20kg do zrzucenia. moze ktos podejmuje sie podobnego wyzwania i sie przylaczy?

Hej. naczytałam się. Już nie wiem co kto pisze nie zapamiętałam ale po pierwsze. Chodzi o Ewę Chodakowską. Bardzo się cieszę ,że kupiłam płytę. Strzeliła Ewa z ćwiczeniami w dziesiątkę jeżeli chodzi o mnie. Jak pisałam do ćwiczeń byłam zawsze ostatnia. Nie namawiam na płytę piszę o sobie. Ewa jest na Facebook można tam zobaczyć zdjęcia i wedle nich ćwiczyć,można kupić gazetę i tam też jest płyta ,można włączyć You tybe i tam są ćwiczenia z nią. Wszystkiego próbowałam i płyta DLA MNIE wygrała. Daję jej radę poprostu.Jak się wprawię ,a już mi lepiej idzie pójdę wyżej na szok terning:) Marzenie :) Co do liczenia kalorii -gubie się w tym. Fajna jest dieta 36s. Tam jest jadłospis i fajne dania 20 minut iobiad zrobiony. Dopiero po tej diecie dowiedziałam się po co komu małe jogurty. I starczają ,Zawsze kupowałam te wielkie. Mówię o słodkich,owocowych. Każda dieta czegoś uczy. Jednak chcę zobaczyć jak będzie jak będe normalne obiady jadła. Oczewiście słodycze odstawiam ale jak były urodziny to torta zjadłam i żadnych wyrzutów nie mam.Pomyślałam nad sobą .co mnie gubi,jakie mam złe nawyki i co muszę zmienić. Zbierałam się z pół roku do tego i jak przyszła płyta to była pora zacząć, nie od poniedziałku czy od 1ego. Decyzja z dnia na dzień. W nazwie Agniecha 87 te 87 to moja waga przy wzroście 171. to tak na pamiątkę. Pozdrawiam was mocno i życzę wytrwania ,entuzjazmu i efektów!

Dzien dobry wybor padl na Dukana, mam nadzieje, ze bedzie dla mnie dobry i nerki mi nie wysiada :) A wiec start od dzisiaj, trzymajcie kciuki, by byl efektywny, zrobilam sobie stopke, byscie mnie pilnowaly, ze cos tam ubywa, a nie przybywa, bo tego wiecej nie zniesie moje cialo i dusza, dzien rozpoczelam od kawki, a kolo 11 wsune owsianke z 2 lyzek stolowych :) i jogurt, mam nadzieje, ze sie nie znudze tym sposobem odzywiania, ale moge w ten sposob pilnowac i kalorie i nie chodzic glodna, przynajmniej na poczatku, poki Pan zoladek sie nie skorczy, a wiec kochane walcie mnie po wirtualnym lbie, jezeli sie zawacham, bo wiosna tuz, tuz.

cześć wszystkim:) kurcze ja ze stresu to wczoraj nić nie jadłam prawie wylądowałam z dzieckiem w szpitalu bo chory jest i zaczął mi siękrztusić katarem:( ale naszczęście nas wypuścili:) może zachwile coś zjem bogłodować to najgorsza rzecz. wielgachnakachna ja prubowałam tej diety nie wiem jak na Ciebie zadziała ale mnie prawie" zniszczyła" a byłam na niej 10 dni wysiadł mi żołądek problemy w wc i energii praktycznie wcale faktycznie waga spadała szybkoale to nie tłuszcz tylko woda! Tobie akurat może spasuje życze Ci tego i powodzenia:) 4 dni za mną skalpela i powiem Wam kochane jakaś taka twarda się robie brzuch już nie taki miękki i obwisły aż mnie to dziwi i stale sie "obmacuje":):) Buziole dla Was i miłego dnia Wam życze w wytrwałości:)

