Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

37 minut temu, selkie napisał:

A po co mi jakiś jeż po jakiejś "mojej stronie" na forum? 🙂 Nie odklejaj się. Wyjaśniłam Salix, dlaczego dajesz szyderki na posty, które nie mieszczą ci się w głowie i tyle 🙂

To kosztuje dwie dychy  i ja się tym nie najem , a ktoś próbuje ukazać taki posiłek jak kosmos jakiś i to mnie śmieszy. 😁Nie uwierzę też że na codzień nie jecie ziemniaków, kaszy, makaronów, płatków, ryżu tylko się wstydzicie przyznać do tego , bo chcecie uchodzić za światówki. 😁

Edytowano przez Get Out

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Get Out napisał:

To kosztuje dwie dychy  i ja się tym nie najem , a ktoś próbuje ukazać taki posiłek jak kosmos jakiś i to mnie śmieszy. 😁Nie uwierzę też że na codzień nie jecie ziemniaków, kaszy, makaronów, płatków, ryżu tylko się wstydzicie przyznać do tego , bo chcecie uchodzić za światówki. 😁

Zapewne się odchudza i tyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Fifofa napisał:

Zapewne się odchudza i tyje.

Dla mnie to nie jest żaden autorytet w czymkolwiek.😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Fifofa napisał:

Zapewne się odchudza i tyje.

Też powinieneś jeść owoce morza. Żona będzie zadowolona, bo są dobre na potencję, sprawność seksualną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Get Out napisał:

To kosztuje dwie dychy  i ja się tym nie najem , a ktoś próbuje ukazać taki posiłek jak kosmos jakiś i to mnie śmieszy. 😁Nie uwierzę też że na codzień nie jecie ziemniaków, kaszy, makaronów, płatków, ryżu tylko się wstydzicie przyznać do tego , bo chcecie uchodzić za światówki. 😁

Co ty gadasz. Jakie światówki? Niech nienawiść nie zaślepia ci faktów. Fakty są takie, że jeśli nie odpycha cię zapach czy wygląd owoców morza, to kupisz je bez wychodzenia z domu. Jeśli uznasz, że to drogi interes, w każdym markecie je kupisz. Ba. Nawet na sklep nie musisz wchodzić, bo coraz więcej automatow z gotowcami stoi.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Baba napisał:

Co ty gadasz. Jakie światówki? Niech nienawiść nie zaślepia ci faktów. Fakty są takie, że jeśli nie odpycha cię zapach czy wygląd owoców morza, to kupisz je bez wychodzenia z domu. Jeśli uznasz, że to drogi interes, w każdym markecie je kupisz. Ba. Nawet na sklep nie musisz wchodzić, bo coraz więcej automatow z gotowcami stoi.

Ale to śmierdzi i to nawet ryba nie jest, a za te same pieniądze wolę rybę z ziemniakami i normalną sałatkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, BabkaBaranekBoży napisał:

Ciekawe czy komuś naprawdę smakują jakieś małże czy inne guwno morskie

Mi! Nie smakują. Śmierdzą. Krewetki kojarzą z napuchniętym białym robakiem na ryby 🤣  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, _ Gretta napisał:

Niue bież przykładu z salowej ona też przy każdym poście dodaje "babka"  

Lubię ją z czym masz problem Gretta ? 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Baba napisał:

Mi! Nie smakują. Śmierdzą. Krewetki kojarzą z napuchniętym białym robakiem na ryby 🤣  

Dla mnie to jest obrzydliwe z wyglądu zapachu i w ogóle nie wiem jak można się tym opychać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Get Out napisał:

Ale to śmierdzi i to nawet ryba nie jest, a za te same pieniądze wolę rybę z ziemniakami i normalną sałatkę. 

I to rozumiem. Po co więc były docinki za to, że ktoś to je i lubi. 

To żadne luksusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, BabkaBaranekBoży napisał:

Dla mnie to jest obrzydliwe z wyglądu zapachu i w ogóle nie wiem jak można się tym opychać 

Nawet nie wiesz jak bardzo ciebie rozumiem 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Baba napisał:

Też powinieneś jeść owoce morza. Żona będzie zadowolona, bo są dobre na potencję, sprawność seksualną.

Ona wie jak mnie żywic unikać nabiału dowiedz się czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Baba napisał:

Nawet nie wiesz jak bardzo ciebie rozumiem 😉

Raz kupiłam tylko raz.Nie chcę tego znać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Baba napisał:

I to rozumiem. Po co więc były docinki za to, że ktoś to je i lubi. 

To żadne luksusy.

Po to bo  sama docinała, że lubię ziemniaki i makaron z twarogiem , bo chciała ukazać się z górnej półki jakby było czym. 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Fifofa napisał:

Ona wie jak mnie żywic unikać nabiału dowiedz się czemu?

