Pytania dotyczące Biblii

Eee, mnie nastręcza. Windows twierdzi \"device not connected\". A może to wszystko przez Microsoft? (Wiadomo - układ) ;)

No nie weim gdzies w pismie musi być hasło ukryte. ;)

Moża Mała zdradzi hasło? ;)

hasło zna God więc Ty też znasz;) a sekret tkwi w uwierzeniu:)

Mała - a nie ma jakiejś wersji łatwiejszej, pirackiej?

Witam Wczoraj mnie blokowalo nie moglam wejsc,a szkoda fajny temat poruszyliscie;-) Pozwole sobie tylko moj komentarzyk dodac \"jesli zostanie mezem jest troche usprawiedliwiony, ale nie wiem, napewno jak to jest, a Ty wiesz, jakie jest Twoje zdanie?\" Kiedys bylo inne prawo i faktycznie nie bylo konkretnych zaslubin,po prostu cos jak juz tutaj ktos wspomnial,kobieta szla z mezczyzna do namiotu to bylo juz wizace. Teraz kazda kobieta i mezczyzna chcac zyc zgodnie z prawem Bozym,powinni wystrzegac sie sexu przed malzenskiego. To nawet nie jest chyba nic dziwnego poniewaz,tlumaczenie sie ze milosc wystarcza ,po co papierek,nie jest dobre. np.jest para kochajacych sie ludzi,planuja slub,wiedza ze sa dla siebie stworzeni,no i zaczynaja wspolzyc przed slubem.Okazuje sie ze wkrotce bedzie z tego dziecko. No i dalej to juz do wyboru,mezczyznie sie odwidzialo,albo ulega ciezkiemu wypadkowi(umiera). Dziewczyna ma do wyboru,albo zostac panna z dzieckiem(czego czesto spoleczenstwo nie potrafi bez komentarzy zaakceptowac,jest wytykana,jak i jej dziecko w przyszlosci-swoja droga ciekawe czemu :-P ?),albo popelnic kolejny grzech -usunac ciaze. Malzenstwo zabezpiecza przed takimi problemami i w przeciwienstwie do tamtych czasow(Izraela)teraz oprocz prawa Bozego podlegamy jeszcze prawu \"cesarskiemu\".Aby para miala wszelkie prawa do siebie oraz prawa przyslugiwaly ich dzieciom,powinno sie zawrzec zwiazek malzenski.To ulatwia zycie wobecnym systemie,oraz zapobiega problemom tym ktore przytoczylam,lub gorszym. Ale to tylko mojezdanie,mowie jako osoba \"pywatna\"....nie jako SJ.

\"np.jest para kochajacych sie ludzi,planuja slub,wiedza ze sa dla siebie stworzeni,no i zaczynaja wspolzyc przed slubem.Okazuje sie ze wkrotce bedzie z tego dziecko. No i dalej to juz do wyboru,mezczyznie sie odwidzialo,albo ulega ciezkiemu wypadkowi(umiera). Dziewczyna ma do wyboru,albo zostac panna z dzieckiem(czego czesto spoleczenstwo nie potrafi bez komentarzy zaakceptowac,jest wytykana,jak i jej dziecko w przyszlosci-swoja droga ciekawe czemu ?),albo popelnic kolejny grzech -usunac ciaze.\" A ja myślę - ale to jest odwrotnie - społeczeństwo tak dziwnie reaguje bo ma wpojone taką dziwną niby-moralność opratą na niby_katolicyźmie. A co jeśli poczekają do ślubu - zaczną wtedy współżyć i się okaże, że są pod względem seksualności, temperamentu, oczekiwać zupełnie niedopasowani?

\"Malzenstwo zabezpiecza przed takimi problemami\" Małżeństwo samo z siebie - faktu posiadania papierka nie zabezpiecza wg mnie przed żadnymi problemami. Zabezpiecza co najwyżej istniejące w nim obustronne uczucie. A co do wcześniejszego przykładu \"odwidzenia\" - Jaka jest wg Ciebie różnica pomiędzy sytuacją, gdy facetowi odwidzi się przed ślubem, a po ślubie? Poza jedną jedyną, że w sytuacji \"przed\" trzeba jeszcze prawnie udownodnić ojcostwo jeśli taki koleś się do niego nie przyznaje - w celu uzyskania alimentów. Ale poza tym facet i tak i tak odchodzi - więc jaka tu różnica? I tak go nie ma i tak.

\"A co jeśli poczekają do ślubu - zaczną wtedy współżyć i się okaże, że są pod względem seksualności, temperamentu, oczekiwać zupełnie niedopasowani?\" Dlatego juz przed slubem moga rozmawiac o swoich potrzebach,oczekiwaniach itd.(ja nie mowie ze calkowicie sie do siebie nie zblizac,ale mysle ze datad,a nie dalej,tak by nie bylo z tego potem problemow i trudnych wyborow o ktorych pisalam) Druga sprawa,mysle ze w zwiazku z \"niedopasowaniem\" zawsze mozna nad tym pracowac i to wtedy jest dowod milosci,z milosci zmieniac sie dla ukochanej osoby,robic wszystko by byla szczesliwa.Gdy ten warunek bedzie spelnony,mylsle ze para taka zawsze sie dotrze,pozna swoje potrzeby itd.

