Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rengie

wrzesień 2013 :))

Polecane posty

Hej Jupila, dziękuję Ci kochana 🌼 A propos zakupów- jak dobrze pójdzie, w sobotę kupimy wózek chicco, używany, w świetnym stanie, 3w1, razem z fotelikiem samochodowym za 6 stówek ;) Nasi znajomi go sprzedają, jest w fantastycznym stanie, ma bardzo ładne kolory i przede wszystkim nie kosztuje fortuny, a na tym mi najbardziej zależało - za rok i tak będziemy kupować inną spacerówką, bo te z pierwszego wózka są przeważnie kiepskawe i nie spełniają swojej funkcji na starszym dziecku. Łóżeczko upatrzone w Ikei, kupujemy po świętach, a póki co zabraliśmy się za dom - mój mąż-nie-mąż odświeża (maluje) kuchnię, po świętach też odświeżymy przedpokój, a później zabieramy się za sypialnię i pokój dziecka w jednym ;) Przynajmniej w domu jakieś zmiany, po jak patrzę na pogodę i kalendarz..... brrrrrrrr, jak zimno i śnieżnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Całe wieki nie pisałam ale ostatnio sporo stresów w pracy i synek daje ostro popalic ( zabki). Ale czytam Was cały czas :). U mnie brzuszek zaczyna rosnąć pomalutku a dzidzia chyba dobrze sie rozwija. Juz nie moge do zdjąć sie kolejnego usg, które mam 30 kwietnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Zjadłam tyle na sniadanie że nie mogę wstac od komputera ;) PSZCZOLINECZKA bardzo podoba mi się Twoja stopka :] Co do ubranek tak jak Majonezowa pisze nie potrzeba dużo...bo szybciutko dziecko rośnie a pozatym zawsze możesz przeprać w rekach i szybko wyschnie. Ja mam bardzo dużo ubranek po młodym ale zamierzam coś tam pokupic. Teraz stawiam na boadziaki bo dużo lepsze niż kaftaniki-pamiętam do szału mnie doprowadzało że się wiecznie podwijały do góry. A teraz wszędzie super bodziaki takie kopertowe... Mam też sporo pajacyków-polecam ;) Kocyków,czapek mam zdecydowanie za dużo... MAJONEZOWA bardzo mi przykro z powodu taty ;) Dobrze że kryzys zażegnany i zyczę tacie szybkiego powrotu do sił I kciuki trzymam za łożysko Twoje :* MARCOPOLO powodzenia dzisiaj.Trzymam kciuki żeby siusiak zniknął jednak ;) ŻABEEECZKA ale nas w niepeności przetrzymałaś ;) Super wieści.Gratuluje córuni... Synek juz super po kilku dawkach antybiotyku. Dzis piersza noc bez gorączki i zaczął od wczoraj jeść ładnie bo dwa dni tylko pił biedaczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi , mój mąż tak palnął, jak mu powiedziałam że nie mogę sie doczekać jak to będzie, że to tyle czasu do września jeszcze :) Taka mądrość tatusiowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihihi a mi sie podoba bardzo ;) Powiedź mu że bardzo fajnie PALNĄŁ ;) A do września tak zleci że nie będziesz wiedziała kiedy... A potem to już wogole szaleństwo.. Mój syn niedługo skonczy 4 lata a dopiero co go rodziłam-czas to dla mnie szaleństwooo ;) Uciekam boli mnie głowa. Z racji tego że niedawno wstałam to sie położe hahaha ;D Ciąża to fajny stan-nie muszę się niczym przejmować. Przejmować będe się później. BUZIAKI :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiedzcie mi doświadczone mamy czy to prawda, że jest kłopot z zakładaniem ubranek przez głowę na początku i lepiej mieć właśnie body kopertowe lub zapinane od góry do dołu? czy to przesada, że z tym taki kłopot? bo mi się