Prosze,przeczytajcie i doradzcie.Nie mam juz sily...

on jest palantem a ty jestes załosna bo jak mozna chciec ratowac cos co od pocztku dla jednej osoby było nie wazne no wez sie zastanow on ma dobra słuzonca robisz wszytko co chcesz i jeszcze ma dupe na zawołanie a na boku robi co chce a ty jeszcze chcesz z nim byc i chcesz zeby o ciebie walczył no prosze cie twoje zachowanie jest naprawde załosne przepraszam ze tak dosadnie ale naprawde skoda ciebie dla takiego kretyna

wiem.dlatego chce mu dac jakos popalic i chce aby pozalowal tego co robi.nie chce tak normalnie odejsc.

Ignoruj go, tylko wtedy, jeżeli po prostu nie masz ochoty się nim zajmować, a nie po to, aby "zobaczyć co zrobi". Facet to nie pies, więc na tresurę nie reaguje, a przede wszystkim Twoją ambicją nie jest chyba zostanie treserką? O spotkania możesz się dowiadywać w każdej Poradni Leczenia Uzależnień, albo punkcie konsultacyjnym - takie są często gęsto przy szpitalach, etc. Jest ich wbrew pozorom sporo, tylko trzeba poszukać. Można tam iść za darmo i bez żadnego skierowania. Z definicji brzmi, jakby zajmowali się tylko alkoholikami, faktycznie jest tak, że zajmują się również DDA. Jeśli chodzi o DDA to grupy wsparcia i pomoc są naprawdę dobrze zorganizowane i łatwo dostępne - moja koleżanka chodziła na taką grupę, i przyznam się, że szczerze jej zazdrościłam - duża darmowa inwestycja w rozwój własny (a zazwyczaj za różne takie "bajery" trzeba sporo płacić).

dziekuje,a co na takich spotkaniach sie dzieje.i co potem po takiej terapii sie w kobiecie buzi? apropo ja tak na sile go ignorowalam bo tak naprawde to serce az mi sie rwalo do niego aby go przytulic,pocalowac,ale probowalam sama czyms sie zajac,choc moje mysli stale byly przy nim.serce nie sluga.bardzo mi ciezko.cos wymysle.

Koleżanka chodziła na grupę, miała indywidualne spotkania raz na miesiąc z terapeutką, a oprócz tego jeździła na różne warsztaty, z tego co opowiadała bardzo fajne. Trudno mi powiedzieć, co się dzieje, ponieważ nie byłam nigdy w takiej sytuacji. Ona nie zmieniła się jakoś bardzo, ale po prostu znormalniała. Nie widzi konieczności poświęcania się za ludzkość i zaczęła powoli spotykać się po prostu z normalnymi facetami - podczas gdy wcześniej była to seria totalnych palantów, mówiąc łagodnie. Spróbuj, sama ocenisz :) jeśli poczujesz, że to nie dla Ciebie, zawsze możesz zrezygnować, bez konsekwencji - niebo nie zwali Ci się na głowę.

ciociazlarada,chyba jestes ciocia dobre rada. :) dziekuje.jakos sprobuje sobie to wszystko poukladac.puki co bede ciagnela ta farse z emailami i faceta osmiesze.moze jakos sie ulozy,a jak nie to nie. tylko puki z nim jestem to nie bardzo wiem jak powinnam sie do niego odnosic.niby wiem,ze nic z tego nie bedzie.juz go powaznie nie traktuje.ale naprawde chcialabym to z nim wyjasmnic.

chcialabym tez dac mu popalic ale tak aby pozalowal tego co robi,tylko nie wiem jak!!!

chcialabym tez dac mu popalic ale tak aby pozalowal tego co robi,tylko nie wiem jak!!!

chcialabym tez dac mu popalic ale tak aby pozalowal tego co robi,tylko nie wiem jak!!!

chcialabym tez dac mu popalic ale tak aby pozalowal tego co robi,tylko nie wiem jak!!!

chcialabym tez dac mu popalic ale tak aby pozalowal tego co robi,tylko nie wiem jak!!!

