Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Estella13

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -

Polecane posty

Malinko, a wiesz, że kiedyś w szkole podstawowej na bal przebrałam się właśnie za wróżkę :) poza tym, mam w tym i własny interes, obiecałaś do mnie wpaśc po dwóch kreseczkach na teście, prawda? :) gadajcie tu sobie kobietki, ja idę na ploteczki, będe później :) miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka - powiem ci dodatkowo, ze ja po swoim hsg jak gadałam z lekarzem, to on powiedział, że laparoskopia za 3 miechy nie tylko dlatego, ze kolejki, czy trzeba wziąć szczepionkę, ale też dlatego, że zawsze lekarze po hsg dają kobiecie 3 cykle. Z reguły - jesli nie ma innych przyczyn - w ciągu tego czasu udaje się babkom zajść w ciążę w drugim cyklu po hsg, o ile nie w tym samym co było badanko. NIe chcę cię nastawić na taki scenariusz, ale naprawdę mój ginek sam powiedział, ze nikt jeszcze nie odkrył \"fenomenu\" tego badania, ale nawet przy drożnych jajowodach po tym badaniu duży odsetek kobiet zachodzi w ciążę. To niewytłumaczalne, jak równiez to, że akurat po hsg skończyły się plamienia (foli też pisała, że miała plamienia dzień przed @, a po hsg ustały - o ile pamiętam). Coś więc w tym jest. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, nie odzywałam się tak długo bo miałam wolne od wtorku zeszłego tygodnia a przez remoncik neta nie było, wczoraj miałam nadrabianie w pracy i teraz dopiero chwila wytchnienia. Widzę że jest dyskusja na temat bakterii, jeśli mogę wyrazić swoje zdanie, leczyłabym napewno. Jedne są groźne inne nie ale przed ciażą powinno się ich pozbyć, ze względu na to że jeśli szyjka się rozwiera mogą powodować wniknięcie do macicy i doprowadzić do poronienia a zwłaszcza do porodu przedwczesnego, mozna zarazić dziecko przy porodzie. A poza tym przed hsg nie powinno ich być bo mogą wniknąć do jajowodów i powodować zrosty np. chlamydia. Ja przed hsg dostałam antybiotyk i mój mąż też na wszeki wypadek bo nie wszystkie bakterie w posiewie wyjdą np. chlamydia czasem się utajnia. Zabajona, mnie też kusi zwolnienie bo mam tyle roboty, że czasem mam dosyć i ryczeć mi się chce :( ale jakoś też mam wątpliwości. Do stycznia pochodzę napewno a potem zobaczę. Z drugiej strony wiem że dziecko jest najważniejsze i nie ma co się męczyć i denerwować. No ale jak narazie pracuję zawzięcie. Andzia, ja też brzuszka nie mam dużego i tez martwiłam się że dzidzia może być mała ale okazało się że jest o tydzień większa niż powinna być :) Nawet kolega w pracy śmiał się, że to ciąża urojona :)wczoraj byłam u lekarza na cytologii i badaniu (bez usg) i tez powiedział, na podstawie badania brzucha, że dzidzia jest duża :) ale fakt że teraz brzuch nadrabia, długo nie było widać a teraz już się nie ukryje. W zeszłym tygodniu troche się podenerwowałam przez własną głupotę, najadłam się czekolady i słodkiego a potem miałam zaparcia, o zgrozo, od tego czasu nie jem słodkiego, mialam lęk psychiczny przed pójściem do toalety i musiałam wziąć leki ziołowe- takie słabe). Do tego lekarz powiedział, że to nie jest za bezpieczne bo wysiłek jest podobny do tego przy porodzie, potem miałam lekkie skurcze macicy i byłam lekko przerażona. Na szczęście już jest dobrze ale strachu się najdałam. Przeczytałam zaległości pobieżnie tylko niestety z braku czasu. Monik, wielkie gratulacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marfatka, czytałam, że myślisz o klinice w łodzi, ja tam byłam i jestem po udanym in vitro (pierwsza próba), byłam b. zadowolona a teraz jak coś mnie martwi, dzwonię do profesora, który robił in vitro i zawsze wszywstko cierpliwie mi wyjaśnia przez telefon cieszę się że mam przez to takie poczucie bezpieczeństwa, zresztą powiedział mi, że jeśli będzie coś się działo to zawsze służy pomocą, mimo że nie będzie prowadził mojej ciąży. Estelka, dojazdami się nie martw bo ja w łodzi byłam parę razy przed in vitro, moze 5 wyjazdów było w sumie a hotel był tylko na jedną noc, bo rano musiałam być w klinice a nie chciało mi się o 5.00 wyjeżdżać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UF, Foli, dobrze że wszystko ok! bo Twoja długa nieobecność tutaj była niepokojąca Foli,a Ty po punkcji i po transferze od razu do domciu jechałaś? przekonałyście mnie, kupuję i globulki antybakteryjne i ten rekini olej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak od razu do domu, miałam spać po transferze ale lekarz powiedział, że poleżeć trochę i do domu. Spałam przed transferem tylko żeby nie jechać wcześnie rano. A po punkcji to tylko ospała jesteś w sumie więc nie ma problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EEE, NO to skoro około 5 wyjazdów to nieźle, tym bardziej, ze dr Domitz z Białegostoku przyjmuje w piątki w Warszawie, więc zawsze można skoczyć na konsultację :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli - widzę, ze też remonciki zdominowały twój czas :) Co do zaparć, to ja generalnie nie mam większych problemów z tym, aczkolwiek sporadycznie się zdarza. Co dziwne - niekoniecznie po słodkościach. I też mam obawy przez pójściem do toalety. Z reguły przeczekuję więc do chwili, gdy organizm sam mi podpowie, w jakim momecie iść, zeby nie \"stresować się\" za mocno. Większe ciągotki mam do jabłek niż do słodkości. Przynajmniej ta szalona faza, którą miałam miesiąc temu mi przeszła, a wręcz chwilami czuję, ze coś jest po prostu za słodkie jak dla mnie. Staram się jeść racjonalnie i nie pchać w siebie pustych kalorii. No - mały problem jest z tym, ze niewiele mogę wcisnąć papu na raz, a i tak się najadam na tyle mocno, ze w zasadzie kolacji to ja nie jem. A kilogramki lecą ... mam już 9 na plusie :-o No ale to nie waga teraz jest wazna, tylko dzieciątko. Na te troski o wagę będzie czas kiedy indziej. No a z tym zwolnieniem to ja po prostu się waham, bo wiem, że jesli dobrze się będę czuła, to będzie mi psychicznie źle z tym, ze siedzę w domu i nic nie robię. To głupie, powinnam myśleć inaczej, że te ostatnie tygodnie ciąży spędzić na przygotowaniu do porodu i zmian w naszym życiu. Przede wszystkim skupić się na maleństwie. Tylko jak wyłączę myślenie \"co słychać w pracy?\". I pewnie tak czy siak raz w tygodniu zawitam w tych progach. Inna pozytywna strona pracowania, to niemyslenie o strachu przed porodem, a ten zaczyna się we mnie pojawiać. Nie wiem czego bardziej się boję - tego, że nie zdążę do szpitala, czy tego, ze będę darła japę. Najbardziej boję się komplikacji. Wiem, wiem ... trzeba wyłączyć takie myślenie, ale czasem to jest silniejsze. Tym bardziej, że z dnia na dzień przywiązanie do tego łobuziaka w brzuchu rośnie i uczucia coraz większe. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelka, ten doktor Domitrz, jest podobno bardzo fajny i konkretny. Żałuję, że sama wcześniej się do niego nie zapisałam. No, ale jak na razie chyba nie opłaca mi się zmieniać i zaczynać wszystkiego od początku. Poza tym jakoś mi się nie chce wierzyć, że w Novum tylko 6 tys. Myślę, że więcej, jak dojdą leki. Skoro w Białym, inseminacja jest 6 razy tańsza, to io in vitro pewnie też. Być może się mylę, ale ja też należę do tych, które muszą liczyć złotówki. Inna jest sytuacja, gdy finanse nie są problemem. Też bym wybrała Novum, ze względu na odległość. Pedagog i Andzia, dostałam fotki. Fajnie wyglądacie. Foli, super, że się odezwałaś. Prześlij zdjęcie, Twojego brzuszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona, ja też nigdy takich problemów nie miałam, raz mnie dopadło i nigdy więcej chcieć nie chcę :) ja mam dokładnie tak samo z tym zwolnieniem, trochę mi się nie chce siedzieć w domu. A na plusie mam 5 kg, własciwie tylko brzuch mi się powiększył a w spodnie biodrówki wchodzę nadal Iwona, 6 tys. to koszt zabiegu a do tego leki, badania przed i leki po. Ja też słyszalam pozytywne opinie o tym lekarzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u mnie kłopot ze spodniami polega na tym, ze w tyłku owszem - wszystkie pasują, ale żadnych nie zapnę :) Narazie wszystko idzie mi w brzuch najbardziej, w biust mniej, bo tylko o rozmiar sie zwiększył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny, dziś oddzywam się późno, bo mam mlyn a jutro to pewnie nawet nie kukne do Was....Andziu bardzo dziękuje CI za zdjątka wyglądasz bardzo ładnie, promieniejesz jaaaaa tezzz chceeeeeeee taki brzuszek !!!!! Malinko jak szłam do dr Kiecki miałam wiele obaw, jedną bardzo intymna (do tej pory zawsze chodziłam do ginekologa kobiety) a on okazał sie rewewlacyjnym lekarzem i człowiekiem, udziela rzeczowych informacji, jest bardzo delikatny i potrafi zażartować w odpowiednim momencie i stwarza naprawde super atmosferke, trzymam kciuki Malinko POWODZENIA !!!...ooooi Foli sie w końcu odezwała....buziaczki dla wszystkich kobitek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonko, w Novum powiedzieli mi, że kwota 6 tys obejmuje punkcję ,transfer, wszystkie wizyty i usg podczas całej procedury stymulacyjnej. Do tego trzeba doliczyć oczywiście leki. A w Białymstoku - wizyty + usg podczas procedury stymulacyjnej 1400 pln, zabieg icsi 1480 pln - w sumie 2880 pln. Czyki za to samo: Novum 6000 pln, Białystok 2900 pln. Różnica jest i w sumie jakby doliczyć nawet dojazdu, ewentualny nocleg poza domem i dodatkową wizytę konsultacyjną na dyżurze Domitrza w Warszawie, to i tak nie wyjdzie 3100 pln...ale mam jeszcze troche czasu na zastanowienie się :-) a byłam w aptece bytać o ten rekini preparat ;-) i kosztuje u nas 75 pln :-( musze poszukac tańszej apteki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo halo halo witam wszystkie dziewczyny wieczorkiem, jest tu ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Ana za informacje, cieszę się że idę do tego właśnie doktorka, czytałam o nim same pozytywne opinie. Zlecił ci już jakieś badania na pierwszej wizycie ?? Estelko poszukaj jeszcze w innej aptece, przecież nie może wszędzie tak drogo kosztować !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wróciłam z siłowni :-) czas zadbać o sylwetkę ;-) a że stranka zawieszone na miesiąc może dwa (serio, jakoś mi lekko na duszy, bo wiem, że czeka mnie przynajmniej miesiąc bez myślenia typu \"czy się udało\"), to mozna podźwigać ciężary, aby wzmocnić ciało :-) i na siłowni kupiłam olej z wątroby rekina, co prawda innej firmy niż Malinkowa, ale tak bardzo chcciałm rozpocząc nim kurację, że wzięłam co było :-) jak się skończy , to kupię ten biomarine. A wogóle znalazłam fajnie zaopatrzoną i tanią apteke internetową http://www.herbapis.nazwa.pl/index.html tam biomarine kosztuje 55 pln, ale maca jest niedroga i żeń-szeń jest i duże opakowanie folika i wiele innych fajnych rzeczy :-) miłej nocki i kolorowych snów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TABELA I NICK.....MIASTO....TERMIN........KG NABYTE....PŁEĆ........OBBRZUSIA Gosiaczek26...Szczecin.........26.07.05....Urodziła.......Wiktorię Domi24..........Warszawa.......22.05.05...Urodziła...Wiktorię i Zuzannę Ania79...........Kielce............08.09.05......Urodziła .........Igę Dorota28.......Zielona Góra....30.10.05...Urodziła.........Bartusia Mia26...........Wrocław.........01.11.05....Urodziła.......Mateusza Aga*.............Wrocław.........03.11.05....Urodziła........Pawełka Soul..............Warszawa......10.11.05......Urodziła.....Alę i Maję Ewka 77........Leszno...........28.11.05......Urodziła.............Olę Monika80.......Wrocław.........01.12.05.....Urodziła........Patrycja Anna. Jagoda1977....Rzeszów........17.12.05.......Urodziła....... Olę i Wiki Suzinka.........Tarn.Góry.......22.12.05.......Urodziła.......Mateuszka Sysia1912......Malbork..........03.01.06.......Urodziła........Tomusia Lulka79.........Bytom............03.01.06.......Urodziła.......Majeczkę Tu Kasia........Warszawa.......07.01.06.......Urodziła.......Bartusia Bozina .........Tarn.Góry ......10.01.06.......Urodziła.......Martynkę DIDO76 .....Piekary Śl. .........06.03.06.......Urodziła......Mateuszka li_de ...........Toruń.............03.03.06.......Urodziła.........Filipa olala..........ok Bydgoszczy..21.02.06.......Urodziła ...Magdalena Iga Guśka..........Rzeszów..........17.02.06......Urodziła.........Julię Roza_..........Olsztyn...........17.04.06.......Urodziła ....Maję Elff - ...........Łódź...............08.05.06......Urodziła.....Dominika Gonia78........Poznań...........02.05.06......Urodzila....Oscar..103cm Paula24........Poznań............01.06.06 ......Urodziła .........Patryk Aśka74 .......Trójmiasto.......13.08.06 .....Urodziła...Sandra, Monika Iskierka.......Siedlce...... .21.10.06.....10 kg... ..synuś Eryczek ....99 cm Zabajona........Olsztyn......... 30-31.01.07.....9 kg.....Aleksandra ......?? Silve26......Biała Podlaska........09.03.07........2kg............?.......? Foli.............Ostrów Wlkp.........08.03.07.........4kg........Nadia .....? Andzia77.....Wodzisław Sl........10.03.07.........5kg...........?.......?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TABELA II NICK..............1DC.........DC.....dzidzia, może@...czas staranek.....miasto Granini...........14.10.......30..........?..............2l i 2m-ce......Trójmiasto Emika............19.10......28-37......16-25.11 .....20 m-cy........W-WA Golka26..........18.04.......30..........?...............już 2 lata.......? Estella ...........06.11......27.......02.12............24 m-ce.......Warszawa Sabra ......... 01.11.......25-30..........?...............25m-cy........Trójmiasto ICSI -czekam na transfer Myszka1975......1.10.......27-28.......?............24 m-c........Katowice SĄ II KRESKI AnA 30............7.10.......30-34.......?...............nie licze juz... enigmaa........4.11.......25-30...ok 01.12 ....11 m-cy......Katowice beti78............19.10......26-28......???...............22 m-ce.......łódzkie gosiaczek76......03.11.......28.......30.11...........17cykl..........Morąg Iwona77 ..........05.08.....31-34.......?...............ponad 2 lata...podlaskie OCZEKUJĄCA1... 25.08......35..........?...............19 m-cy.......Warszawa JaChceFasolke...przerwa w staraniach................17 m-cy...... Chorzów Nadwislanka......11.10......21......??? 5.11.....27 m-cy.... okolice Warszawy Zuleczka .........27.09......31-40.......27.10...........16m-cy.... Trójmiasto Tak tylko przypominam obie tabelki, żeby znowu się nie zakopały głęboko:) A ja zaczynam 29 tc. Rety - ten czas zaiwania jak dziki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Zabajona u Ciebie pochmurno?? U mnie wreszcie dzisiaj słonko zaświeciło:) Poproszę o jakieś fotki bo jakoś nikt o mnie nie pamięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelko na rynku jest wiele preparatów z rekina, m.in. Iskial i inne... Ten Bio Marine jako jedyny zawiera olej z rekina tasmańskiego i ma tak dużą (skoncentrowaną) zawartość agliceroli i skwalenu, no i w związku z tym tak mocno podnosi odporność, że stosuje się go nawet przy chemioterpiach i leczeniu nowotworów. Ponadto miał robione badanie kliniczne i ma udokumentowane efekty. Ściągnij sobie ze stronki ulotkę i porównaj zawartość. Najwyżej spróbuj łykać w większej dawce. Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJA! Malinko, proównałam i sekwalenów biomarine ma rzeczywiście dużo więcej, ale już tych a...coś tam, tyle samo. Za dwa tygodnie składam zamówienia na witaminki dla męża to zamówię teź biomarine, będzie jeden koszt wysyłki :-) Zabajona, ano zaiwania ten czas, zaiwania :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelka u mnie kosztuje Marine 61 zl. Pytalam wczoraj. Ale ja kupilam zwykly tran i witaminki dla siebie i meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no pochmurno u mnie i tak przygnębiająco :-o A fotki to muszę pościągać i dorobić co nieco, choć mój mąż momentami szpieguje mnie z aparatem, niby to coś tam przy nim majstruje, a potem pyk i fota. Nie musze mówić, ze okropna, zazwyczaj jestem albo jakaś taka rozwichrzona, albo w dresie. A ostatnio właśnie głaskałas brzusio jak mała się wierciła (oczywiście bluzeczka odsłoniła bebzun), a ten pstryknął hipcia. Niby że na pamiątkę. Oki ;) Więc jak pozrzuca te fotki, to podeslę, a może coś jeszcze dopstrykamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×