Może się poznamy?

jamniczek, trzeba się na kimś wyżyć za nieprzespane pół nocy ;) a, olewam to. szkoda zdrowia :( idealistka-m, a świata nie zmienię :(

Oshin, witaj, gdzie się tak długo podziewałaś, masz dużo pracy? szam, dużo zdrówka Zuzi życzę.

słuchajcie, to jeszcze ja, z jakiej kaszy sie robi krupnik?

dzieńdoberek niedawno wstałam bo siedzę po nocach, dziś to chyba będę siedzieć do rana aż skończę! :( witam Lenę i Kalinkę specjalnie jako nowe, przychodźcie do nas.. z tymi moderatorami polemiki różnych osób czytałam wczoraj, ale jak tu oceniać skoro to wycięli... :O ale wydaję mi się że chyba są nadgorliwi, to forum może wiele stracić przez taką inkwizycję :), w każdym razie sądząc po wypowiedziach mają inne zapatrywania na cenzurę niż ja. nikt nie spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji he he wielki brat (i siostra) czyta... uważajcie

cześć kochani przepraszm najmocniej za moje wczorajsze szybkie wyjście braciszek wpadł zabrał dysk i uciekł przestraszył się tych nalotów, ale już jest dobrze jeszcze nic nie czytalam bo najpierw muszę się wytłumaczyć maja co to za list? naprawdę takie coś dostałaś? i jak mi powiesz że skorzystałaś to chyba spadnę z krzesła częstuję dziś orzechami, migdałami( uwaga mogą być kopnięte) słodkiego u mnie brak ale za to będe mądrzejsza i zdrowsza po orzechach proszę się częstować

dziewczyny, kochane jestescie, ale dzis nie dam rady wszystkiego opisac.Moze jutro...Zmykam...pozdrawiam

cześć mary orzechy mniam może mi na mózgownice pomogą, bo jest przemęczona troszkę... a reszta gdzieś uciekła... marteczka >> dostałam maile, fajne, tylko w tym o sprzedawcach nic nie było.. justa >> masz zapchaną skrzynkę wiesz :) ?

znowu pusto się zrobiło... uśka, dzięki za info. nie wiem, jak to możliwe, że zapchana, bo odbieram maile co godzinę - w ciągu dnia. chyba, że naraz wszystkie mi wysyłacie ;) ale doszedł mail od Ciebie :)

no widzisz jaka rozchwytywana jesteś... a ten mail z dzieciaczkami? ładny...

:D Cześć kofane :D Witam wszystkie znane i nieznane mi osoby! qrcze ja już do dziekanatu nie będę wchodzić, co wejdę to się dowiaduję, że termin mi się przesuwa :( Od dzisiaj będę wysyłać tam moich znajomych... Odpowiadam na pytanka: Marteczka> wizyta 30 zł, a wypisanie samej recepty - 10 zł. Uśka> dostałam, ale nie mogłam tu otworzyć. Spróbuję gdzieś indziej :) Szam> dzięki za pocieszenie ;)

Słonko >> pewnie nie ma Power Pointa.. ale maila ode mnie dostałaś? to kiedy masz w końcu tą obronę? bo ja 22 albo 23 chyba... może w wigilię? :)

Witam wszystkich!!! Obdarowywuje słoneczkiem bo mam go tu pełno..slicznie swieci!!! Ide sobie oboadek zrobic bom glodna jak wilk

Uśka> pewnie nie ma... A mejla nie dostałam, nic w czym byś coś pisała. Mam bronić się 18, chyba że znów tfu tfu coś się stanie. malutka> u mnie też słoneczko świeci :D

no dotarłam do końca z czytaniem witam nowe osóbki możecie tu przychodzić kiedy chcecie, po co chcecie, my tu doły zasypujemy, humorki poprawiamy pysznościami kulinarnymi czy swoimi osobami jak staropolski zwyczaj każe witam was chlebem i solą a po co? ano chleb aby was czasem zatkac jak za dużo nagadacie ( zartuję) a sól abyście nie były dla nas tak słone jak ona ani my dla was bo tu sa normalni ludzie a nie żadne parapety i można z nami pogadać pośmiać się popłakać i poplotkować mamy swojego rodzynka robaczka i czasami masażysta wpada zareklamować się podobno mamy też swoje radio ale chyba dziś nie przyjdzie ( facet to oczywiście) a teraz proszę czestować się orzechami migdałami i kawą słodkiego ode mnie nie dostaniecie bo nie mam kafkę zawsze i do oporu

