Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Paranoja00

MŻ od 01.10.2012r

Polecane posty

Czesc Kochane. Kurde, przestalam cwiczyc. W domu mam super hula hop z masazerami, stepper dobrej jakosci i stoi a dupa rosnie. Na silowni nie bylam ho ho hoo dawno. Moj chlopak powiedzial wczoraj,ze wydaje mu sie,albo schudlam- powiedzial to z wyrzutem, bo jest przeciwny mojemu odchudzaniu. Czulam sie lzejsza,ale mam po porstu dni - raz grubas, raz motylek,jelsi chodzi o odczucia. Musze znow zaczac cwiczyc i to od jutra(bo dzis koncze prace o 22, wiec odpada). Niestety nie wiem, dlaczego dzidzia chrapie, nie jestem mama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paranoja też mam to hula hoop i krece, nie codziennie ale jak juz to 40 min-20 w jedna i 20 min w druga stone. Fajne ćwiczenie jak sie cos oglada :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu_gruba
hej dziewczyny. chciałabym schudnąć, nawet nawet mi idzie. 2 lata temu byłam chora na bulimię ważyłam wtedy 50 kg przy wzroście171 cm i pewnego dnia padłam w szkole... Niestety musiałam przytyć:/ aktualnie ważę 62 kg i muszę trochę zrzucić przed studniówką. chyba też spróbuję z MŻ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu_gruba zapraszamy:)To jaki Twój cel?Ja właśnie to takiego dążę ale zdrowo bez chorób i głodowania:)Moim zdaniem 55kg to jak najbardziej spoko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdalenka, masz wzrostu tyle co i chcesz wazyc 10 kg mniej. Powaznie mas ztaki zamiar? Gdzie tyjesz a gdzie masz szczuple partie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tez dupcia i udka, ale od razu lece z twarzy i piersi jak sie odchudzam. W ogole to jestem wściekła. Ni emoge schudnac,zle mi ze soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem dziewczyny, że to nie kategoria "ciąża, poród, macierzyństwo ble ble", ale mam jeszcze jedno pytanie: mamuśki, czy to możliwe, by taki maluszek (7-tyg) już jakoś odczuwał wychodzące ząbki? Bo mój ten mój czort non stop pcha piąstki do buzi, na pewno to nie jest spowodowane głodem, bo pcha te piąstki nawet po wypiciu całej butli. O co kaman? Synek mojej siostry robił tak samo, ale dopiero jak miał 5 miesięcy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od kilu dni jem naaaaprawdę ograniczoną ilość żarcia, ostatni posiłek przed 18, a waga jak pokazywała 90 tak dalej pokazuje. Zaczynam się zniechęcać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu_gruba
no tak myśłałąm żeby było 52 kg ale zobaczymy... dzisiaj zjadłam pomidora z cebulą,miseczke płatków i tą nieszczęsną sałatkę z tuńczykiem nie dawno:/ żle się z tym czuję:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zabilas kota ?Moze dzis sie w koncu zwaze bo jednak jestem troche ciekawa jak to wyglada ale podejrzewam ze bede wazyc jakies 62kg :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zabilas kota ?Moze dzis sie w koncu zwaze bo jednak jestem troche ciekawa jak to wyglada ale podejrzewam ze bede wazyc jakies 62kg :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pojechałam w nocy po siostrę męża i na głównej wyleciał mi prosto pod koła :( Zrobił to z taką prędkością i z takiego zaskoczenia, że nawet nie zdążyłam ściągnąć nogi z gazu :( Bidulek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogóle dziewczyny jak się załamałam dzisiaj :( Pojechałam dzisiaj do mojej mamy zrobić stroiki na nagrobki na Wszystkich Świętych (pochwalę się - przepiękne - robię dla całej rodzinki :D ). Pojechałam z samego rana, w dżinsach, bo jeszcze było chłodno. W południe już zaczęło się robić gorąco, więc poprosiłam mamę o jakieś krótkie spodenki. Mama przyniosła mi swoje dżinsowe spodenki do kolan. Poszłam do pokoju się przebrać i zdechałam - nie zmieściłam się w nie :( A zawsze to moja mama była ode mnie grubsza :( Koooooooooooooooooooooooooooooooorwa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waga z dziś 