Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Daisy chciałam się już dawno ciebie zapytać ale jakoś mi to umyka. Jak ma twoja córa na imię? Tak z ciekawośc**pytam :)

Dziewczyny, a powiedzcie jak tam Wam idzie z Folikem? :D Ja bez bicia się przyznaję, że jak kupiłam tak zjadłam kilka szt te 2 miesiace temu prawie. :/

mam jeszcze jeden ktory zamiezam zrobic pojutrze jesli nie przyjdzie do tego czasu@

Ja biorę obowiązkowo rano :-)

A tu coś na miłe popołudnie: "Wczoraj uprawialam petting z chlopakiem, jego s****a wytrysla na przescieradlo. Jakies 5, 10 minut pozniej ubierajac sie siedzialam na tym przescieradle. Dodam ze byl to ostatni dzien okresu lub juz jego koniec. Czy moge byc w ciazy? Pomocy! Bardzo sie boje, nie jestem gotowa na ciaze..." :D :D :D :D :D

gościówa - można dawać do jedzenia, bez problemu :) Daisy - ja łykam codziennie z tabsami na nadciśnienie, kupiłam sobie taki z ilością 800, czyli podwójna dawka :), 180 tabsów, kurcze, zapomniałam spytać o tabletki na nadciśnienie, ciągle mi to z głowy ulatuje :)

Joanne - współczuję problemów z nadciśnieniem:/ A powiedz ten folik taki duży to nie szkodzi? No bo przecież pewnie znikome, ale jednak, ilośc**przyjmujesz w codziennym jedzeniu? Czytałam ostatnio, że żeby zaspokoić organizm na kwas foliowy, powinno się jeść 6 pomarańczy dziennie :d Boże, nie wychodziłabym z wc. A co to za kwas możesz podać nazwę?

Daisy - nie pamiętam gdzie, chyba u Niemców norma na kwas to 800, u nas 400/1 tabl., wyczytałam to przy braniu Femibion Natal - on jest dodatkowo z witaminami i minerałami, aktualnie biorę kwas z ambio minerals...kosztował grosze a ma 180 tabletek :) nie powinien zaszkodzić, skoro takie dawki są w sprzedaży :) a ja na pewno mało spożywam kwasu w pokarmach :)

dziewczyny, ubrałam dzisiaj buty na obcasie, nawet nie wiecie jak mnie krzyż boli :( koszmar, odstawiłam buty na obcasie i czułam się rewelacyjnie, dzisiaj pochodziłam trochę po markecie, mieście i czuję się jakby mi nogi wyrywano...ech, ja to się mam z tym kręgosłupem :( macie jakieś dobre ćwiczenia może na poprawę sprawności kręgosłupa lędźwiowego?? powinnam iść i go prześwietlić

Ja nie biore juz jakis czas.... Jakos tak wychodzi. Ostatni bralam firmy omega cos. tam. Na nim jest napisane ze mozna brac jedna lub dwie tabletki dzinnie. Byl w promocji 3zl za 60tabl. Nadii daje syrop omegamed. To ta sama firma

Joanne ja też mam problem z odcinkiem lędźwiowym , wiem co przeżywasz :( Postanowiłam, że po ciąży się wezmę za niego i zrobię rezonans.

Gosciowa - moja corka to Weronika :)

A tak się tylko pytałam ;-) Już powoli myślimy nad imionami . Czuję , że będzie chłopczyk. Nie wiem dlaczego ale tak czuję. Tak samo czułam ,że pierwsze to będzie dziewczynka

Ja juz w lozku dziewczyny. Eh jakas placzliwa jestem. Wczoraj plakalam, dzis sie poplakalam bo mnie fugi z rownowagi wyprowadzily eh. Chyba ta kuchnia dala mi sie we znaki..ale wszystko skonczylismy. Jutro o 11 przyjezdzaja ludki. Mam nadzieje ze te dwa dni szybko zleca i w koncu w piatek zjem upragnione jajko na sniadanie :D Spokojnego wieczoru papa. Neska - jutro badz w kontakcie z wynikami bety, na pewno bede zerkac. Trzymam kciuki ;)

dziewczyny melduje ze przyszla @ echh

Agnes - przykro mi :(((((( Ja wlasnie sie dowiedzialam ze kolezanka z pracy w ciazy w 2 miesiacu . I pytanie a kiedy tu? Jestes starsza odemnie. Moje serce zostalo pokrojone po kawalku :(