szam życz dudusiowi zdrówka a krupnik robi się z kaszy drobno ziarnistej najczęsciej jest to jęczmienna ( chyba ) qcze nie pamiętam nazw tych kaszy tylko widzę jak wyglądają ( to trzeba być maryśką aby coś takiego pamiętać) ciekawa jestem o co chodzi z tymi co wycinają nam stronki pozdobno już raz wielkie cięcie tu mieliśmy jak jakiś burak tu wlazl i rzucał w nas mięsem ( stare dzieje) odpowiadając na pytana nie próbowałam dragów, nikt mi tego nie proponowal i nawet nie chcę mam dwa smroki czyli rodziców który smrodzą mi papierosami i to jako trucizna mi wystarczy ( a poza tym rządzocy wystarczająco zaturwają mi życie) co do walki z problemami a przynajmniej ze złym nastrojem zależy co to jest rok temu byłam kompletnie załamana brakiem pracy i...urotował mnie staż w szkole męczyła mnie szkołą - skończyłam ją i też humor mi się poprawił ale np wczoraj miałam rano okropnie smutny humor i....zrozumiałam ze to nie moje problemy ale pomóc mogę bo też się mnie tyczą kiedyś męczyłam sama siebie brakiem osobnika w krawacie i przestałam bo nie warto zrozumiałam kim jestem czego chcę od życia i...że trzeba to spełnić a osobnik sam sie zgłosi przede wszystkim przemyśłenie i przeanalizowanie problemu mi pomaga a potem albo cisza albo muzyka albo gwar rozmów albo spacer albo rozmowa z kimś albo pisanie i tu muszę się wytłumaczyć że pierwsza ksiązka byla na uleczenie mojego dołka z ubiegłego listopada i nawet pomagało więc dalej piszę i czasami pomaga dobra bo przetransportuję stronkę do następnej

Ja sie chetnie poczestuje..mniam..Dziekuje Ja wlasnie zjadlam pomidorowa :P

sama gadam super przynajmniej powiem wszystko co chcę co do ksiązek to czytam takie które mnie zainteresuja cały czas męczę starą baśń bo zazwyczaj czytam ją jadąc do łagowa lub wracając a nawet w samym łagowie ( tak na marginesie w ten weekend też tam jadę i już czuję motylki) czytałam grocholę i chcę czyctać ( czekam na film) chcę czytaś sowę ale w bibliotece muszę 2 lata czekac na swoją kolej ( chyba szybciej wyprosze jako prezent) czytałam talkiena, prawie całą serię ludzi z lodu, w szkole nawet miałyśmy zawody na czytanie daniel steel, uwielbiam czytać oga mandino wortona , carolla i coelho

cześć malutka pomidorowa hmmm........................mniam moja ulubiona zupka a właśnie która to ma problemy z zupką? justa no gratuluję ugotowania rosołku, jeszcze trochę i usłyszę ze w chwilę robisz krem z krewetek czy kalafiora ( jak zrobisz będziesz wiedziała o czym piszę) a możę wcześniej ci zdradzę? marteczko dzięki za wczorajszą słodycz i napewno z tymi zupkami nie jest tak źle jak piszesz malutka może parę słów do mikrofonu? skąd jesteś co robisz jak nie gadasz z nami ( praca?) i czy twoje serducho jest zajęte czy wolne

Marysieńka..a wiec juz odpowiadam... Mam na imie Magda, jestem z Wrocławia, urodziłam sie 10.01.1986 (tak wiem..najmlodsza jestem..jak zawsze :). A serduszko mam zajete przez pewnego lokatora.. o imieniu Tomasz.. :) Może prześlesz mi swoje fotki,odesle swoje :)...A moze teraz Ty powiesz mi cos o sobie ?

Mary, ja zazwyczaj piszę b. krótko, ale to nie oznacza, że nie czytam waszych wypowiedzi. Mogłabyś mi powiedzieć, czy już gdzieś można przeczytać Twoją książkę? A co do smutków i problemów - zajrzyj na skrzynkę, pisałam szczerze :) Książki uwielbiam, sowę jakąś mam (czytałam chyba wszystkie - mam lepszą bibliotekę, a właściwie kilka bibliotek). Ostatnio koncentruję się na tym, co pisze3 coelho. I zabieram się do Kundery. Czytałaś coś Voneguta? Jeśli nie, to polecam; choć to dość specyficzny pisarz.

