Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

dzien dobry pracuję .............................od 5,30 i to nie dlatego że nie mogłam dospać a dlatego że dzisiaj mam znowu jazdę o 14-tej ...... a pozatym po wczorajszych przezyciach poszłam spać w miare wczesnie łyknowszy uprzednio tabletke nasenną - efekt był taki że nie pamietam nawet jak sie kładłam spać wiem tylko że obudziłam się rano w swoim łóżku ( dobrze że byłam rozebrana ). dzisiaj to chyba nawet nad moim losem płacze niebo - jak określa to mój brat ( mieszkający w Anglii) z nieba lecą żaby . Miłego dnia wszystkim wpadnę do was później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whim 🌼 kochana za dużo masz na głowie :) wpadne później bo dziś układam text ang. do wysłania profesorkowi mimo płaczącej pogody życze uśmiechu na pyszczkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisałam dłuuuuuugaśnego posta i mi wcieło go, więc na razie tylko dzień dobry i spadam popracować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąągle pada.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie już spadło:) Klasycznie jak dobra pogodynka wyczułam zmianę ciśnienia niemal dobę wcześniej;) Jestem w tym boska:P:P:P:P:P:P Były pioruny, grzmoty, błyskawice i piękny dźwięk. Lubię słuchać deszczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ka jak po weekendzie? Eksiara napisała ze jej dziecko potrzebuje nowe ubranie- koszulę i garnitur na chrzest naszego...czyli warunek jest..wiedziałam ze ot tak nie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro tak uważa, to niech kupi sama:P:P:P:P:P Jak znam życie, to mały chciałby włożyć to, co lubi, nie zaś sztywne ganiturki okazyjne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Siedzę od rana w papierkach, w przerwie czytam sobie jak u mojego byłego pracodawcy sie kotłuje :-P Jak ja się cieszę ze ja stamtąd uciekłam... a tam dym, smrod, prokuratura. U mnie spokój, choć \"ruchawki\" kadrowe i u nas sa , a ile plotek przy tym :-D . Na szczescie nam nic nie zmieniają. Buzia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ;) Garni - to niech dziadkowie znowu poszukają w kieszeni jakichś drobnych dla wnuka :P Buziaczki dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani no przeciez prawowity wnuk jasniepaństwa musi być numer 1 !! musi byc idealnie odpicowany w nowe ubranie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff tekst wysłany, teraz tylko czekam na ocenę jeszcze jedna praca mi została do napisania, ale chyba uporam się z tym do końca tygodnia dziś dzien odwiedzin -> mama księciunia, a chata zapuszczona mimo, ze wczoraj się napracowałam :( do 21.30 robiłam ciacho kokosowe, dzis ostateczne pakowanie dzieciaczków i po południu zawoże do mamy, jeszcze tylko obiad JESZCZE? TYLKO? a pospałoby się, niby mam wolne :P Garni dzieci nie cierpią garniturków i innych sztywniackich wdzianek; cudowanie exi osiagnęło apogeum :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale gdzie tu wola tego dziecka?? Nawet dorosły facet z trudem wkłada garnitur.... o krawacie juz nie wspomnę ;) Kupia mu a mały będzie stroił himery, że nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenny czyżby instynkt kazał Ci uciekać z okrętu, który się topi? :) dobrze, że Ciebie to nie dotyczy :D Ka była taka piosenka czerwonych Gitar: \"Ciągle pada! Asfalt ulic jest dziś śliski jak brzuch ryby, Mokre niebo się opuszcza coraz niżej, żeby przejrzeć się w marszczonej deszczem wodzie. A ja? A ja chodzę desperacko i na przekór wszystkim moknę, Patrzę w niebo, chwytam w usta deszczu krople, patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie, to nic...\" :D kolejne pranie mi zmokło przez noc, choć księciuń przytomnie i sam z własnej woli :D zebrał rano te ciuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha!! a co to kogo obchodzi co on cce... on chce..skuter :) a koszula ma być jesli chce go na chrzcie... a ja go nie chcę :P:P szukam firanek na necie.chcę kupić...moze znacie coś oprocz alegro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! U mnie leje.... Ciągle leje :( Jo* nie ma balastu! Wolny jak ptak! Długo wolny! Moja koleżanka ze studiów, dzięki której go poznałam, zna go bardzo długo już... Był wczesniej z jakąs tam modeleczką, która wybyła daleko, daleko i zostawiła go dla kariery. No i od tego czasu tylko koledzy i własny biznes... No a teraz ja :) Jo*, to znaczy że w każdej chwili możesz zacząć rodzić?? Słuchaj maleńka, to jesli tylko chcesz i możesz zostaw jakieś namiary na siebie... albo weź od którejś, co w razie Twojego porodu wszystkie będziemy krzyczec w ramach solidaryzacji z Twoim bólem i dopingowanaia malutkiej!!! W kwestii Twojego faceta... Ja myślę podobnie do Celi. Że on kocha bardzo, tylko jeszcze bardziej się boi... Ale smutne jest to, że nie rozmawiacie. Masz rację, ze tego się nie cofnie... Emmo! Ciesz się macierzyństwem jak bardzo intensywnie tylko możesz, ale o tym aby chocby się przywitać na kafe nie zapominaj! Whim, toż Ty nie Doda! Dasz rade z tym prawkiem i nie daj się wkręcić w inne myślenie ;) Ka ❤️ a jak Ty się masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmo, własnie obejrzałam Dodę.... Wywiad z Dodą... :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serduszko ;) wciąż jakoś nie mogę tej jej rozdmuchanej błyskotliwości jakoś nigdzie wychwycić.. :p witam się i uciekam na basen 🌼 miłego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czytam i czytam - Garni weż mi to wytłumacz co cie ma obchodzić ubranko obcego dziecka????????????? Bo nie łapię? Exia chce abyś to ty kupiła czy jak?? Przeciez ten chłopiec ma rodziców ma dziadków- to czemu ty się tym zamartwiasz?????????? ;) Olewj ten problem , bo to nie twój problem ;) I chyba tez najwyższy czas postawić się exi, bo im więcej jej teraz pozwolicie tym więcej w przyszłosci za to zapłacicie :O Buzia :) ps a firanki będą w Kubusie??? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mumi, uciekłam stamtąd by zachować resztki zdrowego rozsadku. Nawet nie chodziło mi o przekręty i oszustwa, raczej o to że rzucali człowiekiem jak piłka - to tu, to tam, nie można było nic planować, i czego sie nauczyć, tylko stres i mobbing. Uciekłam i dobrze. Celi, ja Whimki odnośnie prawka nie załamywałam, tylko chciałam pocieszyć, ze nie ona jedna. Ja tam dalej się upieram przy nierobieniu prawa jazdy, nie chcę i już. ;-) A co do kredytu - wiem ze moge dostać, kilka banków chce mi dać - ok 120-150 tys. Tylko ze ja potem finansowo nie wydolę ze spłatą, na życie zostaną grosze, a jak nie daj co (odpukać) stracę umowę zlecenie to juz nic nie bede miała - nawet na chleb i dojazdy do pracy. No i teraz nie opłaca sie budować, ceny są okropnie wysokie, na razie poczekam jak sytuacja się rozwinie. A teraz spadam dalej pracować. Buzia wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yennka ;) no wiem, że to miało być jako takie specyficzne pocieszenie ;) Co do umowy kredytowej to zawsze można renegocjować ;) Ale rozumiem twoje obawy :) A ja dzisiaj jeszcze do 15 może 16 bedę sama :O J w wawie u babci ;) Ale jak wróci to skończy się siedzenie na kafe :D:D:D:D:D:D:D Buzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenny własnie u mnie teraz jest takie bagienko, a smrodek unosi się coraz dalej, aż doleci do władz :( przyjdzie nowa miotła i na bruku zostanę ot co! dobrze zrobiłaś, ze zwiałaś , ale tez podziwiam bo w tych czasach nie każdy ma tyle w sobie siły i .. wiary? że znajdzie lepszą pracę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spadł mi kubuś z łózka...bo nauczył sie obracać na brzuszek... i tak szalał szalał pod mata i mu sie ulało to wstałam po pieluche ..i on fik....nabrzuch a raczej jak kotek na 4 łapki popłakał...ale w zyciu ryczy mocniej..ma guza na czole...poprzykładałam mu mięso zamrozone/ prestał szybko ryczec a teraz się usmiecha i bawi dsalej....czyli chyba mu nic niejest?? przerazona byłam i sie poryczałam jak skonczyłam go uspokajać zadzwoniłam do mojego... i tylko mnie wkurwił! powiedzial ze klaps mi sie nalezy ze zostawiam kubusia samego!! kurwa obróciłam sie!! powiedziałam mu ze jak on mnie odciąży z obowiązjów jak troche pomoze i wreszcie odpocznę!! to moze refleks mi wróci bo najnormalniej chce mi się spac i wszystko mnie boli!! ot co...macierzyństwo uroczy okres!! qurwa... całe dnike zapierdzielam sama... a czuje się jak wyrodn MATKA bop jestem!!?? bynajmniej tak pewnie bedzie bo guza ma...i do chrztu pewnie nie zejdzie jako znamie ze matka nie umie się zaopiekowac o qurwa ale jestem zła i smutna i wogole ...... mój biedny Kubus.... :(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garni Kubuś jeszcze nie raz nabije sobie guza, pozdziera kolana i łokcie :) Przecież on żyje, rusza się, to i \"wypadki\" są w to wpisane. Chcesz go trzymać pod kloszem przez całe życie? Nie martw sie, nic mu nie będzie. Pewnie wystraszył się bardziej niż coś sobie zrobił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garni ;) spokojnie ;) jak zaczał ładnie się bawić to chyba wszystko w porządku, ale muisz go obserwować przez kilka dni dokładnie - tak na wszelki wypadek ;) No i spróbuj obłozyć łózko dookoła krzesłami/ poduszkami/ jaśkami - jest jeszcze na tyle mały że przez poduszke się nie przekręci i powinno to go zatrzymac w tych przewrotach na bezpiecznym miejscu ;) - ja tak robiłam z siostrzeńcami - i na początku podusie się sprawdzały - pożniej krzesła ;) Buzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiem..takie \"wypadki\" sa wpisane w zyci malenstwa tym bardziej..ale wkurzył mnie mój....i to ze jak ospała siedze..druga kawa się parzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garni! Co Ty wypisujesz!? Ty wyrodna matka?! Uspokój się! A taki jest przywilej dzieciństwa, że się ciałko co rusz \"kaleczy\" i obija ;) Im będzie starszy tym więcej takich upadków będzie zaliczał... a najwięcej to jak zacznie się uczyć chodzić... Wszystko będzie ok. A guzek zniknie, zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
celi gaworzy sobiei piszczy...z guzem na czole! specjalnie nie interesuje mnie co ten drugi ma mieć na sobie! tym bardziej mnie wkurza ze dla kubusia stroj i wszystko kupilam sama...a tatusiek ma niby kupowac jemu??a mojemu to co? kuzwa niech dziadki kupują! stac ich na to ! a wogole dzis bez kija nie podchodzic do mnie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaka ja jestem ospała. I nie mam dzidzi, a normalnie zasypiam na siedzączo... To ta pogoda Garni. A Ł. powinien przeprosić, nawet jeśli to jego upomnienie było w większości żartem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×