Przykro mi Agnes. Mam nadzieję, że remont który planujesz pozwoli Ci oderwać się, odetchnąć i zdystansować od myśli o staraniach. Pozwoli na starania w mniejszym natłoku myśli o owulacji, testach, tabletkach. Potrzebujesz małej odskoczni. Agnes uda Ci się. Uda Wam się dziewczyny.Życzliwa

Witajcie dziewczynki. Agnes przykro mi bardzo i razem wracamy na start bo ja też dostałam @:( Nastawiłam sobie budzik na 6 żeby być punktualnie o 8 w przychodni a tu piękne czerwone coś. A najgorsze w tym wszystkim to że ten chory test wczoraj zrobił mnie w jajo. Więc dzisiaj zrobiłam taki sam bo kupiłam wczoraj 2 identyczne żeby sprawdzić czy dzisiaj też się pomyli, bo już wiem że na 100 % w ciąży nie jestem i dzisiaj nie ma nic oprócz testowej linii. Małanadzieja miałaś chyba rację że owulacja się przesunęła ale przysięgam Wam dziewczyny że 1 raz w życiu mam 32 dniowy cykl. Zawsze 25, 26. Teraz muszę zapisać się do gin. @ się skończy i koniec udawania że zajdę w ciążę bez pomocy. zaczynam 12 cykl. Gościówa przykro mi że znowu sama zostałaś. Też bym już chciała mieć takie śliczne usg:) Powiedzcie mi tylko dziewczyny czy chodzicie do gin prywatnie czy na nfz. Bo ja prywatnie. Chodziłam rzadko więc jakoś mojego budżetu to nie nadszarpnęło ale teraz jak będę musiała iść parę razy w ciągu cyklu to może to trochę w portfelu kasy wyczyścić. Jak Wy dziewczyny chodzicie? Jak miałyście monitoring cyklu i różne wizyty z tym związane płaciłyście za wszystkie wizyty?? Ale się rozpisałam. Próbuję jakoś się trzymać to piszę jak najęta ale łatwo mi nie jest. Jak mi przejdzie to może wieczorem napiszę ale pamiętajcie że Was nie opuszcze bo fajne z Was babeczki:*

Bullitka to przykre kiedy starasz się o dziecko i nie możesz zajść w ciążę a tu ktoś z takimi tekstami wyskakuje. Znam ten ból bo na każdym kroku słyszę kiedy w końcu dzieci będziemy mieć. To taka straszna niemoc:(

Witajcie dziewczęta :) ja już nie śpię z emocji, że M wraca....jutro nad ranem w końcu będzie :) leżymy z baśką na poduszce i czekamy aż którejś zachce się wstać :) dzisiaj trochę mnie czeka roboty, dzwoniła babka z pośrednictwa i na rozmowę mnie zapraszała, ale nie chciała powiedzieć do jakiej firmy, to nie idę...rozmowa w sprawie pracy a nie wiesz gdzie będziesz pracować hehe :) dziwne mają podejście w tych czasach. Muszę zahaczyć bank, kantor itd. Agnes, Neska przykro mi, ale walka się nie kończy, co do wizyt lekarskich, ja chodziłam do dr na NFZ dopóki mi nie powiedział, że zrobił wszystko i pozostaje klinika niepłodności i tak teraz chodzę, nawet 2 razy w miesiącu, ale cóż...tabelę prowadzę ile to wydaliśmy już na nasze "dziecko", w tym momencie dla mnie jest to najważniejsze :) ale mój dr przyjmuje w szpitalu i operacje z badaniami miałam robione na NFZ właśnie :)

Hej Kochane, przykro mi też, że Wam się nie udało echh a miało być tak pięknie... Najgorsze co może być to te pytania kiedy kiedy i kiedy bleee niedobrze się robi.. Ja dziś z jakimś dołkiem-poryczałam się w drodze do pracy bo....smutna piosenka w radio leciała...!! Brzuch nadal mnie zarywa-nigdy owulacja aż tak nie dawała mi w kość.. Miłego dnia i głowy do góry i walczymy razem do końca! Aż się uda!