Dzien Dobry :-) Witaj nowa towarzyszko niedoli - wielgachnakachna :-) pisz duzo, jak najwiecej :-) ja sie wczoraj przecwiczylam. nie dosc ze rana taki wycisk, to po poludniu pojechalismy na obiadek do tesciow, no i mozecie sie domyslic... wieczorem jeszcze pocwiczylam i dzis mam zakwasy. pierwszy raz od 1,5 miesiaca. ale bede cwiczyc wieczorem. w ogole zauwazylam, ze cwiczenia naprawde dobrze na mnie wplywaja. nawet juz nie chodzi o cialo, ale o psychike. naprawde zaczynam miec z tego radosc. samej mi ciezko w to uwierzyc ale naprawde chyba zaczynam to lubic :-) co do pytania o cwiczenia Chodakowskiej - ze sa na mase. otoz, budowa masy miesniowej to ciezka praca. mam info z pierwszej reki, od kogos kto sie interesuje. nie ma mozliwosci aby po paru miesiacach skalpela wygladac jak kark. budowanie miesni to zupelnie inne programy cwiczen, do tego odpowiednie zywienie, witaminy, odzywki.praca na caly etat. zreszta jak to powiedzial zainteresowany - gdyby budowanie miesni bylo tak proste, to sterydy by sie nie sprzedawaly tak, jak sie sprzedaja.ja po 6tygodniach skalpela widze bardzo pozytywne zmiany. czuje, ze mam wiecej miesni, ze moje cialo jest twardsze i bardziej zwarte, ale kark mi sie nie poszerza ;) zreszta sam wyglad Ewy do mnie przemawia bo wyglada jak trenerka fitness, a nie jak kulturystka.

iwona - zycze Twojemu maluszkowi duzo zdrowia. moja corcia jak byla malutka to tez sie dusila, tyle, ze od zapalenia krtani. wiem, co przezylas.

iwona wspolczuje stresu, nerwow, jak maluchy choruja to swiat sie wali, trzymaj sie cieplutko, sprobuje z tym Dukanem, jak bede sie zle czuc , przerwe i bede jechac na mz, raz kozie smierc lavendaa dzieki za przywitanie masz racje, ja tez dobrze czuje sie po cwiczeniu, choc czasem o regularnosc ciezko walcze, bo maluch nie zawsze daje, ale trzeba wyczesac dla siebie te chwilki, bo szczesliwa mama rowna sie szczesliwy maluch, tak przynajmniej mi sie wydaje Oby tylko troche wiosny sie pojawilo za oknem, mniej sie bedzie mam taka nadzieje, chcialo sie jesc, bedzie wiecej ruchu na zewnatrz, bez calego tego rynsztunku, ktory teraz trzeba dzwigac.

Wielgachnakacha witamy witamy :) Możesz napisać ile masz wzrostu? I ile byś chciała schudnać? Zważyłam się dzisiaj rano i na wadze było równo 72kg, a więc 8 kg za mną, a tu tyle jeszcze do zgubienia :( W tym tygodniu schudłam 0,8 kg, zaczyna sie robić coraz trudniej

Dzieczyny a jak wasze spadki? Nadal tak szybko chudniecie? Gdzie się znowu podziała Lucy76 i Ania06...???????

Michigen 158 cm chcialabym schudnac 12 kilo, umiescilam w stopce aktualna wage i cel, po ciazach i z racji wieku przemiana juz nie ta, ale dalam rade poprzednim razem , dam z Wasza pomoca i teraz, taka mam cicha nadzieje

Michigen - gratuluje. moze mniej, ale jednak wciaz chudniesz. a u mnie zastoj. 68,3kg. wielgachnakachna - swiete slowa, szczesciwa mama=szczesliwe dziecko. jak mama jest smutna, sfrustrowana i wsciekla, to jak w takiej atmosferze dziecko ma byc szczesliwe? ja tez czekam na wiosne, na choc troche sloneczka. od razu sie lepiej robi czlowiekowi, jakos tak optymistyczniej. no i bedzie mozna spacerowac bo teraz to lipa. w sobote bylam z dzieckiem na sankach. zmarzlam, buty mi przemokly bo niewiadomo czy to snieg czy deszcz pada. mala troche pozjezdzala i do domu bo tez cala mokra byla. a wiosna, dni dluzsze, nawet wieczorem mozna wyjsc na dlugi spacer. ja przed chwila skonczylam malowanie sufitu, mala gimnastyka juz za mna.

tak sobie podpatruje teraz Killera i sie zastanawiam czy dzis sie z tym nie zmierzyc. szczerze, nie wiem czy podolam. czy ktoras z Was dala rade?

