Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V wiosenna

Dziekuje Kobitki :) Pytałam sie go czy to owu powiedział ze nie moze stwierdzic, bo jest to prz jajniku, tzn idzie to sobie :) jakoś tak. Moze byc to przerośnięty pęcherzyk ( 10.04.06 moj pęcherzyk miał 13 mm a dziś 2 cm z płynem z tyłu)albo komórki po zapłodnieniu. Jet to z lewego jajnika a mnie boli prawy :( Brałam furagin, powiedział mi ze nie leki nie mają teraz wpływu bo jajeczko czy tez pęcherzyk nie czerpie nic z krwioobiegu.

he he enigma - Mamuśka nasza ;) Si - ja powtórzyłabym usg za 2-3 dni, wtedy z pewnością więcej da się zobaczyć. enigma - a czy ten gin nie mówił słowa brzmiącego jak histerosalpingografia ??? ;) bo jak tak - to jest to nasze hsg :) i niekoniecznie musi boleć, ja dostałam tylko ogłupiacza, a nie znieczulenie (chyba, że dostałam znieczulenie - bo łapę mi kłuli, ale ono nie zadziałało ... no bo na słonicę to trza dwa razy tyle co mi dali ;) ).

poczKasia007 Dziewczynki Kochane! Mój maluszek- już go nie mam od wczoraj! Strasznie wystraszyłam się wielkiego psa na ulicy, który zaczął na mnie szczekać i latać koło mnie i skacząc na mnie. Tak się zdenerwowałm niesamowicie, ze prawie przestałam oddychć, upadłam-ktoś wezwał karetke. Niestety straciłam mojego największego skarba przez tak popierdoloną sytuacje! Rycze cały dzień, ale jestem dziś już w domku wraz z ukochganym! Płączemy! Dobzre, że go mam bo rodzice daleko! Ne wiem co dalej! Nie mam ochoty zaglądać nawet na tamte forum gdzie kobiety straciły tez swoje maleństwa. Prosze-nie kasujcie mnie z tabelki-niech pozostanie tak jak jest do końca! Będe do Was zaglądać często- uzależniłam się od tego topicu, w końcu mój maluszek był rówieśnikiem Waszych dzieciaczków! Obym była ostatnią osobą z tego forum, której się coś takiego zdarzyło! Pozdrawiam i prosze dbajcie o siebie! Nie pozwólcie też pomarańczowym aby zniszczyły Wasz topic! to sie wydarzyło na topicu pazdziernik 2006

Witam moją kochaną mafię :-P U mnie w sumie nic nowego - mały rośnie, codziennie odkrywa, że umie coś innego - aktualnie namiętnie przewraca sie z brzuszka na plecy :-) Kłade go na brzuchu jak najwięcje wg zaleceń rehabilitanta - a on za moment na plecach. I dzięki temu mam zajęcie na pól dnia - ja go na brzuch - on na plecy i tak kilkadziesiat razy ... Mam nadzieję, że do wakacji doczekam sie wysypu pozytywnych testów :-) Cud Monik to za za mało jak na to forum :-) Całuski Aga

cześć kochane dziewczyny ostatnio mam sporo pracy więc bedę tu wpadać pewnie wcześnie rano lub wieczorkiem, ale czytam Was wszystkie bardzo uwaznie:-) Malinka dzielna dziewczyna z Ciebie, trzymam kciuki, buźka serdeczna widzę , że humorki dziś dopisywały :-) Foli, i dla innych zainteresowanych, którzy chcieliby odpocząć na łonie natury, na prawdziwych Mazurach, wśród lasów, jezior i skowronków, polecam stronki, byłam tam, jest rewelacyjnie, można się odizolować od świata:-) http://www.mazury.pc.pl/pensjonaty/kasia/ , http://www.mazury.com.pl/turystyka/pensjonaty/teresa/index.htm , Estelka, zdziwiła mnie twoja wypowiedź, lub źle ją zrozumiałam, ja chodze do Novum od 1 roku (5 razy w miesiącu nawet było czasem), płacę zawsze 70zł za wizytę konsultacyjną i zawsze mam już w to wliczone usg, za każdym razem mam usg robione i nigdy nie płacę wiecej(czyli oddzielnie za wizytę i oddzielnie za usg), no ale może coś źle zrozumiałam:-) u mnie praca wrze, choć czasem mam już dość i jestem zmęczona, czekam na @, zaczyna mnie pobolewać brzusio, ale dzielnie się trzymam:-), no i ładnie chudnę:-)aż mężuś mnie chwali:-), dumna narazie z siebie jestem, ale to chyba zasługa tez zmiany środków anty, na inne, bo wcześniejsze powodowały że miałam uczucie puchnięcia, teraz jest ok:-) Bardzo mnie zasmuciła wiadomośc o utracie dzidziusia przez Kasię :-( tacy ludzie powinni za swoje psy odpowiadać, płacić odszkodowania, a nie żeby atakowały ludzi, aż złośc mnie bierze, choć wiem, że żadne pieniądze nie zastąpią ludzkiego życia, ale może czegoś by sie nauczyli, mój pies nigdy nie szczeka na ludzi, ale mam sąsiadkę, której bokserka atakuje przechodniów-straszne, można wyzionąć ducha,wrrrrrrrr miłych snów życzę i buźka dla wszsytkich

