Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

Dobranoc dziewczyny. Jutro raczej mnie nie będzie-więc miłej soboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłego weekendu choć jak znam siebie, to..zamiast sie uczyć wpadnę do Was :D pozdziwiam Whim, ta to się uczy :D bez żartów, podziwiam zapał :) ps. mogę sie pożalić? mama księciunia urządza gril..w niedzielę..w godzinie mojego examu ze standardów jakości :( pasjonujące fuck Jo* tulę nadal :) i myślę o Tobie...bądź twarda a nie miętka, Baletnica teraz Number One pytałam księciunia skąd (zkąd?/nie wiem) się bierze zachowanie Twojego mena Ón twierdzi, że Twój się boi...odpowiedzialności ale to..psychika męska całkowicie mi obca 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. Wróciłam!!! Już nie jestem odcięta od świata. Musiałam się jeszcze dziś z Wami przywitać. Nie wiem co u Was. Dzięki za wszystkie maile. Jutro wszystko przeczytam i co w mailach i co na kafe. I napiszę coś więcej. Teraz jestem padnięta. W końcu wyszło to zmęczenie. Ale było super!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj w domku-Ninke!🌻lata świetlne, ale dobrze, ze dotarłas.Teraz przed Toba masa czytania lektury topikowej, by sie wdrozyc na nowo w nasze-nie wszystkich zaznaczam-problemy. U mnie znowu lampa, i tak duszno na dodatek,ze sie nie chce klikac nawet.I migra sie tez zaczyna z nowym weekiem.Pozdrawiam wszystkie upalnie, zycze miłych dni odpoczynku.J0*-podpisuje sie pod postem Serduszka-jestes wielka!Whim-Ty tytanie nauki:)-gratulacje,ze tak idziesz jak burza.Garni-spoko, impra przejdzie i bedzie luzik, przetrwasz wszystko.Celi-mam nadzieje,ze czujesz sie dobrze , pogłaskanko dla oseska.Sciskam niewymienione babuszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninke witaj!!!! Ale tu nam Ciebie brakowało!!! Ogarnij się ze wszystkim w domku, i zaraz pisz, opisuj, opowiadaj jak było, w szczegółach, bo na pewno warte są uwagi! No i jak Twój księciuń poradził sobie z tęsknotą za Tobą...? ❤️ Net! Migrenie mówimy dosyć!!! ❤️ Mail się tworzy... cały czas się tworzy... a jak będzie już gotów dam Ci znać sms-em. Buziaki dla wszystkich! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Bardzo gorąco ściskam długo niewidzianą Ninke:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ninke!! a ja kupiłam dziś kuusiowi garniturek na chrzciny!! i buciki atłasowe slicznosci!! sobie tez kupilam biała marunarkę z krótkim rękawem i czarnobiałą spódniczkę za kolanko atłasową..no i czarne szpilki (nareszcie)_ hehe no trzeba jakos wyglądać :) miał być spacer a leje.... a było tak piekmnie od rana.... spaaaaaaaaaaaaaaaać acha! ja tam nie chcę aby był dzieciak od mojego... i tylko dla tego zaproszoy bedzie\" bo wypada\" zeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garni, budujesz także ich więź braterską, bo oni są braćmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ninke ;) witaj ;) Ani, to facet Garni ma budowac więż miedzy swymi dziećmi nie Garni :O . Ona powinna akceptowac jego dziecko, ale nie musi go kochac itp :O Ten dzieciak ma rodziców od miłości i uczenia go podstawowych rzeczy o świecie - a Garni ma zadbac o to wobec swojego dziecka ! Ona nie musi nic budować, bo i niby jak?? Przeciez to dla niej obce dziecko! To zadanie dla jej faceta !! Buzia :) ps no i już nie moge się doczekac Kubusia w galowym stroju ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, ale ja się odniosłam tylko do tego, czy powinno być na chrzcie. Powinno, bo to chrzest jego brata! Natomiast Garni nie powinna się nim zajmować i pewnie nie będzie. Tu problem jest, gdzie indziej. Jeśli mały będzie, to Garni obawia się,że \"mili dziadkowie\" będą widzieć tylko tarszego wnuka, nie zaś maleństwo, które właśnie ma swoje święto. A Garni i jej rodzinie będzie przykro... I masz rację, On jest odpowiedzialny za budowanie relacji, ale pomoc kobiety jest chwilami niezbędna. Tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani - a ja się Garni nie dziwię że niechce młodego na chcrzice - przeciez to szczere