Iwona 8321. Wczoraj byłam z synem (6lat) w szpitalu. Zdjęcie RTG palca bo upadł na rękę ,paluszek mu się gdzieś zawinął i szczerze myślałam ,że złamał. Napuchnięty i siny się zrobił. Ma krwiaka wenętrznego. Pales usztywniony i uff,że to tak się skończyło. Wracając do diety ja nie jestem na diecie. Byłam na Dukanie 2 lata i byłam na diecie 36 s ( 3 tygodnie) obydwie diety są skuteczne obydwie mają jakieś ale. Teraz jestem bez diety . Nie będę drugi raz pisać tego nie? Jeżeli chodzi o Dukana to nabawiłam się hemorojdów z tego tytułu ,że załatwienie się jest nie proste przy takim odżywianiu. Dużo blędu popełniałam sama pewnie bo nie dało rady przy moim trybie życia sobie gotowąc rybki itp.Miałam książki jego fajnie opisane. Jest super strona z przepisami Dukanblox.pl ,są zdjęcia potraw.Najważniejsze to jest wytrwać w III fazie ,a to już zależy od człowieka . Ciało po Dukanie też nie wygląda dobrze (jeżeli chodzi o mnie) fajnie ,chudo ale skóra wisi ,ręce, brzuch . To nie był miły widok

Jesli chodzi o kilera to myśle że ja na razie nie dałabym rady. Chciałam spróbować turbo. Teraz robię skalpel, plus ćwiczenia z Beatą Sadowska. Lavena może tego spróbuj? Ja jestem cała mokra, a trening trwa tylko 15min. Szybko można złapać lepszą forme

Ooooooo jasna cholera. ale ja glupia bylam! myslalam, ze 6tygodni skalpela odrobi cale lata lezenia na kanapie. zmierzylam sie z tym killerem. nie dalam rady. spocilam sie niesamowicie i padlam na twarz - doslownie. nastepna proba najwczesniej za miesiac. Michigen sprobuje tego o czym piszesz ale nie moge tej czesci nigdzie znalezc. jest na youtube? co do Dukana to ja tez probowalam,juz gdzies pisalam. zreszta, ja chyba wszystkiego probowalam. a co do dukana to nie wytrwalam bo nie moglam jesc tego, co lubie najbardziej. ja uwilbiam produkty zbozowe, same bialka to nie dla mnie. krotko wytrwalam - skonczylo sie atakiem na chlebak. Agniecha - dla twojego dziecka tez duzo zdrowka :-) a co do wygladu, to jestem przekonana, ze kluczem do sukcesu sa cwiczenia. utrata wagi i brak ruchu, zawsze sprawi, ze skora staje sie taka sflaczala, a cialo traci jedrnosc. na kazdej siecie. ja 1,5roku temu schudlam do wagi 63kg. cos tam cwiczylam, ale bardzo malo. w porownaniu do teraz, to w tedy praktycznie nic. no bylam szczuplejsza, bardzo widac bylo, ze schudlam, ale to cialo nie bylo tym cialem, ktore ja pamietalam. cellulit prawie sie nie zmniejszyl, ramiona wisialy, brzuch tez. niestety, ale jak raz sie przytylo, to sama utrata kg to za malo, aby dawny wyglad wrocil. szczerze, to jesli mam porownac to teraz mam mniej cellulitu, niz w tedy wazac 63kg.

na kazdej diecie - mialo byc ;) rece mi drza po tym killerze

Hej dziewczynki :-) Krucho u mnie z czasem ... I dietke coś ostatnio zawalam :-( Niby pamiętam cały czas że mam się pilnować ale coś mi nie wychodzi:-( @ jak bym dostała to może się moje smaki uspokaja a tu coś się spóźnia... Iwonka a tobie w tydzień tyle spadło co mnie w miesiąc :-) Kurde jak się tu znów zmobilizować ????? ACHA I ZNÓW BRATOWA Z BULECZKAMI PRZYJECHAŁA !!!!

Witam dziewczyny ! Jak dobrze, że jesteście. Uwielbiam Was poczytać. Ostatnio się nie odzywałam , miałam "gorsze dni", nagrzeszyłam oczywiście i wyrzuty sumienia też były. Ale waracam nba prostą - mam nadzieję przynajmniej. Co do ćwiczeń to nie wiem, taki leń ze mnie, że hej... Trochę poćwiczę, potem znowu chęć mnie przechodzi. Dziś nabiegała sie po mieśćie ze 3 rzy w tą i z powrotem, więc pewnie odpuszczę, zwłaszcza, że musze trochę popracować przy mojej pracy magisterskiej. Obrona w lipcu, a tu dopiero początek. Pozdrawiam Was serdecznie ! [url=http://straznik.dieta.pl/]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=301051225ac463d55.png Cel 1= 76 kg (28.03 ?) Cel 2 = 70 kg (01.05 ?) Cel 3 = 65 kg (01.06 ?)