Kasiu strasznie mi przykro Nie załamuj się proszę Aśku wyniki będą jutro po południu strasznie jestem ciekawa Enigma Ty nie negocjuj tylko szybko na badanko jak chcą robić to się nie odmawia

Dopiero teraz zobaczyłam wpis o Kasi - bardzo mi przykro z powodu Twojej straty. Trzymaj sie cieplutko

Hejka!!!!!! Kasiu bardzo mi przykro z powodu straty maluszka :( Aguś dziękuję za fotki :) Dawno mnie tu nie było ale to z tego względu ze poprostu nie miałam czasu na kompa. Właśnie kończę pisać pracę mgr i dwie zaliczeniowe przede mną jeszcze Byłam wczoraj u gina. 15 maja idę już do szpitala i zostaję tam do porodu. Właśnie robię ostatnie zakupy dla juniora. Na allegro jest rzeczywiście taniej (i nie chodzi tu o używane rzeczy tylko o nowe). Dzisiaj zamówiłam fotelik samochodowy i butelki - teraz czekam za paczkami :) A od przyszłego tygodnia czeka mnie pranie i prasowanie ciuszków. 14 maja idę jeszcze do mojej chrześniaczki na komunię - ostatnio już się bała że nie zdążę ale obiecałam jej że będę - no i będę Pozdrawiam was bardzo gorąco. Czytam forum jak tylko mam czas (widziałam ze ostatnio znowu jakieś głupie pomarańczki zamieszanie robiły - szok!!!!) Jak tylko będę mogła będę pisać. Buziaki dla was słodkich snów

hi:) Paula ło matko ...aleu Ciebie to szybko zleciało:):):) Tak samo jak u Elfika:) Trzymaj się dzielnie:):):):) A będziesz rodzic naturalnie czy jakies zyczenia?:) np znieczulenie czy jak?:) Kasiu przytulam CIę mocno, trzymaj się A ja idę w poniedziałek :(:(:(:( do szpitala:( buuuuuu:( gin powiedział ze muszę bo nie ma sensu tego odwlekac To jest HISTeroskopia tAK JAK NA HCG wchodzą przez szyjkę....brrrrrr:( do macicy histeroskopem- taks kamerka mała ala wkład do długopisu \"zenit\" i przez to wpuszczaja płyn lub sol fijologiczna i obserwuja endo macicy i to co jest wewnątrz. Ostatnio robil to pacjentce w moim wieku ,bo tez nei mzoe zajsc w ciązę i okazało sie ze miała polipa na macicy ktory na usg nie był widoczny i gin go wyciął... brrrr... boje sie jak diabli bo jestem cykorem jesli chodzi o bol wolalabym chyba leciec na maraton :P:P:P:P40km niz ten zabieg:P:P:P brrrrrr:D:D:D Asiku rozmawiałam o tym śluzie ale jeszcze nie wiem gdzie ot zrobie ale chyba w Mysłowicach, musze wedpnąc na topik Chgcę miec dziecko tam chyba laski wiedza:) Si... to mogłobyc pozostałosc po pęcherzyku ktory pękł i nie wchłonąl sie jeszcze...a ze był płyn to moze po owu właśn ie idz jeszcze raz na monitoring i zobacz co sie dalej z tym dzieje:) laski ja sie booooooojeeeeeeeeE:(:(:(

