Planujące ciążę!

GOSIK!!!!!!! GRATULUJE z całego serducha!!!!mają byc dwie krech jie ważne jakie aby DWIE:) super wiadomosc ,jeszcze raz szczerze gratuluje!!!!!!!

właśnie weszłam na kafe i od razu taka fanastyczna widomość! Gosiulka-GRATULACJE !!! strasznie się cieszę.... :D Teraz Cię czeka poinfomowanie Tatusia i to jest wspaniała chwila (tak sobie wyobrażam ;) )!!! Gosia, opowiedz nam koniecznie jak i co mu powiedziałaś itp.

jeszcze nie moge w to uwierzyc!!!!! rano jak zrobialam, test to potem co 2 minuty siegalam po niego i spogladalam na te kreseczki!!! teraz siedze w pracy ale ochoty na prace nie mam zupelnie-mysle o 1000 rzeczach tylko nie o kredytach...;) ...czego nie powinnam jesc, pic-a co powinnam...jak i kiedy powiedziec o tym calej rodzince no i moejemu chlopakowi-juz ledwo sie powstrzymuje zeby jakiegos sms-ka nie wyslac...ahhhh...chyba i takl cos podejrzewa bo codziennie sie pytal-czy mam juz okres...dziewczyny na arzie zadnych obiaowo...no poza brakiem @...moze nie bede miala tych mdlosci...JANA kiedy ci sie zaczely? dzieki jeszcze raz ze jestescie !!!!!!!!!!!!!!

GOSIK - WIELKI GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!! :) :) :) W końcu na dobre ruszyło na tym topiku! Teraz muszą do Was dołączyć pozostałe dziewczyny! Mdłości zaczęły mi się ok.7 tygodnia, wiec masz jeszze troche spokoju, ale może bedziesz z tych szcześliwych ciężarnych bez mdłości :) Ale muszę się pochwalić - jestem w 14 tygodniu i już od 2 tygodni nie wymiotowałam :D Ja też nie miałam objawów z początku żadnych więc się nie przejmuj. Dziewczyny pisały o bólach brzucha, kłuciach, dużo śluzu itp a u mnie nic :) I jest OK.

to jest na prawde szczesliwy topik...dziewczyny czesto mi tu zagladac, to szybko zobaczycie dwie kreseczki!!!! JANA a propo jakis madrych lektur do poczytania-moozesz mi cos polecic-no wiesz co jesc czego nie, co moge robic, a czego nie...itp.

No jak już tu raz przyszłam to też chętnie poczytam. SZCZĘŚLIWY TOPIK.

Miama...ale przypadek ze przetestowalysmy sie tego samego dnia...:) a ile ty masz latek jesli wolno zapytac...bo nie dopisalals sie do tabelki..

No to gratulacje dziewczyny :) Już niedługo dołączymy do was :)

Niesamowity przypadek, 26 latek na moim koncie niedługo będzie. Macie tabelkę? to chętnie się dopiszę. Zapraszam do grona zaciążonych ;-)

Hej Dziewczyny! Ja tak póxno bo właśnie malujemu lokal u męża w pracy i skozystałam z internetu. TYle sie działo przez ostatnie dni, że nie miałam czasu pisać. U mnie zmiany, zmiany... Jeśli chodzi o tarczycę to dobrze leczona nie ma skótków ubocznych w postaci problemów z zajściem. Znam kilka dziewczyn, które pomimo długoletniej choroby mają dzieci. Darka zaczynam pracę w odszkodowaniach. (tak dodatkowo bo pracuję w kredytach :) chyba tak jak G*O*S*I*K) Zakłady ubezpieczeń nie informują, że w razie zbyt małego odszkodowania można się odwołać. I to będzie moje dodatkowe zajęcie. Kiedyś też mielismy firmę, więc doskonale Cię rozumiem... opłaty, wydaki....teraz mam spokój bo mam etat. Ale ciągnie do \"swojego\". Agapko ja ostatnio na spacerze byłam w niedzielę, czyli prawie tydzien temu :( zazdrosze, że możesz pospacerować kiedy chcesz. Asik25 ja też we wtorek w pracy :) Przez to wszystko nie mielismy chęci i pomysłu na długi weekend... Czuję sie taka zmęczona. Z chęcią bym odpoczeła. 100krocia dużo zdrowia Ci życzę, gdzie wybierasz się na wczasy? Jak coś leci z rąk to zawsze mówię, że ktoś się śpieszy...może dzidzia?? hihi Miama - GRATULUJĘ! może zostaniesz u nas\" dłuzej ? G*o*S*I*K jeju GRATULUJE!!!!! takie cudowne wieści jejku! Normalnie mam łzy w oczach.,.... My niestety musimy przełożyć narazie starania, drugi ślub. Ale to nic co się odwlecze to nieuciecze...:( Całuję, do wtorku

