Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blondyneczka87

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja

Polecane posty

Kamyczki głową do góry ! Blondyneczka no juz 3 miesiące jak ten czas leci co nie. A na wyniki podobno środa lub czwartek ale ostatnio były na drugi dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianeczkaaa
nie liczę na ten cykl ale mam cichą nadzieję chciałabym wtedy trochę w pracy były by luzy bo ostatnio masakra szefowe tak mnie wykorzystują a ja mam taki głupi charakter że nie umiem się odezwać... pracuje na 2 sklepy i od dwóch miesięcy codziennie wstaje o 5 rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,hej Kamyczku czuje sie dobrze.Drugi synus bedzie mial na imi Michal .Starszy to Mariusz.Beda slodkie M&M'sy ;) Gabi!!!!!! Wolalam Cie...kilkadziesiat stron temu :p Jestem,jestem.Mniej aktywna-wiadomo.Zaczelismy 30 tydzien.Wszystko wporzadku,maly rosnie,kopie i coraz ciezej.Prawie 10 kg na plusie .Co u Ciebie kochana.Jak coreczka??:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaa1987
Kamyczku.. ech.. niesprawiedliwe jest jak to wszystko się układa.. Ale nie możnat tracićn nadziei.. Człowiek się stara, chodzi po lekarzach, bierze leki a natura mówi : nie! Wiem, że to bardzo boli i rzuca nas na ziemię, deptając.. Ale wstań! Głowa do góry i nie poddawaj się! :-) Xyz Agnieszka - trzymam kciuki za wyniki i poprawę! Xyz U mnie też licho. Jakoś czym bliżej @ tym wiara słabsza.. Humor zły.. tak bardzo bym chciała żeby w końcu zobaczyć pozytywny test.. potem bijące serduszko.. utrzymać dziecko.. przytłacza to wszystko.. W czwartek okaże się czy cykl udany czy będę czekać tylko na @ ... :-( Pozdrawiam.. I znów wisi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję dziewczyny za wsparcie :* , dobrze że to forum jest, można się trochę poużalać ::) . ja za was trzymam kciuki równie mocno. swoją drogą zawias niesamowity ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyżby znowu wisis?!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelina
Kamilusia122 nie jest mi szkoda, bo w Luxmedzie mam wykupiony pakiet ze względu na częste wizyty u gastroenterologa i u neurologa - taniej wychodzi pakiet w takiej lecznicy niż pojedyncze wizyty w gabinetach różnych specjalistów, a i do internisty szybciej się idzie dostać, no i ja też często muszę robić badania krwi których część jest odpłatna a w pakiecie mam je wliczone. Więc ten pakiet tak czy tak muszę mieć wykupiony, dlatego z ginekologa korzystam, bo mam w pakiecie. Ale jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży i trafiłam prywatnie do lekarki, która pracuje w szpitalu, w których chcę rodzić to postanowiłam, że to ona będzie prowadzić moją ciążę (po ciążach mojej siostry wiem, że lepiej mieć swojego lekarza w szpitalu - zupełnie inaczej traktują pacjentkę). No a w tym Luxmedzie to po prostu korzystam skoro mam w pakiecie (wychodzę z założenia, że konsultując się u dwóch lekarek mam większą pewność, że żadna z nich mnie nie oszukuje). Jeśli chodzi o finanse to wizyty u tej prywatnie i miesięczny pakiet w Luxmedzie wychodzą mnie i tak taniej niż moja siostra płaciła za wizyty u jednej lekarki (wiecie, takiej co pracuje wiele lat i już bardziej zarabia nazwiskiem, a wcale nie była zbyt dobrym lekarzem, traktowała pacjentki przedmiotowo - wiem, bo zarówno moja siostra jak i dwie koleżanki prowadziły u niej ciążę). Agnieszka5g trzymam kciuki za badania :) Kamyczek, będzie dobrze - wiem, że dla nas każdy "miesiąc później" to czekanie jak wieczność ale zobaczysz, wszystko się ułoży i w końcu starania też przyniosą efekt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyneczka, kilkadziesiąt stron temu Olga była bardzo wymagająca i w ogóle nie zaglądałam :-P teraz forum w telefonie znów mi działa więc jest mi łatwiej. U mnie super. Córeczka rośnie, wrzucilabym wam jakieś zdjęcia ale. ...... Nie umiem :-/ jak któraś napisze mi jak to pokażę moje gwizdy. A Ty wagą się nie martw, pisałaś że raczej drobna jesteś kiedyś z tego co pamiętam. Ja odwrotnie a już waze 14kg mniej niż przed ciążą. Młoda woła... Lecę:-* Agus czekam na wieść o wynikach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olilia92
