Co byście zrobili, gdybyście się dowiedzieli, że Wasze dziecko jest homosiem?

potrafimy sie pieknie roznic pod wzgledem budowy mozgu i jego funkcji :)

>>...dobre ! jesli zartujesz nie, nie żartuję , no cóż, podobno mózg kobiety różni się od mózgu mężczyzny

jasne ale za to jestem biala polka :)

Hmmm, niby gejem się człowiek rodzi, tak? Ale gdyby tak od małego pokazywac dziecku, że obcowanie z facetem jest normą i że sprawia przyjemność, to czy by dziecko nie było do tego skłonne? No co, dziecko by dorosło, spróbowałoby aktywnie z facetem i przecież miałoby przyjemność.

>> ... jestem biała polka Naprawdę ??? A nie wyglądasz na :P .

Ju, no to kurwa, SKĄD SIĘ BIORĄ GEJE I LESBIJKI W RODZINACH HETEROSEKSUALNYCH??? ba, katolickich!!

och ju patrz na plusy jesli bedzie homo to odpuscisz sobie gadke o nieplanowanej ciazy :)

Ju, no to k**wa, SKĄD SIĘ BIORĄ GEJE I LESBIJKI W RODZINACH HETEROSEKSUALNYCH??? ba, katolickich!! za grzechy rodzicow. za malo sie modla i glosuja na niewlasciwe partie :)

19:07 Nie-ja a powiedzcie mi co zrobić z takim fantem: facet miał żonę, ale określił się jako gej. żona go zostawiła z dzieckiem, synem, 5 letnim. ów pan jest w stałym związku z innym panem (jakieś 4 lata) i wspólnie wychowują chłopca, teraz 9-letniego. do jednego mówi tato, do drugiego wujku. co teraz? powinno się odebrać im dziecko?] czy są dobrymi rodzicami, czy dobrze wychowują chlopca ? mam klopot z jasno określonymi wzorami ojciec-matka dla dziecka, nie wiem jak to się przełozy na jego przyszłe życie, nie czytalam nic na temat takich sytuacji, powiem tak : w przypadku zwiazku 2 lesbijek ->na pewno nie powinno się odbierac dziecka w tym konkretnym przypadku...-> jednak też nie

nie - ja - masz rację pedofilia zakłada pociąg do dziecka- a zrobiona 14 latka jest w zalożeniu młodą kobietą- i to w dzisiejszych czasach takich pseudokobiet jest masa i naprawdę niejeden może dać się nabrać to tak jakby powiedzieć że facet który spotyka naprawdę dobrze zrobionego transwestytę i bedzie pewien przy pierwszym spotkaniu , że to baba- że to pedał

>> ...SKĄD SIĘ BIORĄ GEJE I LESBIJKI W RODZINACH HETEROSEKSUALNYCH??? ba, katolickich!!? Tylko czy te rodziny są na prawdę katolickie (a nie tylko z deklaracji) ?

Nie-ja, ale po co klniesz?:o jak to, skąd się biorą? Z seksu, nie wiesz?:P Przecież nie neguję wniosków naukowców, bo nie mam podstaw ku temu, ale uważam, że czynniki środowiskowe mają RÓwNIEŻ wpływ na orientację seksualną człowieka. Szukający Z tym tłumaczeniem dziecku, że nie powinno się pedalić, chodziło o pokazanie mu NORMALNEGO wzorca związku, czyli kobieta i mężczyzna. Ale w sumie jakby dziecko zapytało, co tych panów robi tak ma ławce, to trzeba by było temat poruszyć. Ja bym uświadomiła dziecku, że robią coś złego.:P

"No co, dziecko by dorosło, spróbowałoby aktywnie z facetem i przecież miałoby przyjemność." tak, Ju, ale teraz poruszyłas problem pewnych uwarunkowań społecznych i psychologicznych u dziecka. Masz rację, że wychowywane w przeświadczeniu, że facet z facetem to norma, zapewne powieliłoby schemat i spróbowaoby z facetem. Ale to jest kwestai doświadczeń i psychiki, a nie natury, biologii. Po tym doświadczeniu spróbowałoby z kobietą, i jesli byłoby z psychologicznego punktu widzenia w normie, a do tego hetero, nie ma bata - ciągłoby go do kobiet. Jesli psychika byłaby skrzywiona (tak jak na przykład po gwałcie, kiedy kobiety boją się kontaktów z mężczyznami), to będąc hetero, ale trwając w związku z facetem, byłoby po prostu nieszczęśliwe i zpewnie dobrowadziłoby to do jakiegoś schorzenia na tle psychicznym - byłoby w kleszcach, w konflikcie między "faktycznym popędem, a psychologiczna blokadą" (trudno to prościej wytłumaczyć, ale mam nadzieje,że rozumiesz, o co mi chodzi)

przyjmuje argumentacje

ależ BARDZO katolickie. mam koleżankę, lesbijkę, jej rodzice są bardzo religijnymi katolikami... mają trójkę innych dzieci, wszystkie pozakładały rodziny heteryckie. tylko ona jedna "czarna owca" i co?