Nie wiecie jak tu się wrzuca suwaczek - strażnika wagi, ni z tego nie wychodzi, gdy próbuję.

halo halo :) wrocilam :D kurcze tak polecialyscie z tematem ze ciezko was nadrobic !!! ale to dobrze, widze ze kg leca - PIEKNIE !!! tak trzymac. wiecie ze do wiosny zostalo 30 dni? a co za tym idzie zblizamy sie do lata i odslaniania ciala wiec LASKI DO ROBOTY!! :D ruszac tyleczki i nie grzeszyc ;) ja sie zawzielam tez na maxa, cwicze ale z ewa treningi tez jeszcze doloze. mysle ze gdzies za 2tyg bo chce kupic jej plyte, mnie YT wkurza troche. bylismy w zeszlym tygodniu u rodzinki i moj jedyny grzech to 1 gryz pizzy bo chcialam sprobowac co moj maz wymodzil :) a tak to trzymalam sie diety chociaz mniej pilam niz w domu ale dalam rade :) mimo ze tez sie podsmiewali ale ja pwiedialam otwarcie ze mam diete i nie chce. slyszalam ze potem meza sie kuzyn pytal czy ja tak powaznie i czy sama sobie narzucilam ;) nie pamietam ktora juz pisala o tym ze nie umie liczyc kalorii, tutaj podaje fajna stronke mam nadzieje ze pomoze :) http://przelicznik.ilewazy.pl/#przelicz/maka-pszenna-typ-500/z/szklanka/ile/1/na/gram-lyzka

ELoelena musisz wejsc na moje konto i wkleic w stopce Fajnie dziewczyny, ze tak sie podtrzymujecie na duchu, to bardzo pomaga. Dzieki za spostrzezenia o Dukanie, ale wiadomo jak sama nie sprobuje, to nie bede wiedziala. Przejde przez pierwsza faze, pociagne z 2 tygodnie druga i pewnie bede wiedziala dla mnie czy nie. Jedno jest pewne bede cwiczyc bo tylko dietka z cwiczeniami, da porzadany rezultat, tak maza mi sie gladkie uda , gdy nadejdzie pora krotkich spodenek, moze sie uda, kto wie.

cześć dziewczyny nareszcie , miałam mały problem z internetem, ale miałam czytania super po prostu, witam nowe koleżanki a starym gratuluje spadków wagi. u mnie rewelacji nie ma na wadze 72 kg nie wiem czemu, staram się nie objadać chodzę na basen, teraz dołączyłam saune i nic może jakoś to przeczekam mam nadzieje że w końcu się coś ruszy , tak dużo piszecie - bardzo lubie to wszystko czytać , nie mogę się zebrać do tych ćwiczeń po prostu jestem strasznym leniem - nie wiem co się dzieje, miałam do maja ważyć 60 kg , jak to widzicie? bo ja zaczynam watpic z moim chudnięciem , kochane jesteście super trzymajcie za mnie kciuki , ....

Lavenda daje Ci linka http://www.youtube.com/watch?v=D8QDI6QjnuI , chodzi tylko o te ćwiczenia z beata sadowska od ok 17min, dużo czasu nie zajmuje a można sie spocić:) Może ja jutro spróbuje zrobić killera, na pewno nie dam rady, ale chętnie zobacze jak bedzie A dziś nie ćwiczyłam, i troche nagrzeszyłam, od jutra znowu dieta :D

Witajcie. Chcecie zrzuć 20 kg w 3 miesiące? Da się. Oczywiście narażacie się na rozstępy i obwisłą skórę, ale coś za coś. Poniżej cała instrukcja jak to zrobić. http://radosnadieta.pl/2013/02/18/dieta-20-kg-w-3-miesiace-jak-schudnac-i-co-jesc/

