Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość WyspiarkaZ44wysp

Cel: schudnąć 10kg do maja i utrzymać wagę na zawsze.

Polecane posty

🖐️ ja sobie pofolgowalam w weekend... nie tylko z jedzeniem..ale drinkami tez..chyba jutro na wadze stawac nie bede hehe chcemiecszczuplecialo,wow, dobry efekt ekler, waga Ci ladnie schodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drugi tydzień z Turbo Jam czas zacząć :P Ale już wypatruję kolejnego treningu: Brazil Butt Lift na moje wielkie doopsko :P To będzie pracowita wiosna :D Może jeszcze zostanę jakąś fitnesską :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laski! ;p Jak tam wiosenne odchudzanie?:P Coraz cieplej na zewnątrz, niedługo trzeba będzie zrzucić ciuszki i pokazać trochę ciała! Dlatego nie obijamy się, tylko ćwiczymy, ćwiczymy! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana080689
witam, zaczne od tego ze 4 lata temu zaczelam walke z nadwaga od 1,5 roku trzymam stala wage 55kg, a wazylam 98kg. moj sposob: zaczelo sie od 2 tygodni diety - bylko to drastyczne ale skuteczne (dieta holenderska zwana tez kopenhadzka), po djecie dolaczylam cwiczenia 15 minut dziennie az wzroslo do godziny, jazda na rowerze. Na dzien dzisiejszy nie jadam: pieczywa, soli, napoji gazowanych jak i sokow, nie zuje gumy, slodyczy i wielu innych produktow za to jem owoce, warzywa, jagurty, ryby, miesa gotowane. do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic zycze powodzenia, bo tylko pozytywne myslenie i wsparcie bliskich pomaga w tym zmaganiu z nadwaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby tak totalnie nie jeść pieczywa, to u mnie ciężko! W końcu z czegoś te węgle muszę brać, żeby mieć siłę ćwiczyć! ;) No i wolałabym nie kończyć definitywnie z niektórymi produktami, bo nienawidzę ograniczeń! Ważne jest żeby znać umiar! Z jedzeniem jak z alkoholem! ;) Zresztą dlatego moje wcześniejsze diety nie skutkowały: po 2 tygodniach nie jedzenia słodyczy - WCALE, potrafiłam wyjadać cukier!!! Normalnie kostki cukru jadłam, żeby tylko mieć coś słodkiego w gębie! Teraz wolałabym uniknąć takich frustracji :P Mam ochotę na coś słodkiego, to jem "zdrowszą" wersję. Np dziś było kiwi z jogurtem naturalnym - zamiast bitej śmietany! :) Zdrowe, racjonalne podejście do jedzenia i będzie git ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) ale tu pusto... ja zwazylam sie we wtorek..nadal 60,3 a myslalam, ze kilogram przytylam ;) no coz, fajnie by byo do konca kwietnia wazyc 58... albo nawet 57...chyba musze sie postarac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
58 kg, oj jak ja bym chciała tyle ważyć! :) Chociaż teraz zrobił się ze mnie maniak fitnessu i marzy mi się kaloryfer na brzuchu :D Pal licho z wagą, byle tyłek zmalał i uda zeszczuplały! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na kaloryfer dobra jest a6w :) raz zrobilam, mialam super efekt... zastanawiam sie, czy moze zrobic by ja jeszcze raz..ale najpierw musze zrzucic troche tluszczu na brzuchu...bo a6w jest dobra na wymodelowanie a nie palenie tluszczu. chcemiec: wez mnie jakos zaraz swoim zapalem do cwiczen :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcemiec: u mnie najgorsze to biodra, talia..uda w sumie tez...a tak chce na urlopie moc zalozyc w tym roku bikini i nie wstydzic sie swojego ciala...ahh no coz, za "chwile" kwiecien..ale mamy jeszcze czas. znacie dobry sposob na cellulite? cholera normalnie w tym roku jak nigdy mam tego cholerstwa tyle na udach, ze szok.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na chęć do ćwiczeń jest tylko jeden sposób! Tyle czasu szukasz fitnessu dla siebie, aż go znajdziesz i będziesz chciała ćwiczyć non stop! ;) Jest tyle rodzajów treningów, że głowa mała! Najfajniejsze zestawy ćwiczeń wg mnie są z firmy Beachbody.com: - Turbo Jam (aktualnie go robię) - Turbo Fire - Brazil Butt Lift Na biodra, uda i tyłek najlepszy jest trening Brazil Butt Lift. Biorę się za to po świętach! Mają tam rozpisany plan ćwiczeń dla 4 rodzajów tyłków: - płaski tyłek - duży tyłek - normalny tyłek (jakieś takie uniwersalne ćwiczenia) - gruszka, czyli tyłek, biodra i uda - i ten właśnie