Dzięki Karyn chętnie tutaj \'posiedzę\". A termin wyliczyłam na połowę stycznia, ale według lekarza to będzie pewnie 31 grudnia ;-) Pozdrawiam

CZesc Karyn, dzięki za życzenia powrotu do zdrowia, napewno się przydadzą, bo chorubsko nie chce puścić. Na wakacje jedziemy do Egiptu trochę ponurkować. Znowu wysłałam męża do pracy dzisiaj (po nadgodziny) :) żebyśmy mogli pojecheć, bo niestety taki wyjazd jest drogi. Musimy długo oszczędzać. No ale jak będzie dzidzia to raczej już nie będziemy daleko jeżdzić i w ciaży nie wolno nurkować, więc to ma być taki ostatni wyjazd :( Wiadomo jak jest dziecko to dużo innych wydatków, że już raczej nic się nie da odłożyć :)

Miama będziecie mieli wspaniały \"prezent \" noworoczny :) Rodzina już wie? jakie reakcje? 100krocia super wakacje... ja ostatni raz za granicą byłam 6 lat temu i dodatkowo pracowałam, ale co zobaczyłam to moje :) Rób dużoooo zdjęć! I nie pozwól mężowi za bardzo się przemęczać :) Spadam, bo dziś dużo roboty. Miłego weekendu !

na razie wie tylko mój mąż, reszcie powiemy dopiero po USG, czyli za jakieś 2 tygodnie. Jeśli oczywiście wytrzymamy. Jestem pewna że wszyscy będą się cieszyć ;-) A co do prezentu to tak jak mówię, wiem mniej więcej kiedy były dni płodne, więc termin to pewnie połowa stycznia. I dobrze, lepiej urodzić na nowym roku. Chociaż to wszystko może się pozmieniać.

hey dziewczyny:-)) no no nie było mnie 2 dni i prosze jaka niespodzianka!!!! 2 dni i 2 ciąże!!!niezła średnia :-))) SUPER!!! GRATULACJE DLA NASZYCH PRZYSZŁYCH MAM c.d.n. muszę spadać

Dzięki Darka. Super średnia, oby tak dalej, czekamy na resztę ;-)

hej laski...dziekuje z dalsze gratulacje...:) wczoraja powiedzialam mojemu chlopakowi, bardzo sie ucieszyl..dzis dla pewnosci pojechal jeszcze po dwa testy-no i sie potwierdzialy...w tym przypadku byl niebieski plusik(jakis inny test) ja tak jak Miama powiem wszystkim dopiero po usg...ale juz sie nie moge doczekac...Poza tym jest sliczna pogoda-wlasnie skonczylismy sprzatac dom i chyba pojedziemy na spacer nad jezioro...Buziaki dla was wszystkich kochane,paaa

Cześc dziewczyn! Kiedys pisałam do was już troszkę o moich planach dotyczących dzidzi, które prerwane zoastały po tym jak dowiedziałam się ze mam jakieś akterie w gardle i musiałam zacząć brać antybiotyk. Teraz już jestem po tej kuracji, mam jeszcze przepisane tera jakieś inne lekarstwa. Chyba jest już w porzadku, potem jeszcze zrobvię kontrolne badania. Jeszcze tylko zostaje decyzja czy ęde musiała brać szczepionkę na uodpornienie. No ale w połowie maja idę znowu do laryngologa to się jej dopytam. Byłam tez u gina: który zalecił cytologię i badania na toksoplazmozę. Cytologie mam zrobić w połowie maja :) Jej cieszę sie że już tyle mam za sobą i zaczęłłam realizować plan co do dziecka. Powiedzcie mi jeszcze jakie badania jeszcze robiłyście/ Czy w ogóle istnieje możliwość zrobienia badania na toksoplazmozę bądź na tarczyce na kasę chorych? Czy tylko prywatnie? A i jeszcze czy za cyytologie sie płaci jesli ginekolog przyjmume na kasę chorych? pozdrawiam wszystkie planujące, staraję\ące sie jak i już oczekujące dzidziusia.