\"Dlatego juz przed slubem moga rozmawiac o swoich potrzebach,oczekiwaniach itd.(ja nie mowie ze calkowicie sie do siebie nie zblizac,ale mysle ze datad,a nie dalej,tak by nie bylo z tego potem problemow i trudnych wyborow o ktorych pisalam)\" Pewnie, że mogą się zbliżać. Ale wg mnie nie ma nic złego także w seksie - oczywiście jeśli robi się to \"z głową\" i myśli przed jakie mogą być konsekwencje. \"Druga sprawa,mysle ze w zwiazku z \"niedopasowaniem\" zawsze mozna nad tym pracowac i to wtedy jest dowod milosci,z milosci zmieniac sie dla ukochanej osoby,robic wszystko by byla szczesliwa.Gdy ten warunek bedzie spelnony,mylsle ze para taka zawsze sie dotrze,pozna swoje potrzeby itd.\" Niestety to jest sytuacja idealna - chyba niezwykle sporadyczna, może nawet nierealna. Bo miłość jako zauroczenie, ten potężny \"czar\" z czasem przemija i pojawia się codzienność z pragnieniami, obawami itp. życiowymi sprawami. Ale ze mnie tylko teoretyk więc mogę się mylić.

\"A co do wcześniejszego przykładu \"odwidzenia\" - Jaka jest wg Ciebie różnica pomiędzy sytuacją, gdy facetowi odwidzi się przed ślubem, a po ślubie? Poza jedną jedyną, że w sytuacji \"przed\" trzeba jeszcze prawnie udownodnić ojcostwo jeśli taki koleś się do niego nie przyznaje - w celu uzyskania alimentów.\" Taka,ze kobieta nie jest wystawiana,na \"posmiewisko\" srodowiska.Dzieci ktore sa z malzenstwa,maja inne prawa,i sa inaczej traktowane(nie sa bękartami) Kobieta pannaz dzieckiem,zazwyczaj jest uwazana za puszcxalska i \"zadko kto ma nad nia litosc,kobieta porzucona,przez meza,odbierana jest łagodniej,lepiej z litoscia? Tunie chodzimi by ktos sie litowal,ale chce cipokazac jak sa traktowane w tych obu sytuacjach kobiety. Malo tego ,wielu mezczyzn zwraca uwage czy jego wybranka jest cnotliwa,jesli nie inaczej sie juz na nia patrzy(nie regula,ale...) A tak pozostajac czysta do slubu,mamy i sameo sobie dobre zdanie,inasz przyszly maz,wie co bierze. \"(Towar macany,towar uzywany,no i nalezy do macanta :-D)\"-polzartem,oczywiscie ;-) P.S.Wiem przykre jest ,ze srodowisko nie jest tolerancyjne,ale tak juz wyglada to zycie.Moze wlasnie przez to Bog dal takie prawo,bo od zalania dziejow kobiety(panny)z brzuszkiem szydzonno z nichi ponizano je. Chocby nie wiem jak chcial to zmienic totaka juz metalnosc ludzka.

\"Taka,ze kobieta nie jest wystawiana,na \"posmiewisko\" srodowiska.Dzieci ktore sa z malzenstwa,maja inne prawa,i sa inaczej traktowane(nie sa bękartami) Kobieta pannaz dzieckiem,zazwyczaj jest uwazana za puszcxalska i \"zadko kto ma nad nia litosc,kobieta porzucona,przez meza,odbierana jest łagodniej,lepiej z litoscia? Tunie chodzimi by ktos sie litowal,ale chce cipokazac jak sa traktowane w tych obu sytuacjach kobiety. Malo tego ,wielu mezczyzn zwraca uwage czy jego wybranka jest cnotliwa,jesli nie inaczej sie juz na nia patrzy(nie regula,ale...) A tak pozostajac czysta do slubu,mamy i sameo sobie dobre zdanie,inasz przyszly maz,wie co bierze. \"(Towar macany,towar uzywany,no i nalezy do macanta )\"-polzartem,oczywiscie \" to są problemy które ludzie sobie stwarzają, świat jest taki jak myślimy że jest, co to ma wspólnego z Bogiem, z miłością? :)

A ja myślę - to właśnie wynika takie dziwne podejście z wiekowych wpływów niby bogobojnej pseudomaoralności. Mylisz się, że tego się nie da zmienić. Już się bardzo dużo zmieniło nawet w naszym kraju, chyba przodującym wśród \"cywilizowanych\" pod względem pseudomoralności. Sporo kobiet decyduje się mieć dziecko nie mając nie tylko męża, ale nawet partnera na dłużej. I już coraz normalniejsze jest to, że ludzie nie zwracają na to \"chorej uwagi\".

