Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MM-

On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

Polecane posty

Ani, ręce by opadały jaby juz dawno nie opadły. Szlag trafia. Jak ja niecierpię chomików

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawno temu ktoś mi powiedział że należy się strzec kurdupli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
groszku, dostałaś mojego @? bo mam taki dziwny komunikat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anaa - dostałam. Mi tez się pojawił taki komunikat jak Ci wczęsniej odpisywałam. Zaraz sie zbieram i jutro Ci skrobnę odpowiedź :) Miłego wieczorku dla wasz wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to masz drugi, podobny egzemplarz... też się zbieram, miłego wieczoru i wyspanej nocy wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo, czego nie cierpisz...ale już wszystko jasne... czytałaś @?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy sobie tutaj plotkujecie i Garni na duchu podtrzymujecie, a ja juz padam na pysk :O Rano notariusz i dyskusja z kobietą od nieruchomości :O Mój J jest komletną ciapą :O Podpisał z nią durną umowe, bo ponoć innego wzoru nie miała :O - czaicie- on to łyknął :O:O:O:O:O No ale sumując to nawet jego roztargnienie zdołałam wykorzystać i jednak z baba pojechałam po całości :P J zgłosił ta nieszczęsną dziąłkę do niej do nieruchomości i ona znalazła kupaca - no i oki ! ale powiedziała mojemu, że umowa umową, a ona pobierze prowizję tylko od kupującego !! Dzisiaj wychodzimy od notariusza kupujący wypłaca jej prowizję, a ona do J kiedy on da jaj kasę i wg uzgodnień to nalezy jej się 3% wartosci działki!!!!!! Patrze na J , on na mnie i zaczynamy z babą rozmowę, a ona że podpisał pan i juz tego będe się trzymac itp itd :P no więc mówię do niej, ze skoro ją obowiązuje umowa to dostanie te pieniądze zgodnie z aktem notarialnym :P, a ona, że póżdzie do skarbówki i ze coś tam coś tam i wogóle to ona zadzwoni do administratorki mojego budynku i powie jej żeby mnie wyrzuciła z domu i J też:O Patrzę na babę, ona wrzeszczy , ja nie kumam o co jej biega i w końcu mówię do babsztyla, że J już nie miaszka ze mna, a pani administrator mnie zameldowała i ani administratorka, ani ona nie moga mnie wywalić z tego domu nawet przy pomocy policji, bo płace za faktury w terminie, a umowa jest tak skonsruowana, ze jedynie zaleganie z opłatami dłużej niż 2 miesiące kwalifikuje się do mojej eksmisji :O Ale babsztyl dalej swoje !! Ja jej mówię, żeby wypisąła na J rachunek , ze pobiera pieniądze za pośrednictwo , a ona żebym się odwaliła , bo ona nic nie wypisze :P Oki pomyślałam, wróciłam do domku przeczytałam umowę , wypisałam przekaz pocztowy na ową panią i po kłopocie!! Ale za cholere nie rozumiem , dlaczego ona chciała kase bez rachunku i dlaczego mnie zaczeła straszyć skarbówką i eskmisją - może mi to wyjasnicie ?????????? Bo ja mam dość tych wsioków tutejszych !! Buractwo i chamstwo i wszystko na wrzaski :O:O:O:O Pózniej stomatolog - ból, ból, ból i jeszcze raz ból :O Póżniej skarbówka no wiecie to oświadczenie okazało sie, ze musz esię pofatygować do urzędu, bo to które napisałam jest nie wazne, bo oni mają specjalne druki :O:O:O i nawet oki, ale jak dojechałam do skarbówki to okazało się, że druki się skończyły i jutro muszę jechac jeszcze raz :O:O:O:O:O Jak ja chcę już do miasta i normalnych zasad międzyludzkich :O pozdrawiam sorrki że wam tak smucę, ale nie mam komu się wyżalić :O:O Garni ;) - co do świąt to myślę, że jeszcze sie dogadacie ;) Groszku ;) - oj niegrzeczna z ciebie dziewczynka, niegrzeczna, my tu grzecznie pytamy jak sie mieszka a ty nam że super ze swoim się śpi :D:D:D:D:D:D:D Yenny ;) zaraz zerknę do poczty ;) Ani ;) jak chcesz to moge ci skaner pożyczyć :D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W domu to ja mam słonia w karafce:P A tu????? Dzisiaj dzieki temu mam luuuuuzik:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, spójrz raz jeszcze. Czy ja napisałam tam, że super się śpi :P Napisałam tylko, że póki co mogę napisać jedynie jak nam się razem śpi ;) Zresztą z tym problemem to na to forum poniżej powinnam się zwócić chyba ;) Spadam na winko z koleżanką. Raz jeszcze miłego popołudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani, czytałam i słuchałam w radiu JM. Aż mi się cos robi, ale szkoda strzępić kalwiatury. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku no no no :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D ty lepiej nie wchodz na poniżesz forum :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D ba zamiast pasek pod sufitem malować to rurkę zamontujesz w sypialni :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Ani ;) fajnie, że masz trochę luzu, bo zaczynałam sie obawiać, że nas olewasz troszkę :O Yenny ;) przeczytałam pocztę :O Miśka, powiem ci jedno, co ma byc to będzie, ale niech księciunio zawalczy , bo ona jakaś zbyt przebiegła jest i ja wietrzę podstęp w jej zachowaniu :O Co do brony wiadomych osób przed narażaniem ich na stres :O Co to kurwa ma byc ???????????????????? Przeciez to nie maluchy tylko dorosłe osoby ! więc nie kumam tego honorowego podejścia do tematu :O ( ale to pewnie przez wydarzenia z ostatnich 2 dni :O ) Yenka pózniej ci odpiszę na @, teraz musze coś zjeść, bo ja dzisiaj dopiero teraz mam czas na śniadanie :O:O:O:O Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mogę, to piszę...jak nie mogę, to nie piszę... Celi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Dużo tu tekstu przybyło... i smutno się to czytało... :( Garnierko Droga w moim mniemaniu rzecz polega na tym by jasno określić swoje potrzeby i bóle. No ale ja też mam z tym niemały problem, niby już więcej o tym mówię, nawet wiecej wymagam, ale to wciąż za mało... I wiecie co? Boję się tych Świąt bardzo! Jeszcze nie pytałam go o to jak planuje je spędzić... gdzie? z kim i w jakie dni? U nas i tak sytuacja jest zupełnie inna. To w sumie będą pierwsze święta jak jesteśmy razem. A drugie jak się znamy. Rok temu otrzymałam tylko sms-a z zyczeniami. W tym wiem, że nawet dłuuuuuga rozmowa telefoniczna nie będzie dla mnie satysfakcjonująca. I czuję, że kolejna ciężka rozmowa przede mna. A tak ich nie lubię. Garnierko tylko trzymaj się twardo i pamiętaj, że teraz najważniejszy Twój spokój, a co za tym idzie, także i przede wszystkim spokój Twojego malenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serduszko ;) a czemu nie możecie spędzić świąt u ciebie razem????? A u Garni ;) to wszystko jeszcze się wyjaśni i wierzę w to, że jej facet pokaże wszystkim że to jego życie i to on sam zadecyduje z kim i ile czasu poświęci, no bo przeciez ma kobietę, kórą kocha i która teraz wymaga specjalnej opieki ;) , więc chłopina będzie musiał się sprężyć, żeby i rodziców zadowolić i synka zabawić i żeby nasza kafeteryjna przyszła mamusia nie poczuła sie samotnie w święta ;) Yenny juz siadam do pisania do ciebie ;) - będzie w wersji łagodnej , bez obaw , lew był zły bo był głodny ;) Ale juz podkarmiłąm swego lwika i napiszę bardzo wyważonego emilka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi Kochana. U mnie cała rodzina się zjedzie na święta. Mieszkam z rodzicami. W domu będzie pełno i głośno i nawet chciałabym aby w tym całym rozgardiaszu uczestniczył także on, ale wiem, ze nie mogę mu tego narzucic.Zrozumiem, jeśli stwierdzi ze to dla niego może być jeszcze niezbyt komfortowa sytuacja. Dla wszystkich z resztą, biorąc pod uwagę fakt, ze osobiście zna go tylko moja mama i nikt wiecej... Ciązko narazie... Ale takie są początki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serduszko ;) ja was do niczego nie zmuszam, ale powiedz swojemu że i tak kiedys ten pierwszy raz musi nastąpić i lepiej miec to za sobą niż w nieskończoność drżeć ;) No ale wybór należy do niego ;) Ja bym na twoim miejscu próbowała go jednak przekonać, a argumentem za, może byc to, że chyba lepiej poznac rodzinkę w błogim świątecznym nastroju niż w nacodzień gdzie każdy ma jakies mniejsze lub większe troski ;) No ale tak jak wyzej ;) wybór należy do was ;) Ja swojego od razu rzuciłam na głęboką wodę ;) Nie znał nikogo z mojej rodziny , a ja go na wesele do brata zabrałam, żeby było śmieszniej to byłam tam za świadka i na wschodzie polski taka świadkowa to trochę ma zajęcia , wiec mój musiał się szybko sam zaaklimatyzowac wsród mojej rodzinki :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D i tylko na dobre mu to wyszło ;) mnie za to trochę bokiem to wylazło jak J zaczał podczas oczepin fochy stroić , ze on taki samotny juz od godziny itp , a ja obtańcowuję jakichś wujów :O pozdrawiam ;) alez ze mnie ostatnio gaduła :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garni ;) no a nie wymagasz specjalnej opieki?????:O ja tam na twoim miejscu wymagałabym od mojego :P o co ???? w końcu nie co roku kobieta spodziewa sie dziecka faceta, którego kocha no nie ?? :D:D:D:D:D:D:D No może w nocy po banany nie będe go wysłyłać, ale jak zamieszkamy w Bielsku gdzie tesco jest całodobowe to kto wie ?? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garni ;) specjalna opieka od specjalnej troski się troszkę różni :D:D:D:D:D:D alez ty masz włochate myśli kochana , no no no...... a klapsy lubię ale w wykonaniu mojego i to tylko w specjalnych chwilach :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam dla was zadanie bardzo wazne dla mnie : Jak sie pisze wypracowanie zgodnie z modelem ? bo ja umiem pisac piękne wypracowania , ale za moich czasów nie było medelu . Może któraś z was wie o co chodzi z tym modelem? A ten model to efekt uboczny wywiadówki mojej córki jak przebrne przez te model będzie OK. No i jeszcze chyba będe musiała iśc na konsultacje do księdza ................bo chyba musze go wyprostawać w kwestii wiary i nadzieji ...........bo wiary to w nim nie ma nawet za pól grosza a nadzieji na poprawę nie widac wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooooo już dobra Garni sorrki, ale jak o tobie myślę to od razu staje mi przed oczami obraz tej reklamy Beko (bodajże) gdzie to facet nosi ciążarnej jedzonko co chwilkę :D:D:D:D:D:D:D PS wybaczcie mi moją głupawkę, ale ja w tym wsiowym klimacie juz do głowki dostaję :P Po za tym bardzo się cieszę, bo J dzisiaj zapłacił całą zaległość zusowską, a pan poborca jak usłyszał ile chcemy mu dac pieniędzy to nawet sie do nas do domku pofatygował :P No i od dzisaj mamy zdolność kredytową oboje :D:D:D:D No i jakoś mi tak wogóle radośnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whim ;) to chyba chodzi o zachowanie pewnych zasad pisania wypracowań tzn. I) wprowadzenie II) rozwinięcie III) zakończenie Nic innego mi do głowy nie przychodzi z tym modelem wypracowań :O:O:O:O bynajmniej u mnie w podstawówce tego wymagane, ale to było tak dawno temu, że mogę być w błędzie :O Ale Net powinna coś wiedziec bo ona jest chyba pedagogiem ;) No i Garni ;) w sumie też nie dawno skończyła naukę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi .............. ja tez tak pisałam wypracowania ale to podobno było i mineło teraz pisze sie według modelu i z kluczem ..............dla mnie chore . jestem zmęczona po rozmowie z panią polonistką ................biedna kobieta wziełam ja z zaskoczenia w pewnym momencie zatkało ją zupełnie nie przyszła mama z pretensjami tylko z rozwiązaniem problemu a tego się niespodziewała .................szok przezyła;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whim ;) sokoro teraz jest jakiś obowiązujący model + klucz do wypracowań to może w podręczniku córci znajdziesz odpowiedz lub w notatkach w zeszycie :O Naprawdę nie potrafię ci pomóc, juz nawet próbowałam w wyszukiwarkach wpisywać, ale linki jakies tylko pokrecone wyskakiwały, lub jakies dyskusje o tych modelach, ale żadych wytycznych nie znalazłam:O Co prawda mam siostrzenice nawet 2 w gimnazjum, ale najwcześniej jutro wieczorem ci napiszę, bo one teraz już śpią, a jutro rano szkoła, więc sama rozumiesz :O , będe mogła do nich zadzwonić póznym popołudniem :O , ale one sa w I klasie gimnazjum, więc nie wiem na ile ich wiedza może przydać się twoje córci, ale obiecuję jutro z nimi pogadać, w sumie to nawet dobrze sie składa, bo dawno nie dzwoniłam, a teraz będe miała pretekst ;) Pozdrawiam ;) U mnie halny :O:O:O i antena od cyfry+ znowu przestawiona i znowu brakuje połowy programów :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do modelu... Nie ma tu miejsca na inwencje twórczą... Jest suchy przekaz treści zawartej w tekscie pomocniczym, który nalezy zinterpretować zdanie po zdaniu, zgodnie z tym jak ktoś sobie pomyślał i wg tych własnych myśli ułożył klucz ... Teraz takie pisanie nadaje się głównie dla tych, którzy potrafią być przewidywalni co do myśli kluczo twórców i nie mają skłonności do wybujałego pisania...:D Jestem pierwszym rocznikiem nowej matury, więc znam ten ból i szok wielki :( Ale cóż, nie ma rady na polskie reformy edukacyjne, które realizuja wszystko z zaskoczenia :( Celi... Masz racje jak najbardziej... ja jeszcze muszę tylko to wszystko sobie ładnie ułożyć, a potem delikatnie wprowadzać do użytku... Nie chcę w każdym razie wywoływac jakiś spięć, bo to tak smutno, kłócić się tuż przed świętami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×