Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jestem pewna 29

STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)

Polecane posty

Gość Bentonowa
A ja dziś idę na wizytę na 14.00, jak zwykle noc przed wizytą nieprzespana z nerwów. Dziewczyny czy Wasze maluszki też tak szaleją w brzuszkach, że aż całym zarzuca :) wczoraj wieczorem aż nie mogłam ze śmiechu. Pogadałam z nim, pogłaskałam to na chwilę był spokój a potem dalej brykał :) Mam nadzieję, że Filip pokaże dziś buzię bo mam za 3 dni urodziny i chciałabym ładne zdjęcie w prezencie od synka :) Ciekawe jak nasze dzieci będą reagowały jak za parę lat pokażemy im zdjęcia i filmiki z brzuszków :) pogoda rzeczywiście dopisuje, tak więc kochane Mamuśki- ruszamy cztery litery i na spacery! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć babeczki! :-) Dzień faktycznie piękny, aż żal siedzieć w domu - nie wiadomo ile jeszcze takich zostało tego roku. Wczoraj byliśmy na USG. Karmelek ładnie się rozwija, wielkością brzuszka, która była dwa tygodnie do tyłu nadrobił aż za dużo! Pyszczka chętnie pokazał - gdy go zobaczyłam bezwiednie się uśmiechnęłam, a on automatycznie zaczął się cieszyć (w przerwach ziewał). Jestem rozłożona na łopatki. Kocham swój brzuch i jego zawartość http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/315692_428093383919363_1257041179_n.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my dziś cały dzień spędziliśmy nad morzem. Psiak szalał i nurkował w morzu a my leżeliśmy na plaży. Cieplutko, zero fal. Teraz leżymy sobie bo trochę się nachodziliśmy:) widzę, że wszystkie korzystają z tej naszej złotej jesieni bo rzeczywiście dziś cicho:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska1747
dawno już tu nie zaglądałam, nie miałam zbyt czasu, ale jak już tu jestem, to powiem, że wszystko u mnie i u mojego synka w porządku, kopie bardzo leniwie, mało na dzień, ja jem coraz więcej, i za każdym razem jestem na siebie zła, że jem jak za czterech :) a jak wam mija wasza ciąża, też już nie umiecie się doczekać narodzin waszego dzidziusia ? :) Pozdrawiam, Gosia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, jeśli nie macie kurteczki na zimę to teraz w c&a są wyprzedaże: http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/product.html?mlid=1246.1051.289191.d0ff857b46e75b4ab1dfb98e21de9d9b...0.1350817225.1.1353409225&cid_af=1246#/Przecena wybranych produkt%C3%83%C2%B3w/Kobiety/Moda dla kobiet w ciazy/Kurtki/66435/2&utm_source=adpilot&utm_medium=retargeting&utm_campaign=adpilot-retargeting http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/product.html?mlid=1246.1051.289191.60297f7600a7b66163f69a72f351731d...0.1350817228.1.1353409228&cid_af=1246#/Przecena wybranych produkt%C3%83%C2%B3w/Kobiety/Moda dla kobiet w ciazy/Kurtki/66423/2&utm_source=adpilot&utm_medium=retargeting&utm_campaign=adpilot-retargeting nie wiem czemu na te produkty nie można wejść bezpośednio z ich strony - jakby ich nie było!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
linki jakoś dziwnie mi powchodziły :O Ale jak znajdziecie reklamę gdzieś w necie i będą na niej płaszcze ciążowe, to kliknijcie i wtedy się pojawiają te z wyprzedaży. Innego sposobu nie ma, by to znaleźć, nie wiem czemu. Dziwne... no ale za 109 zł kupiłam sobie płaszczyk ciązowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ale tu cicho :) mgła taka że nikomu nawet nosa spod pierzynki nie chce się wystawić.....weekend był piękny jeśli chodzi o pogodę, ale miałam nadzieję że więcej pobędę z moim mężulem, tylko on miał inne plany typu ostatni mecz przed jesiennymi niepogodami itd... w sumie mogłabym pójść z nim, ale jakoś nie miałam ochoty stać 2 godziny na boisku i słuchac mądrości jego kumpli. Za to maluszek chyba czuje że tata kibic i ćwiczy kopniaki w brzuszku aż miło :) Laski czy Wy też tak macie że w nocy 3 razy budzicie się do picia?? Jeszcze rozumiem wstawanie na kibelek, ale w grunie rzeczy mogłabym spokojnie kibelek sobie odpuścić, natomiast ewidentnie budzi mnie pragnienie, trochę to wkurzające, bo jak tu się wyspać? a rano pobudka czeka bo bandę do szkoły trzeba wyprawić. Gosieńko2666 ja już też kupiłam sobie jesienno-zimową kurtkę, tyle że ja skorzystałam z oferty pepco - mają tam teraz takie kurtki szyte w kształcie litery A i to za 49 zł!