Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ezoteryczna

PRAWDZIWA MIŁOŚĆ NIGDY NIE MIJA TAK NAPRAWDE... raz jeszcze

Polecane posty

Czekająca: odciąłbym się zupełnie. Sajlomunka...: nie, rozłożyłem klasycznie. pain: może to o niczym nie świadczy... Ale może też być tak, że chce tego...🌻... Nie wiem...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomonka
Poczytuję topik i przyznam, że zadziwia mnie wasz wspólny pęd ku wróżbom... Nadzieja jak wiadomo umiera ostatnia, ale opieranie się na tym właśnie jej źródle hm... zaskakuje mnie? Podnieśliście ciekawą kwestię: odciął/odcięłaby się? Zmiana maili i numerów telefonów, nieomal zmiana adresu... Takie zachowanie charakterystyczne jest dla ucieczki. Do ucieczki trzeba mieć powód. Czy rezygnacja z relacji z drugim człowiekiem jest powodem wystarczającym? Moim zdaniem tylko wówczas, gdy ta osoba stanowi dla nas zagrożenie. Wy nie stanowicie. Miło jest czasami pogadać z kimś kogo atencja łechce nasze ego. Dostać ciepłego maila... A z drugiej strony zmiana telefonów i maili utrudniłaby kontakt także innym ludziom, z którymi niekoniecznie ten kontakt zrywać chcemy. Ostatecznie te właśnie namiary podaje się znajomym od jakiegoś czasu... Z punktu widzenia osoby porzucającej: skórka niewarta wyprawki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Ezo1 co się dzieje?koszmar...nie może być aż tak źle.... chociaz u mnie też nie za ciekawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cicho tu ostatnio i pusto...:(( ciężko mi dzisiaj jakos bardziej niz ostatnio... przechodzę chyba fazę buntu;) z jednej strony tęsknię,kocham i brakuje mi go,a z drugiej zadaję sobie pytanie dlaczego człowiek,który mnie kocha i chce dla mnie podobno jak najlepiej podjąl decyzję o rozstaniu sam,odciął się zupełnie ode mnie wiedząc doskonale,że mnie tym skrzywdzi,dobije,że nie będę mogła sobie z tym poradzić,że zaufałam mu a on mnie zawiódł...długo by jeszcze pisać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey Kochani Kolejny miesiac mija bez Niego a mi nie chca minac te uczucia :( Dol sie poglebia ... Bylam dzis w szpitalu na badaniach , zle sie czuje fizycznie, schudlam od odstaniego pomiaru wagi 2 kg, Córcia nerwowa, kopie jak oszalala przez ostatnie dni...mam zal sama do siebie :( nie nadaje sie chyba na matke Ezo trzymaj sie Kochana 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
only jesteś wspaniałą kobietą a twoja córeczka potrzebuje teraz tylko Twojej miłości :)) ...a Ty bądź tylko dla siebie dobra :D ❤️ ❤️ ❤️ 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis tez niestety wymiekam.nie mam juz sily. Dziewczyny trzymam za Was kciuki, musi byc dobrze, wszystkim nam sie jakos ulozy. Ezo, mam nadzieje ze sie bardzo nie smucisz.Za Ciebie bardzo bardzo trzymam kciuki, wszystkie musimy byc silne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolipop18
chcę o nim zapomnieć ;( tak bardzo chcę .. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktoś z kafe , Kochana staram sie ale wielu rzeczy w swoojej psychice przeskoczyc nie moge :( I wiele mam do siebie zastrzezen co do swojego stanu , a przez ten moj stan cierpi i moje dziecko. :( Znow noc bezsenna , 3 dochodzi a ja siedze i mysle, rozmawiam z Corcia, glaszcze ja przez brzuszek i lzy same plyna. Zawzielam sie dzis. Nie zrobie juz nic , zadnego kroku w Jego kierunku. Jesli kocha to sam wroci, jesli nie...bede sama z moja Gwiazdka i calkiem Jej sie poswiece. Kocham