Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

CZERWCÓWKI 2015

Polecane posty

Gość aska179
Ja mialam przy pierwszym porodzie i krzyżowe i brzuszne, dla maleństwa wszystko do przezycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj cały dzień byłam na nogach, bo przyjechały siostry z trójką dzieci. 7 lat, rok i dwa latka, więc było co robić :) Nie poleżałam sobie przez południe jak to teraz miałam w zwyczaju i wieczorem stawiał mi się brzuch i zobaczymy co dzisiaj wyjdzie na ktg :) mały też się mniej ruszał, bo mama była ciągle w ruchu, ale za to dziś już daje czadu :) Przy tej pogodzie zaczęłam puchnąć. Dobrze, że w sobotę idę na cc, bo podobno zapowiadają się upały i nie wiem jak bym już wyglądała. Lv dzięki za opisanie wszystkiego ze szczegółami. Na pewno będzie nam teraz nieco łatwiej jak wiemy na co się nastawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny gość nie uciekl ale wypis i powrót do domu jest poniekąd absorbujacy. Sam poród zaskoczył mnie np tym ze w chwili kiedy juz bolalo mnie mocno i zaczelam robic raban ze juz nie dam rady to okazalo sie ze to przyszly skurcze parte i za pól godziny corka juz byla ze mną. A ja sadzilam ze czeka mnie jeszcze pare godzin znoszenia skurczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anett304
Hej. U mnie dalej nic sie nie zmainilo...jak bolal brzuch tak boli. Dzisiaj od 00:30 do 4 rano skurcze , ale nie bardzo bolesne , juz sie nastawilam, ze pojedziemy do szpitala, ale przeszlo, zasnelam i teraz znow ten sam bol. U nas pogoda tragiczna 10stopni, wiatr strasznie szaleje i oczywiscie deszcz, zimno brr...czerwiec a tu takie niespodzianki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anett ja bym chyba wolała deszcz, bo u nas chyba z 30 stopni, słońce praży, a ja wyglądam jak balon ;) A na 12;20 na ktg to chyba się tam rozpuszczę :) Dziewczyny piszecie ciągle o tych skurczach. Jak się u Was objawiają... Bo ja już nie wiem, czy tak jak wczoraj twardniał mi brzuch to może to jakieś skurcze były. A ja w takim wypadku-kierunek szpital, bo nie mogę zacząć rodzić normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
Ja mam takie bole krzyżowe czasami to taki bol na dole pleców pulsujący. Promieniuje tak jakby do karku. Az mam dreszcze jak o tym mysle:) i skurcze to mam taki mega bol miesiaczkowy plus twardy brzuch. Wrocilam wlasnie z wizyty. Nic nie zapowiada porodu. To byla moja ostatnia wizyta. Ilość wód plodowych nic sie nie zmniejszyła, zapis ktg prawidłowy. Jezeli nie urodzę do 14 to do szpitala. Jak reka odjal wszystkie dolegliwości z zeszłego tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniołkowa mi ciezko powiedziec co to skurcze;p ale pare miesiecy temu jak byłam w szpitalu i miałam te kroplowki przeciwskurczowe to lekarka mi powiedziała ze nawet jak nie czuje bóle a brzuch mi twardnieje to to sa skurcze. wiec ja bym na twoim miejscu zadzwoniła do lekarza i zapytała dokładnie... ja tez mam co jakis czas pulsujace bole w kregosłupie... ale rzadko. mała wczoraj mało sie ruszała, jak nic nie kopnie to ja juz w strachu!:( jutro mam ktg. i usg. zobaczymy co wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska179
Mi również przy pierwszej ciąży położna mowila ze twardnienie brzucha to juz jest skurcz... A nieraz ktg nie wychwyci skurczu wtedy wierza pacjentce a nie maszynie bynajmniej tak jest u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anett304
