Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MM-

On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

Polecane posty

Dunde - ale czasu mineło. Ja myślałam ze Ty w Anglii. Pisz co u Ciebie. Serduszko, potem Ci prześlę. Ai, dzieki. Whim, czekamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenny co Ty w Londynie tylko na wakacjach ;) a teraz praca jedna druga ;) odezwe sie na maila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, super są te Wasze przepisy. Muszę je na bieżąco spisywać. Pasty wszelkiego rodzaju bardzo lubię. I ta z fetą wydaje się pyszna. Na pewno wypróbuje. U mnie sałatka Yenny też bardzo gościom smakowała. Ja to w ogóle bardzo lubię różne smakołyki niekonwencjonalne przyrządzać. Szkoda tylko ,że mój to preferuje tradycyjną kuchnie, bo wtedy tylko może się najeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na wakacjach też se powiedziałam , na urlopie raczej byłam :) we wrześniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysłałam @ trochę jest może chaotyczny ale pisałam dośc szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja składam się do domu - do jutra dziewczyny. Whimka, Duende - nie mam emików wciąż i wciąż :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam prośbę nie piszcie na moja pocztę podaną pod nickiem ....................dzisiaj interia walczy i wychodzi że nie mam tej poczty , była i znikła cuda poprostu cuda:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dobra wiadomośc to taka że odzyskałam dostep do poczty;-) zła wiadomośc to taka że musiałam wstać do pracy a jeszcze gorsza wiadomośc to taka że w domu będę bardzo bardzo późno ale jak sie obudzę do końca to może ujrzę promyczek nadzieji dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duende. Ja do Ciebie wczoraj nie pisałam. To \"Serduszko,potem Ci prześlę\" to było do Heartbreaker ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Pięknoty :) Kurde, jak nie urok to sraczka... Jak nie było netu w domu - trudno. Jak jest net i w pracy i w domu to najzwyklej w świecie nie mam czasu :o Taki kocioł w pracy! Jak ja bym się chętnie rozchorowała teraz :P Choć w tej sytuacji pewnie nie pozwolono by mi zostać w domu i mimo choroby musiałabym siedzieć w pracy :o No ale poniedziałek mam wolny, więc pomyje okna, ogarnę dom i będe miała cały dłuuuugi wieczór na nadrobienie zaległości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej, Groszku, u mnie podobnie, jeszcze doszyły jeszcze problemy w pracy i amba....... pozdrawiam wszystkich.....dziś zawędrowałam, aż na \"kochanki\" w trakcie śniadania:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie zaiteresował topic o \"facetach\" - pierdołach :P Aż się włos na głowie zjeżył... tym bardziej, że mój czasami też ma takie zapędy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bosheeeeee, dopiero wszystko będzie stało....mam nadzieje, że do popołudniowych korków albo wybuchnie albo rozbroją:P Albo dowcipnisie...już kiedyś, gdy był remont na Grunwaldzkim, wydzwaniali na policje w sprawie bomby na pokoju i była amba....miasto stało:( Pozdrawiam mieszkańców Wielkiej Wyspy, chyba nawet słyszę, jak klną:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na szczęcie u nas nie ma aż tylu mostów ;) Ale korki i tak są. Wyobraźcie sobie teraz taki alarm w jakimś centrum handlowym, gdzie ludzie biegają w przedświątecznym szale :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku, u nas ostatnio korki osiągnęły apogeum, miasto nie było nigdy tak zakorkowane...a na dodatek te sznury aut na Bielany albo w stronę Psiego Pola. Po prostu jadą zderzak w zderzak 20km/h.... Co roku w okresie świąt jest fatalnie, ale takiej tragedii jeszcze nie było. Z mężem ostatnio przerzuciliśmy się na tramwaj...szybko dojazd do pracy...gorzej z pracy :O:O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×