zdecydowanie bardziej podobają te body wkładane przez głowę ale jak mam się pocić ubierając dziecko to wolę brzydsze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mialam dziecka ale siostra ma 2 synkow i ja zdecydowanie wole na poczatek rozpinane cale nie przez glowe, ale np jak Antos ma juz ponad 4mies to spokojnie przez glowe zakladalam ale takiej malutkiej kluseczce zawsze sie balam choc z wlasnym dzieckiem tez troche inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zima za oknem, mróz a pomyśle że dziś I dzień wiosny. Muszę wyjśc do banku, to wejdę do kwiaciarni i kupię sobie kilka tulipanów. Majonez najważniejsze że kryzys zażegnany, mam nadzieję że tata ma dobrą opiekę. Żabeczka super że badania są ok:) Ja jutro jadę na prenatalne, niestety nie mam z kim zostawic synka i musi jechac ze mną. Co do ubranek ja miałam mało, stawiam na body i można kupic takie rozpinane. są rewelacyjne, wiem że H&M ma takie. Zgadzam się z Rarity że kaftaniki wkurzają. A body zapniesz i po kłopocie. Ja miałam jeszcze pajacyki, też super sprawa przy takim maluszku. W sumie taki maluszek mało brudzi, pamiętam że body miałam ze 4 pary, pajacyków bawełniacych więcej, jakiś sweterek i spodenki. Poza tym 2 rożki bo się przydają ma zmianę. Takie maluszki szybko rosną także nie ma co inwestowac w nie wiadomo ile rzeczy. Ja kupiłam dobre pieluchy tetrowe ( jeszcze dziś czasami używam). Za zainwestowałam w laktator - taki większy wydatek, ale miałam mało pokarmu, poza tym moje piersi nie chciały współpracowac, kupiłam butelki Aventa (które tez jeszcze posiadam) i podgrzewacz do butelek ( w sumie zbędna rzecz). Wanienkę miałam i mam prostą bez żadnych bajerów. Teraz obiecałam sobie że kupię nowy rożek (becik), nowe pieluchy tetrowe i kilka cieplejszych ubranek. Mój synek jest majowym dzieckiem, także większośc rzeczy posiada letnich. jupila - wygodniejsze są te kopertowe. Idę pod prysznic, synek śpi - trzeba korzysta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja juz po 2 godzinnej drzemce biore sie za obiad. Co do ubranek niby dziecko szybkowyrasta wiec za duzo nie trzeba, ale sa dzieci ze skłonnoscia do ulewania, moj synek nie miał problemow, ale kolezanki córka owszem i czasem do 4 razy ja przebiera, nawet tetra nie pomaga jako zabezpieczenie ( bo pozniej całe ubranko smeirdzi).....na poczatku warto miec cos gorszego do fioletu i pepuszka chyba ze sa inne obecnie metody ale 6 lat temu uzywalam) co nie szkoda tez bedzie ubrudzic i pozniej wyrzucic. No i takie nie przez glowe sa wygodniejsze, bo dziecko jest na poczatku wiotkie i trzeba bardziej uwazac z ubieraniem. Pozniej jak kregosłup na odcinku szyjnym sie usztywni to nei ma rozncy. Zabeczka gratuluje córci:) Majonez zycze dobrego zdrówka tacie. Moja mama tez po 1 zawale 2 lata temu, a moj tato zmarł na zawał...trzeba sie pilnowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Laski Nie było mnie tu 100 lat!!! Właśnie siedzę i czytam wszystkie wiadomości. Ja dla Słonka jeszcze nic nie kupiłam, byłam już dwa razy oglądać wózki i nie mogę się zdecydować. Łóżeczko już mam wybrane, pokój czeka tylko na ozdoby. W sobotę i niedzielę był mały remoncik: malowanie salonu i łazienki. Jest pieknie i czysto, choć w pewnym momencie zaczęłam się zastanawiać , czy mojej niuni