Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

akasiu, ale z Ciebie laseczka :) nie mam pytań, dobranoc

Czesc wam wszystkim. U mnie już prawie koniec @ i w poniedziałek hsg nie chce zapeszać i mam nadzieje że wkońcu wypali to badanko bo ide gdzie indziej niż wtedy byłam zapisana. Ale mam zaległości mam nadzieje że nie przeoczyłam może któraś już zaszła bo bym chciała pogratulować :-) Widze że się fotkami powymieniałyście może i mi wyślecie? Zmykam spać papa jutro mam dużo roboty i jade na zakupy wkońcu idzie wiosna trzeba coś nowego sobie prawić żeby humorek był lepszy papa.

Dobry wieczór. Rzeczywiście dziś dziewczyny zastrajkowały. Ja tez padam, dopiero niedawno z pracy wróciłam, mężuś kuchci, a ja sprawdzam co u was. No i zaraz wyślę zdjęcia. :) W pracy mam szkolenie, jeszcze jutro, głowa mi pęka bo próbuja łopatą wsadzic mi spory program do głowy. a najgorsze jest to w ciągu półtora roku to już czwarty raz tak mam. Znaczy się nie w jednej pracy, ale chyba wszędzie tam gdzie przychodzę po jakimś czasie wymyślaja zmianę programu. A w tej jestem dopiero od jesieni. Jak przyszłam musiałam się jednego nauczyć, a teraz zmiana. Ale przynajmniej moje myśli uciekly od bejbika, bo się zajęłam czymś innym. Dobranoc i miłych snów. :)

Dzień Dobry Laseczki:) Miłego dzionka:))) Całusy

Dzień dobry dzień Pogodny :-) Moniu z Ciebie to ranny ptaszek. I taka w humorku jesteś.. Ja ostatnio też dużo lepiej się czuję. Może to nadchodząca wiosna poprawiła mój nastrój. I też od rana jestem uśmiechająca :-) Także przesyłam i ja Wam uśmieszki - uśmiech podarowany wraca przynajmniej dwa razy.. ;-)

witam wszystkich Sorka ze nic nie pisałam ale jak wkroczyliśmy w rok 2007 to widze ze coraz mniej mam czasu ciągle biegam, załatwiam rózne sprawy a wieczorem basen i siłownia i 22 jestem dopiero w domu:( Co do zdjęc to przepraszam ale musze jechac do rdziców i cos sciągnąc poniewazna moim kompie było małe resetowanko - Oczywiście nieoczekiwane:( A co do badań to rozmawiałam z moim gin i okazało się ze mam robic histeroskopie bry :( Już dzwonia za mna kiedy bede miała okres aby się umówic na badanie Lekarz powiedział ze jak to zrobimy to wiekszosc badan juz bede miec za soba i wtedy bedzie sie zastanawiał co dalej. Jak cztałam jak wygląda to badanie to trszkę się boje ale dla dzidzia zrobie wszystko - tylko to miejscowe znieczulenie mnie drażni nie lubie :/ spadam do pracy i miłego słonecznego dzionka co do mierzenia temp. urzywacie zwykłych term. czy elektrycznych - które są dokładniejsze ?

cześć dziewczynki wpadłam żeby sie przywitać w ten piękny dzionek no i poczytać co pisałyście Monia ja myśle że te bóle to znak owulacji Całuje mocno.

Ja używam elektr. acha. wczorajszy test też był negatywny (17dc) więc wziełam już duphaston

Mam jeszcze pytanko. mam zapełnioną skrzynke na onecie ( niewiem dlaczego ma taki mały rozmiar) i chciałabym przenieść zdjęcia od was do folderu, ale niemogę, bo mi sie pojawia że to plik w html i jak przeniose to jakaś stronka sie pokazuje a zdjęcia nie ma.czy może mi ktoś poradzić jak to zrobić?

A no tak ostatnio wogóle wcześnie wstaję i na dodatek z uśmiechniętą minką:) sama nie wiem czemu ale to chyba dlatego że jak otwieram oczy widzę słoneczko za oknem:)jakoś człowiek inaczej do życia podchodzi kiedy taka piękna pogoda:) Kukusiu nie wiem dlaczego tak Ci się dzieje ze skrzynką ja nigdy nie lubiłam poczty na onecie i zrezygnowałam z niej bo ciągle były jakieś problemy. Teraz zmykam do księgowej...wrrrrrr jak ja tam nie lubię chodzić:(ale muszę....jak wrócię odezwę się:) Trzymajcie się cieplutko Kochane:) cmok

Moniu wiesz Księgowa to chyba każda jest delikatnie mówiąc nerwowa (mam nadzieję, że się nikt nie poczuje się urażony). Ale wszystkie, które znam mają trudny charakterek ;-)

witajcie slonka Kukusia zapisz je sobie w jakimś folderze ... ja tak zrobiłam ...

