Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MM-

On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

Polecane posty

No to prawda, że o A.K. jest głośno, ale to dość ważna sprawa dla nas kobiet :O bez względu na to czy p. A.K. była molestowana czy nie, to w naszym kraju takie zachowania mają miejsce, co pradw p. Aneta wyświadczyła tym kobietom niedzwiedzią przysługę, ale dobrze, ze chociaz się o tym mówi ! Ja tak z ciekawości musże obejrzeć polityków samoburaków :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, ja tez barszczyk uszkami, kapustę, pierogi z grzybami, śledziki ze trzy rodaje - w oleju, rolmopsy i w pomidorach z rodzynkami. Karp smazony - choć prawdopodobne jest ze zamiast karpia będzie pstrąg pieczony. Do tego sałatka jakaś - moze z sardynkami (wg. przepisu Ninke), albo z tuńczykiem. Myslałam tez o kulebiaku w cieścioe drożdzowym albo kruchym. Gorzej z jedzonkiem na świeta - zawsz mam problem. chyba tradycyjnie upiekę różnych mięs i do tego dodatki zrobię. Diewczyny - moze tak podrzucicie pomysłów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co prawa to prawda, dużo takich rzeczy się dzieje, ja miąłam takiego szefa. On był cwany - dziewczyn \"z biura\", i tych na kierowniczych stanowiskach się nie czepiał, raczej komplementy w stylu \"ma pani ładne nogi\" itd. Ale tzw. niższy personel - dzieczyny z produkcji itd. miały juz gorzej. I traktowały to jako rzecz normalną, bo chciały pracowac, a wiedziały ze takim wykształceniem jakie miały raczej nowej pracy nie znajdą. A szef to wykorzystywał jak mógł. A nas sie nie czepiał, bo wiedział e jesteśmy bardziej obeznane z przepisami prawa i nie pozwolimy sobie na takie rzeczy. Paradoksalnie, my długo go broniłysmy, bo ludzie do nas gadali, ze on wykorzystuje pracownice itd, a my na to ze to bzdury, bo on do nas nigdy, nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz jestem, musiałam w między czasie z bratem ciotecznym J pogadać przez Skype ;) - przyjezdza do nas w styczniu, żeby na nartach z moim pośmigać - ciekawe co z tego moim panom wyjdzie, bo sniegu nawet jak na lekarswto nie ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noooooooooo takich oszołomów, co wykozrystują swoja pozycję to .............................. powinno się kasowac :P szkoda, że to jest zabronione :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pomysłow na świąteczne jedzonku u mnie całkowicie brak :O juz wertuję pzrepisy i dalej coś mi nie odpowieda :O w ubiegłym roku ugotowałam sie kurczakiem wpomarańczach , który był dla mnie niezjadliwy :P - ochydny węcz :O i teraz musze dokładnie przemyśleć co zrobić dojedzonka ;) z musaki musze zrezygnować, bo ostatnio robiłam i jakoś mam wyjątkową pustkę w głowie ! moze coś bardziej tradycyjnego bym zrobiła, ale co???? - oto jest pytanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie Yenny ;) zmykam do prasowania :O Aaaaaaaaaa, mój właśnie dzwonił, że spotkał mikołaja i on dał mu prezent dla mnie :D:D:D:D:D:D:D:D bo J. w tym roku zapomniało sie o mikołajkach :O, ale dzielnie nadrobił czas na robienie mi przyjemności, ale ta torbą Ferrari był tak zachwycony, że spotkał dzisiaj mikołaja na śląsku :D:D:D:D:D:D A na gwiazdkę J juz zatwierdził mój prezent i dostanie sweterek Ferrari ;) - tylko co ja mu kupie na walentynki ??? - przeciez nie koszulke do kompletu ?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja smigam po allegro i szukam prezentów dla moich panów i nie tylko. I tez zaraz uciekam do garów. Ja pomyslałam o kurczaku faszerowanym, tylko nie umiem kości wyluzować :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo Ty Ani pracuś jesteś! Właśnie dzwoniło moje szczeście - jedno i drugi, na 15 obydwaj bedą w domu. Czyli naprawdę czas do granków :-( Choć lubię gotować dziś nic mi się nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani ;) cześć ;) Yenny ;) - to zrób tosty z masłem czosnkowym i jakąś sałatkę :D:D:D:D:D:D a póżniej panom oznajmij , że jest przeciez post :D:D:D:D:D:D:D ciekawe jakie mieliby miny jakbys im taki numer wycieła ??? :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doznaliby szoku nerwowego. Bo zawsze obiadek + deserek. Nic to, własnie zamknęłam allegro i uciekam do kuchni. Później postaram się zajrzeć. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garnki wesoło \"pyrkoczą\", kotlety zrobione, zimniaki obrane, surówka gotowa. Zupka się gotuje i żeberka się duszą. Garnierka, własnie Ci odpisalam, i wyobraź sobie ze nareszcie przed sekundą odpaliłam Twoje zdjecia,nie commanderem tylko jakimś innym cudem, nie wiem jak to zrobiłam ale i jedne i drugie zdjęcia juz się normalnie otwieraja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam barrrrdzo niewyspana, bo przeprowadzałam dłuuuugą i trudną rozmowę z moim księciem, który nagle uświadomił sobie że ma 32 lata, że jest duzo starszy ode mnie, że boi się konfrontacji z moimi znajomymi itp. Ale sprowadziłam go do pionu. Czasami doprowadza mnie do białej gorączki. 