Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krejzolka 4445

hej przeciwnicy malzenstwa, jak wam sie zyje w konkubinacie?

Polecane posty

Gość kotka z płotka
troll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie.,.,.,
ja akurat zyje w małzenstwie , ale dzieciom tłuke do łba by sie w to nie pchali , bo nic z tego miec nie bedą , wszystko da sie załtwic innymi drogami ! wszystko ! a jak juz , to rozdzielnosc majatkowa koniecznie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krejzolka 4445
a ja mysle ze zyjecie w konkubinacie z powodu lenistwa i wygodnictwa tak sobie myslicie, ze aaa... zawsze mozna kopnac w doope te druga osobe, cos nie tak no to pa! to tak jak byscie kupili psa z mysla: - Aaa jak bedzie wredny albo wyrosnie na groznego to odda sie do schroniska zas odpowiedzialny czlowiek staralby sie wychowac psa, w zyciu by go nie oddal i bylby przy nim mimo chorob i starosci dlatego slub jest dla odpowiedzialnych ludzi Ale coz... teraz mamy czasu wygodnictwa, samolubnosci i kultu mamony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie.,.,.,
zas odpowiedzialny czlowiek staralby sie wychowac psa, w zyciu by go nie oddal i bylby przy nim mimo chorob i starosci dlatego slub jest dla odpowiedzialnych ludzi Ale coz... teraz mamy czasu wygodnictwa, samolubnosci i kultu mamony a jak cie maz zdradzi napiszesz tak samo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam wrazenie ze szukacie czegos czego nie ma ja nie musze myslec i postepowac jak wy, dla was slub nie ma znaczenia, dla mnie ma bardzo duze i ciesze sie z obraczki i "męża" jesli chodzi o zdrade, to tak samo twoj facet jak i moj maz moga mnie czy ciebie zdradzic, tu chyba nie ma reguly, jednak zdrada w konkubinacie bardzij zostaje w czterech scianach, zdrada w malzenstwie jest inna, ale nie chce pisac o roznicy bo zaraz wedlug niektorych zaCZNE SIE WYWYZSZAC albo niewiem co jeszcze zycie osob w konkubinacie i malzenstw jest troche inne, wy sie kochacie i my, ale prawnie wyglada to troche inaczej, i w spoleczenstwie tez zycze wam szczescia, ide bo robicie straszny halas wokol siebie i znienawidzonych przez was "zon"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie.,.,.,
ma bardzo duze znaczenie -? dlaczego ? co masz wiecej jak bys owego papierka nie miała ? co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolamanolpolkola
krejzolka 4445 Durnba dziecino 25 letnia czy Ty wiesz,co ty piszesz :-) Że niby ja z eswoim facetem nie bylismy i nie jestesmy odpowiedzialni,bo żyjemy parwie 30 lat bez ślubu i społodzilismy dziecko,które było zaplanowane,a nie z wpadki. Wychwalismy je dobrze. I my jestemy nieodpowiedzialni ,samolubni,wygodniccy :-) Dzecko,Ty lepiej sie módl o rozum do głowy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gloria in exelsis
karolowa podczytuję Cię na wątku jednym(domyślasz się,nie będę pisać głośno bo zaraz zlecą się tam konkubiny, żeby Cię pojechać) i tam wydajesz mi się mega infantylna pewnie ze względu na temat a tu widać że jesteś fajną, mądrą babką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka z płotka
ma więcej pierd.olenia sie z rozwodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Był jakiś czas temu taki temat: coś, że z facetem bez ślubu 10 lat, bo nie chciał, a potem odszedł do innej, z którą już chciał. I żal, że jak on mógł (i o kwestie majątkowe nie chodziło- bo mieli wszystko poukładane). I obstrzał faceta, ze jak on mógł. Ja nie rozumiem. To jak byłby ślub to coś by zmieniło? To znaczy, ze wtedy by zdradzał jako małżonek, a to co innego? Albo, że nie odszedłby od niej tak szybko, bo papiery by go trzymały? I żyłybyście z takim do grobowej deski, który owszem na prawo i lewo, ale nie odejdzie bo MĄŻ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ...
Anbo ma rację pewnie chłopy nie chcą ślubu i dlatego go nie mają. Dlatego konkubentki tak się rzucają bo co mają mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odejde, ale ludzie powroccie do mojego wczesniejscego postu czym jest dla mnie slub - moze zrozumiecie, nie czytacie ze zroumieniem, wylapujecie jakies zdania, slowka, nie laczycie w calosc, i wyluskujecie cos dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie.,.,.,
