ale nie zalamuj sie, badz dobrej mysli, ja tez Ci zycze by jak najszybciej pojawila sie u Ciebie ta druga kreska i aby tym razem juz zostala... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I już weekend dobiega końca... Życzę nam wszystkim żeby nadchodzący tydzień był pełen dobrych informacji i fajnego nastroju! Miłej nocki! mon cheri - trzymaj się dobry duszku tego forum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tessa no niezabardzo jak to rośnie razem, b rundap jest zabójczy, cos mi świta, że jest oprysk na rośliny jednoliscienne. Trawa jest okropna, trudno z nią walczyć.ja teraz staram się każdą roślinę sadzić tak, że dookoła robię spore koło, kładę pod spód włókninę i przykrywam ziemią, wtedy chwast nie rosną. Dziewczyny ostatni tydzień pracy i 9 wolnych dni:) Musze odpocząć. Biest fajne masz plany urlopowe. Moncheri jak samopoczucie? U mnie @ powoli się wycofuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jade dzis w nowe miejsce do Schwajcarii i musze sie przyznac jestes troche poddenerwowana. Ja musze policzyc w koncu kiedy ja swoja @ dostane ale jakos niedlugo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! Przyznam się, że mnie przez ostatnie dni nie chciało mi się nic pisać. Nie przemijające zwątpienie w sens starań dopadło mnie już jakiś czas temu i udzielam się tutaj głównie dla Waszego towarzystwa koleżanki. Źle się czuję ostatnio, wróciły mi bóle kręgosłupa, drętwieje mi ręka. To przez zwyrodnienie kręgów szyjnych, powinnam iść do lekarza po skierownie na rehabilitacje. Jest to przyczyną moich myśli, że być może Pan Bóg wie co robi, i na dodatek robi to dla mojego dobra ;) A wiadomość od mon cheri mnie dobiła :( Wczoraj byłam na chrzcinach (podróż 3 i pół godz. w jedną stronę i stanie w kosciele przez póltorej godziny). Małej nie widziałam od grudnia, jest taka cudowna... Teraz ma 5 miesięcy, niebieskie bystre oczka, jest pogodna i wesoła. Jej starsza siostrzyczka ma za tydzień 4 urodziny. Obie zostały wycałowane i wyściskane przez ciocię :D Szkoda, że nie mogę sobie ich wypożyczyć na kilka dni chociaż ;) Całe szczęście przyjadą na długi weekend, więc będzie okazja za niedługo znowu je zobaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś głupio napisałam... Nie, że Pan Bóg zsyła mi bóle kręgosłupa dla mojego dobra, tylko że nie zachodzę w ciążę, bo się już do tego nie nadaję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×