\"to są problemy które ludzie sobie stwarzają, świat jest taki jak myślimy że jest, co to ma wspólnego z Bogiem, z miłością? \" dokładnie. Słyszałem przed chwilą w radio piosenkę do naszego ogólnego tematu - może uda mi się znaleźć teks na necie, to wkleję.

namiętność i erotyzm w niczym nie uwłacza Bogu bo pochodzi od niego;)

Fragment tej piosenki: (może znajdę całą). „chce wiedziec dozgonnie ze smierc to nie koniec, lecz to co po niej to pozywka dla wielu roznych klamstw. Tak wielu mesjaszy wie wszystko o wszystkim, no to czemu ich wizje sklocaja wyznawcow tak?” (Jacek Kleyff)

śmierć nie istnieje:)

Wiem wiem - moja uczelnia też nie istnieje, to tylko złudzenie myślowe ;) Ale niestety muszę jechać w kierunku tego złudzenia - więc miłego dnia wszystkim.

eh...teraz to jestem zla ze nie mam interu w domu,co zrobic skror zachcialo sie wyjechac na erasmusa,w weekend tez nie moge siedziec bo uni jest zamkniety ,pozdrawiam wszystkich,stracilam orientacje znowu hahaha

A powiedzcie mi co wy na te wersety? 1tymoteusza3:2,12 Biskup zaś ma być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, umiarkowany, przyzwoity, gościnny, dobry nauczyciel, Diakoni niech będą mężami jednej żony, mężami, którzy potrafią dobrze kierować dziećmi i domami swoimi. Nie dziwnie troszke brzmi,skoro biskupi i diakoni nie moga miec (ponoc)zon,a biblia mowi co innego:-))))

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3335756 To link na dowod,zejednak sa jeszcze panowie,ktorzy wlasnie czyste kobietki wola(dziewice). No prosze. A gdyby tak kazda mogla probowac sexu przed slubem(i uwazalaby to za rzecz normalna),no no no to cienko to widze,pewnie bylby to juz \"gatunek\"na wyginieciu(juzjest). :-P

A ja myślę - nie wiem jak ten konkretnie temat, który podałaś ale niestety dałem się kiedyś wciągnąć w dyskusję z takimi panami na ten temat. I powiem szczerze, na miejscu tych dziewic na które oni \"polują\" uciekałbym gdzie pieprz rośnie. Najpierw się \"wyszumieli\" - czytaj uprawiali seks z kobietami, które teraz jawnie nazywają \"szmatami\" i jeszcze gorzej z tego tylko powodu, że nie są dziewicami. Normalna paranoja - jakby ktoś był zainteresowany to mogę mu poszukać sposobu na \"rozpoznawanie dziewic\" - był tak idiotyczny, że aż śmieszny ;) (Oczywiście nie wszyscy dla których dziewictwo jest ważne tacy są - ale wg mnie tak jak było napisane kiedyś w autobusach dobrze też pasuje do tej sytuacji \"żądasz czystości - zachowają ją sam\" albo przynajmniej bądź człowiekiem - kochałeś się z kobietą to nie traktuj ją jak \"puszczalską\" (no chyba, że rzeczywiście taka jest, ale skoro z taką sypiałeś to sam chyba też nie jesteś lepszy). A wszystkim dziewicom proponuję zapoznać się z takimi topikami, niech uważają na co niektórych facetów.

pobre diabla - a do jakiego Ty \"diabelskiego\" kraju się udałaś, że nie możesz teraz z nami dyskutować?

A ja myślę - przeczytaj sobie kilka stron tamtego tematu, który podałaś. Chciałabyś takiego faceta? A co do wyginięcia gatunku, to póki co Ziemi grozi przeludnienie, więc szybko to on nie wyginie - chyba, że z jakichś innych przyczyn.

Z innej beczki. Czemu to biblie uznaje się niby za książke historyczna a podania (stare) greków i rzymian uważa się za mity. Żeby było smieszniej wile odkryc archeologicznuch częśc z tych niby mitów, potwierdza. Np. Troja.

Myrevin - bo w mity greckie nikt już nie wierzy więc nie ma kto się za nimi \"wstawić\". Tak samo jest choćby z wierzeniami starożytnych Egipcjan itd. Kto wie czy podobnie nie będzie kiedyś z chrześcijaństwem czy innymi współczesnymi religiami. czy nie zastąpią ich inne, nowsze.

chłopaki ;) myslę, że tak może być :)

\"Jeśli myslisz, że Bóg wygląda, brzmi, a nawet istnieje jedynie tak, jak sobie to wymyśliłeś, i nie inaczej, przeoczysz Go w każdej chwili swojego życia\"

dziewczynko. Dobrze, że jesteś, bo nam Twoich warkoczyków brakowało ;) Nudziliśmy się :P

Wiesz Mała - chyba zrobiłem dzisiaj pierwszy mały kroczek na drodze do medytacji. Przynajmniej tak to czułem :)