Hej Tryniu Kukusiu wydaje mi się, że musisz każde zdjecie zapiać osobno.. Użyć polecenia \"zapisz jako..\" - wybrać .jpg itd. wskazać folder i powinno być dobrze. Trzeba troszkę przy tym posiedzieć, jak sądzę próbujesz cały folder z fotkami ze skrzynki przenieść na komp. Nie wiem jak to wygląda na onecie.. Ale trzeba troszkę pomajstrować i napewno się uda.

nawet nie wiecie jak mi smutno wieczorkiem w domku bez was ... kurcze czlowiek tak sie przyzwyczaja - ze nie moze wytrzymac - na razie mam net w pracy ale jak bede na urlopie :( mezulek musi cos wymyslic ale jak na razie nie ma czasu by pojsc do telepunktu ... wiecie - my podjelismy z mińkiem decyzje - w marcu sie nie staramy o bejbika - od 6-15dc biore ovestin podem od 15-23 dc duphaston - na razie stawiamy na leczenie ... co mam byc to bedzie ...

witaj Leneczko - sloneczna dziewczyneczko :)

Trynitko co to jest ten ovestin ? Ja przyjmuję w nowym cyklu zestaw : 5-9 dc. clostibegyt na owulkę 16-25 dc. duphaston.. na @ i codziennie 3 razy po posiłkach Glucophage to na insulinoodporność.. no i stram się odżywiać odpowiednio (najlepiej dieta niskoglikemiczna) a jak tylko się ocepli sport.. przy moim PCO to priorytet.

kukusiu Lenka ma racje zapisuj sobie zdjecia pojedyńczo - ja zapisywalam na poczatku na pulpit - zmienialam pożniej nazwe i wrzucalam do stworonego folderu ...

Lenuś ..pisalam o tym pare stronek wczesniej - to lek na normalizacje sluzówki - by była odpowiedniej grubosci - weż sobei wrzuc w google haslo i znajdziesz - jest trochę informacji na ten temat - to hormon - estriol ...

ok. Pewnie to przegapiłam.. Tryniu ...ale nadrobię napewno. Tak sobie pomyślałam, że w tej racepcie na ten miesiac trzeba ująć obniżenie stresu do minimum i częste uśmiechanie... dużo serdeczności.. i brak tolerancji dla zgorzknienia i wstawania lewą nogą ;-)

Lenus jestes kochana :) ja łykam nervendrage ... do tego od 10 dc neospazmine ... ale ogolnie teraz jestem uśmiechnięta i się nie stresuję .... wiosna nastraja optymistycznie :)

No i wróciłam:)A pogoda jest przecudna:))

Czesc dziwuszki juz kiedys do was pisałam,ale nie moge sie jakos wdrozyc.Wy juz sie znacie tak długo a mi jakos tak głupio.Chciałam wam tylko napisac ze w srode ide na laparoskopie i boje sie panicznie.Mam pco wiec bede miała prawdopodobnie nakłówane jajniki.Przeraza mnie to bardzo ze maja mnie uspic.Juz cała w nerwach chodze.Pozdrawiam wszystkie starajace sie i te ktorym sie udało.pozdrawiam:)

spokojnie gosiaczku :-) napewno wszystko pojdzie po Twojej mysli :-) witam wszystkie panie :-) ja juz po siłowni i zaraz zmykam- wieczorem dentysta....nic przyjemnego ale trzeba :-) zajrze pozniej buzialki !!!

Gosiaczku Gratuluję.. To będzie duży krok na przód :-) Kochanie ja tez mam PCO .. niestety .. i jeszcze nie miałam hsg ani też laparo, ale myśle że niebawem i mnie to czeka. Będzie dobrze, dowiesz się czy jajowody masz drożne.. a nakłuwanie jajników podobno przynosi rewelacyjne rezultaty.. i to w pierwszym miesiacu po zabiegu. Tak więc trzymam kciuki i odezwij się jak będziesz po.. U Nas z dziewczynek to chyba tylko Pazia jest aktualnie przed hsg.. A tak przynajmniej ja niewiele na ten temat wiem.. Także 3-mamy kciuki i czekamy na relację. Aha i śmiało dołącz do Nas.. Wszystkim Nam jest bardzo miło jak powiększa się nasze grono, jednocześnie wzrasta prawdopodobieństwo powiększenia sietabelki nr 2 :-)

acha ! Lenko robiłas sobie cukier i insuline?? ile płaciłas? ja musze sie w tym tygodniu wybrac na cukier-moze w piatek.

aaa....Gosiaczku ja tez mam pco - na zabieg idę w maju.A na jajniki w czerwcu -resekcja klinowa-do tego musza otwierac powłoki brzuszne wiec to dopiero katorga :-( :- ( moze tez zdecyduje sie na nakluwanie???

zmatam....do poziejszego

Cześć akasiu , a ja jestem w pracy.. i troszkę się obijam zaglądajac do Was. Ja dentystę miałam pod koniec lutego, jeszcze 4 ząbki mam do zaleczenia. Teraz idę 15 marca. Trzeba pozbyć się tych dziurek bo podobno są źródłem wielu innych choróbsk :-P

Wiesz akasiu.. Ciągle nie mogę się zebrać.. ale profesorek powiedział że napewno mam insulinoodporność.. choć nie robiłam badań.. I korci mnie by to sprawdzić. Musze poczytać o tym na forach w wolnej chwili i też się wybrać. Jak bedziesz mieć dobry link to podrzuć mi Słonko.

dziekuje wam dziewuszki za słowa otuchy.Mam nadzieje ze ta laparoskopia pomoze.Ja miałam juz robione hsg i wyszły mi obydwa drozne wiec juz tu jest plus ze nie mam zadnych zrostow i mi nie bedza przepychac.Miałam owulacje wywoływaną clostyrbegytem i niestety nie poskutkowało nie rosły.Wiec lekarz zaproponował laparo ale mowił mi ze dopiuero w maju lub w czerwu bo sie tak czeka.Dzwonie do niego a on ze sie zwolniło miejsce i w srode.Moze dlatego tak sie panicznie boje ze to tak szybko sie toczy ale moze to dobrze.Mmam taka nadzieje ze to wkoncu przyniesie skutki bop tez juz po mału nie mam sił na to wszystko.Pozdrawiam.Bardzo miło ze mnie tak cieplutko przyjeliscie.:)