Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rengie

wrzesień 2013 :))

Polecane posty

Ja dzisiaj byłam na wizycie, wszystko, maluch sie ruszał i płci nie można było potwierdziź. No ale próbuje dotrzeć do mnie fakt, że to będzie chłopak - jak niby było widać 2 tyg temu. No i byłam w szoku jak okazało się, że schudłam i to 1,5kg a wcale nie ograniczam się w kaloriach a zwłaszcza tych pustych - ciągle bym bezy wcinała :) na wypłate kupie sobie z 10szt. A co mi tam, to jedyny okres kiedy moge sobie na taką rozpustę pozwolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bylam na miescie, wrocilam wlaczylam pranie z plynem do mycia pralek musze sobie zrobic jesc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItajcie, ja jutro mam wizyte u ginekologa. a moja mala juz tydzien ma katar, i nawet nie da sobie nosa zakropic. nie mam sil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, nie był mnie pare dni bo miałam 18-tkę u kuzynki i trochę pomagałam więc nie miałam czasu na necie siedzieć, ale juz nadrabiam :) troche tego jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie w sklepie mają tak dobrą kapuste kiszoną, ze machne zaraz sobie kapuśniaczek. A potem ziemniaczki i kolety jajeczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i propo dentysty biorę głęboki oddech i ide jutro. Aż sie boję. Zeby mi się sypią jakbym miała 80 lat. Moi rodzice mogli mnie obdarzyć czymś lepszym jak zębami..... Gacie już ze strachu mam pełne, ale jutro zrobie sobie przegląd , omówie plan leczenia i do dzieła. W razie "w" mam umowionego na czwartek innego dentyste więc będę działać na 2 gabinety żeby do końca ciąży wszystko zakończyć ( o ile w między czasie na zawał nie zejde tak sie dentysty boje). Znieczulenie obowiązkowe. Co najśmieszniejsze za małolata do dentysty biegałam codziennie. Dentystka szkolna mnie oglądć nie chciala, a potem jedno leczenie kanałowe i zmieniło cały mój tok myślenia o dentyście. Teraz bez znieczulenia nic nie dam sobie zrobić. Ide dokupić kapuste bo niechcąco zjadłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie boje dentysty ale sie boje isc.no i kurde kasy nie mam zbytnio. Prad mi wylaczyli chyba jakas awqria bo kolezanka niedaleko tez nie ma :( No coz chyba sie polze bo taka cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dostałam sporo swojskiej kiszonej kapusty od szwagierki więc ciągle podjadam ;) U mnie dzisiaj pomidorowa z makaronem tylko bo mam lenia na gotowanie, później jak mi będzie mało to sobie zrobię frytki :D Maż dzisiaj później wraca więc je na mieście to mi się nie opłaca gotować tylko dla siebie. Zjadłabym też bezy :D Dawno nie jadłam ale teraz boję się, że ząb rozboli jeszcze bardziej i będzie nieciekawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim! ogarnęłam się z obiadem i mam trochę czasu na pisanie. Żabka jak to jest, że jesteś już w 18 tc a ja w 12 a różnica w terminach porodu to tylko 2 tygodnie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czy któraś z Was jest w Plusie? od kilku godzin nie mogę się z nikim połączyć i pokazuje komunikat, że sieć zajęta...też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wreszcie przebrnełam przez kilka stron które napisałyscie przez ostatnie dni, troche szło mi opornie bo boli mnie od rana głowa i jakas taka niemrawa jestem. Wstałam dopiero o 9:30 tak mi sie spało :) Pisałyscie wczesniej o jeździe na rowerze i mój lekarz jak byłam na ostatniej wizycie w 13 tyg. sam mi powiedział,żebym o rowerze zapomniała, jak chce sport uprawiać to spacery, basen jak najbardziej, ale nie rower. Nawet troche mnie to zasmuciło, bo myslałam,że przynajmniej na początku