wstyd latac do polski

"styczniowy przyjacielROR tobie nawet nie jest wróżony konkubinat. Pierwsza ważna kwestia, który normalny facet zainteresuje się taką wiecznie nadętą istotką jaką jesteś Ty" urzekla mnie twoja historia;-)) lubie patrzec jak takie faceciki swoja mala meskosc moim kosztem na forumk dowartosciowuja;-) " Wrzuć na wstrzymanie, bo twoje zachowanie jest śmieszne tak samo jak Ty cała" nie ty synku bedziesz o tym decydowal;-))) as easy as it is;-))) "Musisz być strasznie zakompleksiona i samotna. Trafiłem w sedno ??" oczywiscie ze trafiles ;-)) zraaz sie zastosuje do twoich rad i ruszma po cyt "normnalnego faceta albo facecika";-))) "Czy to znaczy, ze jestem gorsza, bo jestem ze wsi? Dlaczego tak szufladkujesz ludzi? Za kogo sie uwazasz i jdlaczego masz czelnosc smiac sie z malomiasteczkowych osob?" Tak, to pytanie do ciebie, ror nie smieje sie z tego - a dokladnie ze wsi, smieje sie z ludzi ktorzy maja kompleksy - jelsi ty kochasz swoja wies - to automatycznie wypadaasz z tej kategorii, smieje sie tych kt nierwowo reaguja na slowo miasteczkowi jesli pochodza a mziateczek. Czlaoeiek nie ma wplywu na to gdzie sie urodzil/wychowal - moim zdaniem miejsce urodzenia to ani wada ani zaleta . podobnie jak kolor oczu. ale smiesza mnie ci ktorzy mysla tutaj inaczej

A ja tam sie zgadzam z ROR. To wina rodzicow ze wychodowali tak te swoje bachory. Jak lecialam samolotem z moja 3-latka to ani razu nie zrobila szumu tylko grzecznie siedziala a reszte czasu przespala. Rodzice pozwalaja wlazic na glowe swoim dzieciakom a potem gdzie nie wyjda to wstyd sobie tylko robia.

cos sporo seksualnych odnosnikow w wypowiedziach ror, pan psycholog by wiedzial o co w tym chodzi :)

ROR nawet nie mieszka za granica. Czy kiedykolwiek widzieliscie, aby dala komus jakas praktyczna rade albo napisala cos co mogloby chociaz odrobine swiadczyc o tym ze rezyduje za granica? Wszystkie jej posty oparte sa na jakichs znajomych, co nas oni obchodza? I czego sie tak tu ROR udzielasz, adrenalinka ci skacze jak klocisz sie ze stalymi forumowiczami? Moze porozmawiamy jak naprawde sie przeprowadzisz za granice. twoja swiatowosc ogranicza sie chyba do seriali Moda na sukces....

" ona jest tylko w innej strefie czasowej. co, może to wszystkiego nie tłumaczy?!" anie to mala mi nie zrozumiala - ty tez to lyknelas?aluzje? hm - s[podziwalam sie czegos innego po tobie;/ "jeśli dla ciebie seks oralny to śmiała fantazja, to już wszystko rozumiem dziecko słońca" smiale to jest posuwanie sie do inrepretacji i rodzaju relacji moich z oraganimi plciowymi innych;-)) dlaczego zabko zakladasz ze lizalam zagraniczne penisy anie pochwy?;;-) czysby cos cie ograniczalo?;-) moze 3 tys funtow?;-)

Mother Monster - święte słowa. Też się zgadzam:) W maju lecę 5 razy. Stopery już mam;)

ps. rwbiez chcialabym powiedziec ze jestem dumna ze swojego malomiateczkowego pochodzenia ale no niestety.. moj samolot laduje w moim miescie :)

" [zgłoś do usunięcia] Zdesperowana Domowa Żona cos sporo seksualnych odnosnikow w wypowiedziach ror, pan psycholog by wiedzial o co w tym chodzi" porozmawiaj z walijczykiem skoro masz problemy z wyartykulowaniem i czerwienisz sie na sama mysl;-)) - moze nawet bez psychologa sie obedzie , to zdrowy objaw u doroslej osoby- as aesy as it is;-) ale to offtopic;-)