Aga:) ucałuj wielkoluda od ciotki:P i co z Twoimi pasemkami???? są czy ni?????

aaa zapomniałam dodaać:P W LEWYM jajniku rosną mi 3 pęcherzyki ,dzis w 7dc miały 12, 7 i 7mm,endo 7mm..... gin mowil ze ten zabieg nie zaszkodzi staranka w tym miesiącu ...no ale skoro w poniedziałek czyli w 11dc będę miała to badanie to atpie aby na 2gi dzień było bara bara..... pewnie odechce mi sie wszystkiego na jakis czas ...bo przypuszczam ze będę ...\"rozjechana\":P:P:P:P Ło matko ... jak sobie pomysle o tym to juz mdleję.....:( Aaa Zabajonku:) gin mi mowił ze anastezjolog poda mi cosik do zył...zebym \"zgłupiała\" więc ja juz poprosiłam o podwójną dawkę:P:P:P bo mnie nic nie rusza:P aaa i juz powiedziałam mu ze wezmę sobie mp3 i słuchawki co bym nie musiała słyszeć tego co sie wokól mnie dzieje:D:D:D Puszczę sobie muze i jakos przetrwam:):):):) no to chyba wszystko ... jakby co to napisze jak mi sie cosik przypomni:)

aaaaaaa.... na początku wizyty powiedziałam ze nie chce narazie w tym cyklu ..poczekam moze matka natura zrobi swoje:P ale gin powiedział ze juz mnie wpisał ...:) no więc same widzicie:P chlop zrobil swoje....:D:D:D ALE moze to dobrze ,będę miała to juz za sobą... mamusiu.................................. boję sie:(:(:(:(:(:(

no dobra :P koniec mojego monologu:P:P:P:P idę nynać dobrej nocki kobietki:) papa

Hej dziewczyny :) 17.04.06 urodziłam Majeczkę, mała ma 53 cm i 2650 g, kruszynka:)

Roza - serdecznie gratuluję !!! Kasiu - przykro mi, to z pewnośicą ogromny ból enigma - słyszałam o tym badaniu, znaczy się czytałam - jest ono bardzo podobne do hsg jesli chodzi o całą oprawę, ale różni się właśnie tą kamerką ;) Nie bój się, zakłądanie tego cewnika na szyjkę nie boli, jest jedynie dyskomfortowe. Mnie bolało jak mi pod ciśnieniem aplikowali kontrast i to przy drugim podejściu, przy pierwszym było znośnie, skórcz macicy, który się uspokajał jak robili mi fotę. Dopiero jak zapuścili w jajowody, to poczułam jazdy, ale to było związane ze zrostami, które musiały tam być w środku, inaczej tak by nie bolało. A ten zastrzyk spowodował, że byłam \"luźna\", nie spinałam się i dzięki temu zakładanie tego ustrojstwa poszło im szybko. Poza tym podczas wpuszczania kontrastu moje myśli brzmiały \"q***a, boli, ale hugo tam, niech se boli, zaraz się skończy\", a z ust wyleciało mi tylko \"jejku, to boli\" i to szeptem, co by nie zagłuszyć lekarzy, którzy wykonywali mi to badanie ;) Tak więc spoko enigma, masz jeszcze mniej inwazyjne badanie i z pewnością nic nie będzie bolało. Aga - myślę, że fajnie jest tak turlać brzdąca, choćby przez pół dnia :)

Roza - gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Enigma, na pewno lepiej, że będziesz już to miała za sobą a im szybciej tym mniej stresu związanego z czekaniem i wyobrażaniem sobie wszystkiego, będzie dobrze moja koleżanka nawet do dentysty zabiera odtwarzacz mp3:):):) Aga - dziękuję za zdjęcia, Twój synek naprawdę rośnie w oczach! i tak pogodnie wygląda cześć kobietki:):):)

Róża ale super, rzeczywiście kruszynka ale napewno szybko przybierze na wadze :) Fajnie, że się odezwałaś, gratulacje!!!