pojeżdze na wiosnę. Ja mam wizyte w środę i jestem starsznie ciekawa czy płeć potwierdzi mi. Wczoraj pierwszy raz poczułam dość mocno wiercenie mojej niuniu, nie takie muskanie tylko wiercenie i poprostu wiedziałam,że to ona :) Ja jeszcze nie zabrałam się za gotowanie, takiego mam lenia dzisiaj, jakby ktos ze mnie spuścił powietrze. Wczoraj też prawie cały dzień przeleżałam. A i musze Wam powiedzieć że w ciągu tygodnia bardziej brzuszek mi sie uwypuklił, wczesniej nie było prawie widać, a teraz jak byłam na 18-tce to dziewczyny mówiły,że juz widać :) w koncu zaczynam dzisiaj 17 tc, to niedługo półmetek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do dentysty też chodzilam prywatnie, ale teraz sie wycwaniłam i chodzę do gabinetów gdzie przyjmują w prywatnie i w ramach NFZ. Jedna dentystka miała termin wolny juz na jutro w innym bardziej znanym gabinecie ngdzie robią wszystko protezy itp termin dopiero za 1,5 miesiaca. Samo leczenie jest za darmo, płacę jedynie 15-20zł za znieczulenie. I takie rozwiazanie mi bardziej odpowiada niż 80-100zł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabeczka dzięki, aż mnie szlag trafia jak takie rzeczy czytam, cyt:wafle zwrócić lub wyrzucić.... wyrzucić a kto odda pieniądze? Zwrócić a kto trzyma paragon na wafle? :/ powinien producent przyjąć wysyłke na koszt własny i odesłać nowe sprawdzone opakowania. Ja wiem, ze to tylko wafle które kosztują pewnie z 3-5zł, ale pieniądz to pieniądz. Ja miałam sytuację tak ciężką - finansową, że przez 2 tyg potrafiłam nawet na chleb nie mieć. Oszczędzało się każdą kromkę chleba, mroziło na kolejne dni, żeby nie zczerstwiał, samemu sie nie jadło żeby dzieci miały i bywało czasami tak, że za ostatnie pieniadze się dzieciom wafelki kupiło.... a producent pisze, żeby wyrzucić... no szlag mnie trafia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też Was boli tak mocno kręgosłup? ja od kilku dni ledwo z łóżka wstaję, a każdy przewrót z boku na bok to masakra :O aż się martwię co będzie później :O Marcopolo -masz rację, ale widzisz taki świat niestety, zawalą coś a potem wyrzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jupila ten obrazek cos przeklamuje ja mam teraz 14tydz i 2dni nie wiem czemu na tym obrazku tak jest ale niby dni sie zgadzaly zmienilam na moj drugi suwaczek;) spalam wstalam robie pranie teraz ide sprzatnac kuchnie i musze umyc podlogi;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żabeczka mnie tez bardzo boli kregoslup ze cciezko mi sie czasem schodzi z lozka czasem jak leze to wstac pozniej nie moge..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja tak szybciutko... Mam bardzo chorego synka.Całą noc wymiotował do tego gorączka.Nie spaliśmy prawie wogole w nocy. Oczywiście standardowo męża musieli wysłać w delegacje.I jestem sama ze wszystkim. Niby daje sobie rade ale czasem opadam z sił.Wszystko muszę sama i czasem mnie dopada KRYZYS. Z jednej strony mąż dobrze zarabia ale wszystko kosztem tego że wiecznie go nie ma. Tak źle i tak niedobrze. Brrr muszę się wziąść w garść i przestać marudzić. Czekam na kuzyna i jade z małym do lekarza. Jak na zlość jak się pieprzy to wszystko na raz i auto mam u lakiernika i nie wiadomo kiedy skończy.Miało być dziś ale coś się przeciąga. Więc jestem uzależniona...nienawidze tego! Mały teraz trochę odzył po przeciwgorączkowych i włączyłam mu bajkę.Ale idę...położe się obok niego.Najgorsze że mnie coś bierze-chyba się zaraziłam EHH Mój mały lokator już kilka razy na dzień delikatnie daje mi znać w swoim istnieniu.Nie są to jeszcze KOPNIAKI ale zdecydowanie jest ruchliwym dzieckiem ;) Brzuch mi wywaliło tak przez weekend że Mama