Hej hej :) Nic ostatnio nie pisałam ale ciągle zaglądam do was i czytam i trzymam kciuki żeby w końcu się wam udalo :) U mnie nadal bez zmian, lekarka do której chodziłam powiedziała ze póki co nie ma sensu się faszerowac clo bo i tak z wynikami moimi i męża noc z tego nie wyjdzie.. Mąż był u androloga, przepisała mu androvit i jeszcze jakis lek... i ma iść za jakieś dwa tygodnie na kolejne badanie nasienia.. a u mnie coś z insulina wyszło nie tak.. i mam do endokrynologa się z tym zgłosić.. Także generalnie jeden wielki shii.iit :/ U mnie jest 31 dc, zrobiłam dzisiaj test dla jaj, oczywiście negatyw. Chyba jednak nie będzie nam dane mieć dzidziusia.. Zycie naprawdę umie platać figle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż był u androloga jakieś 1.5 Mc temu, żeby nie było :) Pozdrawiam was wszystkie staraczki i juz mamusie i dużo wytrwałości dla was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamyczku nie załamuj się, torbiel na pewno się wchłonie i będziesz mogła wrócić do starań :) kiedy masz kolejną wizytę? agnieszka trzymam kciuki za pozytywne wyniki badań przyszłego męża :) daj znac jak je dostaniecie :) Gabi jak chcesz pokazać zdjęcie dziewczynek to wrzuć je na http://zapodaj.net/ i tam wygeneruje Ci się link dzięki któremu będziemy mogły je zobaczyć :) Justyneczka życzę zdrówka :) magdaaa1987 nie trać nadziei :) na smutek zawsze znajdzie się czas i jakiś powód, szkoda życia na dołowanie się zawczasu. poczekaj ze smutkiem :) dokąd nie ma @ jest nadzieja :) g86 humor troszkę się już poprawił? jak się dziś miewasz? Nelina kiedy masz kolejną wizytę? Evi jak tam malutka? :) daje Ci trochę odpocząć? :) miałaś już wizytę teściowej? kamilusia pewnie przy dwóch maluszkach możesz już czuć pierwsze ruchy :) dbaj o siebie i wszystkie swoje dzieciaczki :) Scarlet widzę że tryskasz optymizmem w tym cyklu :) tak trzymaj :) atomka mam nadzieję że ten cykl będzie dla Ciebie udany :) ciesz się życiem i nie smuć :) dałaś sobie czas na starania bez spiny do końca roku więc wykorzystuj ten czas jak najlepiej :) mozemamusia pisz śmiało na forum :) jest lepsze niż niejeden psycholog ;-) annamaria troche odpoczynku faktycznie mogłoby Ci się przydać, ale Ty sama wiesz najlepiej kiedy będzie najlepszy czas żeby iść na wolne :) Gowsik jak Ci minął weekend? :) Nitka ja pierwsze ruchy poczułam w 15t6d, ale moja np. moja siostra i bratowa dopiero w 20-21 tygodniu, więc nie ma reguły :) na pewno niebawem poczujesz ruchy, albo skojarzysz że to dziwne smyranie które czułaś wcześniej to właśnie są ruchy :) MartaWWW życzę zdrowia dla Ciebie i maluszków :) gratuluję Ci i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze :) marianeczka co u Ciebie ? :) ile zostało Ci do terminu @? jak się miewasz? blondyneczko masz jakieś leki na wyregulowanie tej drugiej fazy cyklu? Kamila, Blondi, Kasia, kasiek co u Was? jak się miewacie? ja mam dziś popołudniu wizytę :) cały weekend latałam z mężem po sklepach i prałam ciuszki, dziś jeszcze mamy jeden sklep do obskoczenia i z grubsza pokój małej będzie gotowy :) życzę Wszystkim miłego dnia i przepraszam jeśli kogoś pominęłam, ale na szybko nadrobiłam kilka ostatnich stron :) trzymam kciuki za Wasze udane starania i pozytywne testy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelina
Maomi nie przepraszaj - jesteś chyba najbardziej zorientowana na tym forum co u kogo słychać :) Wielki podziw za to! ja się często gubię więc nie wszystkim odpisuję.. 18.11. mam badanie prenatalne a następną wizytę 01.12., wczoraj zaczęliśmy 12tc więc ruchów na razie w ogóle nawet nie próbuje wyczuć, spodziewam się ich dopiero za kilka tygodni ;) za to brzuszek już jest widoczny, zwłaszcza przy zwykłych elastycznych t-shirtach. Daj znać jak po wizycie i fajnie, że udało Wam się już ogarnąć pokoik, możecie spokojnie czekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Mało się teraz odzywam więc napiszę pokrótce co u mnie. Wreszcie na swoich śmieciach - przeprowadzka uświadomiła mi kilka rzeczy i pozwoliła przemyśleć kilka spraw. Pozwoliła mi też zmienić nastawienie do tematu powiększenia rodziny. Oczywiście nadal pragnę drugiego dziecka, ale spokojniej do tego podchodzę. W tym cyklu w moich dniach płodnych mąż był na wyjeździe służbowym, a wczesniej byłam chora więc efektów nie będzie. Postanowiłam sobie z mężem że jak do maja przyszłego roku nic sie nie zmieni (wtedy minie rok starań) w temacie to robimy oboje jeszcze raz dokładne badania, a do tego czasu niech się dzieje co chce. Czas pokaZe co bEdzie, może to jeszcze nie TEN czas, może natura wie lepiej od nas co robi... Póki co skupiam się na znalezieniu innej pracy, bo uświadomiłam sobie że moja obecna nie satysfakcjonuje mnie kompletnie i chodzę do niej bo muszę. Czytam was Kobitki często i wszystkim z całego serca kibicuję. Cieszmy się z tego co mamy i patrzmy pozytywnie w przyszłość bo na pewno kryje przed nami wiele niespodzianek. Miłego popołudnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atomka83