6100 ;)

słonko wiem już przeczytałam i...nawet odpisałam tego autora nie czytałam ale chyba sobie zapiszę i wybiorę do biblioteki i zobaczymy jak to stoi biblioteka moja to jedna z lepszych bo miejska a ze trzeba czekać widać że te autorki mają wzięcie albo ktoś specjalnie przeciąga malutka faktycznie jesteś najmłodsza ale czy najmniejsza? można by zmierzyć wszytkie i będziemy wiedzieć ja oprócz tego ze zajadam się migdałami mieszkam w lesznie wielkopolskim wiec mamy do siebie jakieś 100 km dlatego tym bardziej jest mi miło za 2 miesięce minie mi 22 latek ( chyba ucieknę w ten dzięn gdzie pieprz rośnie taka stara ze mnie baba) blondyneczka której dają 15 lat najwięcej choć ostatni usłyszałam 16 więc pewnie się trochę postażałam hip hip hura szukam pracy stałej o której dziś wszyscy marzą ale i mam dwa zajęcia jedno przy osładzaniu życia ludziom czyli w piekarni - cukierni rodzinny interes, oraz w swojej wodzie zyciowej nie mylić w płodowych choc bardzo podobne czyli w hotelu na recepcji serce zajete przez marzenie ale wolne dla skarbu który sie ociąga z ukazaniem moim oczkom to chyba tyle

jamniczek, Ty nam nie wyliczaj, tylko bardziej treściwie się wpisuj ;) maryś, aleś się pięknie i romantycznie opisała! od razu widać, że talent literacki masz :) - Doctor! Doctor! Help! Help! I'm shrinking! - Oh, be a little patient. Dwoch milionerow John i Adam wybralo sie na spacer. Zwykly spacer, zero interesow, ma byc milo, przyjemnie i tyle. Zaszli sobie na piwo i John wyjal portfel zaplacil. Ida dalej, patrza - salon ferrari. Postanowili ze sobie kupia po jednym i sie poscigaja. Wchodza do salonu, wybrali sobie auta, John wyjmuje portfel, a Adam - Nie, nie, nie, John, Ty placiles za piwo!

Józta, tak się przejęłaś przemowami Wielkiego Brata, że już nawet kawały zbereźności wszelkiej pozbawione serwujesz nam?

Justa :D Marysieńka> w takim razie moje też jest zajęte... przez marzenie. Już sprawdzam skrzynkę

no ja mam 156 cm :) ostatnio uslyszalam ze mam 12 lat..od dwoch osob:P no ale czasem to sie pytaja np.na ktorym roku studiow jestem..zalezy jak sie ubiore:P i jaka fryzurke mam

justa czy ty aby nie przesadzasz? jaki talent ? ja miałam problemy z naszym ojczystym językiem, pisałam bo inaczej zapomnieć się nie dalo ( ile można spać) a latem jak każdy miałam troche szalone chwile i wysłałam to ....coś oj serducho zajete mam na calego ( oczywiście ta cześć odpowiadająca za marzenia) i teraz cierpliwie czekam na okazję do realizacji komu obiadku? sama nie mam ale wymyślić coś mogę

mi obiadek,mi bo się opycham kromkami z samym masłem... Słonko >> no jak to nie dostałaś? :( a ja się tam tyle opisałam buuu odpisałam ci już z tydzień temu i czekałam na odpowiedź... buuuu gupi internet!!!! justa >> no właśnie mam pośredni promotor, bo on nie morze być legalny promotor, bo on tylko dohtor jezd łebek mnie boli i zimno mi taaaa najlepiej będzie jak się rozłożę na tą obronę! dziewczynki już nie mogę tego poprawiać... buuu, teraz zmieniam wszystkie rysunki w mojej pracy blech :O malutka ja też chcę zdjęcia i od hubki też. adres pod nikiem.

zbieram się skarby moje usłyszymy się jutro przyjemności wieczorkiem życzę

no to pa Mary! Uśka, nic nie dostałam..., hmmm co jest grane? Od znajomego też dostałam opieprz, że mi na pewien adresik nic nie może wysłać, bo ma zwrotne. Prześlij mi w takim razie jeszcze raz, bo jestem bardzo ciekawa