caly czas się wypytuje czy ja napewno dobrze wszystko obliczyłam z terminem porodu. Na litość boską przeciez lekarz mi wyliczył pozatym lokator większy dużo to i miejsca mu pewnie mało!!! Nie moja wina że tak mam...nic nie poradzę. No nic spadam. Całuje Was mocno...powodzenia tym co mają na dniach USG... Staram się doczytywać z telefonu ale cięzko mi teraz odnieść się do każdeeego posta ;) A szkoda...bo lubię to robić ;) Buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ja przed ciaza zabki miałam wszytskei wyleczone, mam nadzieje ze nie posypia mi sie, dzis miałam wizyte kontrolna kardiologiczna i naszczescie wszytsko oki, mam sporo dobrego cholestorolu, ciut podwyzszony ten zły, cukier w normie, po ciazy mam nadzieje ze schudne bardziej:D u mnie dzis rosoł na indyku z kluseczkami lanymi, a na 2 kasza i gulasz wieprzowy z czerwona kapusta, a na kolacje maja byc domowe hamburgery, kotlety juz usmazone ( ciekawe jak wyjda dzis po raz pierwszy robie). tez dzis w dzien pospałam, miło tak poleniuchować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis caly dzien leniuchuje musze brac sie do roboty bO M. wroci niedlugo i powie ze nic nie zrobione;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabeczka mnie strasznie boli kręgosłup :( Wczoraj znowu byłam cały dzień poza domem i jak wróciłam to ledwo weszłam po schodach do domu a później jak się położyłam do łóżka to nawet wstać do toalety nie mogłam, tak mnie strasznie bolało :( W dodatku zaczęły mi puchnąć stopy i boleć. Jedynie pomaga leżenie w wannie, wtedy czuć ulgę a tak to czuję się jak stara baba :( Cała obolała. Rarity współczuję z powodu chorego malca, obu szybko wrócił do zdrowia i Ty też się kuruj ;) Rosół z indyka chyba zrobię jutro bo mam w zamrażarce jeszcze sporo mięsa z indyka a bardzo lubię na nim rosół ;) pychota ;) Ogólnie ja lubię zupy i dla mnie drugie dania mogłyby nie istnieć. Zamówiłam w końcu tą pościel do łóżeczka którą polecały dziewczyny, zobaczymy jaka będzie jak przesyłka dojdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Usiadłam, spać mi się chce niemiłosiernie. Rarity współczuję. Ja też byłam dziś z synkiem u lekarza, ale w sumie nic nie stwierdziła, woda morska do nosa, Ibum na temperaturę, wit. C i nic więcej. Znając siebie wysmaruję synka maścią majerankową, to pomaga. Teraz ogląda ciekawskiego Georgia:) Kręgosłup mnie nie boli, ale w nocy wiercę się tak, że się budzę co chwilę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj zrobiłam placki ziemniaczane jednak, ugotowałam kapuśniak, zrobiłam racuchy z jabkami w sumie to pierwszy raz, ale normalnie rewelacyjne. I najchętniej położyłabym sie spać bo na ten burdel w kuchni nie chce mi się patrzeć :/ moje 2 łobuzy daja dzisiaj tak popalić, że masakra, nie chcą spać w dodatku jak smazyłam racuchy to chłopaki sie rozebrali i latają na golasa :/ obym tylko cierpliwości nie straciła do końca dnia... uroki wychowywania dzieci samemu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :) widzę, że ruszyłyście temat dentysty, ja właśnie jeszcze rok temu zaczęłam leczenie właśnie z myślą o ciąży- zrobiłam wszystko co miałam popsute, skończyłam jakoś kwiecień/maj.. na razie nic mnie nie boli, więc mam nadzieję, że wszystko ok :) ale na wizytę pewnie powinnam iść, najgorsze, że taki prywatny dentysta zawsze coś znajdzie, a ja zawsze biorę znieczulenie... zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałam Wam, że w sobotę idę na ślub do koleżanki i trochę się załamałam :( były robione zdjęcia! jak je zobaczyłam to się całkowicie załamałam! fakt wiem, że przytyłam ok 5 kg, ale teraz ujrzałam jak wyglądam :( masakra! ja nigdy