Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety, które boją się rodzić, chodzą na lewo po psychiatrach, histeryzują

Polecane posty

Gość gość
19.01 Ale Polki ledwo zobaczą dwie kreski i już szukają dojścia, powołują się na to, że ich ciotka jest znajomą ordynatora, bo razem do podstawówki chodzili, a te wszystkie fora internetowe dla mam i ciężarnych tylko to podkręcają. Problem polega na tym, że w naszym kraju wyrocznią są media, a pacjentki, jak ktoś tu już napisał, leczą się na internecie i potem ląduje taka na porodówce, a w głowie ma to wszystko czego się naczytała i naoglądała, często brednie lub margines marginesu i koło się zamyka, bo interes okołoporodowy żyje dzięki panikarom i ich histerii. One nie wierzą, że można urodzić w Polsce bez kawy dla pielęgniarki, koperty dla ordynatora, bombonierki dla salowej i prywatnych wizyt u sławy specjalizacji koszącej po cztery stówy za 10 minut roboty, bo liczy się jego pieczątka w karcie ciąży. Ja wierzę, doświadczyłam, co więcej nie uważam za wyjątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdzie na świecie nie robią cesarek ot tak, na żądanie, bo pani się boi. Wszystkie kobiety boją się. Rzecz w tym, że w niewielu przypadkach kwalifikuje się to do cc. Jeśli jakaś kobieta ma naprawdę psychiczną blokadę przed porodem, uważam, że cc powinno być przeprowadzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.01 PRL się skończył, ale w głowie został. Mnie to wnerwia i o tym piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.28 a dlaczego nie wierzą, ze mozna bez tego? no dlaczego? ja raz byłam w szpitalu na ginekologii, było tak fajnie i kompetentnie, że w ogóle przestałam przez dwa lata chodzić do ginekologa mimo że dalej rozwijała mi się choroba. Lekarz prowadzący wysłał mnie na konkretny zabieg- wzieli mnie na salę i zamiast usunąć mięśniaki zrobili mi tylko diagnostyke i wypisali- moja lekarka jak zobaczyła wypis to nie wiedziała co mi powiedzieć. Lekarz w tym szpitalu na korytarzu darł sie na płacząca pacjentkę ze nie da jej po porobieniu i łyzeczkowaniu więcej zwolnienia jak 2 dni, nie ważne jaka ma pracę i jak sie czuje. Takie mam wspomnienia ze słuzbą zdrowia. Mam też super wspomnienia z opieki nad obłoznie chora ciotka, kiedy lekarz rodzinny (dobry i kompetentny) wzywał do niej pogotowie bo ledwo żyła, a na SOR lekarka mówiła ze nic nie widzi i zeby ją zabrać do domu- po ostatnim nic jej nie jest po co panie ją tu przywiozły ciotka zmarła, tak była zdrowa. Raz ją w szpitalu zarazili gronkowcem i odesłali do domu- mało sie nie przekręciła , a w wypisie było ze jest zdrowa i wszystko w porzadku. Lekarka nie pozwoliła siostrze tej ciotki być przy badaniu- mimo że tam ma upoważnienie, a ciotka była sparaliżowana i bełkotał- trzeba było znać ją dobrze zeby zrozumieć co odpowiada na pytania- to jak lekarka przeprowadziła z nią wywiad lekarski? Itp , itd Ja sie nie dziwię ze ludzie próbuja coś ugrać płacąc, choćby cień szansy na lepsze traktowanie. Ją po 5 godzinach siedzenia na SOR jako osoba towarzysząca wolałabym od razu umrzeć niż kiedyś tam trafić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.40 PRL się skończył, ale dalej zyjesz w byle jakim kraju z byle jaka i niedofinansowaną służbą zdrowia, z lekarzami albo zmęczonymi po iluś godzinach dyzurów, albo niedouczonymi- bo tylko tacy chcą pracować w nędznym powiatowym szpitalu, albo przekonanymi że wiedza lepiej nawet jak nie wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zobaczcie po wpisach nawet na tym forum. Niektóre babki, już nawet nie chodzi o te, które mają jeden poród za sobą i nie wspominają go dobrze, szukają na siłę czegokolwiek byle mieć cc: okulista/psychiatra z osławioną tokofobią/foniatra i co jeszcze? Weterynarz? Jak wystawi lewe zaświadczenie to też się nada. Po prostu one chcą cc i już, bo w tvn powiedzieli, a w internetach przeczytały jakąś relację z horroru. Nie wiedzą co je czeka, ale już wiedzą, że nie dadzą rady. Nie bronię sn, nie jestem przeciwniczką cc, tu chodzi o co innego. Jest moda na cc, bo wiele kobiet fałszywie myśli, że hop siup rozetną, wyjmą, zaszyją luz, a potem zonk, bo trzeba się spionizować i okazuje się, że też boli, a przecież one w serialu widziały i miało być miło i z uśmiechem jak w reklamie pampersów, a tu gucio. Świadomość zerowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo odpowiedz lekarki SOR do starszego faceta, który grzecznie się zapytał czy go przyjmie bo mu słabo - to się baba wydarła ze niech idzie do lekarza pierwszego kontaktu . Pielęgniarka na SOR do innego staruszka- biedny widac bylo od