Czesc Dziewczyny :) Ech..co za wiesci smutne z rana. * Agnes przykro mi strasznie :( A jak sie czujesz? Bolesnie? * Neska kurcze wiesz pewnie Cię wtedy nie bylo jeszcze u nas, ja tez tak mialam ze mialam testowa kreske i taka jasniutka jasniutenka..beta pokazala mi <0.1 i mialam takiego nerwa ze hej. Głowa do góry. Kiedyś w koncu sie musi udać, kazdej z nas! * Bullitka. Nie zazdrosc i sie nie zlamuj :(. Mam nadzieje ze pogratulowalas kolezance :) * Ja wstalam przed 7, mialam problem by młoda dobudzić, ale sie udalo :)). Juz pije kawke, luby kuwety ogarnia i czekamy do tej 11. Dziś chyba wszyscy duzo pracują, przed 7:30 juz u mnie wywrotka byla. Az mi oczy z orbit wyszly, myslalam ze to smieciarka i przerazona stwierdzilam, ze nie mam rozpiski na nowy rok :D Już mam. Ja chodze do gina na nfz, ale dojezdzam ponad 30km w jedna strone. Chodze do niego prawie od samego poczatku moich przygod z gin i nawet gdybym miala jezdzic 100km to pewnie bym tak robila. Jest na biezaco, jest tez ordynatorem w Swissmedzie w Gdansku. Czasem jezdze do niego pvt. Wybaczcie, ze tak pobieznie odpisuje. Buziaki

Znalazłam fajną rzecz. Zobacz kalendarz ciąży http://www.mjakmama24.pl/kalendarz-ciazy/

Witam. Ja dzisiaj nabuzowana chodze wsciekla mnie dzis zreszta wczoraj juz tez mam jednej dziewczynki z Nadii grupy. Ta dziewczynka dokucza nadii. Nawet pani to mowi. I powiedzialam dzis mamusce zeby zwrocila uwage corce troszke. A ona mi na to ze nie zwroci bo to Nadia dokucza oliwii i jakos oliwia z tego powodu nie placze. Wrrr Moja nadia jest bardzo wrazliwa i odrazu wszystkim sie przejmuje. Nie potrafi tez nic zbytnio odpowiedziec oliwii. Poprostu nie daje rady. Nawet pani probuje cichaczem troche jej podpowiadac ale ona i tak strasznie sie przejmuje. Widzialam ze mamuska czekala na rozmowe z pania. Ciekawe co biedulka nagada ehhh. Ja rozumiem ze dzieci to dzieci ale jezeli jedno drugiemu sprawia przykrosci to chba mozna wlasnemu dziecku zwrocic uwage. No kurcze przeciez to my jestesmy od wychowania.

Nadii dokuczanie polega na tym ze mowi "oliwia daj mi spokuj" i to jest to dokuczanie wg tej mamy. Agnes przykro mi :-( myslalam ze Tobie sie uda juz przy drugim cyklu z clo.... Neska a bylam pewna ze to ciaza.... :-(

A zaraz ide pochodzic bo musze odreagowac. Moze mi nerwy przejda.... Nie potrafie tylko zrozumiec jak mozna byc tak bezmyslnym. Jak moje dziecko robi cos nie tak, jak cos zbroi to staram uczyc ja zeby wiecej tak nie bylo. A tu mamuska sie bezczelnie jeszcze podsmiewa jak drugie dziecko placze. Ona albo udaje ze nie widzi co sie dzieje albo dla niej to takie bezsensowne problemy. Ale dla dziecka to jest ogromny problem kiedy jednego dnia dziewczynka mowi do niej ze sa najlepszymi przyjaciolkami a drugiego ja odpycha i mowi idz z tad nie jestes moja kolezanka i nie bedziesz sie z nami bawic. Dziewczyny no serce mi sie kroi

MałaNadzieja skoro Twoja córeczka jest taka wrażliwa jak mówisz to faktycznie jest jej ciężko. Dzieci są czasami brutalne bo taka ich natura. Mówią prosto z mostu. To przykre że jedna taka męda uweźmie się na słabszego i go tak gnębi. Może ma takich właśnie rodziców którzy nie potrafią zwrócić uwagi dziecku że robi źle i tak nie wolno tylko uważa że problemu nie ma. Bardzo dobrze że zwróciłaś tej kobiecie uwagę. Tylko jak jedna drugiej warta to nie wiadomo czy matka coś dziecku wytłumaczy. Może z czasem się sprawa rozwiąże a jak nie to interweniuj jeszcze raz.

Oj biedna Nadusia :( serio niektórzy ludzie są beznadziejni echh widzę że dzisiaj ogólnie kiepskie nastroje dominują :/

MałaNadzieja a ty pisałaś też że miałaś chyba monitoring cyklu. Od kiedy powinno się zgłosić do gin? Zaraz po @? I na czym to polega dokładnie?

Masz racje Betka. U mnie to jeszcze jutro ksiądz chodzi i muszę cały dom ogarnąć bo podobno jak pierwszy raz przychodzi to wszystkie pomieszczenia święci. A ja mam takie natchnienie że aż mi się odechciewa wszystkiego.