- więc podpowiadam jakby ktoś miał potrzebę. Pozdrawiam Was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ale tu cicho :) mgła taka że nikomu nawet nosa spod pierzynki nie chce się wystawić.....weekend był piękny jeśli chodzi o pogodę, ale miałam nadzieję, że więcej pobędę z moim mężulem, tylko on miał inne plany typu ostatni mecz przed jesiennymi niepogodami itd... w sumie mogłabym pójść z nim, ale jakoś nie miałam ochoty stać 2 godziny na boisku i słuchac mądrości jego kumpli. Za to maluszek chyba czuje że tata kibic i ćwiczy kopniaki w brzuszku aż miło :) Laski czy Wy też tak macie, że w nocy 3 razy budzicie się do picia?? Jeszcze rozumiem wstawanie na kibelek, ale w grunie rzeczy mogłabym spokojnie kibelek sobie odpuścić, natomiast ewidentnie budzi mnie pragnienie, trochę to wkurzające, bo jak tu się wyspać? a rano pobudka czeka, bo bandę do szkoły trzeba wyprawić. Gosieńko2666 ja już też kupiłam sobie jesienno-zimową kurtkę, tyle że ja skorzystałam z oferty pepco - mają tam teraz takie kurtki szyte w kształcie litery A i to za 49 zł!- więc podpowiadam jakby ktoś miał potrzebę. Pozdrawiam Was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się budzę w nocy na picie a potem na siusiu. Potem długo nie mogę usnąć bo mały wtedy szleje tak, że mi brzuch lata, więc się podniecam, wzruszam i nie mogę usnąć:) Nie wiem jak wy ale ja zawsze byłam strasznym zmarźluchem, spałam w ciepłej piżamie pod grubą kołdrą, odkręcałam grzejniki, a teraz chodzę i się "rozbieram" bo ciągle mi ciepło. Prawie całą noc śpię rozkopana i to M podkręca grzejniki ;) jak to się wszystko zmienia w ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za wsparcie i miłe słowa, dziewczyny ;* Ja wiem, że "jakoś" to ja sobie muszę poradzić, nie ma takiej opcji, że nie... chodzi mi tylko o to, by moja dzidzia, jak już się urodzi, pójdzie do przedszkola, szkoły, nie czuła się.. bo ja wiem... źle, że ma mlodą mamę.. wiadomo, jakie są dzieciaki... i ogólnie jacy są ludzie ;/ wiem, że nie powinno się przejmwoać takimi rzeczami, ale to bywa silniejsze ode mnie, ech. Fakt, teściowa pomoże, jak będzie trzeba, ale jakby nie patrzeć, to jest moje i lubego dziecko i powinniśmy sobie z nim radzić sami... a nie oczekiwać, że ktoś pomoże. Tak wgl sorki, że dopiero teraz odpisuję, ale miałam ciężki weekend, nie do życia totalnie byłam. nawet nie to, że coś mnie bolało, ale wgl na nic siły nie miałam ;/ więc tak po prostu leżałam i wegetowałam... ech a taka ładna pogoda była, a tu ani spacerko, ani nic... ;/ no ale dzisiaj jakoś lepiej, za to oczywiscie pogoda się popsuła... ;/ Zanta - ja wstaję w nocy na siusiu. pić mi sie zwykle nie chce. to kładź sobie na szafce nocnej szklankę wody, sięgasz, pijesz, z powrotem spać szybko, nim się dobudzisz/ dzidzia zacznie szaleć ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie wiem czy to normalne ale od godziny gdzieś mam straszne kłucie w pochwie, nie w pachwinach tylko jakby w środku, jak leżę jest ok ale wstałam i poszłam z psem na spacer i kłuje tam:( miałyście coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie czasami lapie takie klucie. Ale po drzemce czy dniu przechodzi. Tak raz na 2 tygodnie gdzies mam. Mnie osobiscie boli wzgórek lonowy jakby mi ktos mlotkiem przywalil, ale jak chodze tylko. I nie te wiezadla czy pachwiny, ale ta kostna czesc. I musze rozkrakiem chodzic. Ale to pewnie dlatego ze mi miednica sie rozszerzyla, wszyscy mowia ze mam szeroka dupke teraz. Troche mi przykro ze tak na to zwracaja uwage, bo zawsze myslalam ze mam ladna pupe a teraz taka zmiana na szafe trzydrzwiowa. Czy wroci to do stanu pierwotnego po porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