Kamilkaaaaa26 - mi na NFZ skierowania na toxo nie dał, prywatnie musiałam, natomiast cytlogię mozesz normalnie na NFZ i nic nie płacisz. GOSIK - mi ginek powiedział, że wolno prawie wszystko tylko z umiarem. Nie wolno tabletek żadnych , szczególnie w I trymestrze, od II można już leki na bazie paracetamolu. Nie powinnaś palić, pić alkoholu, pic gazowanych napojów. Nie powinnaś dźwigać zbyt ciężkich rzeczy i ogólnie za bardzo się nie powinnaś forsować. A tak, to żyj jak zawsze :) Książek ciążowych nie znam, bo sama żadnych jeszcze nie czytałam, internet raczej mi wystarcza :)

Hej Wam! A znacie jakieś dobre linki dla ciężarnych, z których dokładnie wyczytam co mi wolno, a czego nie? I tak dalej? Pozdrawiam z całego serca ;-)

Dziewczyny a czy robiłyśice badania na tarczycę przed ciążą? Czy też nie ? Bo nie wiem sama czy sobie tym głowe zawracać, tym bardziej że brdzo boję się pobierania krwi i zazwyczaj mdleję przy tym.

Ja robiłam wszystkie hormony jakieś pół roku temu. Ale chyba tarczycy nie trzeba, nie wiem zresztą. Najlepiej jak Cię lekarz poprowadzi i powie jakie badania zrobić. Na pewno toxoplazmozę i cytologię. To podstawa!!!

Czyli badaia na toksoplazmozęmożna zrobic tylko prywantnie? Byłam u gina i kazł to zrobić, ale akierowanie\a nie dał :( A czy badałyście tarczycę? No i w ogóle jakie badania robiłyście przed zajściem w ciażę (oprócz cytologii)? No i ostatnie pytanko: czy brałyście szczepionke na zapalenie wątroby?

Witam w maju!:-) Toxoplazmozę można zrobić tylko prywatnie. Jesli chodzi o tarczycę to robiłam badanie z krwi TSH, jeśli jest za wysoki poziom to może być problem z zajściem w ciążę. Mimo że norma jest do 4 jednostek, jeśli chce się zajść w ciążę musi być ok 1 do 1,5 jedn. Szczepienie p/żółtaczce zrobiłam, po dwóch dawkach można się starać o dzidzię i jak się uda to trzecią dawkę bierze się dopiero po porodzie, a jak nie to w wyznaczonym terminie po 5 czy 6 m-cach od drugiej dawki. Gosik i Miama- nie moge się nacieszyć że wam się udało:-) I nie mogę się doczekać chwili żeby też móc się pochwalić 2 kreseczkami...

hello ja badanka wszystkie dostałąm na NFZ..toxo,cytomegalię,rózyczke,hormony :) poztarał sie pa doktor ;) bo wiem ze nie chca dawac ;) buziaki w maju :)

Napiszę wam jeszcze o moich nowych objawach ciążowych. Nie pamiętam żeby piersi mi aż tak urosły. Niewygodnie mi w staniku, sa jakby bardziej bolesne i pełniejsze i jakies twardsze. Poza tym brzuszek chwilami pobolewa z lewej strony, tempka utrzymuje się ładna ale to jak zwykle w tej fazie cyklu. No i strasznie się napalam że się udało.... Oby........ W sobotę planuję zatestować. W tabelce wpisałam termin 06.05 ale to byłby 28 dc, a ostatnio dostałam w 27 dc i tak właśnie gdzieś czytałam że jak ktoś bierze tak jak ja duphaston od 16 do 25dc to po dwóch dniach od zaprzestania brania przychodzi @. Albo nie przychodzi wcale. Oby tak było w moim przypadku bo się znowu załamię.

Cześć Agapka- a mi gin powiedziała że to się robi tylko prywatnie- zawsze. Ale już ją wymieniłam na mam nadzieję na \"lepszy model\":-)

Asik25 - mocno trzymam za Ciebie kciuki. Oby to były objawy ciąży! Jeśli tak będziemy się cieszyć powiększającym się gronem wiosennych brzuszków. Powodzenia Ja dalej mam tempkę 37,2 i nic nie spada, do lekarza za tydzień, @ nie ma, objawy sie nasilają i coś mi się widzi, że nie ucieknę od mdłości, bo już momentami nie mogę patrzeć na jedzenie. Tylko jeden minus jest taki że mi sie waga zepsuła i nie wiem ile teraz waże, ale chyba jeszcze bardziej schudłam. Poza tym jestem szczęsliwa i czuję się super. Dziś mija rok od mojego pobytu w szpitalu i łyżeczkowania po poronieniu, ale ja nie chcę już o tym pamiętać, bo zycie przynosi mi dziś nową radość i nadzieję ;-)

Miama- bardzo optymistyczny post:-) A który to jest u ciebie dzień cyklu? Tak z ciekawości pytam, chociaż już J_A_N_A pisała że cały czas ma podwyższoną temperaturę a jest w 14 tyg ciąży.