Barcelona85 46 Napisano Sierpień 13, 2020 Bo mnie się odechciewa. Ale tak w skrócie: dbam o siebie, nie jem śmieci, do pracy jeżdżę rowerem, jak dziecko śpi ćwiczę, trzymam wagę, dbam o skórę - peelingi, kremy, depilacja (wieczorem gdy mam chwilę dla siebie). A mąż pali, pije energetyki (parę puszek dziennie), często fast foody, jak kupi 2 litrową colę to w jeden dzień wypije, wieczorem piwko albo drink, waży 110 kg (choć jest też wysoki). A mnie się odechciewa jak na niego patrzę bo po co te wszystkie moje starania? Gdybym nie wychodziła do pracy, do ludzi to chyba też bym zaczęła mieć na wszystko wywalone... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sansey 116 Napisano Sierpień 13, 2020 45 minut temu, Barcelona85 napisał: Bo mnie się odechciewa. Ale tak w skrócie: dbam o siebie, nie jem śmieci, do pracy jeżdżę rowerem, jak dziecko śpi ćwiczę, trzymam wagę, dbam o skórę - peelingi, kremy, depilacja (wieczorem gdy mam chwilę dla siebie). A mąż pali, pije energetyki (parę puszek dziennie), często fast foody, jak kupi 2 litrową colę to w jeden dzień wypije, wieczorem piwko albo drink, waży 110 kg (choć jest też wysoki). A mnie się odechciewa jak na niego patrzę bo po co te wszystkie moje starania? Gdybym nie wychodziła do pracy, do ludzi to chyba też bym zaczęła mieć na wszystko wywalone... Dbam o siebie przede wszystkim po to żeby sama się dobrze czuć. Ale fakt, mężowi chce się też podobać. Mój mąż jest akurat zadbany. Zawsze czysty i wypachniony. Pogadaj z mężem i przedstaw mu swój punkt widzenia. Powiedz, że bardzo Ci na nim zależy, ale przy trybie życia które prowadzi, to długo nie pociągnie. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Sierpień 13, 2020 1 godzinę temu, Barcelona85 napisał: mąż pali, pije energetyki (parę puszek dziennie), często fast foody, jak kupi 2 litrową colę to w jeden dzień wypije, wieczorem piwko albo drink, waży 110 kg (choć jest też wysoki). A mnie się odechciewa jak na niego patrzę bo po co te wszystkie moje starania? Gdybym nie wychodziła do pracy, do ludzi to chyba też bym zaczęła mieć na wszystko wywalone... Ubezpiecz go na wysoką kwotę na wypadek śmierci. Przynajmniej będziesz bogatą wdową. 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nemetiisto 1325 Napisano Sierpień 13, 2020 1 godzinę temu, Barcelona85 napisał: po co te wszystkie moje starania? Dbać o siebie trzeba przede wszystkim dla siebie. Inaczej to nie ma i tak sensu. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Sierpień 13, 2020 1 godzinę temu, Barcelona85 napisał: A mnie się odechciewa jak na niego patrzę bo po co te wszystkie moje starania To może czas zmienić na innego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Unlan 901 Napisano Sierpień 13, 2020 "Czy dbacie o siebie dla męża?" Nie. Dbam o siebie dla siebie. 4 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Solanka 203 Napisano Sierpień 13, 2020 Bywamy oboje tak samo zapuszczeni lub zadbani Jest równowaga w staraniach i wyglądzie. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KateZRzeszowa 850 Napisano Sierpień 13, 2020 Dbam o siebie dla siebie i dla nikogo innego. A przy okazji lubie popodrywać męza 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zgrabna zołza 36 Napisano Sierpień 13, 2020 (edytowany) W sumie i dla siebie, i dla męża (zanim go poznałam nie sądziłam że faceci tak plotkują o swoich i nieswoich partnerkach). Moj uwielbia zakupy, i doradzanie "takie szpilki by Ci pasowały, powinnaś mieć tą ołówkową spódnicę itd.. " Choć mój facet spędza w łazience ciut więcej lub porównywalny czas do mnie, z 5 kremów na twarz i multum innych kosmetyków ale jest normalny, zadbany, nie jest przesadnie wymuskany. Koszule prasuje sam, zwraca uwagę na to jak wygląda, włosy gładzi sobie grzebyczkiem... ogólnie zadbany facet więc i ja nie mogę wyglądać jak kopciuch. Nie pijemy coli, nie jemy śmieci, on chodzi na siłownię, rower, rolki - ja nie, bo Bozia dała dobre geny i szczupłą sylwetkę Edytowano Sierpień 13, 2020 przez Zgrabna zołza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marawstala 1818 Napisano Sierpień 13, 2020 Przed ślubem też był taki anty w stosunku do bardziej zdrowej żywności? : ) ... nie mam męża ale staram się trzymać linie bo im więcej przytyjesz tym trudniej jest później schudnąć... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Barcelona85 46 Napisano Sierpień 13, 2020 1 godzinę temu, Zgrabna zołza napisał: W sumie i dla siebie, i dla męża (zanim go poznałam nie sądziłam że faceci tak plotkują o swoich i nieswoich partnerkach). Moj uwielbia zakupy, i doradzanie "takie szpilki by Ci pasowały, powinnaś mieć tą ołówkową spódnicę itd.. " Choć mój facet spędza w łazience ciut więcej lub porównywalny czas do mnie, z 5 kremów na twarz i multum innych kosmetyków ale jest normalny, zadbany, nie jest przesadnie wymuskany. Koszule prasuje sam, zwraca uwagę na to jak wygląda, włosy gładzi sobie grzebyczkiem... ogólnie zadbany facet więc i ja nie mogę wyglądać jak kopciuch. Nie pijemy coli, nie jemy śmieci, on chodzi na siłownię, rower, rolki - ja nie, bo Bozia dała dobre geny i szczupłą sylwetkę Eh, to zazdroszczę. Mojemu to nawet kiedyś zrobiłam awanturę żeby myl zęby... porażka. No właśnie, jak mąż zadbany to i kobieta ma większą motywację żeby o siebie dbać. Wiadomo, że trzymam linię, zdrowo się odżywiam, uprawiam sport dla swojego zdrowia ale przykro jest słyszeć komentarze za plecami jak idę gdzieś z mężem... 