Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zabajona

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V wiosenna

Polecane posty

korci mnie jednak żeby zrobic test (mimo przykrych doświadczeń) jutro bo akurat mam urodziny a pozatym żeby wiedzieć.....powiem Wam jeszcze że dziwnie sie czuje od wczoraj ale moze coś sobie wgrywam, kurcze przytulanki były tylko raz w owu a przed tydzień przerwy to chyba nie mozliwe.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigma, tak ale ten kundelek był u moich rodziców, ja tak mówię, że mój bo 10 lat mieszkałam z nim :) A amstafka jest też nasza ale pomieszkuje u rodziców męża bo on ją miał przed naszym ślubem i ona się tam wychowała ale często jest u nas na noc tyle ze nas często nie ma w domku a teściowa jest cały czas no i nie chcemy jej tak przyzwyczajać do naszego mieszkanka (choć uwielbia u nas być) bo jak dziecko się urodzi to przykro byłoby jej gdybyśmy ją oddali rodzicom, a ona + dziecko to byłaby katastrofa bo jest cholernie o mnie i męża zazdrosna, ja nie mogę dziecka przy niej na ręce wziąć ani np. szczeniaka jakiegoś. Natomiast teściowa moze bez problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli bardzo podobają mi sie amstafy, jak bedziemy miec dom to kupimy sobie amstafka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana fajnie by było gdybyś dowiedziała się, że jesteś w ciąży i miała prezent na urodzinki :) tego ci życzę. Nie bój się powtórki, jakie szanse są że to cic sie przytrafi drugi raz? prawie żadne. Nawet o tym nie myśl. Masz zakaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje Foliku oj żeby było tak jak mówisz to byłby najpiekniejszy prezent, wymarzony !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana, ja kocham te psiaki ale drugi raz bym się nie zdecydowała ze względu na ich impulsywność, moja amstafka jest nieobliczalna, wskakuje na drzewa, do stawu na głęboką wodę z mostku, wystarczy jej dać impuls. Jak goni muchę to niewazne że skacze po stole, po mnie i po innych ludziach. Moją amstafkę uwielbiam żałuję tylko że nie mogę jej mieć w domku przez jej zadzrość Enigma, ona jest tak samo zazdrosna cholera jak ja i zaborcza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze dałaś mi do myslenia, moze to nie dobra rasa biorąc pod uwage dziecko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc enigma🌻 Ana❤️ trzymam mocno kciuki byś miała wspaniały prezent na urodziny, hmm, wiesz o jakim myślę:-)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigma, nie wiem czy twoja też tak robi ale moja skacze przez wszystkie płoty, a jej ulubioną zabawą jest rozpędzanie się i uderzanie w nas z całym impetem swoim cielskem, choć mi tego nie robi za często bo jej nie pozwalam ale na mojego męża non stop tak wpada i to ma go zachęcić do zabawy, a zabawa jest najlepsza jak jest niebezpieczna, skakanie po drzewach (dosłownie), do wody, przez płot. Jak jej mówię aport to nie szuka jak normalny pies patyków na ziemi tylko zrywa galęzie z drzew i potrafi złapać gałaź i tak wisieć w powietrzu dość długo aż nie spadnie z gałęzi. Po każdym spacerze a chodzimy z nią codziennie prawie przychodzi zakrwawiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana, nie wiem moze ja trafiłam na taką nieobliczalną psinę jej matka jest też impulsywna ale z dziećmi się bawi, moze dlatego że zna je od małego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa foli:) no juz wiem:) pamiętam jak pisałas o tym psiaczku:) Ana :) ja to na Twoim miejscu zrobiłam chyba jednak betę:) aczkolwiek u mnie test też leży w szyfladzie juz od 3 miesięcy hihihihih i zrobię go ale w dniu @ lub dzien po. Wydaje mi się ze cykl mi sie wydłuzy o 2-3 dni bo owu miałam w 13-14dc a nie w 11 więc nie bedę się zbytnio stresowała :) Termin @ mam na 12 kwietnia wg cykli 25dniowych a takie miałam ostatnio aleteraz będzie chyba ok 27-29dniowy czyli przed Swiętami pewnie się wszystko wyjaśni:):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D czesc kobietki kochane :D od wczoraj nadrabiałam zaległości i w końcu mogę się odezwać... Zabajona 🌻🌻🌻 Ana, cieszę się strasznie, że Julcia już ma się lepiej i przede wszystkim, że do domku wyszła... A jeśli chodzi o test... ;) Miło by było, tak w urodzinkim ❤️ Enigma, to skoro to ciałko takie wypasione i endo ogromne, to w takim razie wesołego Zajączka życzę ;) A propos babskich pogaduszek... Ja nie jestem zazdrosna. Chyba myślę podobnie jak enigma - im więcej facet ma wolności, tym mniej kusi go otaczający świat ;) My z W często wychodzimy osobno zwłaszcza, że on dużo podróżuje i ciągle gdzieś z klientami wychodzi, a ja w domku jestem i tu ze znajomymi robię różne wypady. To ja kuszę, bywam tajemnicza i to raczej on czasem jest zazdrosny. Poza tym... Może to straszne, co napiszę, ale facetom nigdy nie można ufać na 100%. Jeśli chodzi o kobiety, nigdy nie można mieć pewności, ja mam natomiast pewność, że gdyby coś się wydarzyło, to W po pierwsze nie potrafiłby spojrzeć mi w oczy a po drugie przyznałby się, a doskonale wie, jakie byłyby konsekwencje... Mam więc nadzieję, że zdaje sobie sprawę z ryzyka ;) Fryzjera nie mam :) Ciągle eksperymentuję. Ostatnio dostałam namiary na dobrego stylistę i zaproponował mi dość dużą zmianę, ale jakoś mnie nie przekonał. Do tej samej zmiany jdnak przekonała mnie inna fryzjerka no i faktycznie, opłaciło się, bo zmieniłam kolor i chyba lepiej wyglądam :) A pieska mam, ale u rodziców. Uroczego białego pudelka, ale nie jest strzyżony jak klasyczne pudle, tylko taki misiu z niego zarosnięty. Teraz też chcielibyśmy mieć psa, ale bardzo dużo nie ma nas w domu i szkoda by było... A wiadomo, że nie wszędzie pieska można zabrać. No i o mieszkanku jeszcze... Właśnie wczoraj dostałam informację z banku, że wszytsko ujest ok, więc teraz czekam na akt notarialny, wpis do księgi wieczystej i jeszcze w kwietniu przeprowadzimy się do własnego M :) Myslimy też o domku (z bali - bo taki nam się marzy), ale narazie nie mamy na to czasu. Budowę trzeba nadzorować, a z ciąglymi wyjazdami W i małym bobaskiem to za duże wyzwanie... Poza tym - mieszkanie jest urocze i narazie nie zamieniłabym go na żaden domek. Ale jak zapragniemy kolejnego powiększenia rodziny to z pewnością wrócimy do tematu ;) I jeszcze słów kilka o Juniorze :) Dwa dni temu troszkę się niepokoiłam, bo mało się ruszał, ale powiedziałamsobie, że poczekam jeden dzień, bo może ma taki mniej ruchliwy dzionek. I faktycznie... Od wczoraj nie mam chwili spokoju, bo mam wrażenie, że maluch rusza się cały czas. Dzisiaj nawet W położył rękę na brzuchu i powiedział do niego \"Junior, kopnij mamę, żeby poszła tatusiowi śniadanko zrobić\" i skubany kopnął!!!!!!!!!!! Wyobrażacie sobie???? Kurcze, już teraz mam przechlapane z dwoma facetami :D:D:D A co bądzie za 3 miesiące??? Ech :D Pozdrawiam Was serdecznie ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamieszka
Dziewczyny a jak myślicie jest sens robić test w dniu @, no oczywiście jak jej nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foli:) moje suczydło:) tez jest \"świrnięte\" jesli chodzi o takie zachowania:) ale z drugiej strony to mrucząca kotka ktora tylk ochciałaby sie piescic ,najlepiej z Pańcią:) Nie wiem co będzie jak przyjdzie dziecko ale myslę ze damy radą:) Kiedys jak przyszli znajomi i usiedli na sofie ,suczydło wskoczyło do pokoju jak torpeda, myk na sofę:) myk na głowę znajomego i zesikała mu sie na srodku gołej glacy:P:P:P:P................ze szczęscia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamieszka, to zależy od poziomu hcg... Mi 3 dni po terminie nie wyszedł. To znaczy doszukałam sie słabej kreski, bo rozbroiłam test nożem i pod światło potrzyłam (desperatka ze mnie :D), ale tak normalnie to nic nie było widać... A czasem grubaśna kreska w dniu @ wychodzi... Cześć maklady 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foli 🌻to masz niezłą rozrabiakę:-) mój pies(ma 4,5 roku skończy w moje urodziny - 29.04- uwielbia sie też bawić, kocha patyki - mogą być to drągale wielkie, kocha wodę -nie patrzy na nic w lecie tylko wskakuje i płynie, ale słucha sie bardzo, potrafi być bardzo grzeczny, a rano wita nas uśmiechem- naprawdę pokazuje zęby w górnej szczęce i zawsze trzyma jakąś zabawkę w pysku, chodzi do okoła łóżka, parska i pokazuje zęby gibając się całym ciałkiem, wygląda to przezabawnie :-) ale kiedyś jesteśmy z meżem na spacerku a tu patrzymy mały labradorek biega, taki pocieszny miał może 5 miesięcy, może 4, i zaczął bawić sie z naszym psem i raz sie tak rozpędził, że mężuś nie zorientował sie w czas a ten mały labrador zrobił by z niego kalekę, a dlaczego? poprostu tak pędził, że w nas wleciał, meżuś nie sądził, ze tak zrobi i ten niby mały psiaczek uderzył torsem z wielkim pędem w kolano męża, przez chwilkę myślałam, że mężuś zemdleje, po czym powiedział, że czuł, jakby kolano chciało mu sie na drugą stronę wywinąć, poprostu byliśmy w szoku, ze taki maluch mógłby taką tragedię wyrządzić , on poprostu nie patrzył że my idziemy, wleciał w nas jakby nigdy nic ucieszony:-), dlatego teraz bardzo zwracamy uwagę jak chodzimy na spacerki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Maklady co u CIebie? Zamieszka ja bym poczekała z teścikiem.....Aniu Juniorek też musi kiedyś odpoczywać, zmęczył sie pewnie troszkę ale odpoczął i znowu buszuje, ale masz fajnie kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć emika 🌼 maklady 🌼 ania 🌼zamieszka 🌼 Ania:) jak mały sie urodzi to pewnie będzie maminynek:P więc będzie po Twojej stronie:) gorzej jak dorosnie :P:P:P:P:P hihihihihiih:) Zamieszka:) jesli masz regularne cykle to poczekaj jeszcze jeden dzien i rob:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maklady🌻 anka❤️, fajnie masz z tymi panami swoimi:-) my też na jesieni sie wyprowadzamy, na razie na wynajem ale w przeciągu roku pewnie kredyt i na swoje, a kiedyś dom, duży, bo mężuś chce by cała rodzina przyjeżdżała, on ma małą rodzinę a zawsze chciał mieć dużą, na szczeście moja jest wielka a i jak planujemy 5 lub 6 dzieci to zapełni się z pewnością:-) a co do zazdrości, to jestem tego samego zdania, my z meżusiem też sie na tyle znamy że nie ukryło by się to, a konsekwencje każdy z nas zna:-) ale nam to nie w głowie, kochamy sie narazie bardzo, już 5 lat chyba:-) i nadal o siebie zabiegamy, a mój mężuś kiedys w rozmowie mi powiedział, że on baletów ma dość, a jak kocha to stale i prawdziwie i chce tylko stabilizacji rodzinnej:-)którą tworzymy🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emika, mój W uwielbia się bawić, a ponieważ siły i energii ma niespożyte ilości, to często ja siedzę, a on obtańcowuje wszystkie laski na imprezie, nawet nieznajome. Ala ja się przy tym świetnie bawię, bo on jest zadowolony, że sie bawi, a ja mogę przez chwilkę odsapnąć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamieszka
Dzięki dziewczyny, poczekam kilka dni, no chyba że mnie wcześniej zaleje. Miłego dnia dla Was wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamieszka
dzięki Ana, ale nastawiona jestem, że raczej małpiszon przylezie, ale nie chcę się martwić zawszasu. Będzie co ma być. Ostatnio jakoś jestem wyciszona i staram się myśleć pozytywnie. Przecież kiedyś wszystkim nam się uda - na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to podobnie jak ja przygotowana jestem w tym miesiącu na @ a co ma być to będzie no nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamieszka trzymam kciuki❤️ Ana, mój nie lubi z innymi kobietkami tańczyć i nie przepada jak ja tańczę z innymi, ale razem sie świetnie bawimy i nam to wystarcza :-) ale jakby miał ochotę z kimś innym potańczyć to nie mam nic przeciwko:-) , ja uwielbiam tańczyć, chodziłam do szkoły tańca kiedyś, teraz narazie nie mogę sobie na to pozwolić, ale kiedyś wrócę do Equarolla:-) u mnie coś słonko chce sie przebić:-) no wyłaź że kulo ciepła:-)🌻 a ja siedze i stukam:-), chyba jestem uczulona na pyłki leszczyny bo teraz kwitnie u nas w ogrodzie i na ulicy, a jak mam katar i kucham ciągle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emika my też z męzem na imprezach tańczymy ze sobą, ale głównie z tego powodu że lubimy tańczyć tylko ze sobą ja nie lubie tańczyć z innymi facetami zawsze na kazdej imprezce wybawimy się do rana....a tak apropo w tym roku szykują nam się dwa wesela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×