hej ten ostatni post to chyba zbędny był gdybyś przeczytał/a cały nasz topik to byś zauważyl/a ze my tu bardzo racjonalnie sie odchudzamy i ćwiczymy a jak ćwiczymy to obwisła skóra i rozstępy nam nie grożą poza tym rozstępy nie robią sie z chudnięcia tylko z przytycia własnie:) no to na tyle reprymendy:) a co do mnie otóż ja dochodze chyba do siebie dzis lekarz wpadl ze moze od refluksu(bo takowy sie u mnie pojawił)tak kaszlę dał leki zobaczymy a mój maly znowu gorączka 39 teraz u nas panuje wirus zapalenia spojówek wyobrażacie sobie i znowy ma katar kaszel a do tego oczy wampirka czerwone . co do diety to chyba spoko słodyczy unikam dziś ćwiczyłam z Ewka te filmiki po 6 minut nooo powiem Wam ze spoko spoko:) tyż daje czadu!! i witam nowe koleżanki niedoli ze się tak wyraże choć to taka miła niedola:)(jak niedola może być miła nie??hihihi)

lucy 79 Ty to weź kopnij w zadeczek zgrabny?? tą swoją szwagierkę i niech z bułeczkami do Ciebie nie przyjeżdża....hm do mnie też z ciasteczkami sreczkami przyjeżdzają ja mówie nieee!!! a one a gdzie nieee weź spróbuj i co no próbuje ale wyrzutów jakos nie mam spadnie ta waga to spadnie a jak nie to bede walczyć dotąd aż zmądrzeje i wtedy zacznie spadać . i weź sie w garść znaleźć Ci motywację ?? wejdź na fb Ewy Ch. tam są fajne motywacje moja suczka właśnie chrapie i puszcza bąki szok hahaha

hej kobietki ja jak zawsze wieczorkiem jako ostatnia......dzisiaj było grzecznie zmieściłam się w 1000 kcal mam się czym pochwalić tyle że na ćwiczenia zabrakło czasu w pracy byłam no i taki nawał pracy że normalnie mokra byłam jakbym z pod pryśnica wyszła więc w gruncie rzeczy wysiłek był więc nie tak źle. agniecha Tobie się do maja 60 maży??????????nie zastanawiaj się czy to możliwe bo musi być ja także do maja dokładnie do 22 chcę ważyć 60 kg. mój synek tego dnia ma roczek i chcę wyglądać dobrze. jak narazie waga 77 kg więc jeszcze całe 17 przedemną............. może się uda trzeba mieć nadzieję.jutro planuje basen bo wolne mam muszę trochę odpocząć bo psychicznie padam a fizycznie wogóle nie wspominam.dziewczyny może napiszcie która ile schudła i w jakim czasie tak dla porównania co???????.

miłej nocki dziewczynki ............

Tyjaca dzięki za pocieszenie:-) A porządek z tymi slodkosciami trza zrobić..naprawdę i to jest właśnie tak jak piszesz...no poczęstuj się ...jednej nie wezmiesz ...a potem znów no weź sobie jeszcze ......i nie wiadomo co sobie pomyśli jak nie wezmę a ona ma bujną wyobraźnię i trudny charakterek :-P Hahaha :-D U ciebie suczka a u mnie mąż :-D:-D:-D Dziś na gloda zjadlam grejpfruty czerwone nigdy ich nie lubilam bo za gorzkie ale po malutku przekonuje się do nich ...wcześniej wyciskalam sok i traktowalam go jako wspomagacz ale czy całe też tak działają to już nie wiem :-) Do jutra laseczki :-)

Melduję się i ja . Zgrzeszyłam dziś tortem urodzinowym szefa, ale specjalnie dla mnie zostawili, więc nie miałam sumienia odmówić. z ćwiczeniami kiszka, bo się zwijam z bólu podbrzusza. Jutro i w czwartek za to moje latino więc wyskaczę kalorie. Miłej i spokojnej nocy.

dzien dobry! widze ze ja dzis jako pierwsza :D a juz skonczylam cwiczenia i zaraz zabieram sie do domowych obowiazkow. wiecie co stwierdzilam przed snem? ze takie gadanie ze jak kupie plyte to zaczne wiecej cwiczyc z ewa jest do niczego! podlacze sobie lapka do tv zeby miec na duzym ekranie i jedziemy - nie ma wymowek :D widze ze wszystkie w maj celuja.... ja tez. 12 komunia mojej chrzesnicy i tez chce wygladac dobrze :) wiecie co mnie odciaga od slodyczy? my mamy w domu taka szafeczke ktora az peka od slodkosci, ciasteczek, czekolad itp kiedys to tam kilka razy dziennie zagladalam teraz wcale. przykleilam na nia cos w tym stylu: http://lamahama.com/gallery/380_1-girls-from-fat-to-fit.jpg i juz tam nie zagladam nawet :D ja w 3 tyg prawie -4kg Milego dnia!!