Dziękuje za wzruszające cytaty. Jak zwykle nic konkretnego nie przekazałaś. Skąd ja to znam hmm???? przecież to ROR czego ja mogę się spodziewać zupełnie jak nasz rząd do d....... Kochana strefy czasowe???? to już gdzieś słyszałem. Tyle tylko pojęłaś, że istnieją strefy czasowe???powtarzasz się zabłyśnij czymś nowym. ROR nie denerwuj się tak. Ja tylko stwierdziłem fakty, a wnioski wyrażam z forum. To wystarczające źródło informacji na temat danego użytkownika. Pytanie do ROR Czy ty masz problemy z nawiązywaniem kontaktu z drugiem człowiekiem???? bo po forum sądzę że jest coś z tobą nie tak. Szybko się denerwujesz. Czyżbym wyprowadził cię z równowagi. Facecikiem mogę być. Tyle, że facecika obok siebie raczej tej nie zakosztujesz. ROR i sex oralny dobre;-) najpierw musiałaby rozłożyć instrukcję obsługi co i gdzie włożyć. Lody jakie ROR zna i zasmakowała to tylko na patyku i gałkowe.

tak tak ROR, to wszystko wina strefy czasowej. i krosty na nosie. nawet 3 tysiące funtów nie pomogą;)

ror --> nie zrozumialas, to nie jest topik o twoich seksualnych frustracjach, a wtracasz je gdzie popadnie,

"SLUCHAJCIEE ROR nawet nie mieszka za granica. Czy kiedykolwiek widzieliscie, aby dala komus jakas praktyczna rade albo napisala cos co mogloby chociaz odrobine swiadczyc o tym ze rezyduje za granica?" jka bystarzacha forumowa sie nam trafila;-))) "Wszystkie jej posty oparte sa na jakichs znajomych, co nas oni obchodza?" jasne "zadni jestesmy faktow z zycia ROR" , co nie?;-)) "I czego sie tak tu ROR udzielasz, adrenalinka ci skacze jak klocisz sie ze stalymi forumowiczami? " a temu ze mam taki kaprys a kaprysy zawzse spelniam;-) "Moze porozmawiamy jak naprawde sie przeprowadzisz za granice. twoja swiatowosc ogranicza sie chyba do seriali Moda na sukces...." niech bedzie i sukeces moda czy jak to tam mowisz;-)) za granica? hm ......a paomyslasa kiedys rybko ze zagranica to wzgledne bardzo pojecie?;-)

ROR, zapomniałaś wspomnieć, że walijczyk jest pseudo maczo. nie musisz dziękować;)

" [zgłoś do usunięcia] Zdesperowana Domowa Żona ps. rwbiez chcialabym powiedziec ze jestem dumna ze swojego malomiateczkowego pochodzenia ale no niestety.. " nie obwiniaj sie - to nie twoja wina;-))

ROR to do tego oralu potrzebne są ci strefy czasowe???? jak tak to ciekawa teoria. ROR zna jedną definicję z nauki o geografii strefy czasowe.

" [zgłoś do usunięcia] mi mała tak tak ROR, to wszystko wina strefy czasowej. i krosty na nosie. nawet 3 tysiące funtów nie pomogą" widze ze malej mi fanatzja seksulana siadla;-))) a tak sie przechwlaala;-)) pewnie czerwona przykoscielna lampka sie zapalila - zgadlam?;-)

otóż to,na tym polega moja aluzja do stref czasowych;) ale ROR i tak nie zrozumiała. co- oczywiście - tłumaczę przebywaniem w innej strefie czasowej. i krostą. na nosie. ;)

Ja nawet nie jestem malomiasteczkowa. Jestem ze wsi, gdzie kilka domow na krzyz, blisko las, cisza, spokoj, swieze powietrze. Wlasny dom, podworko, ogrod.. Czy czuje sie gorsza? Nie. Czy mam jakies kompleksy z tego powodu? Kiedys mialam, jak bylam gowniara i troszke sie wstydzilam, ze "wiesniara" ze mnie, a inne dziewczyny miastowe. Jak dojrzalam, to mi przeszlo. Teraz mieszkam w wielkim miescie i wcale nie czuje sie szczesliwsza. Tesknie za moja wsia i spokojem. Nie lubie gdy ktos obraza ludzi ze wsi, traktujac ich jak prostakow z ograniczonym mysleniem. Nie lubie szufladkowania. Znam wielu wartosciowych i dobrych ludzi, ktorzy pochodza ze wsi. Zdesperowana zono, ty chyba kiedys pisalas, ze jestes z Grudziadza, nieprawdaz? Przeciez w Grudziadzu nie ma lotniska :)

widze ze malej mi fanatzja seksulana siadla a tak sie przechwlaala pewnie czerwona przykoscielna lampka sie zapalila - zgadlam? a rozmawiałyśmy w ogole o seksie? bo nie zauważyłam;) to pewnie wina tej strefy. czasowej. i krosty ;)