razu, przywieźli go z jakiejś wioski, bo zasłabł, prawdopodobnie odwodnienie. A pielęgniarka go pouczała- niech pan nie mysli ze pan tu do nas będzie tak jeździł jak sie panu słabo robi, niech pan z kimś zamieszka. ale ja nie mam rodziny. To niech pan załatwi opiekunke. Ale opiekunka może przychodzić tylko na 2 godziny (tak przychodzą te z MOPS) To niech pan sobie sam opłaci opiekunkę na cały dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zobaczcie po wpisach nawet na tym forum. Świadomość zerowa Z tym się zgodzę, jest moda na cc, nie każda która sobie to wymysli wie że to poważny zabieg i też ma swoje konsekwencje. Ale to akurat chyba rola lekarzy zeby tłumaczyć takie sprawy, a nie trzepać zaświadczenia jak leci. Więc ja nie winię dziewczyn ze się boją i głupieja- one nie muszą sie znać. Ale lekarz bierze odpowiedzialność za to co robi bo to on ma wiedzę fachową- przynajmniej teoretycznie. I przynajmniej powinien przed wydaniem zaświadczenia porozmawiać z pacjentką o zagrożeniach, plusach i minusach cc itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.59 A popatrz z innej strony. ILu staruszków przychodzi na SOR tylko po to, by porobić sobie badania na nfz i tak naprawdę zawraca tyłek? Ile babć cały dzień siedzi w przychodni w celach czystko towarzyskich? SOR to nie przelewki. Znam sytuacje gdy kobieta liczyła na cud miód malinę opiekę, a potem na porodówce lekarz u którego prowadziła ciążę udawał, że nie jej poznaje, nawet nie chciało mu się z nią zdania zamienić i "Jasmina z Alladyna" bardzo się zdziwiła, bo najwyraźniej myślała, że chodząc prywatnie przez całą ciąże ma zapewnione względy specjalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.04 Racja, ale one często nawet słuchać nie chcą. One już sobie opinię dzięki internetom wyrobiły i wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.52 Jak podpłacisz to nagle lekarz będzie "bardziej wyspany" albo zdolniejszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.52 Jak podpłacisz to nagle lekarz będzie "bardziej wyspany" albo zdolniejszy? nie , ale podpłacę żeby trafić do tego najzdolniejszego z reszty mniej zdolnych i takiego, który po opłaceniu nawet przy nie wyspaniu zechce ruszyć d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.06 a skąd wiesz ze nie chcą, chodzisz za nimi do gabinetu? Jak lekarz widzi ze baba głupia, a nie ma wskazań do cc, to dlaczego wystawia jej kwit?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrozumcie, że poród to trauma i ból. W dodatku rozciągnięta pochwa. Wypadanie macicy. Tylko cesarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Swieta racja ale pannie z Warszawki czy duzego miasta nie wytlumaczysz, ona nie ogarnia ze ktos nie ma mozliwosci do wybrania sobie lekarza , ze jest tylko jeden szpital , ze nie ma mowy o zadnych znieczuleniach , wannach , pilkach itp, ze polozne sa z czasow PRLu , czyli stare juz wredne krowy a ginekologow w miasteczku jest dwoch cwaniakow i albo dasz w lape albo oni ciebie juz potraktuja odpowiednio Taka zgnilizna i korupcja wlasnie jest prezna w malych pipidowkach i taka co ma do wyboru kilkanascie szpitali , z paleta udogodnien do wyboru nigdy tego nie zrozumie , ja jestem z pipidowki , u nas nikt na porodowce o znieczuleniu bie slyszal sala do porodu jest ogolna i tylko kilka salek do porodu z mezem za ktore trzeba slono zaplacic ,lekarzy mamy trzech , i sa slawni ze swojej delikatnosci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.59 A popatrz z innej strony. ILu staruszków przychodzi na SOR tylko po to, by porobić sobie badania na nfz i tak naprawdę zawraca tyłek? Ile babć cały dzień siedzi w przychodni w celach czystko towarzyskich? staruszkowi powinni mieć taką emeryturę albo taki dostęp do badań zeby nie musieć sępić ich po sorach, powinni mieć też dostęp do innych rozrywek- np dziennych domów opieki, klubów seniora, zeby samotności nie zabijać po przychodniach - jako jedynym miejscu gdzie ktoś ich wysłucha i uda ze sie nimi przejmuje. Również rodziny staruszków mogłyby poświęcić im trochę czasu a nie machnąć na nich ręką. Poza tym mam glęboko w d.... czy ktoś tam przyszedł po badanie, mnie interesuje, zę jak moja ciotka była z zagrożeniem zycia stwierdzonym przez lekarza to lekarka SOR chciała ją odesłać do domu bo lekarz rodzinny to głupek i się nei zna, a ona sie zna i nie widzi. A ciotka była tak zdrowa ze u niech zmarła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.19 ja w tym szpitalu powiatowym, gdzie "leczyli-wykończyli" moja ciotkę nie chciałabym leczyć nawet kota. I faktem jest że moja druga ciotkę zawieźli na kardiologię