keerah mnie czasami też zakuło ale nigdy nie bolało tak mocno jak dzisiaj. Jak chodzę to czuję ten ból cały czas. Wcześniej to były skurcze, które przechodziły szybko a dziś jest dobrze jak leżę. Zobaczę jak nie przejdzie do jutra to zadzwonię do lekarza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny... Odebrałam wyniki glukozy, mianowicie wygląda to tak, na czczo mam powyżej normy: GLUKOZA 107,2 mg/dl przy zakresie referencyjnym 70-105 GLUKOZA( jedn. SI) 5,95 mmol/l przy zakresie referencyjnym 3,89-5,83 Po dwóch godzinach od wypicia glukozy 75g wyniki to: GL 131,5 mg/dl przy zakresie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny... Odebrałam wyniki glukozy, mianowicie wygląda to tak, na czczo mam powyżej normy: GLUKOZA 107,2 mg/dl przy zakresie referencyjnym 70-105 GLUKOZA( jedn. SI) 5,95 mmol/l przy zakresie referencyjnym 3,89-5,83 Po dwóch godzinach od wypicia glukozy 75g wyniki to: GL 131,5 mg/dl przy zakresie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co z tymi postami, coś się zle wysyłąją: Dziewczyny... Odebrałam wyniki glukozy, mianowicie wygląda to tak, na czczo mam powyżej normy: GLUKOZA 107,2 mg/dl przy zakresie referencyjnym 70-105 GLUKOZA( jedn. SI) 5,95 mmol/l przy zakresie referencyjnym 3,89-5,83 Po dwóch godzinach od wypicia glukozy 75g wyniki to: GL 131,5 mg/dl przy zakresie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiście na czczo masz troszkę wysoki wynika ale po obciążeniu jeszcze w normie bo norma po obciążeniu 75 glukozy jest do 140 (tak mi lekarz mówił). Ja np miałam 128

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie pogoda paskudna, szaro-buro, nic mi się nie chce, ostatnio przespałam prawie cały dzień, jakoś zaczynam się chyba wszystkiego bać, w nocy nie mogę spać, jakieś koszmary mam :( Jakaś jesienna chandra mnie dopadłaaa..... ;( Mam ostatnio problem, nie jestem w stanie ogarniac nic dla małego, niestety nie mogę się jakoś za nic zabrać!!! Niby wiem, że mam jeszcze tyle czasu, ale jak tak dalej pójdzie to wszystko zostawie na ostatnią chwilę. Czy macie takie uczucie w brzuchu jakby dziecku było ciasno, nie wiem, czy to nie za wcześnie! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz, kazał trzymać diete cukrzycową i przed wizytą zrobić sam cukier na czczo! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a zastanawiałyście się nad sesją z brzuszkiem? ja bym bardzo chciała ale ceny mnie przerażają :( pytałam u fotografa i życzą sobie 50 zł za jedno ujęcie a przy 10 ujęciach - 39zł czyli 390zł! masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziulach mam to samo od jakiegos czasu, tez mnie kłuje coś na dale, oczywiście nie wiem co to może być bo nawet nie mam kogo zapytać. Krwawiące dziąsła też mam chyba od początku ciąży no i zawsze mi gorąco a również przed ciążą byłam zmarzluchem. Okropna noc za mną, leciałam z PL do Londynu i przez te mgły podróż moja trwała 11 godz i to w nocy, koszmar. Również polecam ubranka z asdy w Londynie. Keerah jesteś młoda to wszystko wróci do normy, choć wiadomo reguły nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowinka_1982