nie przeszkadza, że mamunia wdycha farbę trochę, ale wietrzenie było, choć na dworze był mróz. Ale z drugiej strony farby Beckers nie śmierdzą jakoś intensywnie. We wtorek miałam istny horror, tak jak mnie we wtorek bolała głowa, to słowo daję nie bolała mnie jeszcze nigdy, nie wiem czy zmiana pogody czy co, ale wyłam z bólu. Na szczęście w nocy przeszło. Brzuszek mam już fajowy, nawet nie wiem czy nie za wielki jak na początek czwartego tygodnia. Śmieszny taki, a mój mąż pokochał brzuch i cały czas go tuli, i jest dumny jak paw. Kochane nie piszcie strasznych historii o poronieniu, po co to forum jest po to, żeby być szczęśliwym, po co myśleć o smutnych sprawach, nas nic smutnego nie spotka :) nawet nie ma co przyciagac smutnych myśli czy wspomnień. Biorę się za obiadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie bóle głowy przeszły jak ręką odjął, nie pamiętam kiedy ostatnio mnie bolała (a pierwszy trymestr miałam pod tym względem naprawdę przerąbane :P), mdłości nie ma, piersi nie bolą, w zasadzie nie mam żadnych objawów poza wielkim brzuchem :P A dzisiaj słuchajcie po raz pierwszy w życiu zjadłam batona marcepanowego, tak mnie naszła ochota, chociaż do tej pory ich szczerze nienawidziłam :D Dziękuję dziewczyny za wszystkie ciepłe słowa pod adresem moim i mojego taty, jesteście naprawdę kochane 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAJONEZOWA a Ty nam przesłałaś fotencję Twojego brzucha? ;) Ja dziś sobie cykne fotkę wieczorem bo sobie obiecałam robić co tydzień. Ja dziś chciałam pobawić się z samochodami z synkiem a ten mnie zbeształ że ja mam odpoczywać bo mam Jego dzidziusia w brzuchu a dziewczynki z dzidziusiami się nie mogą bawić. OOOO tak więc sobie leżałam dziś i leżałam... Mnie głowę rozsadza chyba wezmę Paracetamol bo nie przechodzi. Nrazie się lecze bitą śmietana z owocami i biszkoptami :] AGATKA farby z Beckersa z tego co mi wiadomo własnie nie smierdzą i nie szkodzą więc napewno okej wszystko. A co do ubranek to tak jak pisały dziewczyny.Ogólnie najwygodniejsze są body kopertowe i pajacyki (broń boże przez głowe) Kupiłam młodemu jednego pajaca przez głowe takiego maleńkiego nie było możliwości mu go założyć. No i według mnie ważny jest materiał!Zwracajcie uwagę żeby się rozciągał dobrze w rekach to wtedy i przez głowe wszystko przejdzie. Ja np. miałam kilka ubranek takich że nawet jak przez glowe przełożyłam to nie było szans rączek wsadzić bo się nie rozciągało cholerstwo wogóle. H&M ma dobre bodziaki,w Smyku też fajne,kupowałam też z early days na allegro też są fajne tylko minus taki że rozciągają się troche za bardzo! Wogóle pamiętam że dużo rzeczy miałam z młodym które mi się nie przydały wogóle. Np.myjka do ciałka na początek bez sensu bo najlepiej takie male dzieciątko i najdokładnej reką. Do kąpania mam zamiar na początk kupić duże opakowanie OILATUM skóra potym jest super nawilżona i nie trzeba żadnych oliwek itp. Chusteczki takie w pudełku plastikowym (do dziś mam takie z Nivea) zmienia się wkłady i elegancko nic nie wysycha. Do pępka teraz jest super OcteniSept Z młodym nakupiłam takich gazików nasączonych Leko coś tam-beznadzieja sztywne strasznie i nie mogłam nimi dokładnie okolic pępka oczyszczać. Jak sie tak zastanowie dużo rzeczy było nieprzydatnych.Pamiętam