Maomi dzięki za miłe słowa, powodzenia u lekarza, daj znać jak było. Ja w tym cyklu dużo odpuściłam, jeśli chodzi o obserwacje, ale oczywiście starania były, tylko nie wiem czy cokolwiek z nich będzie. Z każdym cyklem mam nadzieję, wiadomo, ale ten przez to że nie robiłam szczegółowych pomiarów u notatek wydał mi się jakiś dziwny, jakby nie było ovu, może to przez to że byłam chora, albo nie zwracałam aż takiej uwagi. Dziś rano z ciekawości sprawdziłam temperaturę i było już 36,59, czyli jak na mnie to już ta wyższa. No ale to nie znaczy że będziemy sobie odmawiać przyjemności, jak będziemy mieli ochotę :-D Gowsik my rzeczywiście idziemy w tym cyklu podobnie. Ja tamten miałam dłuższy, to chyba ten będzie krótszy, czasami tak mam na zmianę , to ja pierwsza będę wiedziała jaki tym razem efekt. Nelina jak tam u ciebie w pracy? Nie pamiętam czy ty jeszcze pracujesz czy już na zwolnieniu? Aga jak tam wyniki męża przyszłego? Oby były lepsze. Kamyczku oby torbiel się wchłonęła. Wiem jak to jest bo też kiedyś miałam torbiel, ale ona się nie wchłonęła i musiałam mieć operację. Dawno to było, aje nic miłego. Oby u ciebie było ok. Blondyneczko jak tak samopoczucie? Jesteś pełna sił na nowy cykl? Czy któraś testuje w tym tygodniu? Kamila co u ciebie? Praca w polu się skończyła? Macie trochę wytchnienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj maomi ja dalej chodze nabuzowana i nawet niewiem dlaczego. Od kilku dni ćmi mnie macica tak jak na @ ale do niej jeszcze ok tyg. Przez te zawiasy trochę jestem na tyłach w czytaniu ale napewno nadrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mozemamusia
Cześć kobietki :) Ja mam dziś 11dc więc mam nadzieję, że jak mój M wróci w piątek ( 15dc) to mamy jakieś szanse, co myślicie? Buziaki! Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny. Mam do Was pytanie. Chodzę prywatnie do mojej ginekolog. W poniedziałek dala mi skierowanie na badania do szpitala. Zaraz na następny dzień poszłam. Zostałam przyjęta na oddział na chwile tak naprawdę. Pobrali mi krew i oddałam mocz. Mogłam po tym juz iść do domu. Nie odebrałam wyników do końca tygodnia ze względu na problemy rodzinne. Dzisiaj mam wizytę u ginekologa. Byłam w szpitalu dzisiaj po wyniki ale się spoznilam do 12 wydawali wypisy ze szpitala. Powiedzcie mi, jest możliwość ze moja gin sama wzięła moje wyniki do swojego prywatnego gabinetu? Dala mi w końcu to skierowanie i pracuje na codzień w tym szpitalu. Jest zastępca ordynatora. Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam Olga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możemamusia a jakie długie masz cykle? Myślę że nic straconego jednak. Atomka idę tez podobnie 18 dc dziś. A na wyniki nadal czekamy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gowsik
Maomi, weekend bardzo mily, dziekuje. Bylismy w niedziele na randce z mezem. Akurat wypadlo w 3 miesiace po slubie :) Atomka, my tez sie staramy ale podobnie jak Ty ja sama nie wiem co sie dzieje bo 'objawy' owu niby sa ale jakby ich nie bylo. W sobote znow wyjezdzam na 3 dni wiec pewnie do konca tygodnia podzialamy. Potem czekanie. Ale ze duzo roznych spraw na glowie to mam nadzieje ze mnie skutecznie rozprosza. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomka jak najbardziej jestem pozytywnie nastawiona na nowy cykl:-) tylko strasznie,mnie plecy bola od prawego jajnika :-( Maomi dopiero ide na wizyte wiec nie wiem jaki bedzie plan i jakie leki Aga czekamy razem z Toba:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak będę w domu to napisze dokładnie bo nie pamiętam, ale były dość słabe.. Lekarz mówił ze z takimi wynikami to tylko in vitro nas czeka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olga to pewnie zależy od lekarki i szpitala. Jakie tak panują zwyczaje i procedury. Ale raczej wątpię. A co to za wyniki? Potrzebujesz je na wizytę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×