szczupła nie byłam, zawsze miałam lekką nadwagę i tak też ciążę zaczęłam (jeszcze z dodatkowymi zimowymi kg..) niestety mam tendencję do tycia! ale te zdjęcia podziałały na mnie motywująco! dziś już na prawdę zwracałam uwagę na to co jem! absolutnie nie mam zamiaru się odchudzać, ale pilnować aby nie jeść tego co nie powinnam (np. słodycze, cola..) co mi się czasem zdarzało! poza tym mam zamiar trochę ruchu wprowadzić! I trymestr był leniwy, do tego ta okropna zimowa pogoda, której mam już dosyć! chcę zapisać się na aqua aerobic dla kobiet w ciąży, i jak to będzie ok, to będę sobie chodzić na siłownię na rowerek stacjonarny, chociaż na 30 min.. A Wy dziewczyny ćwiczycie coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ćwicze jak:wciskam guziki w pilocie hahah :) i jak ide do toalety bo mam 4 schodki. A tak poważenie to zero sportu, tylko chipsy cola, kfc, cukierki wszystko co smażone i solone :) i masa owoców i warzyw. A co mi tam ciąża to jedyny czas kiedy bezkarnie moge jeść wszystko co mi w ręce wpadnie i niczego sobie nie odmawiam. Odmawiać będe po porodzie, trzeba uważać co sie je jak sie karmi piersią (swoją drogą ciekawe czy tym razem wytrzymam dłużej niż tydzień, jak nie to odraze przechodze na diete 1000 kalorii ) no i wróce do klubu na urządzenia cardio (choić przy 3 małych dzieci mogą być zbędne) i jeśli wszystko pójdzie jak po poprzednich porodach zgubienie 15kg będzie pryszczykiem :) więc ja sie wagą w ciąży w ogóle nie przejmuje, choć mój limit przytycia to max 20kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Dziewczyny :) nie pisałam jakis czas, ale juz wrociłam i wszystko przeczytalam :) Mialam robione w zeszlym tyg genetyczne i wszystko jest ok, dzdzius rosnie, wierci sie bardzo i nie było jeszcze widac plci, ale mam za 2 tyg nastepna wizyte i mam nadzieje, ze juz cos bedzie widac :) do dziewczyn, ktore boli kregoslup: bardzo wam wspolczuje, ja sama chodze nieraz na kolanach po domu bo nie mam sily wstac, dodatkowo mam zdiagnozowane przed ciaza zwyrodnieniowe zmiany kregoslupa ledzwiowego i teraz odczuwam to podwojnie, przed ciaza ratowaly mnie zastrzyki, dzisiaj bylam u swojego ortopedy i stwierdzil, ze nic nie moze na to poradzic farmakologicznie poradzil tylko spokojne spacery, zero gwaltownych ruchow, plywanie i masaze, wiec pewnie niebawem sie wybiore :) trzymajcie sie cieplutko, ja mam od tygodnia niesamowita ochote na lody więc ide sobie nałożyć porcje z owocami i jogurtem... polecam pycha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ćwiczę i raczej nie będę ćwiczyła. Przejście 300 m do sklepów to dla mnie jakiś gigantyczny wysiłek. Stanie w kolejce konczy się tym, że muszę kucnąć. O wizycie w markecie mogę zapomnieć, aczkolwiek wczoraj byłam z mężem w dużym Tesco i potem pół dnia ciągnął mnie w dół brzuch - leżałam i dosłownie sie nie ruszałam. To samo dziś, trochę pozałatwiałam spraw i mój brzuch się zbuntował. Z jedzeniem też uważam, bo po wielu produktach wymiotuję nadal, najlepiej mi służą serki typu almette i też tylko naturalne. Cebula nie, ogórki nie i wiele innych rzeczy też nie:( Masakra. O wagę się nie martwię, po schudnięciu 8 kg nie przytyłam jeszcze nic, brzuszek rośnie, ale nie wiele. W środę idę do lekarza to się dowiem czy to normalne:) Normalnie poza ciążą jestem bardzo aktywna, 2x w tygodniu biegam, raz chodzę na basen, poza tym spacery z dzieckiem, czasami trzeba się za nim mocno nabiegać, niestety ciąża hamuje mnie i to dość mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcopolo- ja najpierw zakładałam max 10 kg, teraz mam nadzieję, że nie przekroczę 15 kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×