Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zabajona

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V wiosenna

Polecane posty

witam kobitki, wpdam żeby się z Wami przywitać bo mam mase pracy...przykro mi z powodu Kasi....Enigmuś dasz rade i z tym badankiem twarda z CIebie babeczka...Róża gratuluje córci, przy porodzie ważyłam tyle samo tylko byłam o centymetr życzę Wam wszystkiego dobrego....buziaczki dla wszystkich !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki Kasiu bardzo mi przykro... trzymaj się ❤️ Aga...hehe w czapusi to słodki luzak z niego ;) Roza serdeczne gratulacje... !!! Enigmuś 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi:) Róza gratulacje:):):):) jak się czujesz? i jak mała?:) ❤️ Zabajonku :) ja własnie boję sie tego \"dyskomfortu\" i tego ze będę z nogami w rozkroku bez gaci lezała a nademną obcy ludzie.... bleeeeeee:( Wiecie co :) mowie powaznie ..wolałabym zrobic striptiz na rurce :D:D:D:D NIZ takie badanie.......:(:(:(:( grrr..... przeciez jak tak będą mi robili to i owo to jeszcze zobaczą moje migdałki:P:P:P:P masakra......:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak robili mi HSG to trzy osoby stały przy mnie a czwarta wyglądała prze okienko i grypsowała. Miałam ochotę walnąć go w tą wystającą głowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak enigma, ja myślę, że jak cię będa badać, to twoje migdałki na pewno zobaczą ... bo te mp3 zmusza cię do glośnego śpiewania ;) hi hi, gwarantuję ci, że po tym zastrzyku to będzie ci wisiało jakie organy ci oglądają przez wrota ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enigma powiem wiecej - będzie ci wisało jak wyglądasz, czy dobrze masz zainstalowane słuchawki w uszach, jak również będzie ci wisało to, co oni z drugiej strony robią ;) ogólnie wszystko będzie ci wisiało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja nie mówię by 2 miesiące pod namiotem spędzać,bo cześć urlopu będziemy nad morzem w jakimś pensjonacie, ale wezmiemy ze sobą namiot na Mazury i jeśli znajdziemy fajne miejsce i bedzie cieplutko to rozbijamy się:-) a ja z mężusiem za wędki i na rybki:-) hihihihi, dla relaksu, bo małych rybek nie lubię jeść:-) ale męzuś owszem:-) 🌻 a co do długiego weekendziku, hmmmmm, już sie nie mogę doczekać, bo najprawdopodobniej teściowie wyjeżdżają i chata wolna ❤️huuuuurrraa:-) a jesli będzie ciepło to teściowie już tam zostaną na całe wakacje, nawyżej teść będzie dojeżdżał jak będzie miał spotkania w pracy, ale bez teściowej,wrrrr:-) chociaż spokój będzie:-)🌻 dziś mamusia do mnie dzwoniła i tak miło sie gadało, wspominała wspólne swięta, że fajnie spędzieliśmy z nimi:-) aż mi tego znowu brakuje:-)ale już niedługo do lipca:-)🌻 oj idę poprasować, by odciążyć mężusia dziś, on w pracy a ja zaraz projekt muszę walnąć:-) zajrzę wieczorkiem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym to ja mowię do gina ze to ja muszę podpisac zgode na ten zabieg A On ze tak.... A ja : no to ja sie nie zgadzam aby obcy gapie:P gapili na moje wrota:P:P:P:P chodzilo mi o piguły i innych stażystów -zboczeńców:D:D:D a GIN zaczął sie smiac:( i mowi ze stazysci gapia bo muszą zobaczyc ta nowa metodę A ja mowie to niech se pogapia na kogos innego:P bo nie dosc ze to dla mnie stres to jeszcze wokól bĘDĘ WIDZIAŁA NAD SOBĄ GAŁY INNYCH... OOO NIE!!!!!! Mowie Wam powaznie ... jak zobacze kogos obcego to wywalę:P Ja juz taka jestem...... Zezwolenie ma tylko moj gin i ten 2gi co badał nasionka męza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enigma - po tym zastrzyku to ja miałam gdzieś (a i to zobaczyli ;) ), że w sali jest 2 lekarzy ginekologów - w tym jdna babeczka i 2 radiologów - młodych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigmuś ale jesteś przebojowa, pustawiałas tam już wszystkich, ale z drugiej strony nie dziwie CI się też bym się czuła niekomfortowo w trakcie takiego badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, wracam po długim czasie. Jakoś staram się otrząsnąć z tragedii, która mnie spotkała. Byłam w szpitalu, pęcherzyk ciążowy oczywiście nie rósł, miałam zabieg usunięcia tej obumarłej ciąży. Straszne. Staram się myśleć pozytywnie, ale to już druga utrata ciąży, więc boję się bardzo. Mam skierowania na badania genetyczne. Mam je zrobić w maju. Oczywiście na jakiś czas muszę zaprzestać starań o kolejną ciążę, więc wszystko baaaardzo odwleka się w czasie. Na tę ciążę czekałam ponad rok. Na razie chcę myśleć o długim weekendzie. Wróciłam już do pracy, ale strasznie nie chce mi się nic. Kasiu, doskonale wiem, co czujesz. Ściskam Cię mocno. Nie wiem, czy to pocieszające, ale pomyśl, że u Ciebie wszystko dobrze szło i gdyby nie ten cholerny pies byłabyś niedługo mamą, więc zobaczysz, że następnym razem uda się. U mnie to bardziej skomplikowana sprawa, ale też nie tracę nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanko - Skarbie ❤️ brakuje słów by wyrazić jak mi przykro. Wierzę, ze jest ci ciezko i że potrzeba dużo czasu na to, by dojść do jako takiej równowagi. Życzę ci, żeby badania nic nie wykazały i żeby nie było już zadnych przeszkód do twojego macierzyństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanka tak mi przykro i tak naprawde brak słów żeby CIe jakoś pocieszyć, przytulam CIę serdecznie dobrze że nie tracisz nadzieii to bardzo ważne TRZYMAJ SIĘ !!! obyś najszybciej jak to możliwe patrzyła na rosnący swój ciążowy brzuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joannko:) wczoraj nawet myslałam co u Ciebie? bo nie było Cie na forum:( Joannko ❤️ pwoedz mi czy Ty jesteś pod opieką dobrego specjalisty???? Dlaczego tak pytam??? bo skoro piszesz to tu juz 2 ciąza obumarła to czy robiłas wcześniej jakies badanie? no nie wiem chociaz toksoplazmoze??? Buziaczki dla Ciebie 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foli:) moj gin mowi ze ta wrogosc to bardzo rzadko spotykana ,ale juz wiem gdzie ja mogę zrobic Pedagog mi napisała gdzie robia te badanie, wiec moze uda mi sie w przyszłym tygodniu zrobic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana:) bo ja wolę wiedziec wszystko przed badaniem ,lepiej sie wtedy czuję:):):) Wogole to dzis w nocy to nie spałam ,a raczej spałam ale moje sny były koszmarem: sniły m isie same poronienia ,nadżerki, czyszczenia macicy i inne skrobanki......:(:(:(:( Naoglądałam sie wczoraj na polsacie o zabiegach i aborcjach i chyba to te nerwy przed szpitalem....... i takie cuda ...... :( Jedyny pozytywny aspekt : to brak apetytu:):):):):) hurra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joannka, przykro mi bardzo :( to straszne co cie spotkało. Zrób te badania genetyczne, mam nadzieję, że przy kolejnej ciąży bedzie wszystko dobrze, tyle przeszłaś, musi teraz być już tylko dobrze. Trzmaj się Enigma, niby rzadkie choć jak się czyta bociana to bardzo często dziewczyny to mają. Jakaś przyczyna musi być do cholery, skoro owulację masz a mąż dobre wyniki. Ja stawiam na wrogi śluz ale mogę się mylić. W sumie ty miałaś kiedyś laparoskopię z tego co pamiętam, nie wiem dlaczego ci to robili ale skoro robili to widocznie coś musiało być, coś co być moze wpłynęlo na macicę i moze faktycznie coś tam jest nie tak. Mam nadzieję, że zlikwidują tą przeszkodę w przyszłym tygodniu i niedługo zobaczysz te cholerne 2 kreski, moze też w czerwcu, tak jak ja? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enigma - odnoście koszmarów dzisiaj - nie jadłam cholera kolacji, wiec nie wiem skąd tak paskudny sen ... sniło mi się, ze dostałam .. okres 😠 To dopiero koszmar. A co do histeroskopii - faktycznie - może w końcu zlokalizują dziadoską przyczynę niepowodzeń i nasza Mamuśka ogłosi razem z Foli dwie kresiunie :) Byłoby siuper. W tym roku wszystkie ogłoszą dwie kresiunie. Bardzo, bardzo w to wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foli:) laparo miałam bo rosła mi torbiel ktora nie chciała sie wchłonąc i miałam zły wynik ca125 ,gin podejrzewał endometrioze Ale okazalo sie ze ta torbiel byla krwotoczna zbadali ja histopatolog i wsjo bylo oki Poza tym ja brałam przez 10lat!!!!! bez przerwy taqbletki anty:( wiec moze cosik popierd***** mi sie w organizmie... bo potem jak sie okazało raz miałam owu a raz nie..... Zobaczymy jak będzie w tym cyklu... jak pęcherzyki nie zdechna to będzie oki:) Ale to na wrogosc zrobie ,bo jesli sie okaze ze będę JEDNA Z NIEWIELU CO MA WROGOŚĆ:p:p:p:p to inseminacja Ale mysle ze jak przetrwam tą hist.... cos tam to inseminacja będzie pikuś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelko a ty co tak cichutko siedzisz....co tam u Ciebie dziś słychac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigma, no to zbadają ci przy okazji endometrium. Ja tabletki antykoncepcyjne brałam chyba 8 m-cy tylko, ale ja zawsze miałam regularne cykle. A teraz jak pomyślę po cholerę je brałam to mnie szlag trafia. No ale pozytywem jest to ze kobieta ma określoną ilość jajeczek więc je wtedy oszczędzałam :) hej Ana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma to jak wejść na kafeterię - poczytam sobie o wrotach i tym podobnyvh \"dziwolągach\" i juz mi się buźka śmieje :-D Zabajona i Enigma - piąteczka :-) Enigma - pasemek niet - obecnie raczej skupiam się nad zatrzymaniem masowej \"ucieczki\" włosów z mojej głowy :-O Zaraz po porodzie było OK ale jakies dwa miesiące temu to się zaczęło dopiero dziać ... Foli - nie ma sprawy. Bardzo chetnie podrzucę tego małego łobuza. Kłade go na plecy i mówię, że ma leżeć bo doktor tak kazał a on śmieje się i patrzy mi w oczy - i bach na plecy ... No to ja go spowrotem - a on znowu uśmiech nr 5 i na plecy - jak mu się uda przewrócic na plecki to zaczyna sie głośno chichrać , a ja wtedy wybucham tez smiechem i juz nie mam siły do niego :-D Teraz śpi - ostatnio ciągu dnia usypia tylko w wózku - dobrze, że w nocy śpi w łóżeczku :-P Roza - gratulacje 🌻. Faktycznie kruszynka z tej Twojej córeczki. Mój jak sie urodził to miał kilogram więcej i 55 cm. Ale to już jest ustalone, że mój to wielkolud i - hi hi hi :-) Joannka ❤️ ❤️ ❤️ U mnie dziś przepiękna pogoda - jak mały sie obudzi to znikam na dwór poopalać moja bladą buźkę. Pozdrowienia dla Wszytskich Kobietek Pa pa 🖐️ 🖐️ 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć laseczki! Joanka, Kasia ❤️. Kurczę tego właściciela psa bym chyba rozszarpała jakbym go dorwała. A ja mam jakąś zwałkę. Nic mi się nie chce robić, a te niepowodzenia mnie strasznie wkurzają. Do tego stopnia, że zrobił mi się guz pod pachą i nie jest to węzeł chłonny tylko włókniak. Takim sposobem czeka mnie zabieg usunięcia tego guza. Tylko muszę go najpierw zbadać. Myślę, że to włókniak, bo już dwa miałam usuwane z piersi wcześniej. Nie dość, że piersi mam we szwach, to jeszcze teraz będę miała szew pod pachą, w widocznym miejscu. Najprawdopodobniej te guzy robią się ze stresu :( Ciekawe, czym on jest spowodowany. Tak jak wcześniej pisałam, owu miałam na weselu. Także, pewnie nici z tego miesiąc. Chociaż staranka jakieś były, ale daję 1%. Już mam dosyć. Foli, ja mieszkam niedaleko Mazur. Ale o tej porze jest tam straaaaaasznie spokojnie. Jak na mnie za spokojnie. Sama studiuję na Mazurach (w Olecku) i tylko pustki. Jutro jadę. Może i dobrze, że teraz tam nie jedziecie. Aga, wielkolud jest słodziutki! I mamusia jakaś radosna :) Paula, ja też piszę pracę. Ale się nie chce, co? Enigma, jak Ty to wszytsko dokłaadnie przedstawiasz tak jak się zachowujesz u gina, to musi być wesoło!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam babeczki-laseczki Wpadam coraz rzadziej ale odpoczywam nieco od komputera i cieszę się slońcem i ostatnimi dniami beztroskiej \"wolności\" :-) JEst coraz ciężej i coraz trudniej, ale szczęśliwie dzisiaj zaczynamy 38 tc więc nie ma żadnego strachu. Jutro lecimy na to weselicho więc może w przyszłym tygodniu urodzę jak se jutro poskaczę troszkę. Ale moja beztroska jest tak wielka, że nawet torby do szpitala nie spakowałam :D Mam tylko poszykowane rzeczy dla malucha i nic więcej :-) Aga, dzieki za zdjęcia :-) Joanko, Kasiu, :-( cholernie mi przykro z powodu straty fasoleczek. Tak już niestety ten świat jest urządzony, że po chwilach radości przychodzą chwilę smutku i rozpaczy. Szczere współczucia, nawet nie potrafie wyobrazić sobie co teraz czujecie. Ale bardzo mocno was ściskam i przytulam i wierzę, że będzie dobrze i doczekacie się swoich pupilków. buzia wielka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwona, musisz pić dużo wody mineralnej, mało soli wcinać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×