IUI IVF komu się udało? Kontynuacja.

Transfer mam w piątek :) dzwonili z kliniki że z 6 zarodków zrobiło się 8. Te które się nie zaplodnilo zaczęło się dzielić. Ja też chętnie pomogę i się dorzucę. W grupie siła kochane.

Rafka to zaszalałaś !!! Cudownie :-) Julia polecam Ci prolutex, na pewno sie wchłonie :-) a później po 14 dniach mialam duphaston 3x1 , jak bardzo bolal brzuch przez tydzień dołożyłam luteine pod język. A teraz przez wymioty nie mogę duohastonu i stąd ta luteina nie szczesna;-) Jestes b.aktywna i to chyba najlepsze rozwiązanie. gość jest niedowartościowanym bez zainteresowań półgłówkiem który jeśli już szpieguje to forum to nawet nie wgłębi sie w temat, tylko jak dziecko przeczyta ostatnie zdanie i pisze swoje morały.. A swoja drogą mąż Ani nie musi być mlodym i zdrowym czlowiekiem. Pomyślałaś o tym istoto bez mózgu ?

Rafka - ale super :) no to teraz na pewno się powiedzie.. A ile miałaś pobranych komórek, przy jakim estradiolu ? x Ja na tym zwolnieniu chyba oszaleję, chciałam do wczoraj ale lekarz się nie zgodził i dał do piątku.. Choć przyznam, że przez to relanium to chodzę lekko nieprzytomna ;)

Zwolnienie oczywiście chciałam max do jutra ;) właśnie widać efekty relanium ;) Swoją drogą jak będę w ciąży planowałam pracować, ale widzę, że może to być niemożliwe, a wtedy to chyba rozniosę wszystko ;) Choć cieszę się, bo M. dziś przywiezie papiery z biura i będę pracować z domu ;) chociaż tyle :)

Nadzieja sama jestes tumanem! Ania posala ze jej maz nie pracuje bo noe chce a nie ze jest chory. Ps gdyby byl niezdolnu do pracy mialby chociaz rente prawda i mogl by sie dorzucic do staran??? Nie pomyslalas niedowartosciowana istoto???? Zreszta Anka nie raz sie zalila na niego wiec jaki jest sens staran z takim facetem?? Jakby mu zalezalo nq dziecku ruszyl by d**e nawet za 1500zl i juz bylaby kasa na leczenie prawda? Po tym co ona nieraz pisala na temat malzenstwa nie trEba byc wrozka zeby widziec ze ma ja w d***e. Poniza ja siedzi w domu na jej utrzymaniu na staraniach jak widac zalezy mu tak ze szok, a laska placze ze nie ma na kolejne starania. Racjonalnie rzecz biorac to dupa nie facet. Ps. Obrazazz ty a nie ja! Ja wyrazilam swoje zdanie mam prawo do tego jak kazfy. Jak ci sie nie pododba wypad z forum bo jesli nie zauwazylas idiotko jest to forum publiczne!! Sprawdz w slowniku co to znaczy bo chuba pojecia nie masz

Mialam nie komentować czyjegoś życia..ale nie wytrzymam z taką ignorancją. Ma rentę półgłówku. Forum jest dla zainteresowanych a nie dla ludzi nie w temacie. Proste ? Jak sie nudzisz to mogę polecić Ci kilka książek ? Może jakiś sport ? Słyszałaś ze inteligentni ludzie nigdy sie nie nudzą i nie wściubiają nosa w sprawy które ich nie dotyczą ?

*Morela, Biedronka, trzymam kciuki za Wasze zarodki :) niech tam się pieknie zadomowią i zostana z Wami na dłuuuugie miesiące:) *Hexe :** ściskam Cię! *Darkness, starania ucza pokory i ciepliwosci i niestety, co jakis czas mocno nam o tym przypomina "niespodzianka" w postaci wyników badan i odroczonym transferze... ech:/ mam nadzieję, że mąz i syn juz w lepszej kondycji dzis i sie nie pozabijaliscie? ;) *Rafka, ale numer :) pieknie! *kiciolka, Iza, dajcie znac po wizytach :) *u mnie zadnych nowsoci, ale podczytuje Was cały czas:)

Hexe mam pakiet w prywatnej opiece medycznej z pracy, te wszystkie badania miałam w pakiecie, potrzebne mi było tylko skierowanie które dostałam bez problemu. Zosia.D

gość dziś - ty niby nie obrażasz?? a co napisałaś do Ani!!! Pierwsza zaczęłaś obrażać, więc i Tobie dosrano. Co tu w ogóle robisz na tym forum.. Trzeba mieć nieźle nasrane we łbie żeby nie mieć problemu i czytać takie forum!!!!!!

Nadzieja duphaston jest doustny tak?

Jula - tak doustny..