Aniolkowa mnie boli brzuch jak na miesiaczke i to niby sa te skurcze, tylko mi ciezko jest to liczyc bo mnie boli caly czas bez przerwy , od 3 dni tez czasami robi mi sie nie dobrze tak jak na poczatku ciazy, dzisiaj czuje sie slaba dosc wiec leze , nic nie robie , nie chce mi sie... piersi tez mnie zaczely dosc bolec. Ale dalej jestem nastwiona pozytywnie choc nie czuje sie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja widocznie wczoraj miałam lekkie skurcze. Dziś na ktg wszystko w normie i zero skurczu, zobaczę co będzie wieczorem, czy się powtórzą czy nie. Jakby coś się działo to zadzwonię do lekarza, a jest jutro w szpitalu na całe szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
A co tu taka cisza zapadła? Hop hop, jest tu ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia2023
Hej. Ja,dzisiaj prawie,caly dzien przelezalam. Bylam,strasznie slaba. Jak biore prysznic to musze siedziec,w,brodziku bo tak mnie rwie w pochwie ze szok.a wychodze z prysznica tak czterech lapach jak pies. Ciezko mi juz bardzo Tak rwie w pochwie.dodatkowo wyczuwan na wargach sromowych kilka zgrubien czyli zylakow.masakra. W,nocy ciezko sie przekrecic z boku na bok. Termin mam,20.06. Plecy w dolnej czesci pobolewaja. A jak,wy sie macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
Mnie na szczęście nic nie boli. Okropnie mnie suszy. Pije i pije . Bylam z mężem na długim spacerze. Ostatnie nasze chwile w samotności juz niedługo wielka rewolucja jaka zapewni nam nasza mala istotka. Dostalam od kuzynki 2 wory ubrań wiec jutro czeka mnie prasowanie bo popralam wszystko. Myslalam, ze juz mam to za sobą , wszystko ułożone w szafkach a tu dokładka ubranek:) milego wieczoru kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rockowa mamunia
Ja mam dziś okropny dzien po prostu. Rano jeszcze byłam na morfologii i było ok, po południu się zaczeło. Duszność, ciągłe napinanie brzucha i skurcze, bezbolesne ale męczące. Teraz właśnie wzięłam nospę bo już nie mogę wytrzymać i wiecie co mi się dzisiaj przytrafiło!!! Byłam z mężem w salonie pewnej sieci komórkowej chcielismy dowiedzieć się pewne rzeczy i jak wstałam z krzesełka to zobaczyłam na nim mokrą plamkę! Czułam, że mam bardzo mokro ale nie wiedziałam, że aż tak! Wkładka nie dała rady :( Nie wiem jak to się stało ale na sukience śladu nie było tylko na krzesełku... mąż to zauważył a zaraz za mna stali ludzie w kolejce, nie wiem czy zauważyli moje zmieszanie ale ja tak czy tak spaliłam się ze wstydu! Wyszłam biegiem stamtąd wróciliśmy do domu, rozpłakałam się i wyłam jak dziecko 2 godziny.. To chyba zmęczenie i hormony w te upały tak szaleją ale dzisiejszy dzień to dramat jakiś a teraz znów noc się zbliża znów będzie przekręcanie z boku na bok, sikanie co chwila i wory pod oczami rano. I jak tu odpoczywać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asienka27
Rockowa bidulko mam nadzieje ze dzis juz bedzie lepiej;) Mnie tam nic nie rwie...zadnych skurczy przynajmniej nic nie czuje... Dzisiaj jedziemy na ktg i usg. Az jestem ciekawa w koncu ile ma kg ta moja kruszynka;P Z om mam termin za 5 dni... losie nie wierze ze za pare dni zycie nam sie zmieni!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ladyvader
Cześć dziewczyny. Chciałam tylko wam napisac ze jak któraś z was rozważa karmienie piersią, i chce kupic laktator to ja rekami i nogami podpisuje sie pod canpolem cena super a sprawdza nam sie rewelacja. Mam taka laktację ze moge spokojnie odciągać na zapas , wyjsć z domu a maz moze dokarmiać dziecko moim mlekiem :). Nie mrożę pokarmu bo straci on sporo wartości odżywczych, ale w lodowce sa awaryjnie dwie butelki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asla179