że kupiłam całe opakowanie Tantum Rosa do przemywania krocza a dużo lepsze dla mnie okazało się zwykłe SZARE MYDŁO. A Wy co uważacie za zbędne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rarity - Ty to pamiętliwa jesteś!! :D Sprawdźcie mejla dziewczyny :) Co do niepotrzebnych rzeczy: ja nakupowałam przy młodej gaziki - niepotrzebnie, płatki kosmetyczne są tak samo dobre. Mleczka nawilżające, płyny do kąpieli, osobno szampony - BEZ SENSU!! U mnie sprawdziło się zwykłe, hipoalergiczne szare mydło, a natłuszczałam dziecko zwykłą oliwką Bambino, którą często też dolewałam po prostu do wody w kąpieli i dodatkowe natłuszczanie po kąpieli nie było już potrzebne. Myjka czy jakaś inna gąbeczka - bez sensu, ręka jest niezastąpiona, gąbka przyda się u półroczniaka, może i nawet jeszcze starszego dziecka. Co do wyposażenia - miałam baldachim - totalny kurzołap, poza tym, że ładnie wyglądał sprawiał tylko, że miałam więcej pracy, bo przynajmniej raz w tyg musiałam go zdejmować i trzepać na balkonie, żeby otrząsnąć go z kurzu i pyłków. Miałam zdecydowanie za dużo kocyków - dwa w zupełności wystarczą. Nie sprawdził się też specjalny ręcznik z kapturkiem, który ciągle zsuwał się z głowy. Nakupowałam za dużo pieluch tetrowych, bo wszędzie trąbili o tym, że tzeba mieć min 30 - ja używałam 3, prałam je i tyle. Jeśli już - o wiele bardziej funkcjonalne, przyjemniejsze w dotyku i milsze dla ciała są tetrowe (świetne do kąpieli np). Nie wiem, dużo tego, jak mi się coś jeszcze przypomni, to dopiszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsjsjssslkkl
Internetowy ciucholand z odzieżą dziecięcą.Ubrania angielskich firm za kilka złotych. www.Lumpik24.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już sprawdzam ;) MAJONEZOWA hahaha czyli tak jak ja! Też mialam mleczka z Nivea gaziki i inne dziwne rzeczy które ostatecznie wylądowały w koszu hehe ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No piękny brzuszek MAJONEZOWA ;D I PSZCZOLINECZKA widzę też jest ;D Super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Rarity, brzuch jak w 6mcu, ale od samego początku był jakiś duży, tak mnie wydęło w tej ciąży :P A ja cały dzień spędziłam sama i nawet teraz - P. siedzi w kuchni i maluje sufit, młoda u siebie ćwiczy układ na tańce, a ja leżę tu sama jak ten czuczmen w buszu i przegrywam z kafeterią 😭 I głodna zaczynam być, a tym czasem cała kuchnia ofoliowana i nie mam dostępu do lodówki Pozostają mi tylko mandarynki i m&m'sy - mój prywatny okop, który sobie zrobiłam godzinę temu, "tak na wszelki wypadek" :P:D Miłego wieczoru dziewczyny :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majonez i Rarity, mam podobne doświadczenia jak Wy, ja zamiast Oilatum używałam Emolium, jak nie miałam to dolewałam do kąpieli oliwki Bambino, dalej tak robię. Octanisept super na pępuszek, a szare mydło dla nas. Ponieważ Dominika sypało i w sumie nie wiemy do tej pory po czym, to używałam jeszcze kremu Emolium - jedyna rzecz jaka pomagała, a na dupcię Tormentiol wymieszany z sudocremem - działa cuda na odparzenia. Nie używałam żadnych myjek, gąbek - myłam ręką albo pieluchą tetrową. Co jeszcze? W moim przypadku ręcznik z kapturkiem się sprawdził, potem już normalny ręcznik. W sumie chyba tyle. Zrobię sobie zdjęcia (w końcu) i wyślę na maila. Mam ochotę na ziemniaki z mizerią, ziemniaki się gotują, mizerię zaraz zrobię - już czuję jak mi niedobrze po ogórkach, ale co tam?