wiec tez przemawia to za tym by slubu nie brać , pytałem co masz na in plus z małzenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna Ala
nie zyje sie ani inaczej, ani lepiej, ani gorzej - zyje sie tak z wyboru. Ja bylam zona, teraz zyje w konkubinacie. Bo tak chce, bo to MOJ wybor. Jest nam ze soba dobrze i nie ma sie o co spierac, bo ilu ludzi tyle histori. To jak odwieczna dyskusja czy pierwsza byla kura czy jajko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krejzolka: No weź mnie nie rozśmieszaj! Bo jak partnerowi naobiecuję przed ołtarzem to będę bardziej wiarygodna? I pieska lepiej wychowam?! Zachowanie, szacunek, lojalność w codziennym życiu się liczy, nie to przy ilu ołtarzach przysięgam i jakich formuł się nagadam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie.,.,.,
dawno tu juz padło , ze szkodą czasu i nic nie dajaca instytucja , tym jest slób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ty masz na plus z konkubinatu? mam meza i malzenstwo, jest prawo, jest wiara, jest spoleczenstwo - nie zrozumiesz bo sie opierasz rekoma i nogami przed przemysleniem moich calych postow nie bede sie tlumaczyc bo ty tez niczego nie argumentjesz tylko ciskasz jadem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla ciebie jest szkoda czasu, dla innych to najwazniejszy dzien w zyciu, to poczatek malzenstwa, po co plujesz na zoony i mezow ktorzy chca tego zwiazku? tak ci to przeszkadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie.,.,.,
wiesz ile dostaniesz na dziecko od panstwa ? zyjac w zwiazku małzenskim ....no ile teraz jest 80 zł a ile wyrwiesz zyjac jako matka wychowujaca samotnie dziecko ? ho ho ho w stosunku to kwoty podanej .... to po co brac slub ? rozpatrywanie ekonomiczne .... nie czepiac sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolamanolpolkola
Na koniec napsizę,zewiele kobiet woli zostac rozwódkami niż pannami zyjacymi w konkubinacie. Szczególnie wyraziste to było za czasów zielonych dowodów osobostych,w których wpisywało sie stan cywilny. Po zmianie dowodów powłowa kobiet posiadatą samą mentalnosc. Lepiej byc rozwódka niż panną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie.,.,.,
nic nie rozumiesz , kto pluje na zony ? ja wykazuje ze instytucja małzestwa tylko pzreszkadza ! jak kcohasz to kochac bedziesz z slubami czy bez nich ! maż czy partner , to tylko nazewnictwo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krejzolka 4445
jezeli zona zaspokaja seksualnie meza, to dlaczego mialby on ja zdracic? zdradzic mozna i w malzenstwie i w konkubinacie z ta roznica ze w konkubinacie zdradzasz z czystszym sumieniem lola cos tam, gratuluje dlugiego pozycia konkubenckiego i nic do Ciebie nie mam wiec nie wiem czemu sie tak spinasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lola...: Łooooojezu, a kto Ci takie rzeczy mówi? Spytaj pierwszą lepszą osobę na ulicy, czy wolałby się spotykać z rozwódką czy wolną osobą? Jeeezu na logikę biorąc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie.,.,.,
karolowa mam meza i malzenstwo, jest prawo i to prawo bedzie nieugiete kiedy to twój maż cos nabroi i narobi długów bo jak umrze to sie o tym dowiesz i bedziesz płacic za niego , jak pójdzie do wiezienia , też ty bedziesz płacic za jego długi ... Tyle , ze nikt nie bierze tego pod uwagę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie.,.,.,
ja wole rozwódkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolamanolpolkola
krejzolka 4445 nie spinam sie,tylko piszesz o konkubinacie,wiec i mnie ten temat dotyczy. Piszesz bzdury i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
a co wy z tymi dodatkami od Państwa dla samotnych matek? Ja tam nic nie mogę dostać :) Ludzie, nie ma się co obrzucać- przecież to są indywidualne wybory każdej z nas. Niektórzy chcą ślubu, inni nie. O co tu się spierać? My już razem kupę czasu, problemów "formalnych" żadnych, z mojej strony potrzeby bycia zoną brak. Świadczy to o mojej nieodpowiedzialności? Nie sądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie.,.,.,
nic nie mozesz dostac bo nie kombinujesz ! widocznie dochód masz wysoki , to nic nie dostaniesz .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×