uczucia ;) Ona może nie chciec, ojciec Kubusia może chcieć i wspólnie musza wypracowac kompromis polegający na tym kto się młodym będzie zajmował itp. Ani postaw się w roli exi- chciałabyś aby jakas obca baba dla twojego dziecka , wmawiała mu miłość do swego dziecka ??? Bo mnie by szlag trafił jasny, zapytaj inne dziewczyny !! Co innego ojciec dziecka, a co innego macocha !! Buzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :D Ninke :D witaj 🌼 Garni lało akurat jak pranie wywiesiłam i polazłam na zakupy, wszystko mokre, a ja.. z tymi siatami ;) jak zmokła kura :D ale już mamy słoneczko :) gacie sie suszą, mam w nosie nie piorę jeszcze raz :P buźka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serce-twórz tego maila, bo zaczynam wymiekac i tego sie boje najbardziej, tzn.ze w koncu w jakis sposób zareaguje na którys sms lub mail-a mam tego pokaźny zbiór.Ratuj i odwodź od takich zamiarów! Garni-czekam na relacje z impry i fotki wszystkich;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry jak widac jeszcze żyję .................tylko nie wiem jak długo jeszcze jak nie padnę na egazminie z mikry to zawsze moge na socjologii - jak widac mam dwie opcje na dzisiaj do zejścia . Wczoraj pisałam statystykę i na poczatku zgłupłam do reszty czytałam zadanie i nic nie rozumiałam - totalna pustka nie potrafilam czytac ze zrozumieniem ....................to było koszmarne po 5-10 minutach zaczełam kojarzyć o co biega a potem już poszło dobrze . O ile mozna tak powiedziec to jestem pewna że statystyke z ćwiczeń mam zaliczoną ufffffff. Na wyniki prawa czekam i czekam i czekam .............może sie doczekam . częsc wyników juz wisi i oceny nie sa takie tragiczne więc mam cichutka nadzieje że prawo będzie do przodu . Najgorszy jest stres ..............juz zaczyna mnie bolec brzuch a co będzie póxniej to sama nie wiem do 11,20 jeszcze mnóstwo czasu . a do tego pogoda chyba postanowiła płakac nad moim losem bo niebo jest zachmurzone i jest zimno ...............bleeeeeeee. Miłej niedzieli wszystkim ............nie zapomnijcie trzymac kciuków od 11,20 do 14 tej . ps. Niedźwiadek wierzy we mnie bardzo wczoraj jak z nim rozmawiałam cały czas mi powtarzał dasz rade ja to wiem czym ty sie stresujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam niedzielnie i samotnie jak fiks.Whim-mocno trzymam -dasz radę, wielka jestes kobieto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZień dobry laseczki. Ninke, miło Cie widzieć. Garni - jutro ten wielki dzień? Net, będzie dobrze. Całuski dla wszytskich niewymienionych. Buzia, wieczorkiem postaram sie odezwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wczoraj w pracy, w klubie... znów promowałam napój energetyzujący. Tym razem w swojej Bydgoszczy. I wiecie co? Gdy pracowałam w Grudziądzu na takiej promocji, to zarobiłam na napiwkach jeszcze raz tyle, co za całą akcję, a wczoraj nie dostałam napiwku ani złotówki... Może dlatego, że całą imprezę chodziłam wściekła jak osa. Nie chciało mi się uśmiechać do tych nic nie wartych facetów, którzy mieli siebie za bogów i chodzące mądrości, a przy dłuższej rozmowie ze mną każdy odpuszczał z braku argumentów... I ten nastrój pozostał mi do teraz. Czuje jakiś niepokój. Tak jakby kroiło się coś złego na najbliższą przyszłosć. Mój, nie mój A. ma żal do mnie, ze jestem odizolowana najbardziej jak tylko można. Zimna i zdystansowana. W odpowiedzi usłyszał, przeczytał ode mnie, ze można jeszcze bardziej, a ja nie potrafię ani bardziej, ani mniej tylko tak jak jest... Oczywiście uraziłam go tym. Ale wiecie gdzie to mam?? No, na pewno wiecie. Wyżaliłam, wyrzuciłam z siebie to co siedziało i wcale mi z tym lepiej... Net! Kwintesencją Twojej dalszej wytrwałości w nie reagowaniu na jego TYLKO SŁOWA niech będzie szacunek do łez jakie później wywoływał brak potwierdzenia tych słów w czynach... niech będzie szacunek do tego czasu bólu, jaki jest jego przyczyną... Niech będzie wreszcie szacunek do samej siebie! Bo nie zasługujesz, nikt nie zasługuje na tyle cierpienia! Bądx twarda. Wiesz kiedy możesz się złamać... Wtedy, gdy on będzie robił a nie mówił!!!!!! A na dziś mnie już tu nie będzie. Umówię się z moim niebanalnym adoratorem. Obronił wczoraj pracę podyplomową na 4. Będziemy dziś to czcić... Może on mi przywróci mój dobry nastrój. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja już mam dość, a jeszcze troskę mi zostało.... Celi, ale ja nigdzie nie napisałam o tym, że Garni ma \"pracować\" nad synkiem jej faceta. Napisałam tylko tyle, ze powinien być na chrzcie brata!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam popołudniowo, poobiednio itd Garni, miało być \"dziś ten wielki dzień?\" Jakoś umknęło mi to, jak rozmawiałyśmy albo kierowniczka albo kolega zawracali mi głowę. Zaraz kładę się by podrzemać troszkę, nie pospałam przez cały weekend. wczoraj wstałam raniutko, zrobiłam zakupy i ogarnęłam mieszkanie, a potem pojechaliśmy na działkę. Trzeba było skosić trawę(kosą - za wysoka na kosiarkę), posprzątać dom, wywietrzyć,przebrać rzeczy do wyrzucenia i to co może jeszcze się przydać. Znalazłam swój podrecznik do socjologii prawa... Odłożyłam na kupkę \"przyda się\" ;-) Orobiliśmy się z moim jak dzikie osły. potem pojechaliśmy jeszcze do mojej babci, a na wieczór powrót do domu. dziś znów była pobudka o 6 rano, bo jechaliśmy na targ staroci. Nic nie kupiłam tym razem, ale przeżyłam mały szok. Okazało się, ze szkło które wczoraj myłam na działce jest na takich gieładach towarem dość cennym, za zwykłą cukierniczkę trzeba zapłacić 65 zł, za paterę na ciasto nawet 100zł. A ja takie własnie na działce mam, nawet nie wiedziałam ze z działką i domkiem dziedziczę taki majątek ;-) A tak na serio to koszt remont tego domu - i doprowadzenia działki do porządku bedzie ogromny. Bez kolejnego kredytu się nie obejdzie raczej. Ale warto takie miejsce doprowadzić do ładu, wyremontowac albo postawić dom od nowa. Ani, znalazłam ostatnio katalogi domów (projekty) firmy wrocławskiej Archipelag, znalazłam w ich ofercie domek jaki bym chciała na działce mieć. Nawet kilka takich projektów spodobalo nam się - trzeba by je tylko zmniejszyć.Bo np. 120 czy nawet 90 m to za dużo. Ma ta firma też w ofercie \"domy dla odważnych\", czyli taki którymi Ty i Celi tak się zachwycacie. Ja nie - wolę tradycję. Ninke, a Ty napisz jak szkolenie, jak wrazenia i jak zdrowie. Na razie jeszcze chwilę jestem w necie, więc jakby któraś z Was chciała poklikać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yenka, znam ich...niektóre projekty mają bardzo, bardzo fajne... Fajnie Wam z domkiem, może jednak znajdziesz azyl?????;)azyl z podręcznikiem socjologii;) Mnie mój wczoraj wieczorem i dziś wenrwił, tak że hohoho...aż się rozbeczałam z bezsilności.:O:O:O:O niech się teraz on głowi, żeby mnie udobruchać;) A wczoraj odbierałam rodziców z odwiedzin u wujka, którzy kupili i urządzili nowe mieszkanie. Taki sam metraż jak nasze, też narożne, okna od południa i zachodu... Oj, podobna o gustach się nie rozmawia, ale jest makabrycznie zastawione!!!!!!!!!!! Wszędzie meble, szafy, szafki, ogromniaste meble, kredensy, ogromniaste fotele. Z drugiej strony pokoje maleńkie, korytarze zabierają metry... Mój wujek, który jest bardzo, badzo specyficzną sknerą (taki niestety jest) na wejściu walnął: zobaczcie, jaka łazienka, kosztowała 40 tyś. Tyle co Wasz cały remont;) Ciekawe skąd to wie:P Na dodatek ta łazieka nie podobała mi się nic a nic. Więc tylko z potulną miną odrzekłam, że w tej cenie jest przepiękna armatura Villeroya, a do luskusowego poziomu trzeba nieco jeszcze dołożyć;) Takiego zagraconego wnętrza dawno nie widziałam: nie wiem, co jest większym rekordem: czy 3 sosnowe regały i narożnik (kopletnie niepasujące do reszty) na 8m czy na 12 metrach sypialnia z BFM: 4 drzwiowa szafa, łoże i dwie komody i szafki nocne oraz lustro? http://www.bydgoskiemeble.pl/meble_klasyczne.php?num=42 Meble w sypialni są piękne!!!!!!!!!!!Ale w ogóle ich nie widać:( I jak wróciliśmy do siebie, to stwierdziliśmy, że nam się tak tu podoba, tak nam dobrze, że domek