ja latam z Edinburgha do Polski i z Glasgow do Polski i tez miałam takie sytuacje ze za mną siedzieli strasznie nie kulturalni ludzie . Ciagle tylko przeklenstwa, rozmowa o seksie ( strasznie obrzydliwe teksty ) ;/ albo mialam taka sytuacje ze facet w czasie lotu gdzie trzeba bylo miec zapiete pasy poprostu sie przesiadl na miejsce obok ! i stewardessa przez mikrofon mowila '' widzialam Cie wiec cofnij sie spowrotem na swoje miejsce '' a on zaczal sie glupio w glos smiac i sie nie przesiadl . Masakra ! a co do ROR to jej tu nikt nie lubi z tego co mi wiadomo ;]

prawda . pol na pol. grudziadz - poznan. zawsze latam do poznania, mam 2 domy w polsce. mozna powieedziec ze jestem na pol z malego miasta. a zeby ror miala sie czego czepiac to teraz mieszkam.. na wsi :)

Miax czy siedział za Tobą ktoś z laptopem i charakterystyczną krostą na nosie? ;)

"Tyle tylko pojęłaś, że istnieją strefy czasowe???powtarzasz się zabłyśnij czymś nowym" synku - nie ma przed kim "blyszczec";-) a swoja droga to zdumiewajace ze byle pierdola - typu przypomnienie o stregach czasowych - i juz co poniektorzy popuszczaja;-)) "ROR nie denerwuj się tak. Ja tylko stwierdziłem fakty, a wnioski wyrażam z forum. To wystarczające źródło informacji na temat danego użytkownika" dobrzez - juz sie uspokoilam , wzielam tzry glebokie oddechy i juz sie nie bede denerwowac. ok syneczku?;-))))) "Pytanie do ROR Czy ty masz problemy z nawiązywaniem kontaktu z drugiem człowiekiem???? bo po forum sądzę że jest coś z tobą nie tak. Szybko się denerwujesz. Czyżbym wyprowadził cię z równowagi. Facecikiem mogę być. Tyle, że facecika obok siebie raczej tej nie zakosztujesz" kochany stawiasz pytanie i sam sobie na nie odpswiadasz - to chyba schizofrenia, czy nie?;-)) facecik to nie odniosilo sie dociebie - to epwnie spsob myslenia- ale skoro sie zidentyfikowales to ok;-) a skad wiesz ze chcialabym "zakosztowac faceta", hm?;-)))) znowu ograniczone myslenie siwlacza? moze mnie kozy pociagaja z nie penisy,hm?;-))) przestan tyle fanatazjowac o zyciu seksualnym innucyh - bo ci wlasne minie przezd laptopem;-))))) "ROR i sex oralny dobre najpierw musiałaby rozłożyć instrukcję obsługi co i gdzie włożyć. Lody jakie ROR zna i zasmakowała to tylko na patyku i gałkowe." przeczytaj pozywszez zadnie ty moj pradziwty mezczyzno;-))))

spocony i podskakujący na każdy komentarz???

" [zgłoś do usunięcia] Zdesperowana Domowa Żona ror --> nie zrozumialas, to nie jest topik o twoich seksualnych frustracjach, a wtracasz je gdzie popadnie" ze tez tobie kazda wzmianka o seksie musi sie z frustracja kojarzyc;-)))

to nie wzmianka o seksie kojarzy mi sie z frustracja tylko ty a seks kojarzycie mi sie z frustracja . .. a taka tam intuicja...

" [zgłoś do usunięcia] mi mała ROR, zapomniałaś wspomnieć, że walijczyk jest pseudo maczo. nie musisz dziękować" nie zpaomnialam;-)) po prostu to nie ten przypadek;-) ale ciesze sie ze sie nowego slowka nauczylas - wreszcie masz jakis pozytek z forum;-)

"Styczniowy przyjaciel ROR to do tego oralu potrzebne są ci strefy czasowe????" aten jaki ciekawy - rozbudzila sie chlopaczyna;-)

kazdy moglby sie od ciebie uczyc czegos nowego - i mielibysmy swiat pelen frustratow z chamsko wysublimowanym stylem bycia :)

"mi mała otóż to,na tym polega moja aluzja do stref czasowych ale ROR i tak nie zrozumiała" mi mala - jeste takie powiedzenie - nauczyc gowniaraza to chodzi i powtarza;-)) nie sadzisz, ze pasuje?;-) "co- oczywiście - tłumaczę przebywaniem w innej strefie czasowej" albo mezem sanitaruiszem + 3 tysiami funtow, co nie?;-) "i krostą. na nosie" i mieszkaniem w karkowie za ucialane funtki;-)))