zamierzam robić :P W planach mam jeszcze Turbo Fire, ale to jest zestaw aerobów dla zaawansowanych i muszę popracować jeszcze nad moją formą! A jak wolisz ćwiczenia siłowe to polecam Cindy Crawford :P Nikt nie robi tak wykroków i przysiadów jak ona! Niby modelka, a jednak kondycję ma super! Na cellulit najlepszym sposobem są ćwiczenia! Ja mam teraz taką gładką skórę, że jak mnie mój NieMąż złapał za doopsko, to był w szoku, że takie równiutkie :D Na talie, to polecam hula hop. Tylko z tym trzeba uważać, bo ja non stop nabijam sobie siniaki i muszę później czekać, aż znikną i przestanie boleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no musze zaczac troche cwiczyc..tak dalej byc nie moze ;) chyba zarazasz mnie powoli swoim entuzjazmem do cwiczen :D wlasnie poskakalam na trampolince 15 minut..moze niewiele..ale zawsze cos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Turbo Jam można ściągnąć z chomikuj, albo z torrenta. Użytkownik G_ula ma duuuużo ćwiczeń wszelkiego rodzaju, w tym i Turbo Jam: http://chomikuj.pl/G_ula_/Fitness/filmy/Turbo+Jam Najlepiej poczytaj sobie ich przewodnik: http://chomikuj.pl/mychaa6/fitness/Documents/Turbo+Jam+Guidebook,959677381.pdf Mają tam plan ćwiczeń na 4 tygodnie w wersji dla początkujących i dla zaawansowanych, no i porady dotyczące diety :) Ćwiczenia są typowym cardio z dużą ilością boksowania i kopniaków. Na początku ciężko jest powtórzyć kroki, ale skoro nawet taka łamaga jak ja się nauczyła, to też dasz sobie radę! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plan treningowy wygląda tak: Dla początkujących program 4 tygodnie (w soboty i niedziele są zawsze dniami odpoczynku) Tydzień 1 pn - Learn and Burn wt - Learn and Burn śr - 20 minute czw - 20 minute pt - dzień odpoczynku Tydzień 2 pn -20 min wt -20 min i Ab Jam śr - Cardio Party czw - 20 min i Ab Jam pt - 20 min Tydzień 3 pn -20 min i Ab Jam wt -Cardio śr -Sculpt i Ab Jam czw - Cardio Pt -20 min i Ab Jam Tydzień 4 pn -Cardio wt -Jam Sculpt i Ab śr -20 Minute czw - Cardio-th pt - Jam Sculpt i Ab Zaawansowany zestaw (soboty i niedziele są zawsze dniami odpoczynku) Tydzień 1 pn - Learn and Burn wt -20 Minute śr - Cardio czw - 20 min i AB pt - Cardio Tydzień 2 pn -Cardio wt - 20 min i abs śr - Cardio czw - 20 min i Abs pt - Cardio Tydzień 3 pn - Cardio wt - Sculpt śr - 20 min i Abs czw - Sculpt pt - Cardio Tydzień 4 pn -Cardio wt - Sculpt i Abs śr - Cardio czw - Sculpt i Abs pt Cardio Średnio wychodzi około 40 minut treningu dziennie, czyli co to jest 40 min na caaały dzień? ;) A 500 kcal idzie w odstawkę! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Ja jestem całkowicie pochłonieta remontem mieszkania. Za tydzień planujemy się przeprowadzić, ale nie jestem tego pewna czy to nie nastąpi dopiero po świętach. Na Święta chcialabym pojechać do rodziców, więc przez kilka dni nic nie bedzie się dzialo. Dziś oddałam tapete do sklepu bo w koncu zdecydowaliśmy się na wygładzenie ścian i ich pomalowanie. Niestety w sypialni nakleiliśmy tapetę na nie przygotowaną ścianę. Wyszło źle. Prześwity i nierówności ściany widoczne sa bardzo mocno. Pokój do poprawki i zmarnowana tapeta za prawie 600zł. Reszta pomieszczeń będzie pomalowana. Jeśli chodzi o odchudzanie to nie dbam o kalorie ale i tak czuję, że coś niecoś schudłam bo dużo pracuję. Powiedziałam sobie, że na nowe mieszkanie kupię wagę łazienkową żeby mieć lepsze baczenie na swoją wagę i śledzić efekty odchudzania. Szkoda, że topik przeżywa kryzys, bo do maja juz niedługo, fajnie byłoby pochwalić się w maju superwynikami. Trzymajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcemiec: dzieki :) wyspiarka, no mamy nadzieje, ze tu sie wszystkie pochwalimy efektami :) u mnie zdazaja sie lepsze i gorsze dni (wczoraj gorszy, jadlam i jadlam)..dzis znow zjadlam w miare malo ...jutro ide na basen..i znajac zycie,po basenie wstapimy ze znajomymi do mc:O juz sie tego boje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dlatego nie lubię diet, bo nigdy nie potrafię na nich wytrzymać! :P Dlatego postawiłam na odchudzanie ćwiczeniami - zamiast ograniczać kalorie, spalam je! :D Do maja niewiele czasu, może 