Czy są tu jakieś prostytutki? Chciałabym pogadać o pracy

pamiętam:) To był mój stały sponsor kilka lat temu, bardzo go lubiłam, spotykaliśmy się przez rok.

poza tym to typ samca, jak bym go po takim laniu rozwiązała bo by mnie tak zerznął że sama bym nie usiadła :D

robicie nie raz na domowkach bez ochrony, nie boicie sie ze ktos was napadnie. zabierze kase pobije i zerznie na sucho w dupsko . i co wtedy zrobicie ? straszna macie robote, tymbardziej ze klientela to głownie tego typu patologia.

ej a japonczycy sa bardziej zboczeni niz europejczycy? :P jak ogladam ichniejsze porno to oczy ze zdumienia otwieram co oni tam wyczyniają!

najpierw sponsoring potem domowka, potem duzy bajzel a na konsu trasa S8 czy cos. do tego starego zwodu wracasz za granice ? j***c sie w duzych burdelach ?

rozumiem ze przeszłaś na prostytucje bo tu więcej zarobisz?

ja prywatnie to też na dominę się nie nadaję. nie wyobrazam sobie tak zdominować chłopa, z którym miałabym być. Raczej sam fakt, że dałby mi się tak poniżać zdyskredytowałby go szybko w moich oczach:( Także w życiu osobistym też wolę "samców":D Wbrew pozorom do nas w większości przychodzą faceci bardziej wystraszeni od nas:P A na dominację to mam w ogóle elegancików z górnej półki, lekrzy, prawników, prokuratorów, policjantów. Z wieloma z nich mam kontak nawet prywatny bo takie znajomości się przydaja. No, ale ja z nimi się nie bzykam, więc tutaj moge sobie na takie kontakty poza pracą pozwolić.

wiecej kasy wiecej przygód wiecej chorób . ta laska k******o ma we krwi , ciekawe po kim z rodziny to odziedziczyła. beda nastolatka dawała pewnie d**y po galeriach za fajne spodnie, potem znalazła jakiegos starego zarobionego zgreda a teraz popuszcza na domówie. jak podupadnie wiekiem to wyladuje na trasie bo taka to tylko dupa umie zarabiac.

japonczyków wielu nie miałam i tylko jeden wrzeszczał, że chce seksu analnego, więc mu powiedziałam, że jak się nie uspokoi to przyniosę sprzęt od dominacji i inaczej pogadamy:P o dziwo zainteresowało go to i tak oto dopłacił za bycie zdominowanym:D Ja kilka lat temu byłam w układzie sponsorowanym. Najpierw jednym, potem drugim.Potem miałam przerwe, byłam kilka lat w związku i teraz już wróciłam znowu do zawodu, ale wolę na godziny pracować. Galerianką nigdy nie byłam:D

nie bzykasz czyli co ? oni przychodza tylko po to zeby dostac pasem po tyłu ? ta cała dominacja nie konczy sie sexem ? myslałem ze te biczowanie to taka gra wstepna zeby podkręcić chłopowi faze a potem on cie dyma.

gość ona 34 ale mnie rozbawilaś a nie wolisz być zdominowana ? chociaż jak widać kobiety też podnieca władza na facetem w łóżku

tak samo jak ja. raz jeden go związałam bo on mnie wczesniej związał i zdominował tak ze sie wkurzyłam :P no ale mi nie wyszło zupełnie, za miękka cipka jestem no i dobrze bo on ma miec jaja a nie ja ;) latifka a powiedz mi czy da sie zrobic glebokie gardlo z wytryskiem gdy jest tam mega głeboko? czy to jest fizycznie mozliwe i czy sie nie udławię i nie wpadne w śpiączkę? opracowałam juz technike głebokiego ale bez wtrysku ;)

mega głeboko ? chyba płytko ? bo jak głeboko to na logike wpada cały i w czym problem ?

gościu ja jestem naprzemiennie dominowana i celebrowana i tak w kółko ;) mnie nie kreci dominacja nad facetem, tzn walczę często o swą cnotę ale ta chwila gdy ulegam bo juz nie mam sił...bezcenna!

dominacja nie kończy się seksem nigdy! Profesjonalna dominacja oczywiście. Dlatego mam oddzielne ogłoszenie na dominację, bo na takich spotkaniach (tzw. sejsach) niewolnik nie ma prawa nawet mnie dotknąć, nawet się nie rozbieram tylko zostaję w odpowiednim stroju. To nie jest tylko lanie po tyłku, to są klamerki też, gwałt analny, chłosta, dominacja psychiczna czyli wyzwiska, wiązanie, kneblowane, woskowanie, czasem feminizacja. Tego jest naprawdę duzo i wszystko zależy od uległego i wytyczenia granic. Ja głębokiego gardła nie robię w ogóle, nie umiem:( nawet z partnerem w życiu osobistym tej sztuki nie opanowałam.