Enigma, nie zazdroszczę badania :( ale wszystko da się przeżyć. Zastanawia mnie tylko czemu on ci każe robić tak inwazyjne badanie bez zrobienia testu PCT, który jest bezbolesny i całkowicie bezpieczny no i nie trzeba leżeć w szpitalu, a mógłby dużo wnieść do twojej diagnostyki, chyba że ma wyraźne podejrzenia, że coś jest nie tak.

cześć, ja juz na nogach od 7:00, zaraz siadam do projektu, napierw kafcia:-), dziś odwiedziła mnie @, szybko bo w 25dc, no ale w poprzednim była w 24dc, i chyba ma tak być:-) Róża, serdeczne gratulacje:-) Majeczka choć malutko waży ale długa jest:-) będzie modelką chyba:-) hihihihi, ja miałam 51cm jak sie urodziłam, a myślałam, że urodzisz w moje urodziny:-), buźka serdeczna Foli, obejrzałaś sobie stronki, które wczoraj Ci podałam? naprawdę polecam, można tam odetchnąć:-) enigma i pozostałym kochanym dziewczynom

Emika, obejrzałam dzięki, super miejsca tyle że nasz plan trochę podupadł, bo znajomi, z którymi mieliśmy jechać nie jadą :( dziewczyna jest w ciaży i okazało się, że jest jakieś zagrożenie, bierze luteinę :( także pojedziemy chyba gdzieś blizej bo na Mazury mamy 400 km, a ja już się napaliłam ale moze skorzystam w wakacje. pokazywałam te miejsca mężowi wczoraj, też mu sie podobały

Emika - najdalej za jakieś 2 dni podam ci łapkę :) JUż mnie pobolewa i straszy skurkowana :) Foli - no to troszke szkoda, ale może macie blisko siebie jakieś cudowne zaciszne miejsce ... z pewnością tam też wypoczniecie.

Aga, dzięki za zdjęcia, nie chesz pożyczyć Pawełka na jakiś czas? no wiesz jakbyś chciała jechać na wakacje :) żartuje oczywiście, mogłabym ci potem go nie oddać :P

Zabajona szkoda, bo już się przyzwyczaiłam do tej myśli. Ale potem wieczorkiem zastanawialiśmy się czy sami nie skoczyć na Mazury no i mój mąż stwierdził, że trochę tak głupio, moi rodzice dali nam większość kasy na in vitro a teraz sobie za swoje na wakacje pojedziemy. Ja wiem, że oni nie mieli by nic przeciwko ale mój mąż mówi, że glupio by mu było i ma rację. No wiec mamy opcje albo całą naszą paczką nad jezioro 70 km od Ostrowa albo sami gdzieś czmychniemy tyle, że bliżej i taniej

Foli - co się odwlecze, to nie uciecze, w wakacje jak będziesz już w ciąży to wtedy Mauzry ci posłużą jako ostoja i zacisze. A w pierwszych tygodniach to przecież jest najważniejsze, prawda ?:)

tylko, ze ja już jestem przewrażliwiona i pewnie będe sie bała w ciaży jechać taki kawał

Foli, pewnie tez by mi było głupio tak przed rodzicami, ale mam nadzieję, ze odpoczniecie gdzieś bliżej siebie, a Mazury nie zając nie uciekną:-) Zabajona hiihihihihi a my z mężusiem zastanaiamy sie nad namiotem na wakacje na Mazurach, bo nigdy jeszcze nie byliśmy razem pod namiotem, a oglądaliśmy w Dekathlonie fajne namioty mają i w ogóle wyposażenie, że aż mężuś sie napalił:-) a samochód z warsztatu dopiero może w następnym tygodniu będzie, bo były święta i ubezpieczlnia jeszcze pieniążków nie przelała:-(wrrrr, mogliby sie pośpieszyć Paula, ale masz fajnie, tak szybciutko Ci to zleciało, że hej :-)

Emika - fajny pomysł z namiotem, oby lato było ciepłe :) Foli - nie dziewię się, po takim czasie to każdy byłby przewrażliwiony :) Ale odpoczynek z pewnością będzie potrzebny, no chyba tu się ze mną zgodzisz :)

Emika, ja kiedyś spałam w Grecji 2 miesiące pod namiotem, ale miło wsominam Zabajona, no pewnie, że wypoczynek sie przyda, zwłaszcza wtedy

Jeny, dzisiaj piateczek, a za tydzień będzie począteczek dłużutkiego weekendziku :) Piękna perspektywa :)

Hej Mamuśka - Enigma, Estelka i inne śpiochy, wstawac!!!!