Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Ale bledy wale :-O... ja wiem ze to sie pisze przez "o" z kreska... :-O... nie zwracajcie uwagi... pliz !!!

Och, Rebeko, coś mi przypomniałas....hihihihihi Ileś lat temu w czasie porządnej kłótni zrobiłam porządek w kuchennych szafkach rozbijając wszystkie wyszczerbione naczynia - mąż dostał wielkie oczy - jak to ja wojownicza - a ile miejsca w szafkach się porobiło... naczynia, oczywiście rzucałam w jego kierunku - nie pamiętam, czy któreś go trafiło, ale miałam przez pewien czas spokój.

Rebeka72 mam inny pomysl wystaw je na allegro i za to co zarobisz kupisz sobie nowe;)

Dzieńdoberek, wszystkim paniom. Długo musiałam czytać, to co wczesniej napisałyście. Nie powiem, pobalowałyście trochę, ale przez to mam teraz mało czasu, żeby coś napisac, bo pracowac trzeba. Stawiam kwakę, herbatkę i kanapeczki z pomidrokiem, ogóreczkiem i rzodkieweczką- ale pachnie wiosną Słoneczko juz świeci, wiosna idzie to i weselej się robi. WE był udany: w piątek po pracy byłam w knajpie a koleżankami- wróciłam po 22.00 W sobotę oprócz standardowego sptzątania u teścia byłam z rodzinka na basenie Wczoraj tradycyjnie rodzinny obiad z kawką, ale wieczór juz miałam dla siebie. :D Życzę miłego dzionka i dużo słoneczka

Dzien dobry ...Witam wszystkich w ten piekny poniedzialkowy ranek...jest slonecznie i cieplutko a ja na dzis zaplanowalam male porzadki wlacznie z myciem auta...zycze wszystkim milego dnia... Rebeka ..bylismy na tych zakupach ale w sumie tylko dzieci sie obkupily jezeli wszystko pojdzie dobrze to moj zakup jest zaplanowany na jutro ale nic niemowie zeby nie zapeszyc... wczoraj mialam takiego leniuszka..ze niechcialo mi sie nawet pisac..kilka razy zagladalam ale nic pozatym...sorki moje panie... Kiciulek..dzieki za kawke i powiedz jak sie czujesz,juz jest lepiej... ...milego dnia i dla kazdej z pan i po

Dziekuje ewanisiu, już lepiej- ale tabletkami muszę się faszerować, jak to mówia z sercem żartów nie ma

Witajcie ranne ptaszki. U mnie pada, pada i pada buuuuuuuu, buuuuuuuu.... a miałam wielkie plany.

Witam w poniedzialek ! Kaszubko - widze ze rezolutna babeczke z Ciebie ! Te dzisiejsze plany to prace w ogrodku ? Rudamaxi - to jest jakies wyjscie :-)... skoro z klotniami ostatnio cienko :-)... przeciez nie bede prowokowac tylko po to zeby je potluc ;-) Kiciulek (kwiat] - znaczy Ty tez balowalas w piatek :-). U mnie z wiosna jeszcze niebardzo :-(, szaro i ponuro... ale w sercu maj :-) Ewanisia - no to cicho-sza ;-) ! Powiesz jutro ! Po dla reszty pan na zachete. Zaczynamy nowy tydzien, zycze wszystkim aby byl udany i radosny !

dla Ciebie Kiciulek tez mial byc ... wiec teraz dostaniesz za to dwa :-)

Te wielkie plany - to miał być wyzysk człowieka przez człowieka.... hihihi czyli długi spacer i rundy po sklepach.