umów się z nim-niech jedzie 200km!! Ja tak zrobiłam ze swoim byłym "łyknął przynętę" .byliśmy razem 3,5 roku...,a co się póżniej okazało spotykał się z innymi dziewczynami za moimi plecami.Rozpadło się wszystko, ale nie żałuję, bo teraz jestem z cudownym mężczyzną i chociaż jest teraz daleko, to mu ufam... musisz być silna,jak będziesz ciągneła to dalej, to... nie będzie to nic dobrego...ale zrobisz,jak uważasz ja tylko opisałam swoją historię-prawdziwą

hasła można sprawdzic w zakładce narzedzia - opcje- bezpieczenstwo - wyswietl hasła;))

a dalej wybrac funkcje pokaz hasła powodzenia i dziekuje za odpisanie na znak zodiaku Trzymam kciuki za Ciebie:)

ah i mam jeszcze taki pomysł - mozesz z nim zerwac ot tak sobie nie podajac mu konkretnych powodów i mowiac mu ze czegos ci brak w zwiazku ale nie wiesz czego mysle ze zamiast siedziec wtedy na necie zacznie zabiegac o ciebie a o to chyba chodzi a mysle ze jak karty odkryjesz jako ze sie podszywałas i knułaś podstęp to w jego oczach bedziesz nadal dziewczyna której tak bardzo na nim zalezalo ze sprawdzała poczte i bawiła sie w gierki. Mysle ze lepiej bedzie nie odsłaniac kart - jesteś o duży krok do przodu - bo ZNASZ PRAWDE i teraz wiesz ze ufac mu nie mozesz wydaje mi sie ze nie powinnas "odsłaniac kart" jest takie powiedzenie - "nie mozna sterowac ludzmi o których nie wiadomo co myslą" - myśle ze jestes i tak góra - znać prawde to dużo - trzeba umieć tylko to wykorzystac:)

Przecież Ty blondynko już masz sposób na upokorzenie go! Przecież on pisze maile z tą wymyśloną "alicją". Przecież wystarczy że się z nim spotkasz - i wszystko jest jasne! Ja nie wiem na co Ty czekasz Dziewczyno :O Na cud? Na Twoich oczach facet się umawia z inną, szykuje zdradę, przypuszczam że nie pierwszy raz, a Ty się zastanawiasz co zrobić żeby z nim dalej być????????? Wiesz, gdyby on Cię zdradził, potem żałował, to może powiedziałabym inaczej - że może to był błąd, że można by wtedy spróbować. Ale on musiałby okazać skruchę, żałować. I to musiałaby być przeszłość. A on Cię robi w konia cały czas! Kobieto! Opamiętaj się!

no i wyszlo szydlo z worka.a to gnojek! wczoraj po powrocie z pracy od razu odpisal alicji na emaila.i wiecie co odpowiedzial????? ze bedzie bardzo szczesliwy jesli ona zostanie u niego na noc zamiast bukowac hotel.cholera jasna! on chce aby obca dziewczyna spala u niego w pokoju.jeszcze jej (mnie) opisal pokoj i ze na pewno bedzie jej sie dobrze tam spalo! to ja juz zwariowalam.to co on mi powie???zebym sie wyniosla???nic mi jeszcze nawet nie wspominal.dzis juz mu odpisalam jako alicja i napisalam ze oczywiscie bede bardzo szczeliwa moc przenocowac u niego i ze sie zgadzam.zobaczymy co odpisze w nocy jak przyjdzie z roboty i co mi powie. ha ha ha!!! ja juz tego po prostu nie moge przyjac! nie wierze! wyrzuci mnie z domu aby przenocowac inna laske??? to juz szczyt! albo wymysli cos innego,ze jakas dawna kolezanka albo dziewczyna jego kolegi nie ma gdzie przenocowac i.... o rany! zobaczymy! spotkanie we wtorek.on we wtorek idzie do pracy na 16,wiec chce sie z \"NIA\" spotkac w poludnie. ciekawe jak ja przyjde na to spotkanie. pewnie by mi powiedzial,ze wiedzial ze to ja pisalam wszystko i dlatego ciagnal ta gre.pewnie by odwrocil kota ogonem. poradzcie cos,kobietki rozsadnego. ah,a dzieki za pomysl jak odkryc te hasla.tylko czy tak naprawde mozna?bede probowala jak bede miala dostep do jego komputera. pozdrawiam was.