może poczekać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to napisałam, to się krytycznie rozejrzałam, że mam zbyt dużo u siebie wolnego miejsca;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jestem, ksieciunio śpi, młody na dwór poszedł, a ja szukam domów, ogladam, porownuję, liczę itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Ani. Ani, znajomi i rodzina zawsze lepiej wiedzą za ile coś kupiłaś, wyremonontowałaś itd. ;-) No, te ich domy \"dla odważnych\" są ... odważne :-D JAk szkoła, biuro, albo basen. NIe moje klimaty. Zagraconych wnętrz nie lubię,ale i nie lubię jak jest pustawo. Mam wtedy wrazenie jakby meble uciekłay od siebie, boczyły się... NA szczescie z moim mamy podobne gusta,więc się nie kłócimy o wystrój. Zwykle podoba nam się to samo. Azyl na wsi - dziewczyny, o niczym innym nie marze. A teraz uciekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :( wróciłam z examu, było..hmmm, tak \"se\" coś tam nabazgrałam, w sumie ok. 10 minut, ok, odebrałam dzieci i ..spotkałam kumpla z pracy..pytam co i jak :( kicha straszna, kotłują się, szefostwo wylatuje, kuźwa to już 3 dyrektor, chyba trzeba sobie pracy szukać, ale kto przyjmie starą dupę co ma dzieci (olaboga..aż dwoje) do tego jeszcze na pół roku przed skończeniem studiów, chyba się potnę :( zaraz odczytam Wasze wpisy, może coś mądrego odpiszę - ale nie obiecuję..że będzie mądre pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ponownie:-) jak widac wróciłam cała zdrowa zadowolniona z oceny ze statystyki - dzisiaj były juz wyniki z wczoraj mam 4 ( nie spodziewałam się ). Ani okazało sie że z socjologii nie jestem taka kompletna noga co prawda dwie odpowiedzi zaznaczyłam połowicznie ale wolałam zaznaczyc mniej niż walnąc jakąs gafę idiotyczną ..................a tematem przewodnim była anomia i jej twóra w czterech pytaniach się przewijała - mysle że powinnam miec 4 ( mnie to wystarczy ). natomiast niezdziwiłabym się gdybym z mikry nie zaliczyła - pytania były takie że wysiadałam tak jakby czytała o kosmosie . Co do metrazów i zagracenia to powiem wam że pod tym wzgledem jestem minimalistką im mniej mebli dla mnie tym lepiej - wyjątek to mój pokój do pracy tu niestety stoi regał wysoki na 2,5 metra z bardzo praktycznej przyczyny - przechowuje w nim dokumenty moim klientów a troche tego jest . Pozostałe pokoje sa ok duzo miejsca i słońca ( czasem za duzo tego ostatniego..........własnie zaczeło świecic mi po oczach ). Czekam na niedźwidka bo poszedł cos zjeśc u niego pora kolacji już mineła a potem troszke pogadam na skype - dla mnie to dużo przynajmiej rozmawiamy skoro jestesmy tak daleko od siebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mumi ................niegrzesz jaka stara ? a twoje doświadczenie zawodowe to pies? studia też skończysz ...............mysl pozytywnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garni to już po chrzcinach?? ohh czekam na fotki :) a co mi się wydawało, ze to w przyszły weekend? albo coś pochrzaniłam ;) znowu Whim nie nerwuj się kobieto, gdybym spędziła nad książkami tyle czasu co Ty to stypendium murowane :D jesteś mądra i świetnie sobie radzisz, a niedźwiadek jak przyjedzie to wyściska swoją mądrą i dzielną babeczkę :D Ani da się zagracić każdy metraż, a jak wyleciał z tą kwota za remont..to było faux pas :P Serce zmieniłaś się..czyżby to wpływ nieznajomego ;) więcej pewności jest w Twoich słowach :D pozdrawiam wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whim moje doświadczenie i nieskończone studia mogę sobie wsadzić dajcie mi człowieka to paragraf się znajdzie..czy jakoś tak nastała nowa władza, jeśli kuzyn prezydenta nie ma pracy..to sama wiesz zresztą już Wam marudziłam, ze mierzi mnie ta praca, a skurczów żołądka dostaję jak myśle o powrocie a mój wiek..no cóż 35 lat to w tych czasach nie jest wykładnik doświadczenia, ale braku..sama nie wiem, podatności na zmiany? przecie ja już się wypaliłam :( ale co tam, zawsze moge pracowac na kasie, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×