11 lat róznicy, to przecież nie jest jakaś ogromna przepaść a on potrefi tak to wyolbrzymiać.. Wkracza czasami nagle i niespodziewanie w jakieś kryzysy, twierdzac, że jest stary. A mnie już brak argumentów... Co do wigilijnej kolacji, to od dwóch lat u mnie w domu jest aż nadmiar dań. Grubo ponad obowiązkową dwunastkę. A jeszcze tak niedawno pamiętam jak razem z mama podciągałyśmy pod ten wymóg osobno barszcz i osobno uszka, byleby tylko uzbierało sie do dwunastu...:D Ja osobiście nie cierpię karpia, bo jest za tłusty. Wolę pstrąga, łososia wędzonego, albo halibuta... Ale w przyrządzaniu ryb specjalizuje się moja mama, wiec tu niczego nie podpowiem. Ja za to jestem mistrzynia w sałatkach... co rok dodaję jakieś kolejne kombinacje warzywne. No i zupka cebulowa...mniam mniam... wprowadziłam ją do nas w zeszłym roku i od razu się przyjęła, więc i w tym będzie... kulebiak... palce lizać... pierozki z pieczarkami... PYCHA... Ale się rozmażyłam... i zgłodniałam niemiłosiernie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenny nie masz w sobie litości!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja sama w domu jestem, nie mam koncepcji ani sił na pyszny obiadek, a ty tak w szczególach.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi smutno.....i samotnie....i masakra ogólna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serducho, jakos tak mnie dzis kulinarnie wzięło. Wrzuć przepis na cebulową - nigdy nie gotowałam i nie jadłam, a słyszałam ze dobra. Net - co jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenny ;) noooooooooo przegiełas kobieto z opiem obiadu :O no normalnie ślinak mi cieknie :O a nie chce mi się gotować Buuuuuuu właśnie zjadłam hamburgera :P i chyba póżniej zrobię sobie jeszcze jednego :O - to taki u mnie dzisiaj obiad :O J nie ma , a dla samej siebie nie będe pichcić - bo mi sie nie chce :O wczoraj tez był hamburger :O Serduszko ;) - ty nasz specjalisto od świąt, ;) a co to jest kulebiak??? Net ;) - ejjjjjjjjj co jest??? co to za smutki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i powiem Ci Serduszko, ze mój tez wczoraj - ogladajac \"lepiej późno niż później\" zastanawiał się czy i u nas tak widać ta różnicę wieku itd. (13 lat) I że go pewnie rzucę niedługo - bo ja będe młoda a on juz nie... Wiem ze to wpływ exi która kiedy tylko może mu to mówi i dodaje\"tylko wtedy nie przybiegaj do mnie\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez lubie zupkę cebulową, ale ostatnio nic mi się nie chce robić :O najchętniej to cos opanierować i usmażyc i najlepiej do tego podac gotowa sałatkę i ryż /makaron ryżowy :O oj lenistwo mnie ogarneło na maxa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, kulebiak to taki pieróg z ciasta (kruchego lub drozdżowego - w zależności od regionu) nadziewany kapustą i grzybami-w wersji wigilijnej. Czasem robię i z miesem - tez ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeeeeeeeeeeeeee, skończcie głupoty klepac z tą róznica wieku :O Ja dla rozrywki mojemu dokuczam, ze on sie szybciej zestarzeje niż ja ;) róznica 3 lat ;) Ale czy to ważne???? A faceci sa trochę przewrażliwieni na tym punkcie! Ostatnio jak z mojego tak zażartowałam to zaczał sie w lustrze podziwiać i pytac mnie czy mu ciałko juz przypadkiem nie obwisło i że od nastepnego tygodnia idzie na basen ;) minał miesiąc , a on o basenie zapomniał :D:D:D:D:D:D:D:D:D No ale podtzrymałam go na duchu, i połechtałąm jego ego mówiąc, ze mięśnie ma takie jak Rambo :D:D:D:D:D:D - tylko nie dodałam, że jak włoży puchowa kurtkę :D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenny tzn co ????? robi sie ciasto kruche do środka ładuje farsz wg gustu , zlepia i do piekarnika???? i juz jest kulebiak??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kulebiak z kapustka, taki jak robi moja mama. Pychaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej dziewczyny wpadłam do was mam przerwę miedzy jednymi szeregami a drugimi ;-). Pogoda jest do bani leje od wczoraj ale mnie jakos nie przeszkadza ............humor mam zdecydowanie lepszy niż wczoraj . I to własnie jest pozytywna strona zajęć w niedzielę nie siedze sama w domu i nie rozmyslam . A jak skończe dzisiaj zadjęcie odwiedzę domek niedźwiedzia sprawdze czy jeszcze stoi wyjme pocztę popłacę rachunki i bedzie już wieczór .......... co prawda spac będe samotnie ( narazie) . Dzisiaj rano tak sobie myslałam że to juz niedługo i bede mogła się nacieszyć do woli niedźwiedziem ...............nie powiem co będe robić ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×