CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

A tak jakos mi się przypomniało że się zastanawiałaś:) Ja też raczej będę czasami woziła dzidzię na przednim siedzeniu, nie mam poduszki powietrznej. Jak będę jechała sama to będę przynajmniej wiedziała kiedy ewentualnie się zatrzymać jak by coś się działo. A styłu jak będzie siedzieć to jakoś taką mniejszą kontrolę się ma. No nie wiem. A Duniu dlaczego ty jesteś przeciwna??

Na wp, zwróciło moją uwagę coś ciekawego, to o toksoplazmozie: http://ulubiency.wp.pl/kat,1010807,title,Toksoplazmoza-ciaza-i-kot,wid,10975641,wiadomosc.html?ticaid=17bcc Jak link nie będzie chciał się uruchomić to skopiujcie go, ewentualnie zlikwidujcie spacje.

Muszę Wam napisać że się rozkręcam z zakupami dla maleństwa, właśnie zamówiłam na allegro karuzelę nad łóżeczko i leżaczek, jejku aż mi uśmiech z twarzy nie schodzi, już nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie :)

DUNIA 77 a wiesz moze gdzie mozna dostac takie lusterko ja strasznie duzo jezdze samochodem bo nie mieszkam w centrum tylko na domkach wiec wszedzie daleko Ja tez z kosmetykow nie kupilabym Jonsona moja pierwsza corka byla uczulona najlepsze chyba polskie bambino ale mialam tez z Hiipa a nivea i byly ok Co do chusty i nosidelka to nie kupuje ani tego anie tego mam lezaczek wiec w nim moge przenosic dziecko tam gdzie obecnie jestem

Marteeeczko a jaka dlugosc chusty ty sobie kupilas? Bo ja juz sie napalilam i stweirdzialm ze tez kupuje. A ta firma ktorej podalas linka jest sprawdzona? Mozna spokojnie na niej zamowic? Co do toksoplazmozy to ja sie strasznie tego obawiam wlasnie przez brak badan. musze sobie chyba powaznie porozmawiac z moja p. gin., zeby mi dala skierowanie. Ale jestem wsciekla!!!!

Carmen, ja mam kolkowa-Hamalu, o taka: http://www.bebelulu.pl/v3/cont_artykul.php?id=43&lang=pl I teraz chce wiazana, o taka: http://www.bebelulu.pl/v3/cont_artykul.php?id=64&lang=pl Troche trudniejsza, ale taka naprawde chustowa i daje mnostwo mozliwosci noszenia.Mysle o rozmiarze S. Ja jestem bardzo zadowolona ztej chusty.Material przyjemny.Troche na poczatku musialam sie nasilic, zeby dobrze wszystko dopasowac, ale to kwestia wprawy.Najgorzej jest, jak dziecko jest poubierane w kurtki itd, wiec w zimie malo go uzywalam. Nosidelko mam takie: http://www.babybjorn.com/American/products/Mobility/BABYBJORN-Baby-Carrier-Active/ Paola, ja lusterko kupilam w sklepie dla dzieci, na gadzetach zwiazanymi z podroza-foteliki itp. Ewcisko, jak tam w pracy? Aha, Carmen, kkiedy robisz ta krzywa cukrowa na 75ml? Ktos pisal, ze mial 152(norma 140) tylko nie pamietam kto...tak samo ja mam:-o Na lato to koniecznie biale, lepsze odychanie-to bardzo wazne, zeby dziecko sie nie spocilo!

ten tekst, ze koniecznie biale, dot. nosidelka.Nie wiem czemu to zdanie przeskoczyla na koniec. No toksoplazmoza jest b.grozna. MNie zastanawia takie lightowe podejscie np. w UK.Szwecji...ze tam nie robia takich badan.Zreszta tam prawie wogole nie ma badan, oprocz tych naprawde podstawowych. Ciekawe jak poszlo MamieE na egzaminie:-)

hej .. ja nie mam wprawy ani w chustach ani w nosidełkach:) co do jazdy w samochodzie tez się zastanawiam dlaczego nie wolno na miejscu pasażera przy wyłączonej poduszce pow.? Marteczko właśnie tez pomyślalam o Mamie E i jej egzaminie:) no i jak nasze Ewcisko w pracy? Mam nadzieję,że wszystko ok ,jakoś sobie radzą ale baaaaardzo za nią tesknią:)

Jolaa, a jak reaguje Tomasz na wiesc o nowym czlonku rodziny?Cieszy sie?:-) Ewcisko, pochwal sie, co zamowilas dokladnie:-)Tak, te zakupy ciesza niesamowiecie!:-) Pamietam,ze ja przez neta tez zamowilam lezaczek +karuzelka, za jednym zamachem.