do szpitala wojewódzkiego i ta ma inne wspomnienia, inny poziom świadczeń, inne podejście lekarzy. Ale zeby trochę wiedzieć o tym jak to wyglada w zyciu to trzeba mieć jakieś doświadczenie ze słuzbą zdrowia a nie tylko się wymadrzać z pozycji- ja nie miałam problemu to co te idiotki wymyslają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja urodziłam w malutkim szpitalu tam gdzie psy d****i szczekają i było super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.177 To nie jest temat o wyższości świąt wielkiej nocy nad świętami Bożego narodzenia czyli sn kontra cc. Poza tym cesarka to też ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To płaćcie wszystkie dalej i zakładajcie kolejne tematy jaka ta Polska jest goowniana, ale lekarze złodzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę nie wyskakiwać mi z Warszawką. Nic was nie jest w stanie przekonać, że nie każda, która dobrze wspomina pobyt w szpitalu miała najpewniej fuksa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak lekarz jest zmęczony, niewyspany i robi na trzech etatach, bo musi (zorientujcie się ile zarabia rezydent) to się nie oburzajcie, że nie tryska humorem przy waszym porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No niestety takie to jest myslenie, mi bylo dobrze a te idiotki wymyslaja, ale karma wraca , przyjdzie taki moment ze beda staly pod sciana i im sie myslenie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.10 Co i tak nie gwarantuje braku komplikacji przy porodzie, bo czy tego chcesz czy nie to nie wszystko można przewidzieć. Gdy wylądowałam na dyżurze z plamieniem w początkach ciąży to powiedziano mi mądrą rzecz. Żaden lekarz nie powstrzyma poronienia, bo żaden nie ma takiej mocy sprawczej. Kobiety jednak wolą obwiniać lekarza o nieszczęście, a ciąża w dużej mierze prowadzi się sama, lekarz ją tylko monitoruje. Jak ma być poronienie to będzie niezależnie od władowanych w siebie leków, łapówek i prywatnych wizyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.59 To samo można powiedzieć o kobietach dających łapówki i liczących na specjalne względy mających w nosie inne, które nie podpłaciły. Wylądują kiedyś na innym oddziale, bez chodów, znajomości i karma wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co masz na mysli mowiac -majace w nosie inne Z tego co czytam to panie ktore tak nienawidza te ktore chodzily prywatnie albo troche musialy podplacic zeby godnie urodzic bardzo zachwalaja sobie swoje porody bez placenia , mialy swietnych lekarzy mile polozne a porod to pestka , godzinka i po strach , ciete nawet nie byly , bo cudowna polozna krocze zabezpieczyla Wniosek z tego taki ze koperta jakiejs tam pani x absolutnie nie miala wplywu na traktowanie i opieke tychze pan Wiec o co chodzi ?? Ano o to zeby tylko znalezc sobie tu na forum ofiary do wyzywania od idiotek, histeryczek, slabeuszek , lapowkar i co tam jeszcze szlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nigdzie na świecie nie robią cesarek ot tak, na żądanie, bo pani się boi X Mi zrobiono w Sztokholmie cc bo sie balam , trauma po pierwszym cudnym porodzie w Polsce. Moze to nie caly swiat ale nie pisz ze nigdzie na swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.35 Ja akurat nie narzekam, ale jak czytam podśmiechiwanie, że "skakali jak wokół księżniczki, bo chodziłam do ordynatora i znalazło się dla mnie miejsce jak zobaczyli w karcie kto ciążę prowadzi, a przede mną odesłali dziewczynę z regularnymi skurczami" to mnie strzela. Wiele tych dziewczyn jest wręcz dumnych ze swojej "zaradności". Poza tym gdybyście nie wierzyły, że koperta coś zmienia to po co byście ją dawały? Czyli należy założyć na wejściu, że jak nie dam to będzie mi gorzej i przejść do porządku dziennego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o prowadzenie ciąży prywatnie, ale jest różnica pomiędzy chodzeniem prywatnym do lekarza na wizyty, a robieniem tego głównie po to, by mieć chody w szpitalu i załatwione cc na lewo u tego lekarza. Chodząc prywatnie do lekarza dostanę fakturę albo paragon, zostanie odprowadzony podatek. A wy dostajecie pokwitowanie przy przekazaniu koperty? I znowu eufemizm "trochę podpłacić". Kurde, nazywajmy rzeczy po imieniu. Wybielacie się na każdym kroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.03 Poczytaj sobie wcześniejsze posty. Coś w stylu obchodzi mnie tylko moja d/u/pa, bo czyja ma mnie obchodzić, w pompie mam co myślisz o mojej łapówce, liczę się tylko ja i moje dziecko. Co to jest twoim zdaniem jak nie manie innych w nosie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×