dominowana i celebrowana to to samo

nie mów już o dominacji bo mi się niedobrze robi jestem facetem i w pale misie nie mieści żeby daj się flogać w tyłek to dobre dla ciot

wow nawet nie wiedziałem ze z dominacja tak jest .... hehe niezle. zawsze myslałem ze wy sie tam przebieracie w latexy, biczujecie podwieszacie przyduszacie a na koniec normalny sex hmmm normalny tzn w tonie dominacji czyli jakis brutalny.

wlasnie jak jest głęboko, w tym zwężeniu to sie boje że poleci nie tam gdzie trzeba. byc moze to głupie ale mam jakas taka blokade i sie odchylam tuz przed finiszem :( mi sie dominacja kojarzy ostrzej, ze związaniem mnie, wkladaniem palca do ust az sie krzutsze itp. to jego podnieca głownie, a nie mnie. chociaż zauwazyłam ze jak sie krzusze k*****m to mnie to tez pobudza . ups ;) celebrownie, to skupienie sie kompletnie na mnie i mojej przyjemności. mizia mnie tak dlugo az dojde ;) ale masz racje granica jest płynna bo czasem mnie meczy trzymajac długo na granicy orgazmu i nie pozwala dojsc az to on zechce i wtedy dominacja miesza sie z celebrowaniem ;)

podwieszanie i podduszanie jak najbardziej. Jest masa też innych rzeczy, które wydają się okropne, ale nie może dojść do seksu. Dla dominy jej uległy to zwykły kundel i śmieć, on jej może co najwyżej buty wylizać i polizać po dłoni czy łydce jak na psa przystało. Nic więcej.

cóz współczóje takiego zycia takiej kariery i takiej sciezki zawodowej ... galerie sponsoring jeden drugi potem kurffienie sie na domowkach ... a na koniec wyjdziesz za maż z chłopek ktoremu pewnie nic nie powiesz i bedizesz sie tylko modlic zeby nie spotkac jednego z 4 tys klientów ktorych miałas w życiu ....

latifka z głębokim spróbuj najpierw z wisząca głową z łożka, jak jest odchylona to mniej drażni a potem z czasem jest juz normalnie i nie bedzie Cie cofac, bo rozumiem ze to cofanie jest problemem? ;)

gość ona 34 nie wiem jak to jest z tym wytryskiem i głebokim gardłem, aż koleżanki po świętach zapytam, bo ona się na tym zna:P Ja próbowałam z moim byłym partnerem robić głebokie, ale wychodziło nam to marnie:O Co do tego co pisałaś później o palcach w buzi i kontrolowaniu twojego orgazmu to wychodzi na to, że Twój mąż lubi zabawy w uległośc z twojej strony:P To tez jest fajne, próbowałam tak kiedyś ze swoim. I nie powiem, tez mnie to kręciło:P

proszę już nie :) a czy robisz sobie dobrze klientem ? i poprzez co ? jaka pozycje ? nie chodzi mi tu o sesje dominy

no właśnie nie z cofaniem mam problem hehe, ale mój facet twierdził, że mam zbyt ciasne gardło i go boli i sam się wycofywał. Ja mówiłam, że mi nic nie jest itp. ale on mówił, że go boli. I tak jakoś próbowaliśmy kilka razy i sie poddaliśmy.

autorko powiedz czy twoj partner wiedział czym się zajmujesz, i czy jesli bedziesz w zwiazku powiesz prawde??

latifka to jest chyba tzw orgazm forced czy forcing czy jakoś tak, i to jest z******te. ja to uwielbiam koniecznie zapytaj sie kolezanki czy nie wyladuje na ojomie :D

pisałam juz, że z klientami orgazmów nie miewam, bo nie chcę. Zdarzyło mi się kilka razy, bo sama tego chciałam, ale jak się wyłączę to mowy nie ma bym doszła. Z reguły udaję.

masz faceta i pracujesz w burdelu , nie ma co wyrozumiały gosc. pewnie jak wali ci minete po robocie to mu mowisz ze taka mokra z podniecenia jestes.

wiec jak nie podnieca cie sex z kientem tylko udajesz to masz sucho w szparce ... lubrykanty ?