U nas sloneczeko wiosenne, ale temperatury syberyjskie :o brrr! Weekend przyjemny, mala imprezka urodzinowa w sobote (moj skarbek zachowywal sie przeslicznie!) a wczoraj caly dzien w pizamiach :) leniuchowanie rodzinne!! Ruda, oj Viki sloneczko ma napady \"rosniecia\" :) Fajnie jest tak widziec jak sie zajadaja, gorzej jak im przechodzi apetyt i wszysko konczy na podlodze :( Wszystkim drogim Paniom duze i promyczki sloneczne na rozpoczecie tygodnia

Witam! O u mnie tez fajne sloneczko ,wiec posylam promyczki na 4 strony swiata... Na moim placu budowy ,praca wre,czyli jest ok.Do konca jeszcze daleko,ale blizej niz tydzien temu hi,hi....:D Dzieciaki po feriach wrocily dzisiaj do szkoly i jakos tak cicho w domu :P Na nowo trzeba sie przyzwyczajac ... A jutro wraca tesciowa i do niej tez bedzie trzeba znowu przywyknac... Ach caly czas sie cos dzieje...Jak to Dea napisala ...\"Zycie sie dzieje\"... No a teraz pomykam do pracy...Ale............................................ bede na podgladzie...:D A i dla kazdej z Was posylam po i ....

:( Co sie dzieje,wszystkie tak ciezko od poniedzialku pracujecie??? To jak nie ma co czytac ,to idę naszykowac ammm...

Ania - nie smuc sie , to tylko przejsciowe ! W poniedzialek rano to zawsze troszke wiecej pracy niz zwykle, a pozniej obiadek mnie wezwal, ale teraz juz bede ! Dea - u mnie sloneczko zaczyna wygladac zza chmur... chyba od Ciebie dotarlo, bo ma najblizej :-)

No to juz sie nie smuce....Przynajmiej sama w tym czasie zrobilam obiad,a teraz czekam na rodzinke i jak sobie pojedza to znowu zajrze....A te slonko to chyba ode mnie ,bo jak tylko poslalam promyczki ,to u mnie zrobilo sie szaro i buro :(

Ania - mam teraz wyrzuty sumienia :-( :-) Dobra to ja na tarasik wyskocze... moze jeszcze ktos ...?

U nas też poszarzało, a rano takie piękne słoneczko było . Jeszcze 10 minut i do domku hurrra A w domku czeka na mnie pyszny rosołek Miłego wieczorku wszystkim Pa

Milego popoludnia Kiciulek, dla mnie dopiero druga polowa dnia pracy sie zaczyna :-( ... do wieczora daleko :-(. No ale w milym towazystwie jestem :-), wiec ...

Rebeko, slonko rzeczywiscie od Annypo, bo u mnie ciagle swieci ;) wrocilam z silowni i jestem spompowana :) ale czuje ze zyje ;) a na biadek tylko salatka z indykiem i avocado :o

Dea - zazdroszcze Ci troszke ;-), ja mam dzisiaj taka robote ze zasypiam :-O... a nie moge oczu od ekranu odrewac :-O.

Melduje sie ale przeczytalam jedna ksiazke teraz musze z niej porobic notatki .Wkoncu sie wzielam za pisanie pracy:) Wysylam wam po -u,-ku i -ie

Rebeko!Dla Ciebie ,zebys nia zasypiala stawiam pyszna kawke i serniczek...A odnosnie tarasiku:No ,ja mam nadzieje!!!Powiem Ci ,ze odwazna z Ciebie kobietka jak po takim filmie jeszcze bedziesz wychodzila na tarasik :P Kiciulku...ja co prawda dzisiaj bez rosolku ,ale tez dobry obiadek zjadlam...milego wieczorku.... Dea...Brawo!!!!Za te meczarnie na silowni....A juz nawet chcialam sie zapytac czy chodzisz na te silownie....Mam nadzieje ,ze ten osobisty trener tez znosne ciacho...:p Rudamaxi...Gratulacje i milego robienia notatek.... A dzisiaj sie dowiedzialam ,ze tesciowa dopiero w czwartek bedzie w domu...:O

Dzieki Ania ! A nasz taras to prawdziwy taras a nie balkon, wiec ryzyko troche mniejsze :-D.