Go ale nie moge stracic calkiem samej siebie w tym wszystkim, bo siebe gubie gdzies po drodze, codziennie jakas czesc mnie umiera. Nie chce juz tak. Chce wrocic do rownowagi psychicznej, chce byc matka , ktora nie bedzie destrukcyjnie dzialac na swoje dziecko. Moja Gwiazdka zasluguje na wszystko co najlepsze, na moja bezgraniczna milosc i matke o zdrowych zmyslach. Ide sie polozyc , moze tym razem sen przyjdzie zaraz po przytuleniu sie do poduszki. Spokojnej nocy 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda gadać
"only pain " zyczę Ci wszytskiego najlepszego i oby ci sie ułozyło ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Only, musisz być silna, dla Corki. Spróbuj o Nim nie mysleć, tak jakby nie istniał, wyrzucić go z głowy, przynajmniej się postaraj bo zwariujesz od tego wszystkiego.Skup sie na sobie, musisz o siebie dbac, a on zobaczysz, napewno zmadrzeje i przyjdzie w najmniej spodziewanym momencie Nie wiem co sie wczoraj działo, ja tez nie mogłam zasnąc. Głupie mysli w glowie, bez sensu to wszystko. Chciałabym kogos poznać i zacząć od nowa, tylko że wiem że to jeszcze nie ten czas-niepotrzebnie raniłabym ta drugą osobę, bo w myslach wciąż jest On. Mam nadzieje ze z dnia na dzien bedzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura41
Witajcie! Troche mnie nie bylo ale pewnie akurat za mna nie tesknicie.Znam Was "Kochane" W Z-m,gdzie spedzilam troche czasu b.zmarzla mi d.Bo nie wzięlam cieplych galotkow. Ale przez ten czas,który wcale nie zmieni l się anturage lub anturaż topiku.Kot1 pewnie wcale nie facet a jeśli tak to raczej g.Ta co bez przerwy jest zalana to sie zaleje zle skonczy.Mam szacunek tylko dla ONLY,no ale jej na niczym nie zalezy.Na moich mądrych radach też nie.No to bajajcie,wróżcie ...aby do emeryturki.Pa "kochane"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomonka
only, mamuśku ;) - a nie myślałaś o psychologu? Do rozwiązania jeszcze 2 miesiące, potem nie wiadomo jak będzie, bo wiele babeczek przechodzi depreche poporodową przez burzę hormonalną jaka kobitkę wtedy dopada, a Ty co tu mówić już przed porodem dołujesz. Może przydałby ci się jakiś fachowiec do pogadania i żeby Cię raz na tydzień emocjonalnie do pionu ustawiał? To co piszę nie jest złośliwe, wynika tylko z troski, więc przemyśl proszę tę propozycję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble ble bleeeeeee
przezywac rozstanie to jedno a bawic sie w jakies durne wrozby i klatwy to drugie, nie odrozniasz tego? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble ble bleeeeeee
no i na co Ci te wrozby? nie uwazasz ze to jest juz desperacja totalna? zajmij sie swoim zyciem, owszem masz prawo pocierpiec i o tym pogadac ale nie baw sie w zadne wrozby, ktos Ci napisze ze on wroci a Ty bedziesz czekac. daj sobie spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomonka
Laura, podziwiam twoją niezachwianą wiarę w siebie: Na moich mądrych radach też nie. :D, :D, :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble ble bleeeeeee
dziewczyno, jestem po rzostaniu z facetem ktorego tak jak Ty - kochalam. inaczej nie czytalabym tego forum, wiec blagam Cie zejdz na ziemie bo tym wpisem tylko sie skompromitowalas, kto sie z Ciebie niby smieje, ja Ci rady daje zebys zaczela zyc wlasnym zyciem a Ty mi mowisz ze sie smieje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble ble bleeeeeee