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po wizycie, dzieci położyłam spać, wiec mam chwile dla siebie. Lekarz mnie prawie nakrzyczał bo schudłam od ostatniej wizyty 1,5kg szlag wie czemu. Może przez tą tarczyce. Swoja droga może sie przekształci z niedoczynności Hashimoto w nadczynność Hashimoto :) wtedy bym miała szanse na bezproblemowe chudnięcie. Maluch ma sie dobrze, ma już uwaga uwaga 6,4cm więc rośnie. Jak siedzę zgięta to czuje deikatne muskanie to pierwsze ruchy. Może zaraz uda mi się przesłać zdjęcia swojego brzucha. Niestety.........uwagę lekarza zamiast płci skupiły dwa problemy: torbiel na jajniku (a mam tylko 1 jajnik) i włókniak na macicy. Narazie obserwacja.....Ale głowa pracuje. Zastanawiam się poważnie nad podjęciem decyzji o cesarce a wraz z nią usunięciu macicy i jajnika. Chyba będzie to najlepsze rozwiązanie i uniknięcie ewentualnych późniejszych operacji lub co gorsza śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przysłam 2 zdjęcia niestety sama robiłam, mąż w pracy więc nie ma mi kto zrobić. Jedno to widok z góry :) drugi brzucha z profila. Pod tunika trochę się gubi, ale jak na 14 tydz jest naprawde duży wg mnie oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majonezowa ja tez mam brzunio jak w sxostym ale jacz natury mala nie jestem .licse ze bardzo sie nie roztyje . Zobscxymy jak wyjdzie w praniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja miałam wczoraj ciężkie popołudnie i wieczor. po 16 zadzwonila do mnie mama ze sie przewrocila i lezy na ulicy z wygieta noga i nie da rady wstac..w tym wszystkim szczescie bylo ze bylo to niedaleko pracy Marcina zadzwonilam i szybko do niej poszedl no ale mame tak bolalo ze nie mogla sie ruszyc M.zadzwonil po karetke ale oczywiscie nie bylo wolnej i powiedzieli ze przyjada ale pozniej no myslalam ze mnie szlag trafi, co miala lezec na sniegu? dobrze ze szwagier akurat byl autkiem na miesicie i zabral mame do szpitala, nio a tam lekarz, przeswietlenie i okazalo sie ze takie zlamanie ze oni nie zloza i musielismy jechac do Turku( 30km) zawiezlismy sami bo oczywiscie na karetke trzeba czekac tak wiec pojechalismy tam sie naczekalismy i okazalo sie ze mamie wloza w gips zeby usztywnic a musi zejsc opuchlizna i dopiero jej zoperuja, miejsc nie bylo wiec mama spala na korytarzu no masakra jakas do domu wrocilam po 22 padnieta bylam nie mialam sily na nic wszystko mnie bolalo uch nie moglam spac rano z tego wszytskiego i wogole jakos dziwnie sie czuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie wy wszystkie jestescie?ja musze isc po zalatwiac kilka spraw do mamy do pracy musze wejsc po jedzenie dla psa bo mamy pies u mnie uch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! żabka - przykro,że mama sobie złamała nogę, wiem jak to jest moja w zeszłym roku miała złamane obie ręce :( w tym jedną tak jej zrobili,że dostała zespołu sudecka, bo miała za ciasno włożony gips http://www.fizjoterapia.com/kinezyterapia/291-zespo-sudecka-pourazowy-plamisty-zanik-koci.html także masakra bo nic nie zrobiła a była to prawa ręka, potem w listopadzie drugie złamanie