Marteczko,rodzeństwo właśnie jest na bardzo dużą prośbę wręcz presję Tomasza:)(męża też) Już nie mogłam słuchać na każde święta urodziny itd jedno życzenie ..SIOSTRA:) raz mu obiecałam ,że na urodziny dostanie ,no i po pół roku zapomniałam o tym a on się budzi i płacz bo siostry niet,zrobiło nam się przykro i tak zdecydowaliśmy się .. Teraz jest troszke zawiedziony ,że to brat ale poczuwa się już do roli tego starszego,byliśmy razem na zakupach i musiałam kupić maleństwu body z napisem "kocham mojego brata" jest dumny ,chwali się wszystkim,rozmawia z brzuchem,czeka w pogotowiu na kopniaczki ,studiuje ze mną książki co sie dzieje w danym tygodniu itp.. zobaczymy jak dlugo:) wczoraj miał za zadanie na lekcji napisać o swojej rodzinie wszystko było ok ale najlepszy był opis mamy: Moja mama Jola jest chyba blondynką bo ma jasne włosy,jest też gruba ale dlatego,że jest w ciaży,tylko nie mówię tak bo będzie zła.Za to za dwa miesiace urodzi mi brata i bardzo sie ciesze.Na razie nie pracuje bo jest w ciazy a potem nie wiem chyba też nie bo musi zajac sie domem i bratem.Przewaznie czyta ksiazki i lezy a wtedy brzuch tak smiesznie podskakuje ale to moj brat sie rusza:D Pieknie mnie dziecko opisało,nie?Jako grubego nieroba leżącego na kanapie:)Naśmialiśmy się z m.,jak Tom nie widział żeby mu przykro nie było

Hahahaha, Jola:-DAle sie usmialam, oczywiscie w dobrym tonie, ze tak sie wyraze! Super Tomek opisal swoja mame:-)No...prawdziwie przeciez, ale z doza subtelnosci:-P To super, ze tak sie cieszy z powodu braciszka:-)Pewie na poczatku bedzie zawiedziony, ze nie moze sie z nim bawic, ze troche minie,zanim pogra z nim w pilke... Czyli Jola, padlas presji swych facetow, jesli chodzi o drugie dziecko:-)

Uff już wróciłam z pracy. Rzeczywiście radzą sobie jakoś bezemnie :( Ale mieli wiele pytań!! Trochę musiałam powyjaśniać spraw, wytłumaczyć parę rzeczy jak się robi. Nie będą nikogo zatrudniać na moje miejsce, oczywiście ze względu na oszczędności, bo w firmie nie dzieje się zbyt dobrze. To mnie trochę martwi bo rozdzielili moje obowiązki pomiędzy pare osób, więc jak już będą robić to przez ten długi czas do mojego powrotu to już pewnie tak zostanie, a na mnie będzie czekać tylko wypowiedzenie:( Oczywiście będę starać się jeszcze wrócić na część etatu żeby być przez rok chroniona przed zwolnieniem, no zobaczymy.

Jolu niesamowity ten Twój syn:):) Też się uśmiałam:):)

presja była ze strony męża,syna i całej rodziny.. ja też bardzo chciałam ale zdecydować się nie mogłam i tak od 5 lat.. a jak już się decydowałam , nic nie "wychodziło":D później był okres ,że niby chciałam ale później czekałam na miesiączkę a z drugiej strony jak ją dostawałam byłam zawiedziona:) dobrze ,że mąż był bardziej przekonany ode mnie i całkiem świadomie pewnego dnia zdecydował za nas oboje :)

Karuzelę zamówiłam jednak inną niż wcześniej oglądałam, a to dlatego że ten sprzedawca nie miał w swojej ofercie leżaczka, a zależało nam żeby płacić za przesyłkę tylko raz bo jest strasznie droga. Poniżej wklejam linka i do karuzeli i do leżaczka: http://www.allegro.pl/item586589947_karuzela_fisher_price_rainforest_l0527_wys_12h.html http://www.allegro.pl/item587805700_lezaczek_fisher_price_m7930_do_15kg_e_wys_12h.html

Ewcisko jak widzisz jesteś potrzebna żeby wprowadzić ich w swoje obowiązki:) Myśl pozytywnie ,jak będziesz ciagle mówić ,że czekać będzie wypowiedzenie to pewnie tak będzie...staraj się o tym nie myśleć albo myśleć ,że wrócisz do pracy i wszystko będzie dobrze. Martwić będziesz się jak już je dostaniesz,głowa do góry:) No udany ten mój syn wiem,dzieci mają niesamowite pomysły czekajcie aż wasze pójda do szkoły:)

Ewcisko, mysl pozytywnie!:-) Chcialam Ci rzec, ze karuzelke mam identiko:-), a lezaczek baaardzo podobny, tylko design inny, ale prawie to, to samo:)

Już się sama przywołałam do porządku, i myślę pozytywnie, jak coś to jeszcze będzie czas na zamartwianie, a teraz cieszę się tym co jest :)

Ooo fajnie:) A jak te zabawki przy karuzeli?? , piszą że one są pluszowe, ale jakoś nie wyglądają!!

