Gosciowa, następny temat Wam skasowali...

No pa

:)

:) a i owocnych zbiorów

Karolina chodź na grzybową bo już jestem :P Marta uporała się już z obowiązkami domowymi ?

Z grzybową mi nie po drodze ale dziękuję:)

Udanej soboty wszystkim:)

Jesteście ? ;)

Ja jeszcze chwilę mogę:)

Pyta i znika:D

Nie, nie znikam tylko mam sporo stron pootwieranych i różne rzeczy robię :P Jeszcze możesz ? :D

Mogę. A ty wieczór w domu?

Tak, w domu. Ogólnie to gości mam ale teraz podjechali jeszcze do rodziny z sąsiedniej miejscowości. Dziś jeszcze wrócą pewnie. Ostatnio z resztą rzadko wychodzę :P Mam taki teraz etap, że niewiele mam czasu.

a Ty gdzie na imprę lecisz ? ;)

A co cię tak absorbuje?

Impreza zaczyna się kilka ulic dalej...a kończy pewnie w klubie jak zwykle

A wiele rzeczy. Czasu niby trochę mam ale mam też wiele zainteresowań. Mógłbym całymi dniami coś czytac :D Jak wejdę na youtube to trudno mnie oderwac. Od jakiegoś czasu zacząłem cwiczyc. Czasem w jakieś akcje społeczne się angażuję. W tym tygodniu miałem urlop i chciałem odpocząc ale od poniedziałku wracam na najwyższe obroty :D Kręci mnie takie życie. Ciągle w biegu, w akcji. Trochę starych znajomych zaniedbuję :(

Potańczysz trochę ? :D Jak ja dawno nie tańczyłem :D

Nawet trochę cię rozumiem bo ja też nie lubię nic nie robić:) ja też już po urlopie i to dołujące bo jeszcze z tydzień by się przydał:) koleżanka już się spóźnia:D

Pewnie potańczę...ale żebym tu teraz na jakąś wielką imprezowiczke nie wyszła:D

Koleżanka nie przyjdzie bo na kafe pisze :P Ja miałem 2 tygodnie urlopu. Pierwszy tydzień był super bo pogoda mi podpasowała. Ten gorszy dlatego na kafe siedzę :D

Czemu ? Jak lubisz imprezowac to imprezuj ;) Bądź sobą. Tylko wtedy można byc szczęśliwym. Ja 6 lat temu pierwszy i jedyny raz poszedłem na pielgrzymkę i miałem to gdzieś że znajomi się śmiali :D No może nie śmiali ale dziwili. Poznałem 2 osoby, z którymi znam się do dziś a jedną z nich uważam za bardzo mi bliską.

Już idzie...dzwoniłam:) mój cały udany bo nad morzem...zeszły tydzień:) hm poznałeś co najmniej dwie fajne babki...gorszy:D?

Lubię spędzać czas ze znajomymi...imprezy typu kluby to raczej rzadko. Ja byłam na pielgrzymce aż 3 razy...teraz nie mam z kim i z urlopem problem akurat w tym czasie, a osób poznałam...duuuzo i z wieloma mam kontakt:)

Hehehe :D Właściwie to Wy mi go uratowałyście :P Trochę pogadaliśmy już ;) Choc rozmowa zaczęła się dośc nieprzewidywalnie :D

Oooo zaskoczyłaś mnie. Te 3 razy to dawno temu ? Co Cię skłoniło aby pójśc ? Ja miałem pewną intencję ;)

Zmykam...do kiedyś tam:)

Udanej zabawy :D

A jeszcze odpiszę...ostatni raz 4 lata temu, i wtedy też miałam intencję...dziękowałam za drugie życie tak w skrócie. Wcześniej to jako nastolatka bardziej towarzysko jak to bywa. Paaaa

hmmmm wiele osób tylko prosi a dziękuję to już nie umieją powiedziec :D Dobra, szykuj się, nie zawracam Ci głowy ;)

A Marta to chyba padła z przepracowania :P