Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mam sie rozwiesc? Czy tak powinno wygladac malzenstwo?

Polecane posty

Gość gość
podobnie jak twoje wywody, mądre inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a ja myślę dokładnie tak jak autor skoro ona nie powiedziałam mu że chcę mieć dzieci i nie rozmawiali o tym przed ślubem nie komunikował a mu o tym I teraz wyskakuje z dzieckiem to on jest zaskoczony przecież są małżeństwa bezdzietne coraz więcej W moim otoczeniu małżeństw jest które z góry nie chciały mieć dzieci Wina leży w tej kobiecie a nie w autorze" X Jeżeli już to wina jest po obu stronach,że nie przedyskutowali sprawy dziecka. Inna sprawa, że np jak się załatwia dokumenty do ślubu to się zaznacza jakie nazwisko będą nosiły dzieci- mógł wtedy powiedzieć, że nie chce dzieci. Jeżeli brali ślub kościelny, to są nauki gdzie też jest poruszona sprawa dzieci. Czy autor wspomniał kiedykolwiek, że dzieci nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wina w kobiecie a w autorze nie? o tym czy dzieci mają być czy NIE zawsze rozmawia się wcześniej. on pisał że nigdy jej o tym nie mówił bo troszkę nie wiedział ze ona zechce je miec :) a potem ze nie chce jej zasmucac, w związku z czym nadal rozmawia z nią tylko o pierdolach i udaje że słucha i rozumie. Pomijajam kwestie ze dla niego małżeństwo samo w sobie to lekki romans rodem z filmów romantycznych i o przyziemnych sprawach się nie gada :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego nikt nie powie że ta kobieta jest również dziecinna i myślę że bardziej egoistyczna niż autor na siłę chce go zmusić do dziecka którego on nie chce tym samym do życia którego on nie chce Myślę że kobiety które to piszą że on jest egoistą bo nie chcę dziecka czyli nie chce robić tak jak ona chce robić sama są równie wielkimi egoistka mi a ich egoizm napędzany jest nieokiełznane macicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oboje są egoistami jak juz. ukrywał przed nia prawde nawet kiedy już wiedział, że ona chce mieć dziecko, tu w tym temacie pytał o rady jak ja zniechęcić do dziecka. jakby ona zrezygnowała dla niego z macierzyństwa to byloby ok? dostał prosty wybór.. mógł się nie zgadzać i rozstać. pistolet mu do głowy przystawiła? czy raczej wie ze żadna inna go nie zechce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie Zniechęcają do dziecka bo tego nie widziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to sobie poszukaj temat jest długi a o tym pisał wcześniej Napisał ze jak ktoś ma rady sposoby jak ja zniechęcić do dzięcka to aby mu podać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chcę mi się przeglądać całego tematu przeczytałam pierwszą stronę i dwie ostatnie i mi to wygląda tak jak byście się bardzo na niego o wzięły sporo komentarzy jest czysto złośliwych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Ogolnie nie chce jej ranic bo ja kocham i jest dobra i mila, co prawda nie za bardzo zna sie na nauce, ale to nic, moze tez dlatego nie gadamy na powazne tematy, bo jak? Pozatym gdybym jej powiedzial ze nei chce dzieci zranilbym ja i dotkelo by to jej bo jest tak jak ja wrazliwa, byc moze by odeszla a ja wiem ze to kobieta mojego zycia i chce byc z nia do konca moich dni, dlatego zmeinilem taktyke i przedstawiam dzieci w zlym swietle, mowie np zobacz jak kobiety po porodzie zaniedluja mezow, nie maja wiele czasu, jak ona widzi dziecko to mowie zobacz jak duzo sprawia klopotow tej kobiecie, jak to nie podziala to trudno ulegne, o studiach nic nie mowie zobacze jak to wyjdzie bo ona by sie zawiodla, ale bede probowal walczyc o swoje marzenia i milosc. Jak ktos ma jakeis pomysly jak wybic zonie z glowy dziecko to moze mi doradzic, ale mowie jesli bedze chciala to ja jej nie bede robil przykrosci i juz na to dziecko sie zdecudyje, ale juz widze ze teraz mam malo czasu a przy dziecku? No nie wiem pewnie tylko opiekuna, i bede musial miec drugi dom do pracy zeby rodzina mnie nie rozpraszala. '' o macie jeden z jego tekstow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sa zlosliwe bez przyczyny. najlepsze teksty ominelas/es ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam tu autor, Zmienione postrzeganie ...a co bierzesz jakies leki?smiech.gif jesienna depresja? przeciez temat zalozyles 31 sierpnia i co, już ozdrowiałes? to my kobiety mamy zmienione postrzeganie bo mamy okres? oczko.gif hahahaha...nie moge... x mowie o zadumie a nie depresji, moze to taki stan refleksyjny, uwierz mi ze mezczyzni tez maja swoje nastroje i swoje "okresy". x masz pajacu chorobę dwubiegunowa, może nawet schizofrenię. Twierdzenie, że Ty jeden jesteś cudowny a reszta zła to typowy objaw. x no gratuluje internetowy lekarz wystawia diagnoze zocznie, moze jeszcze jestes wcheszznachorem od wszystkiego? jestem w pelni i calkowicie zdrowy !!! x no skoro masz depresję to taki całkowicie zdrowy nie jesteś. na pewno zdrowo się nie zachowujesz smiech.gif x na pewno jestem bardziej zdrowy niz typowa hejterka jak ty !!! x .ręce opadają jak się czyta, że nie wiedziales w wieku 30 paru lat, że małżeństwo to również rodzina, życie rodzinne x moja wizja malzenstwa byla inna, czas ktory ze spoba spedzamy ma byc przejmny , ja zarabiam duzo pieniedzy, poswiecamy sie tylko przyjmnoscia zona jest tylko od dzielenia sie z nia radosnymi stronami zycia, taka wieczna sielanka, wieczny romans, wieczny film. Autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zona po porodzie bedzie pottrzebowala twojej opieki i wsparcia a ty schowasz się w jakies chałupince aby tam ''pracowac'' A jak znam zycie bedziesz tam dumać i bąki zbijac, kiedy ona bedzie zapierdzielac jak robot. Karmienie przewijanie kapanie lulanie i tak na okraglo. x otrzyma moje wsparcie, ja nie zbijam bakow bo ciagle jestem aktywny ciagle sie czegos ucze przeskakuje z 1 galezi nauki do 2, nie mam na nic czasu! x Na opiekunke mnie stac, wiec nie twoje zmartwienie. x Nie jest noworodkiem, ale z tego co wiem to opiekunka przychodziła wcześniej, ale to nie jest tak że rodzice nie zajmują się dzieckiem tylko odciąża ich ta opiekunka jak chca gdzieś wyjść, itd, pewnie autor to ma na myśli, uważam że trochę za bardzo po nim jedziecie x Dokladnie tak !!! Jada po mnie!!!??? oni mnie tu nienawidza to jest po prostu jakas choroba? to hajterzy najwyzszej klasy ! x Nie czytałem całego tematu, nie bronie go bo nie znam wątku na 100%, ale wiem jaki jest poziom duskusji na kafe, sam kiedyś tutaj o coś zapytałem i spotkałem się z ostrym atakiem ze strone kobiet, który był nieuzasadniony, przypuszczam, że tutaj sytuacja jest podobna x nie znam Twojego tematu, ale sytuacja tutaj na pewno jest podobna, wiec to nie tylko moj problem, po prostu osoby ktore tu pisza albo sa samotnymi kobietami ktorych nikt nie chce, ale zepsute, zle zgorzkniale msciwie i chca mi uprzykrzyc zycie . Autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne ze nie moje zmartwienie :) na całe szczęście mam normalnego troskliwego meza, który nie boi się rozmawiać ze mną o wszystkim a naszego synka uwielbia i nie mógł doczekać jego narodzin. Oby wasza sielanka trwała nadal a żona naprawdę otrzymała wsparcie ale takie prawdziwe nie polegające jedynie na spiewaniu piosenek i udawaniu ze ja rozumiesz i podzielasz jej marzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wiesz że w ogóle jesteś głodny impotencie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wieczna sielanka wieczny film taaa właśnie widać jaka sielanka. oklamywanie żony robienie z niej lalki to jest ta sielanka. teraz gadasz zaduma a wcześniej pisałeś o depresji. to nie są zamienniki i nie usprawiedliwiaja twojej niedojrzałości.Świetnie sobie wszystko potrafisz wytłumaczyć ale wytłumaczenie jest jedno. Nie dorosłes do małżeństwa a zwłaszcza do ojcostwa. Skoro na nic nie masz czasu bo taki jesteś zajety to nie BIERZ za dzjedzone życia która wymaga zaangażowania. Niania weźmie kasę i sobie pójdzie a dziecko potrzebuje ojca a nie tylko matki i pana który zarabia dużo kasy i wywiązuje z umowy małżeńskiej dając plemniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U I co znowu Padłeś ofiarąI co z