Tylko czy te rodziny są na prawdę katolickie (a nie tylko z deklaracji) ? no wlasnie. otoz to! a jakie przymioty powinien miec katolik z prawdziwego zdarzenia uwazasz pewnie, ze chrystus mrugnal okiem kiedy mowil "a blizniego swego jak siebie samego" widzisz w tym miejscu w biblii gwiadzke i malym drukiem : :nie dotyczy : homoseksualistow, innowiercow w szczegolnosci zydow, komunistow i wielu innych "??????????????????????????????? masz taka wersje w domu?

Też się odniosę. Nie-ja "a powiedzcie mi co zrobić z takim fantem: facet miał żonę, ale określił się jako gej. żona go zostawiła z dzieckiem, synem, 5 letnim. ów pan jest w stałym związku z innym panem (jakieś 4 lata) i wspólnie wychowują chłopca, teraz 9-letniego. do jednego mówi tato, do drugiego wujku. co teraz? powinno się odebrać im dziecko?" Odebrać nie. Ale parze homo dziecka na wychowanie bym nie dała. Odbierać - nie. Nie dawać po prostu. Dla dobra dziecka.

by the way naprawde pisze sie lacznie

no a co za różnica, czy dawać, czy nie odbierać? efekt jest taki, że dziecko jest wychowywane przez gejów :-o

Więc jak widać nie są. W katolickich rodzinach nie ma osób homoseksualnych, mogą być co najwyżej osoby ze skłonnościami homoseksualnymi. A różnica jest taka że można mieć skłonności ale nie wolno uskuteczniać zachowań. (taka jest wykładnia KK w tych sprawach)

jeśli dziecko jej wychowywane w ekstremalnych wrunkach, to zawsze należy przyjrzeć się temu z różnych stron, bo mogą wystapić tu zaburzenia, nad którymi mozna pracować. Ale jeśli jest wychowywane w normalnym domu, rodzinie, warunkach i okazuje sie, że jest gejem, to znaczy, że najprawdopodobniej to jest kwestia orientacji, a nie "skrzywienia", które należy wyprostować. Czym innym jest popęd, wynikający z uwarunkowań "chorobowych" (np. ludzie upośledzeni miewają nienaturalnie rozwichrzony popęd seksualny, nad którym bez keków nie są w stanie zpanować) , a czym innym z natury, biologii, kiedy człowiek jest zupełnie zdrowy, prawidłowo rozwinięty i świadomy rzucasz teraz, Ju, jakimiś dziwnymi przykładami, a temat był skonstruowany prosto i klarownie

taka jest wykładnia KK w tych sprawach poinformuj o tym kler. niektorzy chyba nie maja o tym pojecia!:)

He he, to wychodzi na to, że należy spróbować z facetem i kobietą, żeby się przekonać, co lepsze.:P

He he, to wychodzi na to, że należy spróbować z facetem i kobietą, żeby się przekonać, co lepsze. no i mamy zrodlo topiku !!!

forum zycie uczuciowe no i nie masz racji bo to, że rodzice SĄ katolikami, że dzieci są wychowane po katolicku, to jeszcze nic nie znaczy. dziewczyna wyprowadziła się z domu w wieku 16 lat i żyje swoim życiem

>>... miłuj blizniego swego jak siebie samego" No, na pewno, nie chodzi tu o akceptację złych (niemoralnych) czynów bliźniego (zwłaszcza jeśli chodzi o takie zgorszenie) "...lepiej byłoby uwiązać mu kamień młyński u szyi i rzucić w morze...". P.S. W pośpiechu wyraz "naprawdę ", napisałem oddzielnie.

Klaudo, na temat wypowiedzi to już się dawno skończyły.:P To, do czego się od jakiegoś czasu odnosisz, to wypowiedzi obok tematu m.in. przez Ciebie prowokowane. krytykowana krytykantka Tylko czy te rodziny są na prawdę katolickie (a nie tylko z deklaracji) ? Krytykantka "a jakie przymioty powinien miec katolik z prawdziwego zdarzenia uwazasz pewnie, ze chrystus mrugnal okiem kiedy mowil "a blizniego swego jak siebie samego" widzisz w tym miejscu w biblii gwiadzke i malym drukiem : :nie dotyczy : homoseksualistow, innowiercow w szczegolnosci zydow, komunistow i wielu innych "???????????????????????????????" A nie dostrzegasz równicy pomiędzy miłością bliźniego a nazywaniem zła złem? O tym też było w Biblii.:P

.S. W pośpiechu wyraz "naprawdę ", napisałem oddzielnie. raz ktos normalnie reaguje na uwage o bledzie ort!

A Pismo Święte mam w przekładzie Biblii Tysiąclecia (jakby to jeszcze interesowało).

stosunek homoseksualny nie jest zlem bo penetrowany domaga sie penetracji