i ROZMOWA I WSPARCIE TO JEDNO A WRZOBY TO DRUGIE!!! ZROZUM TO WRESZCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze Panienko... Jednak wróżby się póki co spełniają... :-o A jeśli nawet to nam się tak wydaje.. To co? Wszystko jest dla ludzi... Lepsze to niż desperackie latanie za nami jak nawiedzona moja kochana Lauro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kochani Od wczoraj mocno utwierdzam sie, ze jestem tylko ja i moja Gwiazdka. Gdzies na dnie wiara jeszcze mala jest, ze wroci ale nie tak silna jak do niedawna. Jesli nawet bedzie chcial wrocic to nie wiem co zrobie. Ojciec powinien towarzyszyc matce od momentu poczecia dziecka a nie jak matka przejdzie sama droge przez pieklo spowodowane rowniez przez niego...to wtedy laskawie chce wrocic. Dzis dzien przyjemnosci mialam, typowo kobiece przjemnosci: czyli cos dla ciala i dla ducha :) Zrobilam wstepne zakupy na wyprawke dla Malej. Kurcze jakie piekne teraz ciuszki robia dla dzieci ;) W koncu tez zjadlam porzadny obiad i pekam teraz z przepelnienia. Salomonko ...sama nie dalalbym rady sie uporac ze swoja psychika. Korzystam z psychoterapeuty 2 razy w tyg. Szczerze to nie wiem czy mi to bardzo pomaga ale jakies male moze kroczki by wyjsc na prota robie. Mam jeszcze duze blokady by szczerze pogadac z tym panem ze wzgledu na to kim bedzie moj Ex. Niestety psychologia nie jest Mu obca a ja mam teraz uraz do osob z tego srodowiska. pomaranczek nie skomentuje bo maja wiekszy upor maniaka w tym wskazywaniu nam \"wlasciwej\' drogi , niz my w wierze w uczucia i milosc do Exow . Ezo kochana jak dzisiaj nastroj ? Kochane wiem jedno. przetrwalysmy do tej pory damy rade i dalej. Silne z nas kobietki. Mimo, ze cierpienie i lzy nie sa nam obce to sila w nas . Zastanawialyscie sie jakbyscie zareagowaly na chec ich powrotu? Jakie pierwsze reakcje by byly? Jakbyscie ich przyjely, chlodem , cieplem? Ja codzien wyobrazam soebie taka cene ale pewnie wcale by tak nie wygladala ta chwila jak w moich wyobrazeniach. ciepelko dla Was ode mnie ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Ezo jak sie czujesz, lepiej troszkę?Dostalas mojego maila? Only Kochana, trzymam za Ciebie kciuki. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pilnie poszukiwana
ciekawe czy przed wyjściem z domu też sobie wróżycie?? Wiecie nigdy nic nie wiadomo......... buahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich! sajlomunkanieszczesliwa --- ja też jestem ciekawa jak długo czekałaś na spełnienie wróżby? Zalana, Only --- każda z nas ma ten sam dylemat; chcemy żeby wrócili ale boimy się własnych reakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sajlomunkanieszczesliwa --- fajnie że Tobie się udało. Życzę Ci aby ten który daje Ci poczucie bezpieczeństwa i spokoju był przy Tobie już zawsze (albo tak długo jak Ty będziesz chciała:-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zunie
Napisałam do Ciebie e-maila. Bardo cię proszę - odpowiedz. Iza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura... Palmer(?):-D: G dlatego, że na lewo i prawo nie proponuje \"uroczego\", niezobowiązującego rżniątka???:-D Salomunka...: a co ztelefonem, który od samego początku był tylko dla Nas i nadal tak jest?...:-) Ezo: to mój rozkład???:-( Miałem mnóstwo pracy:-(... NIE POZWOLĘ ZABIĆ NASZEJ MIŁOŚCI, KOCHANIE!😍😘😘😘...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sajlomun...: Stare Dobre Małżeństwo, "Szczęście", bardzo lubimy:-)... Pozdrawiam ciepło🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×