Ja przy pierwszym mialam ten z canpola i również go polecam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się strasznie czuję. Ciepło daje się we znaki, a dziś ma być podobno najcieplej. Rwie mnie kość łonowa, już w ogóle nie mogę chodzić, siedzieć wygodnie, a o nocy nie wspomną. Z boku na bok, jeszcze pełnia była to ja wtedy w ogóle nie śpię. Maluszek się wypina główką na żołądek, a nogami na prawą stronę brzucha i mam jajko :) Z jedzeniem też tragedia, bo mimo że w małych ilościach to i tak mam odruch zwrotny :/ A opuchnięta jestem co wieczór... Rano zostają tylko ręce i usta, jakby mnie pszczoła użądliła. Na szczęście ciśnienie mam dobre. No i tyle z tych żali :) Dziewczyny trzymajcie się, jeszcze parę chwil i nasze skarby Będą obok nas :) Całe i zdrowe, a my najszczęśliwsze na świecie :) Jak juz się trochę zagoimy :p hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie czekam dziś na przesyłkę laktatora i właśnie zamówiłam z canpola :) Dobrze wiedzieć, że się sprawdzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
Lv- a ile taki pokarm moze stać w lodowce??? To ja mam super pogode! Nie jest ani gorąco ani chlodno. Lekki, przyjemny wiaterek. Mąż juz byl na zakupach. Pamiętajcie jutro sklepy pozamykane swiezego chleba nie kupicie:P ja mam laktator manualny mam nadzieje, ze sie sprawdzi raz na jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska179
Jak czytam tak to moze to dziwne ale ciesze sie ze nie tylko ja tak sie czuje... Rano zaprowadziłam synka do przedszkola i caly czas leze bo na dworze za gorąco... Jesc mi sie nie chce a pic caly czas co wiąże sie z częstymi wizytami w toalecie... Jeszcze tylko troszkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anett304
Hej dziewczyny. Nie wiem jak Wy, ale ja juz mam dosc... Wkurza mnie to spojenie lonowe...ani wstac , ani sie przekrecic , masakra...taki denerwujacy bol... Lv a moze wyslesz nam na poczte zdjecia Malutkiej? oczywiscie jak masz ochote. Zamowilam sobie herbate z herbapolu dla kobiet karmiacych , opinie w necie sa bardzo dobre i cena tez nie przeraza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anett304
Aliszon zostawila Nam wiadomosc na poczcie. Trzymaj sie tam kochana , jeszcze troche i bedziecie wychodzic do domu , ani sie obejrzysz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia2023
Anett, mi tez doskwiera,bol spojenia. Strasznie ciezko mi chodzic siedziec,wstac. Dzis na dwor,wogole,nie wychodze.rano bylam tylko na,zakupach i juz nogi napuchniete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lv
W lodowce wszystko zależy od tem ale ok 2 dni , u mnie tyle nie stoi nie mam aż takiej nadprodukcji schodzi w ten sam dzień. My już dzisiaj na spacerku byłyßmy ale zaczął się upał i wróciłyśmy do domu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lv
Wysłałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co położna mówiła mojej siostrze, to taki pokarm można przechowywać nawet trzy miesiące tylko trzeba od razu mrozić. Jakieś właściwości na pewno straci, ale jest lepszy niż jakieś zastępcze mleka. Są na to specjalnie woreczki do mrożenia w aptece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
Lv-jest przesliczna ta Twoja księżniczka:) a jak ją ubierasz na taką pogode? Chodzi mi o warstwy tj ilość,żeby nie zmarzła, ani się nie przegrzała? do mnie ostanio przyjechała kuzynka, to mały miał rajstopy takie grube i spodnie, a było dość ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anett304
Lv Maluta jest przesliczna !! Slodziaczek malutki <3 Kochany skarbeczek :) U mnie od godziny znowu skurcze, moze sie rozkreci, mam nadzieje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anett304
Kurde nie dodalo mojej wypowiedzi;/ Lv przesliczna kruszynka :) taki slodziaczek kochany :) Mnie od 1,5h boli brzuch, czyli skurcze, mam nadzieje, ze sie rozkreci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×