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stworzcie komitet obrony tego biedaka bo taki jest biedny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam tu autor dużo rozmawianie? a od kiedy? jeszcze niedawno twierdziles ze xona jest tylko do lekkich rozmow i trudniejszymi sprawami nie mozna jej obarczac. piszesz jakbyś miał rozwojem ie jaźni. serio. dobrze ze dziecku niczego nie zabraknie z rzeczy materialnych. oby nie zabrakło ojcowskiej uwagi i miłości. x poniewaz tak jest z zona rozmawiam o rzeczach przyjemnych i milych nie chce jej przygniatac trudnosciami zycia, nasza relacja ma za zadanie rozjasnic zycie i sprawic ze oboje cuzjemy sie szczesliwsi. x mam o wiele więcej wrażliwości niż ty kiedykolwiek będziesz miał...na nauce się nie znam ale znam na życiu we dwoje. życiu rodzinnym i potrafię wyobrazić jak będzie wyglądał wasz świat po narodzinach dziecka...nie nowoczesnie a bardzo ubogo we wsparcie i empatie dla niej. ty po raz kolek y nie bedziesznrozumial czego sie od ciebie oczekuje a na rozmowt czasu nie bedzie. to tobie brakuje wrażliwości aby wczuć w odczucia drugiej osoby.przekonasz się jak zostaniesz ojcem. dla ciebie to tylko umowa małżeńska. nie jesteś wrażliwy a egocentryczny i przewrazliwiony na własnym punkcie. x nie jestes ani troche wrazliwa, nie tylko nie rozumiesz nauki, ale i takze sztuki, moje zycie to sztuka, arcydzielo, cos wspanialego, nie potrafisz mnie zrozumiec, wiec jak mozesz miec odrobine wrazliwosci chociaz? nie masz ani troche nie potrafisz mnie docenic i pocieszyc a po to zalozylem ten temat bo w realnym zyciu nie mam sie komu wyzalic. Autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bredzisz jak potluczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestes ani troche wrazliwa, nie tylko nie rozumiesz nauki, ale i takze sztuki, moje zycie to sztuka, arcydzielo, cos wspanialego, nie potrafisz mnie zrozumiec, wiec jak mozesz miec odrobine wrazliwosci chociaz? nie masz ani troche nie potrafisz mnie docenic i pocieszyc a po to zalozylem ten temat bo w realnym zyciu nie mam sie komu wyzalic. XXX Samo to,że śledzę ten temat od początku i przejmuję nim świadczy o tym,że jestem wrażliwa. powinnam sobie dac spokoj machnac reka a martwie,mysle np. o twojej zonie czy zdobedziesz sie wreszcie na jakas szczera rozmowe i o tym jakim bylbys ojcem. Wczesniej Dałam Ci wiele dobrych rad,np. o tym abys przestał słuchać i zwierzać z waszych spraw koleżance z pracy...żona powinna być partnerką na dobre i złe aby razem z nią te trudności pokonywać, takie ma zadanie relacja małżeńska oprócz rozjaśniania życia. Szczerość to filar związku a nie ukrywanie prawdziwych odczuć i intencji. Nic nie wiesz o moim życiu ani o tym jak przeżywam o odbieram sztukę. Piszę od 11 roku zycia a moj swiat to swiat uczuc to zbyt liche miejsce aby o tym sie rozpisywac...nie potrafie jedynie zrozumiec twojego egoizmu i narcyzmu, tylko tego. piszesz ze nie masz komu wyzalic..wlasnie tego nie rozumiem. masz obok ukochana zone i piszesz ze nie masz komu wyzalic? osoba wrazliwa jest otwarta na uczucia innych i na pewno w taki zimny wyrachowany(wg ciebie nowoczesny)nie bedzie pisala o byciu ojcem. to smutne ze dla ciebie to jedynie wywiazanie z umowy malzenskiej. gdzie tu wrazliwosc i radosc z tego powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty zaś wirowany dziubku zrozum że małżeństwo wprowadza się do posiadania dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprowadza jak już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiasz z żoną tylko o d**erelach i dlatego masz cały czas problemy. Taki mądry a podstawowych rzeczy nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaahahah beka :D Przeciez Ty jesteś całkowicie niedostosowany do życia z inną osobą czy byłeś rozpieszczonym jedynakiem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz za małe potrzeby seksualne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak sądzę. jest na skraju impotencji. typowe dla facetów po 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
malowana również mnie nie rozumie ciągle tylko maluję paznokcie albo chodzi do fryzjera nie ma czasu dla mnie a kiedy braliśmy ślub chciała spędzać ze mną każdą godzinę Teraz jej się Odwróciło i ciągle gdzieś wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×