Biedrona nie wiem ile miałam pęcherzyków ale pobrali mi 10 komórek przy estradiol u 2543

Rafka, wow! Ale pięknie Ci zarodeczki obrodziły :-) x PiksiDiksi, dziękuję za zainteresowanie. Chociaż teraz to strach napisać coś żeby trolle się nie przyczepiły... Leżakuję, trochę plamię, mąż mnie podnosi na duchu, że z Kropeczkiem wszystko ok i czekam na czwartek :-) x Pozdrowionka

Hexe ja robilam immunologie po drugim poronieniu, wyszlo mi ok 500 zl. Malena leżakuj , będzie dobrze :-)

http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewtopic.php?t=15779 Hexe proszę poczytaj.

Dziękuję Zosia i Nadzieja:) poczytam:) Jestem po wizycie u mojego gina. Mam antybiotyk. Wszystko jest ok *Malena rozumiem to, że boisz się cokolwiek pisać. Co by człowiek nie napisał to albo go 'gosc' zjedzie bo za bardzo się cieszy albo za bardzo martwi, albo za malo lezy albo poszedl na L4. *Biedronka, czy możesz napisać co brałaś na poprawę komórek, co jadłas, czego unikałaś, etc? Wykorzystam Cię ;-) jak widac Twoja dieta i suplementacja dała dobry skutek. :) Jak Twój 2 zarodek? *Darkness rozumiem Cię, najgorsza jest takie zawieszenie. przytulam Cie.

Hexe piłam inofolic i to 2-3 razy dziennie, unikałam cukru, kawy i alkoholu... Wiadomo wszystko w granicach normy, no i dużo warzyw i owoców. Na szczęście był sezon :)

Hexe - nie wiem co z moim zarodeczkiem.. Nie dzwonili, więc sama zadzwoniłam i okazało się, że nie byłam zapisana na wizytę telefoniczną.. Lekarz powiedział, że jutro będą dzwonić, więc myślałam, że nie muszę nic więcej ustalać, a tu klops ;) mają dzwonić jutro do 16... Modlę się żeby przetrwał...

Dzięki Biedrona, a jak się czujesz? Dziewczyny tak mi cholernie ciężko...

Biedronka, nie byłas umowiona a nie dzwonili to bardzo dobrze. ja zawsze sie umawialam to dzownili. po transferze sie nie umowilam i zadzownili- sami. czyli dobrze ze nie dzwonili

Biedronka, a co dawalas męzowi. wiem ze temat byl wielokrotnie walkowany, nie zlosc sie

*Hexe, przytulam!!! asz teraz trudny czas, ale wierzę, ze to się odmieni! przeciez nie moze byc ciagle pod górkę, nie? moja babcia zawsze powtarza "ino z nadzieja!",a przeszła wiele i jest dowodem na to, że optymizm zwycieża :) zyczę Ci spokoju z serduchu w i głowie :* *Biedrona, na pewno z Twoim zarodkiem wszytsko dobrze, jakby było niedobrze, to by zadzownili! czekam z Tobą :)

Hexe - współczuję... Trzymaj się dzielnie i tak jesteś silna.. Od razu myślisz o kolejnym podejściu. Boli, ale dasz radę i będzie dobrze! A po transferze zadzwonili do Ciebie zaraz na drugi dzień, czy dopiero na następny?

Rafka - przepraszam Cię z góry za moje pytanie, ale tak myślę o Tobie.. Skoro masz takie mega zarąbiste zarodki i z 6 zrobiło się ich 8, to dlaczego jest to Twoja 3 procedura a poprzednie nie zakończyły się sukcesem?

Ale nam forum się przycina ;)

Hexe nawet nie umiem sobie wyobrazić co czujesz... Wiem tylko ze czas leczy rany. Obyś szybko cieszyła się upragnioną ciąża

Biedronka do mnie dzwonili w pn bo transfer miałam w niedziele. Powiedzieli ze earodek obumarl w 6 dobie czyli w ndz. Sądzę że Twój został zamrozony dziś w 6 dobie. W innym wypadku dziś by zadzwonili. ;) dziękuję dziewczyny za wsparcie. Niby się trzymam. Ale jak zostaje sama to rycze.

Aj transfer miałam w sobote nie niedziele

Hexe - ja się nie zdenerwuje nawet jak ktoś zapyta o to samo setny raz ;) Mojemu M. skoczyło nasienie z 5 mln do 23 mln i z 0% prawidłowych do 3-4% po androvicie, l-karnitynie, foliku, cynku, selenie, omga-6, magne-b6, ale teraz znowu spadło do 3 mln... i teraz też nie wiem co robić... i dlaczego... co mu dawać.. :(

Dzięki Biedronka. Mój M. w sumie ma dobre nasienie ale chcę je podreperowac bądź chociaż utrzymać na tym poziomie. Jak się czujesz? Tosia co u Ciebie? Magda powtarzała betę?