Masz trądzik? 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Get Out napisał:

Dla mnie to nie jest żaden autorytet w czymkolwiek.😁

Nie jedna tak robi odchudza się a potem.jest grubsza. Znòw i Znòw  lepiej temat omijać  bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Baba napisał:

Masz trądzik? 🤣

 za dużo seksu było.

Edytowano przez Fifofa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widmo jak non stop gada o kasie, to zalatuje takim drugim Leżakiem, bo widać, że pieniędzy nie ma, a renta niewielka 🤨Współczuję biedy i oszczędzania na jedzeniu w tej Kanadzie 😎

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, _ Gretta napisał:

Raz kupiłam tylko raz.Nie chcę tego znać 

To są dania którymi trzeba się degustować, nie obżerać. Pod warunkiem, że sam wygląd i zapach nas nie odpycha. Mnie odrzuca skutecznie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Fifofa napisał:

Nie jedna tak robi odchudza się a potem.jest grubsza. Znòw i Znòw  lepiej temat omijać  bez sensu.

Bo źle sie odchudzaja. Zamiast biegać jedzą 😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że muszę "pojaśnić" 😉

1. Moja uwaga do widmoka miała charakter ogólny, on regularnie stawia "szyderki" przy postach, że ktoś gdzieś był, coś jadł, a nawet że w kinie był. Regularnie podważa choćby podróże Libeda, po którym widać, że podróżuje, głównie zdaje się do Azji. 

2. Szczerze lubię owoce morza. Smakuje mi też sushi albo rzeczy jak zupa z raków, czy kraby. Przepraszam 😞 Już tu Krejzi komentowała to rzucanie się o wszelkie nieco inne smaki. 

3. Jemy oczywiście mnóstwo "normalnych" rzeczy, które są podstawą diety, nikt nie twierdzi inaczej. Ale jemy też rzeczy nieco inne i droższe. 

4. Czy owoce morza są tanie? Sama robię głównie krewetki, 250 gramów kosztuje chyba ok 50 zł, może to być uznane za zbyt wysoką cenę przy możliwościach najedzenia się, jeśli nie szasta wydatkami na żywność. Ponadto są to dania najczęściej jadane w restauracjach, czy w podróżach, ponieważ nie jest to nasza rodzima fauna i tu już koszt nieco większy. 

Edytowano przez selkie
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, selkie napisał:

Widzę, że muszę "pojaśnić" 😉

1. Moja uwaga do widmoka miała charakter ogólny, on regularnie stawia "szyderki" przy postach, że ktoś gdzieś był, coś jadł, a nawet że w kinie był. Regularnie podważa choćby podróże Libeda, po którym widać, że podróżuje, głównie zdaje się do Azji. 

2. Szczerze lubię owoce morza. Smakuje mi też sushi albo rzeczy jak zupa z raków, czy kraby. Przepraszam 😞 Już tu Krejzi komentowała to rzucanie się o wszelkie nieco inne smaki. 

3. Jemy oczywiście mnóstwo "normalnych" rzeczy, które są podstawą diety, nikt nie twierdzi inaczej. Ale jemy też rzeczy nieco inne i droższe. 

4. Czy owoce morza są tanie? Sama robię głównie krewetki, 250 gramów kosztuje chyba ok 50 zł, może to być uznane za zbyt wysoką cenę przy możliwościach najedzenia się, jeśli nie szasta wydatkami na żywność. Ponadto są to dania najczęściej jadane w restauracjach, czy w podróżach, ponieważ nie jest to nasza rodzima fauna i tu już koszt nieco większy. 

To jesz jeszcze trzeba przetrawić albo spalić wysiłkiem fizycznym albo tabletkami herbatkami i innymi przeczyszcenieczami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Fifofa napisał:

To jesz jeszcze trzeba przetrawić albo spalić wysiłkiem fizycznym albo tabletkami herbatkami i innymi przeczyszcenieczami 

Owoce morza chyba nie są kaloryczne, poza tym rozumiem, że piszesz o swojej Grażynie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, Get Out napisał:

Ale to śmierdzi i to nawet ryba nie jest, a za te same pieniądze wolę rybę z ziemniakami i normalną sałatkę. 

Jakoś na całym świecie owoce morza uchodzą za przysmak.

Poza tym nie kojarzę, żeby takie krewetki strasznie śmierdziały. Raz, gdy kupiłem mrożone i były zepsute, to tak, zgadza się.

Edytowano przez Śliwka w Polonezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, selkie napisał:

Owoce morza chyba nie są kaloryczne, poza tym rozumiem, że piszesz o swojej Grażynie. 

Czyli nie masz siły jesteś osłabiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Śliwka w Polonezie napisał:

Jakoś na całym świecie owoce morza uchodzą za przysmak.

Poza tym nie kojarzę, żeby krewetki strasznie śmierdziały. Raz, gdy kupiłem mrożone i były zepsute, to tak, zgadza się.

KupiłEś ? No w końcu się wysprzęgliłeś co do płci. 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×