cześć dziewczynki .... no to ja się tez ujawnię ..... tez jestem po badaniu 75 g glukozy no i cba mam problem na czczo 86 mg/dL a po 2 h 176 ........ kurcze ...chyba mam cukrzycę ciążową ..... wiecie cos moze na ten temat ?? Jeszcze nie panikuje ale troszkę mi sie humor zepsuł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewcZyny, jeszce was nie czytalm, z braku czasu i emocji... W czw byłam na wiz z szyjka w miarę ok, zamknięta, twradsza niż była, i 2 mm mniej, także narazie jak wcześniej obserwacja lekarza, nast wiz mam na 8.11. No i leżeć, opodczywac :) ale okazało się, że mam cukrzycę ciazowa, dzisiaj byłam na zlecenie mojego lekarza ginw poradni diabetologicznej, i pani dr diabet.powiedziela, że to łagodna cukrzyca ciąż.I jak narzie dieta wystrczy. skierowała mnie dietyczki, która od razu mnie przyjęła :) i dostałam glukometr, będę się klua 4 razy dzinnie codzinnie do końca ciąży, no i ścisła diet wg jednostki "wymiennej weglow."; posiłki o wyznaczonych godzinach wg zaleniea diabetolog, ale obiecała mi, że nie będę glodna :) no i ZERO cukru... Muszę przed zkaupem patrzeć na produkt czy jest cikier, jak tak nie kupuje :p teraz przez tydz będę musiała spisywac fco dokładnie zjadlam, zey pani doktor zobaczyła czy potrafię dobrze wg jednostek, bo jeśli nie zadbam o dietę to cukrzyca może się pogłębić i wtedy musiabym przyjmować insulinę... Eh mówię wam, no ale trudno, dobrze, że jestem na zwolnieniu, bo 7 posiłków dzinnie o wyznaczonej godzinie, potem po 1 h głównych 3 posiłków badanie krwi glukometrem, w pracy byłoby ciężko... Z przyjemniejszych spraw od wczoraj uczeszczamy z m na szkołę rodzenia, no i powiem wam, że moje 1 wrażenie rewelacyjne :) szkoda tylko, że nie mogę wykonywać ćwiczeń, tylko oddechowe... Pozatym wiele ciekawych rzeczy i dot. Ciąży, pologu, dziecka, a to dopiero 1 lekcja :) teraz odpoczywam, bo łącznie wyprawa do szpitala w celu wiz u diabetologa zajęła mi 5 h.... Ale się rozpisalam :p zaraz wezmę się za czytanie waszych postow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salva napisz proszę jakie mialas wyniki glukozy... U mnie na czczo za duży cukier po dwóch godzinach w normie ale przy gornej granicy... Muszę narazie zrezygnować ze słodkiego cukru itd. Nic mi nie mówił lekarz o mierzenia... rozmaiwalam z nim przez tel po odebraniu wyników, wizytę mam pod koniec miesiąca i muszę do tego czasu zrobić jeszcze raz na czczo cukier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa no i na wiz w zeszły czw gin zrobił usg dzidzi, na 200 proc.chłopak, nawet zmierzył całe przyrodzenie i wyszło łącznie 3,5 cm hehe, pozatym synus waży 1.150 kg :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Analenia wyniki: na czczo: 73,5 mg/dl 1 h po wypiciu glukozy 75g: 176,6 mg/dl 2 h po: 145,3 mg/dł. no i ponoć po 2 h mam za wysoki cukier...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziulah - skoro leżenie pomaga leż i odpoczywaj, może maluszek się jakoś inaczej ułożył i uciska??? Lepiej nie ryzykuj , może za kilka godzin będzie lepiej, a jakbyś nadal się niepokoiła to skontaktuj się z lekarzem i on pewnie odpowiednio doradzi Xandra - już dawno wpadłąm na to zeby postawić sobie picie koło łóżka. Pytam bo potrafie opracować 1,5 litrową butelkę w ciągu nocy, a to chyba trochę dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O.o to się zamykam, na to rady nie mam, Zanta ;p A mówiłaś lekarzowi? jkie masz wyniki? nie chcę straszyć, ale kojarzę, że jak się NIE jest w ciąży, to takie duźe łaknienie może być jednym z objawów cukrzycy chyba (jako hipohondryczka i lekomanka przez całe gimnazjum twierdziłam że mam rozmaite przewlekłe choroby z cukrzycą na czele.. wiecie, to było u mnie jak syndrom studenta I roku medycyny - czyli Xandra czyta podręcznik do biol i interent a potem oznajmia że ma to, to i to..), ale nie wiem, jak to się ma do ciązowej cukrzycy, na szczęście wyniki mam ok. Mi było cały czas gorąco i duszno, jakakolwiek by pogoda nie była, ile bym nie wietrzyła... ale dzisiaj coś mi cały czas zimno... boję się, że się przeziębiłam ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×