lewej ręki :( Mam nadzieję,że wszystko u Was będzie dobrze. Ja dzisiaj wstałam jak nigdy po 8, ale spałam dzis dobrze w nocy. Monitoruje to moje ciśnienie i na razie jest w miarę ok. Lekarz po pierwszym wysłaniu tabelki kontrolnej odpisał mi że czeka na kolejne :) Cieszę się,że tak bardzo nteresuje się moją ciążą, płacę, ale przynajmniej wiem że nie bagatelizuje niczego :) MAJONEZ, MARCOPOLO,PSZCZOLINECZKA - ładne brzuszki :) Widać,że powoli rośniemy :) Zajrzyjcie na maila, wysłałam 2 zdjęcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, mam termin na czerwiec 2013. Ale i tak myślę, ze będzie wcześniej.Mam 2 letnia córkę, urodziła się w 38 tyg.I chyba nie zanosi się żebym przenosiła. Wystawiłam właśnie na allegro ciuszki po malej.Teraz będzie na 100% chłopak i chce zrobić miejsce na nowe.Trzeciego już nie będzie, wiec mogę sprzedać sukieneczki.Zapraszam, może znajdziecie coś dla siebie the_karo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :* Piekną mamy zimę tej wiosny co? Wczoraj +7 a dziś śniegu tyle że to pod jakąś paranoje mi podchodzi.Dramat... ŻABECZKA Zdjęcie Twojej małej z paluszkiem w nosie jest fantastyczne.Nie mogę przestać się uśmiechać. Brzuszek też się pięknie zaokrągla ;D MARCOPOLO liczyłam na jakieś siusiakowe bądź nie siusiakowe relacje. Kurcze nie ciekawie z tą torbielą.Mam nadzieje że uda się wszystko dobrze rozwiązac. A w poprzednich ciążach też miałaś takie problemy??? Brzuszek masz konkretny jak na 14 tydzień ;D Piszesz że mały ma 6.5 cm hm...moj miał tyle w 11 tc aż się teraz martwie jaki będzie wielkolud. Mój syn podczas narodzin miał ponad 4 kilogramy i nie ukrywam liczyłam na to że moje drugie dziecie będzie malutkie hehe bo tez planuje siłami natury poród ;) Jedyny plus to taki że lekarz prognozuje mi wcześniejszy poród...kto wie może uda mi się 23 sierpnia mężowi na urodziny :) ŻABKA aż mnie zmroziło.Współczuje mamie Twojej...i zyczę szybkiego powrotu do SPRAWNOŚCI. A z karetkami to tak jest.Ja teraz z małym co wylądowałam w szpitalu najpierw pojechałam do swojego lekarza do przychodni.On go zbadał zaczął mówić o otrzewnej i natychmiast wezwał karetkę.Czekaliśmy jakieś 15 minut a jak już przyjechali to z fochem dlaczego sama nie zawiozłam dziecka... A mnie się ręce trzęsły,mały miał 39.9 gorączki i był ledwo przytomny. Zresztą to lekarz wezwał karetkę a Ci foch. SUPER...DO KARETKI NIE MOGŁAM WEJŚĆ BO MAŁEGO MIAŁAM NA REKACH JESZCZE BYŁAM BEZ SNIADANIA I LEDWO SAMA NA NOGACH STAŁAM.Ale nie pomogli mi tylko pokazali gdzie mam usiąść. BRAK SŁÓW. No....poczyniłam sobie własnie brzuchową sesje.Bo wczoraj zapomniałam i zaraz wyslę na nasza skrzynkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MARCOPOLO - trzymam kciuki,żeby u Ciebie było jak najlepiej :) Założyłam sobie zeszyt,żeby spisywać powoli, jakie kosmetyki na co potrzebne są, niektóre z Was mają już doświadczenie to chętnie skorzystam z porad :) Jakby sie Wam coś ważnego przypomniało piszcie co było niezbędne i naprawdę warto zakupić, a np. Wy nie miałyście i trzeba było na galop mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RARITY - jak tam Twój synek dzisiaj? Czekam na Twoje zdjęcie brzusia :) Jak któaś ma nową fotke to wrzucajcie, będzie co pooglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×