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zgrabna zołza 36 Napisano Sierpień 13, 2020 1 minutę temu, Barcelona85 napisał: Eh, to zazdroszczę. Mojemu to nawet kiedyś zrobiłam awanturę żeby myl zęby... porażka. No właśnie, jak mąż zadbany to i kobieta ma większą motywację żeby o siebie dbać. Wiadomo, że trzymam linię, zdrowo się odżywiam, uprawiam sport dla swojego zdrowia ale przykro jest słyszeć komentarze za plecami jak idę gdzieś z mężem... Mój nawet jak jakiś mega zmęczony to buzię i zęby obowiązkowo. Wygoń z wyra, poopowiadaj jakiego to Kaśka ma przystojnego męża itp, może coś ruszy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AgsAgsAgs 768 Napisano Sierpień 13, 2020 Dba sie o siebie dla siebie. Jak przy tym mezowi jest milo to fajnie, jezeli jednak robi sie to tylko dla niego, to jest to slabe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KateZRzeszowa 850 Napisano Sierpień 13, 2020 Pół żartem pół serio, czasem dowalę męzowi,że ja jednak trochę się rozglądam to w sytuacjach kiedy mnie wkurzy, załozy koszulkę której nie trawie lub czarne długie skarpetki do szortow, zapyta gdzie się tak odprdliłam ( ) czy po prostu przyłapie mnie,na gorącym uczynku Na razie wolę starszych, ale podobno po 50 to się zmienia... Pol żartem pol serio, bo jednak on też musi się postarać i brode wystrzyc i wypachnic, wyglądać jak człowiek, dentystę odwiedzić, koszule uprasować, bo inaczej patrz wyżej... mogę zacząć się rozglądać ! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Sierpień 13, 2020 Dbam o siebie dla siebie... odżywiam się zdrowo, fryzjer co 3-4 miesiące, dentysta 2 razy w roku, ciuchy dobre jakościowo, delikatnie się maluje nawet teraz Jak nie pracuje i siedzę w domu, depilacja, paznokcie u nóg....fitnes po porodzie zacznę znowu... maz tez dba o siebie chociaz przytył od ślubu 20 kg teraz trochę trzyma dietę i zrzucił już pare kilo, nie pije alkoholu... ogólnie pociągany siebie dalej..Ubrać tez się musi, bo ma taka prace... wiadomo trzeba rozmawiać o swoich potrzebach i dbać o związek A nie ze jedna strona tylko dba Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SuperZona 23 Napisano Sierpień 14, 2020 Mój mąż od rana do wieczora pracuje, uważam że i tak jest zadbany szczupły zawsze wypachniony. Ja dam o siebie najbardziej dla niego staram się nosić tylko ...enki spódniczki lekkie buty, Adidasy nakładam tylko jak idę pobiegać na bieżni. Jestem ciągle na diecie w grudniu urodziłam syna do tej pory schudłam 25kg ostatnio mój mąż namówił mnie na zmianę koloru włosów i szczerze wyglądam lepiej. Mam czasem ochotę ubrać dres usiąść i zjeść chipsy ale to nierealne marzenie;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
.Gość 275 Napisano Sierpień 14, 2020 14 godzin temu, Barcelona85 napisał: Eh, to zazdroszczę. Mojemu to nawet kiedyś zrobiłam awanturę żeby myl zęby... porażka. No właśnie, jak mąż zadbany to i kobieta ma większą motywację żeby o siebie dbać. Wiadomo, że trzymam linię, zdrowo się odżywiam, uprawiam sport dla swojego zdrowia ale przykro jest słyszeć komentarze za plecami jak idę gdzieś z mężem... serio . zebow nie myje jp. gdzie ty go znalazlas ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margo 427 Napisano Sierpień 14, 2020 Lubię sama ze sobą czuć się dobrze więc odbam o siebie przede wszystkim dla siebie. Po za tym jak jest się w związku to chce się też podobać swojej drugiej połówce - dla mnie i dla męża to normalna sprawa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Laurittka 143 Napisano Sierpień 14, 2020 21 godzin temu, Barcelona85 napisał: Bo mnie się odechciewa. Ale tak w skrócie: dbam o siebie, nie jem śmieci, do pracy jeżdżę rowerem, jak dziecko śpi ćwiczę, trzymam wagę, dbam o skórę - peelingi, kremy, depilacja (wieczorem gdy mam chwilę dla siebie). A mąż pali, pije energetyki (parę puszek dziennie), często fast foody, jak kupi 2 litrową colę to w jeden dzień wypije, wieczorem piwko albo drink, waży 110 kg (choć jest też wysoki). A mnie się odechciewa jak na niego patrzę bo po co te wszystkie moje starania? Gdybym nie wychodziła do pracy, do ludzi to chyba też bym zaczęła mieć na wszystko wywalone... Dbasz o siebie to mówi że dbasz dla siebie. A takiego wieloryba jak Twój mąż to bym wypuściła do basenu Morza Śródziemnego, gdzie jego miejsce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ciężka Nutka 67 Napisano Sierpień 15, 2020 Opłaca się o siebie dbać dla samej siebie. Miałam takiego męża jak Ty, jak go kopnęłam w du.pę to zadbanie bardzo się opłaciło Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach