Pytania dotyczące Biblii

Dreamer>>>>>>>a co powiesz jak kobieta ma męża a ja jestem jej dobrym kolegą i oboje chcemy seksu bo jej mąż nie zaspokaja? czy wedłóg ciebie to złe?co o tym myślisz?

a gdzie jest dreamer? ...:):):) http://iwkas.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?283275 polecam. pt. jakiemu Panu słuzysz?, ciekawe komentarze do tego wpisu na blogu. kontynuacja tematu w nawiązaniu do przedstawienia http://www.godtube.com/view_video.php?viewkey=ee73e63418003b47d7d5

http://iwkas.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?283275

http://iwkas.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?283275, dlaczego się ten przecinek przesuwa?, na blogu w temacie książki: Jakiemu Panu służysz? ciekawe czy teraz się uda?:)

aaaaa tam...:) nietechniczna jestem, nie wiem dlaczego się nie udaje skopiować linku? Moze ktoś mnie nauczy?:):):) skopiuję tekst i już:):):), gdyby ktoś był pomocny czekam na wskazówki:) Jakiemu Panu służysz? Czytałam ostatnio bardzo ciekawą powieść chrześcijańską, "Upadek Lucyfera" Wendy Alec , opowiadającą historię upadku jednego z archaniołów, historię tego, jak Piękny Boży Anioł stał się przeciwnikiem Boga i rodzaju ludzkiego, a przyczyną tego była zawistna miłość o Boga, o to, że Bóg tworzy nową rasę stworzenia, rasę na swój obraz - ludzi, by mieć z nią bliskie przyjacielskie relacje. Historia napisana bardzo ciekawie, z dużą dozą wyobraźni i bardzo wyobraźnię poruszająca. Nie mogę do niej podejśc jako do traktatu teologicznego (bo nim nie jest) i z pewnością znaleźliby się teologowie, którzy dyskutowaliby z pewnymi szczegółami tej historii (teologowie zawsze znajdą powód do dyskusji - coś o tym wiem:)... jednakże poza pewnymi detalami, będącymi jedynie bardziej, badź mniej trafną interpretacją pewnych biblijnych wskazówek, powieść warta jest uwagi i przemyślenia. To, co zwróciło moją uwagę w tej książce, to bardzo obrazowo ukazany akt przekazania Luceferowi władzy nad ziemią. Bóg, stwarzając ziemię, powierzył ją człowiekowi. Ziemia była jego domem, miejscem pracy. Człowiek miał nią zarządzać w Bożym imieniu. Była miejscem błogosławionym przez Boga, pięknym. Człowiek codziennie miał relację z Bogiem. Przechadzał się z Nim po ogrodzie Eden i rozmawiał jak z najbliższym przyjacielem. Człowiek był Bogu całkowicie poddany, posłuszny, pełen miłości do niego. I gdy Bóg panował nad życiem człowieka wszystko było pełne harmonii. Jednak coś się zmieniło. Lucyfer, jako przeciwnik Boga i ludzi, postanowił zepsuć Boże stworzenie, odebrać Bogu tych, których uczynił on na swój obraz i których tak ukochał. Dlatego postanowił nakłonić człowieka do nieposłuszeństwa Bogu. Zrobił to bardzo sprytnie, podstępnie. Wiemy jak to się potoczyło... drzewo, wąż, Ewa, owoc... Wszyscy doskonale znamy tę opowieść. W momencie gdy człowiek zgrzeszył, gdy zamiast Boga posłuchał podszeptów szatana, to szatan stał się jego panem i władcą. To on przejął kontrolę nad człowiekiem, nad jego potomstwem i nad powierzoną mu ziemią. Stał się ich władcą... W ksiażce jest to ukazane bardzo obrazowo, jak dwóch archaniołów Michał i Gabriel, przekazują Lucyferowi księgi, stanowiące o własności ziemi i rodzaju ludzkiego... Lucyfer staje się władcą nad ludzkością... Człowiek na skutek upadku musiał opuścić Eden... Bez Boga był stracony... Szatan przejął kontrolę nad ludzkością i nad ich ziemią. Teraz już nie człowiek był panem ziemi, ale szatan, którego posłuchał. Wszyscy ludzie, którzy odtąd przychodzili na świat, rodzili się ze skażoną grzechem naturą, naturą buntowników. Szatan, wiedząc, że jego przeznaczeniem jest jezioro ognia, postanowił zabrac tam ze sobą wszystkich tych, którzy do niego należą... wszystkich, których grzech odzielił od Boga. Bo za grzech jest śmierć... Wydawało się wszystko stracone... jednak... Bóg miał plan! Odwieczne Boże prawo stanowiło, że jeśli jakiś człowiek, który nie ma grzechu, na którym nie ciąży przekleństwo Adama, zgodzi się przelać swą krew w zastępstwie ludzkości, wtedy zostanie spłacona kara, spłacony dług... i ludzie przez tego człowieka bedą mogli wrócić do Boga, pod jego władzę. Takiego człowieka nie było na ziemi. Wszyscy zgrzeszyli. Byli zniewoleni grzechem. Mieli grzeszną naturę - ludzie nie potrafili nie grzeszyć. Więc sam Bóg z miłości do ludzi, w osobie Syna, stał się prawdziwym człowiekiem i przelał swą krew, by wykupić tych, którzy przez wiarę przyjmą tę ofiarę. Od tej pory wszyscy ci, którzy obmywają swe grzechy w krwi nieskalanego Baranka Bożego - Jezusa, mają pokój z Bogiem, zostają odkupieni, wyrwani spod władzy diabła i przeniesieni pod władzę Jezusa. Piękna opowieśc o miłości i poświęceniu, naszego Pana... Nie wiem, czy drogi czytelniku zdajesz sobie sprawę, ale jeśli nie należysz do Jezusa... to nadal pozostajesz pod władzą diabła. Biblia wyraźnie mówi o szatanie jako o władcy, który działa w sercach ludzi opornych (Ef 2:2). Mówi, że ziemia i wszystkie królestwa zostały jemu przekazane (Łk 4:6). Mówi, że jest on panem i bogiem tych którzy nie są pojednani z Prawdziwym Bogiem (J :44; 2 Kor 4:4). Ale Biblia mówi też wyraźnie, że przez Jezusa, możemy być wyrwani z mocy szatana, wyrwani z jego królestwa i przeniesieni do królestwa Jezusa i pod Jego władzę (Kol 1:13). Efez. 1:7 W nim mamy odkupienie przez krew jego, odpuszczenie grzechów, według bogactwa łaski jego, Być może myślisz, że jesteś panem swego losu, że nalezysz sam do siebie i nikt nad tobą nie włada. Mylisz się. Jeśli Bóg nie jest twoim Panem, jeśli nie nawróciłeś się i nie przeszedłeś pod władzę Jezusa... to pozostajesz pod władzą szatana... i jeśli się nie nawrócisz, podzielisz jego los... Dziś jest dzień łaski. Dziś jest dzień zbawienia. Nie trwoń więcej swego życia. Jezus oddał za ciebie swe życie, by przywrócić pokój między tobą a Bogiem. Przyjdź pod jego krzyż. Wyznaj swe grzechy i odwróć się od niech. Pójdź za Jezusem, który może dac ci nowe życie, życie w zwycięstwie nad grzechem, diabłem. Uczyń Jezusa swym Panem, byś był zbawiony. Rzym. 10:9-13 Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz. Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu. Powiada bowiem Pismo: Każdy, kto w niego wierzy, nie będzie zawstydzony. Nie masz bowiem różnicy między Żydem a Grekiem, gdyż jeden jest Pan wszystkich, bogaty dla wszystkich, którzy go wzywają. Każdy bowiem, kto wzywa imienia Pańkiego, zbawiony będzie. Drogi czytelniku, kto jest twoim Panem?

Droga Kamelio a czy wiesz że cudowna Ziemia to jedynie pyłek na kosmicznym zadupiu który może być w każdej chwili zmieciony przez asteroidę i prędzej czy później do tego dojdzie?

oczywiście wiem, ze to pylek:) ale wiem też ze Bóg panuje nad sytuacją:):):) To on o tym decyduje kiedy nadejdzie kres TEJ ZIEMI a ze nadejdzie kres tej ziemi, to nieuniknione:):):)

Droga Dobra Kamelio, a od której księgi najlepiej rozpocząć studiowanie Biblii?? Czy wg kolejności chronologicznej? Z góry dziękuję za odpowiedż.

Nic z tego. Owszem kres nadejdzie bo wynika to z prawa wielkich liczb... powtórzy się to co stało się w 1994 r. z Jowiszem - tyle że ta planeta to gazowy olbrzym a okruch zwany Ziemią zostanie zmieniony w odronbinę żużla kosmicznego. Nie ulegajcie złudzeniom że ktoś nas ocali, bo nikt nie został ocalony z tego co zachodzi na planecie (klęski żywiołowe, epidemie) - więc i tu nie będzie wyjątku. A po Ziemianach zostaną jedynie wysłane przez nich elektomagnetyczne fale radiowe i telewizyjne gnające z prędkością światła przez kosmos.... - ostatnie echo cywilizacji.

Jezus daje duchowe ocalenie od śmierci wiecznej:) Trelku:) witaj:) Ja bym osobiscie polecała Ci zacząć od Ewangeli Jana, potem inne ewangelie- Słowa Jezusa, potem może listy, tez od Janowych chyba bym proponowała, dzieje Apostolskie, reszta listów....i w między czasie Stary Testament. Np. Proroków , Izajasza Jeremiasza, Psalmy:):):) módl się do Boga, zeby On sam jako Nadawca mówił Ci przez Ducha Swiętgo co ma Ci osobiście do powiedzenia:) Wszystkiego dobrego. :)

Spodziewałem się takiej odpowiedzi :) nie ma to jak ucieczka przed bezwzględną rzeczywistością A co do Biblii to oczywiście poznawanie selektywie - broń Boże bez tych obszernych ksiąg ST gdzie mamy opisy "narodu wybranego" czyli zgrai morderców i dewiantów w stylu dzisiajszych talibów.Inna sprawa że to w większości bajki o potędze - odważni archeolodzy i historycy nie oszołomiony przez fanatyzm religijny piszą o tym od dawna - ostatnio we Wprost (nr wielkanocny).

dla Ciebie bezwzględna, dla mnie spokojne, szczęśliwe odejście do wieczności z Panem moim i Bogiem:):):)

Errata - miało być: "selektywne' i " nie oszołomieni". Swoją drogą Duch chadza kędy chce i nie broń się gdy trafi ci do ręki np. praca "Czy Biblia kłamie" Olszewskiego :) lub wiele podobnych Pokój z wami wszystkiemi!

dla mnie Bóg nie jest kłamcą:) On cokolwiek obiecał MA MOC uczynić. Wierzę w to. Wiara jest moją niezniszczalną nadzieją. Nadzieja w Jezusie nie umiera nigdy. Dołączając do wiary i nadziei miłość, która jest największa...jestem szczęśliwa i pewna swojej przyszłosci:) Polecam wszystkim....

Jak widzę masz trudności z odróżnieniem Boga Który Jest (i nie twój ani nikogo innego) od zbioru legend i podań zwanego Biblią. Nic to, keep the faith like me. Pokój z wami raz jeszcze i dobranoc

Dla mnie ten Bóg który JEST, objwił się w SŁOWIE SWOIM i w JEZUSIE CHRYSTUSIE i dał tego dowód przez to ze Jezus Zmartwychwstał. Sam o sobie mówił kilkakrotnie ze powstanie z martwych po trzech dniach od swojej śmierci. Dla mnie nie jest to legenda, ale fakt, spisany przez świadków tego wydarzenia:) Spełnione proroctwa po kilku tysiącach lat w wielu szczegółach są dowodem ze Ten który JEST jest autorem Biblii. :) możesz mieć inne zdanie, Bóg dał Ci wolną wolę. Poznaj Jego Słowo DOKŁADNIE.....zadaj sobie ten trud a odnajdziesz perłę, skarb, najcenniejszy....bo warty nieśmiertelnośc i całą wieczność z BOGIEM twarzą w twarz:)

Xdj..:)

Hej:) Jestesmy w domku. Szunemitka witaj wsród wolnych , kochajacych Jezusa ludzi Kamelio nie zapomnij dac znac kiedy bedziesz na ewangielizacji Niech Bog wam błogosławi:)

Współczesny człowiek jest rozczarowany chrześcijaństwem. Uważa, że nie ma mu ono nic do zaoferowania. Patrzy na Kościół jak na instytucję, a ludzi mu oddanych postrzega jako słabych, uległych, nie mających pomysłu na życie. Zapraszam wszystkich ze Sląska do Katowickiego Spodka. Od 6-13 kwietnia, to 8 wieczorów, koncertów, przezdstawień i Dobrej Nowiny. http://www.prochrist.pl/index.php?D=113&PHPSESSID=0fd0fe1c383d0b22f17ac6fcbde20d29 Bóg może Cię zadziwić:) Jeśli nie jesteś z Katowic i okolic, zobacz na mapie czy w Twoim mieście będą transmisje. Spotkania przekazem satelitarnym dotrą do wybranych miast Europy i do wielu miast w Polsce:) http://www.prochrist.pl/index.php?D=79

witaj aju:) Chciałabym być na wszystkich wieczorach, na pewno w niedzielę:), bardzo bym chciała być we wtorek- zeby zobaczyć ten chór-1400 osób, zobaczymy jak opieka nad Zosią:) Wszystko okaże się trochę w trakcie tego tygodnia. Do usłyszenia zatem:):):) papapap Dobrej niedzieli

a jak ja nie wierzę to gdzie trafię ?? Nie będę żyć po śmierci ?? w innej materii ?? czyli ci którzy nie uwierzyli w boga życ nie będą i ich życie tu na ziemi nie ma żadnego sensu??

Droga motylanóżko:) piękne masz Imię :) internetowe:) Mk 16:15 Bw "I rzekł im: Idąc na cały świat, głoście ewangelię wszystkiemu stworzeniu(16) Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony. (17) " Ewangelia to Dobra Nowina ze Bóg daje człowiekowi zbawienie za darmo, z łaski, kkażdy kto je przyjmie od Zbawiciela będzie zbawiony - uratowany od wiecznego potępienia. Bóg Biblii mówi o dwóch Panach, którym sie służy. Jeśli nie słuzysz Bogu, bo w Niego nie wierzysz to jakiemu Panu słuzysz? Sama przed Bogiem odpowiedz na takie pytanie. Niech Cię Bóg błogosławi. Uwierz w Jezusa, a będziesz zbawiona ty sama i cały Twój dom:):):) To wspaniała obietnica.:) Jakiemu Panu służysz? Czytałam ostatnio bardzo ciekawą powieść chrześcijańską, "Upadek Lucyfera" Wendy Alec , opowiadającą historię upadku jednego z archaniołów, historię tego, jak Piękny Boży Anioł stał się przeciwnikiem Boga i rodzaju ludzkiego, a przyczyną tego była zawistna miłość o Boga, o to, że Bóg tworzy nową rasę stworzenia, rasę na swój obraz - ludzi, by mieć z nią bliskie przyjacielskie relacje. Historia napisana bardzo ciekawie, z dużą dozą wyobraźni i bardzo wyobraźnię poruszająca. Nie mogę do niej podejśc jako do traktatu teologicznego (bo nim nie jest) i z pewnością znaleźliby się teologowie, którzy dyskutowaliby z pewnymi szczegółami tej historii (teologowie zawsze znajdą powód do dyskusji - coś o tym wiem ... jednakże poza pewnymi detalami, będącymi jedynie bardziej, badź mniej trafną interpretacją pewnych biblijnych wskazówek, powieść warta jest uwagi i przemyślenia. To, co zwróciło moją uwagę w tej książce, to bardzo obrazowo ukazany akt przekazania Luceferowi władzy nad ziemią. Bóg, stwarzając ziemię, powierzył ją człowiekowi. Ziemia była jego domem, miejscem pracy. Człowiek miał nią zarządzać w Bożym imieniu. Była miejscem błogosławionym przez Boga, pięknym. Człowiek codziennie miał relację z Bogiem. Przechadzał się z Nim po ogrodzie Eden i rozmawiał jak z najbliższym przyjacielem. Człowiek był Bogu całkowicie poddany, posłuszny, pełen miłości do niego. I gdy Bóg panował nad życiem człowieka wszystko było pełne harmonii. Jednak coś się zmieniło. Lucyfer, jako przeciwnik Boga i ludzi, postanowił zepsuć Boże stworzenie, odebrać Bogu tych, których uczynił on na swój obraz i których tak ukochał. Dlatego postanowił nakłonić człowieka do nieposłuszeństwa Bogu. Zrobił to bardzo sprytnie, podstępnie. Wiemy jak to się potoczyło... drzewo, wąż, Ewa, owoc... Wszyscy doskonale znamy tę opowieść. W momencie gdy człowiek zgrzeszył, gdy zamiast Boga posłuchał podszeptów szatana, to szatan stał się jego panem i władcą. To on przejął kontrolę nad człowiekiem, nad jego potomstwem i nad powierzoną mu ziemią. Stał się ich władcą... W ksiażce jest to ukazane bardzo obrazowo, jak dwóch archaniołów Michał i Gabriel, przekazują Lucyferowi księgi, stanowiące o własności ziemi i rodzaju ludzkiego... Lucyfer staje się władcą nad ludzkością... Człowiek na skutek upadku musiał opuścić Eden... Bez Boga był stracony... Szatan przejął kontrolę nad ludzkością i nad ich ziemią. Teraz już nie człowiek był panem ziemi, ale szatan, którego posłuchał. Wszyscy ludzie, którzy odtąd przychodzili na świat, rodzili się ze skażoną grzechem naturą, naturą buntowników. Szatan, wiedząc, że jego przeznaczeniem jest jezioro ognia, postanowił zabrac tam ze sobą wszystkich tych, którzy do niego należą... wszystkich, których grzech odzielił od Boga. Bo za grzech jest śmierć... Wydawało się wszystko stracone... jednak... Bóg miał plan! Odwieczne Boże prawo stanowiło, że jeśli jakiś człowiek, który nie ma grzechu, na którym nie ciąży przekleństwo Adama, zgodzi się przelać swą krew w zastępstwie ludzkości, wtedy zostanie spłacona kara, spłacony dług... i ludzie przez tego człowieka bedą mogli wrócić do Boga, pod jego władzę. Takiego człowieka nie było na ziemi. Wszyscy zgrzeszyli. Byli zniewoleni grzechem. Mieli grzeszną naturę - ludzie nie potrafili nie grzeszyć. Więc sam Bóg z miłości do ludzi, w osobie Syna, stał się prawdziwym człowiekiem i przelał swą krew, by wykupić tych, którzy przez wiarę przyjmą tę ofiarę. Od tej pory wszyscy ci, którzy obmywają swe grzechy w krwi nieskalanego Baranka Bożego - Jezusa, mają pokój z Bogiem, zostają odkupieni, wyrwani spod władzy diabła i przeniesieni pod władzę Jezusa. Piękna opowieśc o miłości i poświęceniu, naszego Pana... Nie wiem, czy drogi czytelniku zdajesz sobie sprawę, ale jeśli nie należysz do Jezusa... to nadal pozostajesz pod władzą diabła. Biblia wyraźnie mówi o szatanie jako o władcy, który działa w sercach ludzi opornych (Ef 2:2). Mówi, że ziemia i wszystkie królestwa zostały jemu przekazane (Łk 4:6). Mówi, że jest on panem i bogiem tych którzy nie są pojednani z Prawdziwym Bogiem (J :44; 2 Kor 4:4). Ale Biblia mówi też wyraźnie, że przez Jezusa, możemy być wyrwani z mocy szatana, wyrwani z jego królestwa i przeniesieni do królestwa Jezusa i pod Jego władzę (Kol 1:13). Efez. 1:7 W nim mamy odkupienie przez krew jego, odpuszczenie grzechów, według bogactwa łaski jego, Być może myślisz, że jesteś panem swego losu, że nalezysz sam do siebie i nikt nad tobą nie włada. Mylisz się. Jeśli Bóg nie jest twoim Panem, jeśli nie nawróciłeś się i nie przeszedłeś pod władzę Jezusa... to pozostajesz pod władzą szatana... i jeśli się nie nawrócisz, podzielisz jego los... Dziś jest dzień łaski. Dziś jest dzień zbawienia. Nie trwoń więcej swego życia. Jezus oddał za ciebie swe życie, by przywrócić pokój między tobą a Bogiem. Przyjdź pod jego krzyż. Wyznaj swe grzechy i odwróć się od niech. Pójdź za Jezusem, który może dac ci nowe życie, życie w zwycięstwie nad grzechem, diabłem. Uczyń Jezusa swym Panem, byś był zbawiony. Rzym. 10:9-13 Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz. Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu. Powiada bowiem Pismo: Każdy, kto w niego wierzy, nie będzie zawstydzony. Nie masz bowiem różnicy między Żydem a Grekiem, gdyż jeden jest Pan wszystkich, bogaty dla wszystkich, którzy go wzywają. Każdy bowiem, kto wzywa imienia Pańkiego, zbawiony będzie. Drogi czytelniku, kto jest twoim Panem?

ło matko ty jesteś nawiedzona....

skoro wasz bog jest Miłością, jest miłosierny....to.....dopowiedzsobiesama

Kamelio, czy czytałaś trylogię chrześcijańską "Znamię lwa"? Francine Rivers? Chciałabym się dowiedzieć, czy realia chrześcijańskie są w niej dobrze oddane.

motylanóżko. Jest Miłością, ale jest też sprawiedliwością:) Napisałam Ci co Bóg Biblii mówi na temat zbawienia. Sama piszesz , ze to \"nasz\" Bóg, a czy jest też Twoim Bogiem? Czy oczekujesz czegoś od Boga? Czy chcesz poznać Jego wolę odnośnie Twojego życia? Poczytaj w Jego Słowie. Trelku, nie czytałam, tej książki.

trelku ja czytalam :) wydaje mi sie, ze sa dobrze oddane. Polecam podobnie jak i inne ksiazki tej autorki. witam po urlopie :) moj synus jest sliczny i taaaaaki kochany

belaizo gratulacje!!!! czekam na zdjęcia synusia -mailem:):):) Cieszę się , ze tak się wszystko udało:):):) Bóg jest WIELKI I WSPANIAŁY:)

\"a gdzie jest dreamer? \" a jestem, tutaj, siedzę sobie na pupci ;) Miałem super dzień, ale mnie odnóża bolą (w sensie pozytywnym) więc znikam. A o co chodzi Kamelio?

Oj, Belaizo:) To cudownie. Ja tez mam powód do radosci- zostałam babcią:) Mam wnuka ,urodził sie dzisiaj o godzinie 9:45:D Bóg jest wielki , a narodziny to cud:) Pozdrawiam wszystkich.