Ouffff, skonczylam !!! Rudamaxi - notuj pilnie... a ja sobie kiedys przy okazji poczytam co studiujesz ... chyba ze przypomnisz ;-) ...? Uciekam do domu, moze zagladne wieczorem...a jesli nie to MILEGO WIECZORU kochane

dziewczynki, zaczarujcie wiatr, bo źle wpływa na mój humor. Miejsca sobie znaleźć nie mogę... a może przyczyną jest fakt że się ważyłam..... parę kg doszło.... kiedy ja to zgubię? niedługo stanę się beczułeczką hihhihiihhi

Rebeka studiuje prawo a temat mojej pracy to "Dowod z DNA w postepowaniu karnym"

Pobudka, słońce już świeci, chociaż nie tak mocno jak wczoraj rano, ale i tak pachnie wiosną. Kawka, herbatka już czeka, zapraszam Wczoraj osiągnnęliśmy sukces- mój syn zrobił tylko jeden błąd ortograficzny, był dumny jak paw (jak to faceci) :D Widzę, że wczoraj nie było babskich pogaduszek, bo niewiele zapisałyście Dea tak trzymać, siłownia to dobra rzecz, ja jeszcze nie wróciłam do ćwiczeń, bo kolanko mi do końca nie wydobrzało, Rebeko - mam nadzieję, że nie zasnęłaś wczoraj przy pracy :) Rudamaxi- pisz, pisz pracę, wiem, że to nudne, ale wyobraż sobie jak już będzie po wszystkim Annapo Rebeko Kaszubko- nic się nie martw kilogramami- jeśli Cię to pocieszy to mam to samo Dla wszystkich i miłego dnia

Cześć dziewczyny pozdrawiam i moze potem uda mi sie więcej napisać, ale udało mi sie to co chciałam osiągnąc;) pa,pa

Witam dziewczyny . No i wkrakalam sobie awanture :-O... Niby blaha sprawa a mnie do szewskiej pasji doprowadza... Od kilku tygodni mowilismy o zmianie doniczki dla naszej draceny bo jak twierdzil M "ciagle mu szumi listkami : ciasno mi... przesadz mnie...:-)." Dracena stoi prawie na srodku salonu i chcialam jej znalezc ladna doniczke, w odpowiadnim kolorze ... krotko mowiac cos co sie nadaje do publicznej prezentacji... I wracajac wczoraj do domu zastalam nasza dracene w bez mala donicy ogrodowej, kamionkowej i w „sraczkowatym” kolorze :-O. Szlag mnie trafil na miejscu, a jak uslyszalam "mozesz ja sobie bibulka oblozyc" to mi sie ciemno przed oczami zrobilo !!! Ja wiem ze to glupota, powinnam docenic to ze facet sie staral, pojechal do sklepu, przytargal ta donice i ziemie, cala robote odwalil i jeszcze po sobie ladnie posprzatal.... Ale szlag mnie trafia jak ktos robi cos po swojemu i stawia mnie przed faktem dokonanym... i on o tym doskonale wie !!! W rezultacie caly wczorajszy wieczor do d...y a w dodatku dzisiaj M znow na wyjedzdzie, wiec nawet nie bedziemy mogli sie pogodzic... Dobra, nie bedz Was zanudzac moimi g...nymi problemami... moze po obiedzie humor mi sie poprawi, bo jak narazie to jeszcze wszystko mi sie w srodku trzesie :-O Rudamaxi - Wow, niezle ! Dzieki z info :-). Wiem ze to nie Twoja "dzialka" ale w razie rozwodu zglosze sie po porade ;-) Kiciulek - u mnie tez z 10 kilo by sie przydalo zrzucic :-O. Do lata jeszcze troche czasu, ale ja nie mam motywacji :-(, bo nie wiem jak to bedzie z wakacjami w tym roku :-( She - SUPER !! I tak trzymac ! PS : uprzedzajac pytanie odpowiem - nic wczoraj nie rozbijalam, nie mialam glowy do grzebania po szafkach zeby wybierac te nielubiane filizanki... ;-) :-D Milego dnia slonka !

Sorki... widac dalej jeszcze mi sie rece trzesa :-O