szkoda mi Ciebie... ja aż chyba zacznę dziękować że mam takiego obrego faceta życzę powodznia :)

do bl: serdecznie gratuluje. :(

ze kolezanka zaprasza cie na babska noc w we wt bo ma urodziny i nie wiesz czy isc czy nie... mow to od niechcenia ze niby Ci sie nie chce ale musisz, i zobacz czy Cie bedzie wyganial...

pisalam tu juz nie pamietam jakim nickiem, w kazdym razie zaraz na poczatku radzilam ci go WYSLAC w te podroz zycia -200km a te tresci sa erotyczne?? bo znow mzoe sie wypierac ze tylko "kolezanka" no, a tymczasem alicja przyjezdza wiec cienko ... zrob tak zeby alicja w oststniej chcwili nie mogla przyjechac i ciagnij hisrorie dalej- tak zeby on pojechal ! ja bym nie podarowala gnojkowi!

chyba ze chcesz to juz uciaz - zobaczyc jego mine jak zamiast alicji wylaniasz sie ty ... nogi mu sie ugna ...oj ugna ... i zakoncz wtedy raz na zawsze !

kochane kobietki,dziekuje bardzo! troche juz sie wzielam za siebie.znalazlam znajomych co to mnie wspieraja takze juz sie tak nie obawiam. nie,zadnych erotycznych tresci tam nie bylo w ani jednym emailu.tylko takie czulosci,jak ze juz sie nie moze doczekac spotkania,ze czuje jakby sie do siebie zblizali i tak dalej,ze on czuje wielka sympatie do niej i tak dalej. kurna! w sumie to oba pomysly sa super.i to jak alicja przyjezdza tutaj a zamiast niej wylaniam sie ja i ten jego wyjazd i kopa w dupe.ale jak zrobie jedno to znowu drugiego nie bede mogla zrobic.poniewaz jak alicja przyjedzie tutaj i ja sie pokaze,to juz koniec z alicja,no i jak on pojedzie do niej te 200km,a ona nie przyjdzie na spotkanie to tez koniec z alicja wiec sama nie wiem na ktory wariant mam sie zdecydowac.choinka.wtorek juz blisko! ale zobaczymy co on mi powie odnosnie jej przyjazdu i przenocowania w naszym pokoju (jego pokoju). :) umieram z ciekawosci...oba warianty sa super ale co zrobic,musze wybrac jedno zlo.... :(

traktujesz to troche jak przygode - dla mnie to dziwne zastanow sie nad soba i dalszym zyciem- czy chcesz w tym bagnie tkwic na zawsze - a cos mi mowi, ze tak mialam taka kolezanke, chlopak je nie szanowal, ale mimo to byla z nim te 7 lat zerwala i mimo ze na poczatku tesknila teraz jest szczesliwa, ma synka zalozyla firme sklep i wreszcie nie musi mu dawac kasy na picie zyje spwoim zyciem ty mysl powaznie nad tym co robisz, tu juz nie chcodzi o gierki- alicje i 200km - bawic sie mozna jesli bylabys pewna ze chcesz KONCA a to nie przebija z twich wypowiedzi ... niestety i tak ci zycze powodzenia bo ni nawidze oszustwa

nie traktuje tego jako przygody.dla mnie jest to tragedia.naprawde.po prostu planuje zemste i tak sie przy tym podniecam bo juz nie moge sie doczekac kiedy mu przywale.a tak na marginesie to jaka jeszcze zemste byscie zaproponowaly?tylko powaznie pytam.

obciąg mu niemytego jak zwykle

ale jestes walniety. :)

reklame jak kobieta z zemsty codziennie myla kibel szczoteczka swojego byłego;) to by była nie zła zemsta na poczatek:)

tak wogóle to jestem ciekawa jak sobie dajesz rade z przebywaniem w jednym miejscu z nim i udawaniem, ze nic nie wiesz? napewno ci jest ciężko:/ współczuję ;*

traf na niego "przez przypadek" w miejscu gdzie sie spotkać ma z Alicją i udaj wielce zdziwioną... A Alicja niech przeprosi, bo cos wypadło i w rewanżu niech go zaprosi do siebie ...