10 kg nie schudnę, ale przynajmniej będę mogła pokazać się światu w spódniczce ;) Strój kąpielowy musi niestety jeszcze trochę poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qa mi do maja zostalo do zrzucenia jeszcze 4 kilo i wtedy osiagne swój cel 11 kg w dwa miesiace. zobaczymy jak bedzie. narazie czekam na okres wiec waga stoi i samopoczucie niezbyt. wczoraj grzech 1/4 pizyy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieźle ekler! :) Czasem tak jest, że waga stoi. Musisz przetrzymać! W końcu nie odchudzamy się liniowo, tylko takimi schodkami :P Albo spróbuj "doładować" się przez 2 dni kaloriami - przyspieszysz metabolizm i powinno pomoc :) Tak mi dziewczyna z topiku "ćwiczenia z Cindy Crawford" poradziła i miała racje! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrzej567
Nie wierzcie w żadne cudowne czy monokulturowe diety. Prosty przepis na schudnięcie: 1. Ograniczyć ilość spożywanego pokarmu w ciągu doby o 20-30% nie więcej. Odchudzanie potrwa dłużej ale łatwiej uniknąć potem efektu jo-jo. 2. Posiłki mogą być 3, 4 czy 5 dziennie ale pod żadnym pozorem nie podjadamy między posiłkami. Podjadając nie kontroluje się ilości spożytego pokarmu. 3. Większa ilość ruchu jest niezbędna, samo ograniczenie kalorii niewiele daje a nadmierne ograniczenie wyniszcza organizm. Bieg lub jazda na rowerze minimum 3 razy w tygodniu, jeżeli jest możliwość - codziennie. 4. Z odchudzaniem jak z kuracją odwykową, jeżeli chce się utrzymać niższą masę ciała, obniżoną ilość kalorii w posiłkach należy utrzymywać do końca życia, inaczej jo-jo gwarantowane. Trudne? Trudne ale innej drogi nie ma ja po raz trzeci zrzucam nadwagę i jak w poprzednich dwóch razach po odchudzeniu (12kg) "połasowałem" najdalej po roku wracałem do poprzedniej wagi. Teraz postawiłem mniej ambitny cel (8kg) ale zamierzam nie tylko go osiągnąć ale i utrzymać. Po 9 tygodniach jestem lżejszy o 5,5 kg. Uwaga: po zmniejszeniu ilosci spożywanego pokarmu, waga ustabilizuje się po kilku - kilkunastu tygodniach na pewnym poziomie. Jeżeli zrzucona ilość kiogramów nie satysfakcjonuje należy znów zmniejszyć o 20-30% i kontynuować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej567 "4. Z odchudzaniem jak z kuracją odwykową, jeżeli chce się utrzymać niższą masę ciała, obniżoną ilość kalorii w posiłkach należy utrzymywać do końca życia, inaczej jo-jo gwarantowane." Dokładnie tak! I dlatego nie odchudzam się żadnymi dietami, tylko sportem! Zależy mi na wyrobieniu tkanki mięśniowej. Potrwa to znacznie dłużej, ale dzięki temu będę mogła jeść dużo kalorii - żeby "wykarmić" mięśnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widać odchudzanie nie jest domeną kobiet ;) Znaczy jest, bo prawie każda się odchudza, ale chyba większą skuteczność w tym mają mężczyźni :P No nic, trzeba spiąć poślady i koksać mięśnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie przez osttani tydzoien fatalnie. nie ma sie czym chwalić. przed okresem jestem jem duzo i niezdrowo. waga stoi. mam nadzieje ze po okresie bedzie lepiej i ze osiagne cel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i tak lepiej niż ja! U mnie waga stoi już ponad tydzień. Na szczęście spadają mi obwody, ale niepokój nadal jest :P Czy jem 1800 czy 1400 - waga wciąż taka sama :D Poniżej BMR boje się zejść, bo w sumie dużo ćwiczę, to nie chciałabym stracić z mięśni. Ehh przydałby mi się dietetyk :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez święta robię trika i będę jeść z 2000 kcal! Może waga tez będzie stać?:D Tzn wiadomo jakieś wahania są: raz 64.8, raz 63.8, zwykle 64.4 - można szału dostać :D To tak jak utknęłam w lutym na wadze "nergala" 66.6 i za nic nie chciała ruszyć :D Normalnie mam dość, bo wstaję rano i widzę 63, a za kilka dni znów 64... Frustracja mnie ogarnia, uhh musiałam się wyżyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u mnie na razie nie ma mowy o ciąży, ale waga chyba lekko poszła mi w górę, nie jem dużo, ale przez mdłości nie ruszam się i tu chyba jest pies pogrzebany :). Mam nadzieje, że ten wątek nie wygaśnie. Dziewczyny maj tuż tuż :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×