62.6, jestem zadowolona, wszystko idzie zgodnie z planem. Elka nic się nie stanie z dnia na dzień, ale jeśli tylko będziesz bardzo chciała, to na wiosnę będzie z Ciebie fajna laska. Przy Twoim wzroście, jeśli schudniesz 20kg. to będzie całkiem dobrze, a później, to już w zależności, jak się będziesz czuła ze swoja wagą. Napisz coś więcej, jak jesz, karmisz piersią, liczysz kalorie?Wiem, że pora już się kończy,ale wykorzystaj ostatnie dni na mega spacery z małym, co i wyjdzie małemu na korzyść. Zrób sobie plan długodystansowy, na 20 kg. potrzeba trochę czasu,ale przez zimę możesz to zrobić. Anka co z Tobą? Paranoja ćwiczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! Samguaro- jestem:) Wczoraj bylam tak zajeta zabiegana, dzien wyrwany od codziennosci. No i nie ma ostatnio kiedy cwiczyc, bo pracuje chwilowo od rana do wieczora.Ale jak wszystko wroci do normy to zaczne sie ruszac. Na wadze dzis- 68,8.:) Powoli ale idzie. Mam ostatnio sporo stresow, nie mialam czasu jesc i nie czulam w ogole glodu. wczoraj nie wiele zjadlam. Witam nowe dziewczyny Zycze milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja stosuje mniej więcej takie zasady od trzech tyg -efekt z 74 na 68,8kg 1. Nie jem słodyczy 2.Zero fast foodów, makaronow, ziemniaków, ryżu 3. Owoc na drugie śniadanie 4.Do poludnia węgle, na kolacje białka 5. Czerwona, zielona herbata 6. min 4-5 posilkow dziennie, co 3 h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pięknie Anka 5 kg w 3 tygodnie. Mi na początku, też tak leciały kilogramy, teraz już nico wolniej, ale nie zniechęcam się, bo przecież zarzucić diety nie mogę.Dziś narzuciłam większy reżim , bo wczoraj dałam ciała, byli goście i się uzbierało. Magdalenka masz te swoje 62kg? bibjuti ruszyło się coś? No co tam po weekendzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulcia, też podziwiam, niezły wynik. Zazdroszczę samozaparcia. Ja też się staram, jem dużo chudego nabiału, unikam smażonego, dwa dania w ciągu dnia to praktycznie sama kapusta pekińska z papryką i oliwą, do picia tylko woda i czerwona herbata. Fakt, nie jem regularnie, nie wiem, jakoś nie umiem tego zorganizować, bo niby chciałabym co 3 godz, ale jak wyjdę z małym z domu to ta przerwa trwa 5 godzin. I dupa. Nie ćwiczę. Ale naprawdę ograniczyłam wszelkie kaloryczne produkty, a uwierzcie, ciężko mi strasznie - moja mama przywiozła dzisiaj kokosanki i sałatkę, fakt, z brokułami i jajkami, ale - z majonezem. Ślinka ciekła, ale nie zjadłam. Zapchałam się malinami i usmażoną bez żadnej panierki świeżą rybką złowioną przez wujka. A waga zamiast spadać to rośnie. Było 90, dziś się zważyłam - 91. Jak?? No do cholery jak??! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jutro wyjatkowo sie waze, bo nastapiła zmiana planów i jutro lece do mojego ukochanego. Trochę sie obawiam ze bedziemy sobie dogadzac i moge przytyc, ale na pewno bede ćwiczyć: jestem w połowie A6W i mimo różnych opinii ze jest to nudne z dobra muzyka idzie całkiem nieźle. A Wy jak z ćwiczeniami? Elka felka a dużo płynów w ciagu dnia "spożywasz"..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Dobre wieści na wadze:67,3 KG, od poprzedniego mierzenia -4,5cm, a w sumie od 4 X 2012 ubyło -8cm. Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie nie wychodzi. Nie moge scudnac ale tez nie tyje. Waga uparła sie na 67,5 i koniec. ani w gore,ani w dół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć długo mnie tu nie było a topic pięknie się rozwija i wagi spadają. Moja też choć pomalutku. W końcu mam czas na dietę i ćwiczenia;). Gratuluje wszystkim. A zastójem się nie martwcie dziewczyny jak nie będziecie popełniać grzeszków to zacznę spadać, to trzeba przetrwać :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz zaczynam zastanawiac sie na ostrzejsza dieta,ale nie wiem, jak mialabym wytrzymac na dukanie np albo montignacu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×