Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mateo2o

Samotny marynarz po 30, bez szans na zwiazek?

Polecane posty

Gość gość
Elu - fajne masz zajęcie, podoba mi się Twoja praca i to, że zajmujesz się wszystkim od początku do końca :) Sensai - świetny pomysł na przeżycie wakacyjnej przygody :) Fajny wątek, podczytuję, podczytuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj Magda. Wyspana? Pewnie juz po spacerze i czas na przygotowania do obiadu. U mnie dzisiaj spokoj, widac, ze pol portu na kacu. Mat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O!Widzę,że wątek nie umiera,a wręcz przeciwnie-pojawiają się nowe koleżanki.Miło widzieć,że na tym forum jest jeszcze szansa na normalną rozmowę z sympatycznymi osobami:) A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, tez jestem zdziiwiony. Widac, ze wystarczy omijac kacik erotyczny i jest ok. Chociaz kolega ktory wczesniej podal maila mowi, ze moze zostac ornitologiem taka dostal kolekcje ptakow :D Mat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha,co?!Wniosek jest jeden:jak najdłużej bez prywatnych wiadomości:d A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie, nie po spacerze bo nie chce mi się dzisiaj wychodzić bo zimno na dworze. Wyspana można tak powiedzieć, posprzątałam sobie mieszkanie, przed chwilą skończyłam kawę i muszę zabrać się za obiad, chociaż w weekend zjeść normalny, bo w tygodniu nie chce mi się gotować dla siebie. Mam w planach zrobić dzisiaj racuchy z jabłkiem. A wieczorem idę do pracy więc teraz się relaksuję przy muzyczce:) Cieszę się, że można tutaj normalnie porozmawiać z miłymi ludźmi:) Pozdrawiam Wszystkich serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Magdus,współczuję Ci strasznie,że wieczorem czeka Cię praca,ale za to zazdroszczę racuchów;)Żałuję,że nie poddałaś mi tego pomysłu,zanim zaczęłam gotować...ale co się odwlecze,to nie uciecze. A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec zimno w weekend, a pewnie caly tydzien byla piekna pogoda. Racuchy! to jest pomysl ide nagadac kucharzowi zeby zrobil, chociaz raczej bedzie ciezko. Najwyzej zrobie sam ale Magda, dalas mi natchnienie! Jeszcze kefir i w ogole bedzie swieto. Mat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Asia, widze, ze myslimy podobnie. Mat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tydzień był słoneczny, ale dość chłodny. Tak mnie dzisiaj naszło na racuchy, więc postanowiłam je zrobić, bo bardzo dawno ich nie jadłam, moja mama zawsze robiła takie pyszne, mmm palce lizać. W takim razie trzymam kciuki, żeby CI kucharz je zrobił, albo Ty:) Asiu, praca w weekend bardzo rzadko mi wypada, ale się zdarza. Przepraszam, że narobiłam Wam smaku na te racuchy:) A co dziś gotujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak Mateusz,nawet trafiłeś z kefirem jako dodatkiem.Ale żeby nie było za różowo dodam,że u mnie dziś króluje pieczarkowa;)-to odpowiadając na Twój post, Magdus.Lubicie gotować?Przyznam szczerze,że ja lubię poszaleć w kuchni. A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak ja w tygodniu bardzo rzadko gotuję, bo generalnie nie lubię za bardzo. Ale w weekend, gdy nie jestem u rodziców to już muszę coś ugotować, więc wymyślam sobie jakieś dania. Ja bardziej wolę upiec jakieś ciasto niż coś ugotować:) W planie mam upiec dzisiaj szarlotkę jak zdążę, a jak nie to jutro:) Tak jakoś mnie naszło w ten weekend. Ostatnio zrobiłam sernik, którym wszyscy się zachwalali, więc chyba nie piekę źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem wiec, ze w Twojej przyszlej gazecie nie zabraknie kacika kulinarnego z checia podesle pare filipinskich przepisow. Gadalem z kucharzem, mowi ze zrobi jak tylko podam mu proporcje na 200 sztuk. Kalkulator w dlon! Mat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O,ciacho!U mnie wczoraj był sernik-uwielbiam go.Chętnie skradnę nowe przepisy-filipińskie i jakiekolwiek inne.Co do proporcji-matematykę zostawię kompetentnym osobom-jak na humanistkę przystało.;) A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu jak już będziesz miała ten swój kącik kucharski, to chętnie skorzystam z Twoich przepisów i Twoich też Mat:) To kucharz będzie miał nie lada wyzwanie upiec dla 200 osób racuchów, to współczuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o matematykę, to ja chętnie policzę, bo bardzo lubiłam kiedyś matematykę i nawet maturę zdawałam z matmy i poszło bardzo dobrze:) Nawet myślałam zrobić podyplomówkę z matmy, ale jakoś nie mogę się zebrać w sobie do tego. Może dlatego, że trudno się studiuje i pracuje jednocześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może ja Wam podeślę trochę tych racuchów, bo robię porcję dla czterech osób, a potrzebuję tylko dla dwóch, dla mnie i mojej współlokatorki, ktoś chętny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj,mimo tego że lubię gotować,nie widzę siebie w kąciku kucharskim,ale na potrzeby prywatne przepisy kolekcjonuję.Magda,cieszę się,że podjęłaś się zadania-ja jestem zwolenniczką szkoły "wszystko na oko" i własnej intuicji A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu, a ja właśnie nie lubię gotować "wszystko na oko", lubię mieć konkretne przepisy, ale zdarza mi się coś tam robić na oko lub udoskonalić po swojemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
200 sztuk nie dla 200 osob :) metoda na oko jest najlepsza ale jakbym mu wytlumaczyl a nie podal instrukcje to pewnie i tak wyszlaby z tego ryba z ryzem, ot taka filipinska natura. Boje sie humanistow, pisalem wczesniej. A matematyka, krolowa nauk! Mat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to jest 200 racuchów, da się zrobić. A matematykę uwielbiam, a właściwie to uwielbiałam:) Asiu, a skąd jesteś jeśli mogę zapytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słusznie.My, humaniści przejmiemy kiedyś władzę nad światem:P Ale tak serio,to mam nadzieję,że w życiu codziennym moi znajomi nie trzęsą przede mną portkami ze strachu,że zacznę im wytykać błędy...dałeś mi teraz do myślenia. A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem z południa-śląskie.Kiedy pisałaś o pogodzie,zastanawiałam się,czy przypadkiem nie jesteśmy z tych samych okolic. A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie, ja jestem z Poznania:) I nie damy przejąć władzy humanistom, he he. Szkoda, że tak daleko mieszkamy od siebie, bo można byłoby się jakoś spotkać i pogadać przy kawie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie jest wykluczone!Co prawda nigdy nie byłam w Poznaniu,ale kto wie,czy kiedyś któraś z nas nie "zabłądzi" w strony tej drugiej i wtedy kawa jak najbardziej:) A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w sumie racja. Bo pewnie jak już będziesz tą sławną dziennikarką, to kto wie, czy tutaj nie przyjedziesz:) Byłoby fajnie, bo miło mi się z Wami rozmawia, a właściwie pisze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nie stawiam sobie za cel bycia sławną-daleko mi do takich marzeń:D Najważniejsze jest dla mnie teraz znalezienie stabilnej,pewnej pracy i realizowanie w niej własnej pasji.Właśnie tym kierowałam się wybierając ten kierunek studiów. A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Asia, zapomnialas? Plan 5 letni wlasna gazeta! Wykupie polowe pierwszego nakladu. A wspolna kawa? Mnie tez zaprosicie czy raczej damski wieczorek z kolezankami? Mat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to-dlaczego tylko połowę?!;) Kawa jak najbardziej...o ile naprawdę jesteś kawoszem-wtedy zaproszenie masz jak w banku. A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba kazdy lubi kawe? A tylko polowe bo musze tez dac innym okazje docenic Twoj kunszt. Mat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×