Pluszowe sa te zabawki.Ale troche byly jakby wyblakle.Na opakowaniu mialy bardziej intensywny kolor.Ale pozniej sprawdzalam w sklepie na zywo i tez takie kolory byly(stonowane). Sa rozne melodie, ale my glownie uzywalismy "dzwieki lasu".Pilot sluzyl tylko do zabawy, a te swiecidelka na suficie, przydaja sie teraz, bo Matylda uwielbia ostatnio "zajaczki" na scianie:-D

Dzięki za odpowiedz:)

Joolaa, Twój Syn jest niesamowity. Tak się uśmiałam. :) :) :) Ewcisko, nic się nie martw, za ponad pół roku, jak będziesz wracać do pracy, może się okazać, że jesteś niezastąpiona i czekają na Ciebie z utęsknieniem. Nie ma co się na zapas zamartwiać ( ja w każdym razie tak sobie staram się wszystko przetłumaczyć). :) Też idę do pracy w przyszłym tyg., bo mam pomóc troszkę. Zobaczymy, może się okazać, że nie będę miała już swojego biurka i będę tylko siedzieć przy mojej zastępczyni coś jej tłumacząc. Zobaczymy, na zaś się nie zamartwiam. U nas już postanowione, będzie chusta i nosidełko. Chusty oglądałam na stronie www.chusta.pl Tutaj są trzy rodzaje: kieszeniowa, na kółkach i taka zwykła. Myślałam o tej kieszeniowej, bo wydawała mi się dla takiego Maleństwa najbardziej odpowiednia. Teraz, jak zobaczyłam tą Marteeczki na kółkach, to sama nie wiem... Chciałabym, żeby były różne możliwości noszenia dziecka w chuście i jakoś nie mogę podjąć decyzji, która jest lepsza. Nosidełko niech sobie Mój sam wybiera, w końcu on będzie dzidzię w nosidełku nosił. Ja w chuście. :) Chciałabym też jak najprostszą karuzelę. Nie chcę na pilota, bo przestrzeni takich aż nie mam, żeby pilot był mi potrzebny do przełączania. Zastanawiałam się też, czy te melodyjki są konieczne, bo chcielibyśmy kołysanki dziecku puszczać. Melodyjki mamy w leżaczku... Te światełka na suficie mi się spodobały, ale nie wiem, czy to dziecka nie będzie rozpraszać? Nigdzie takich prościutkich karuzeli nie mogę znaleźć, wszędzie są te wzbogacone o rożne opcje... I zastanawiamy się też coraz poważniej nad Kosliperem, czyli tym profilowanym materacykiem dla dziecka. Mój w nocy kręci się jak oszalały, a na początku pewnie Niuńka będzie z nami spała i tak dla bezpieczeństwa myślimy o tym... Tylko, że to jest drogie jak na rzecz, z której będziemy korzystać góra do 4 mc.... Sama nie wiem... Zbiera nam się tyle tych gadżetów.... Jeszcze coś o dolegliwościach ciążowych. Jest mi potwornie gorąco. Koleżanki się ze mnie śmiały, bo zawsze byłam zmarzluchem, a teraz mogłabym latać w samych gatkach. Największy problem mam z bólami w prawym boku, tak pod żebrami. Podobno to wątroba. Daje czadu coraz mocniej. Chyba mi ją dziecko wgniata w żebra, nie wiem, jak się układać. :(

Dziewczyny, wiedze, ze moje przekonania co do wozenia dzieciaka z przodu ruszyly lawine :-) Wiem, ze to dozwolone, szczegolnie jesli nie ma sie poduszki powietrznej dla pasazera lub jest ona wylaczona. A jestem przeciwna poniewaz to miejsce jest bardzo narazone \"wypadkowo\", ze tak powiem. W wiekszosci wypadkow samochodowych pasazer siedzacy z przodu cierpi najbardziej, bo osoba kierujaca ma odruch odbijania (skrecania gwaltownego) jesli cos sie dzieje - w lewo, tak, zeby samemu byc jak najdalej od niebezpieczenstwa. No i automatem najbardziej naraza sie lewa strone auta. Dlatego wole zdecydowanie w tym wzgledzie dmuchac na zimne i u nas bylo tak, ze Hania od urodzenia do tej pory jezdzi na najbezpieczniejszym miejscu w zucie - srodek tylnej kanapy, ale bedzie musiala sie przesunac. Coz, dzieciaki razem beda rozstawione na tylej kanapie po bokach, ale w tym wypadku juz inaczej sie nie da zrobic. Wiem, ze dziekco potrafi po drodze wyczyniac rozne rzeczy, sama z Hanka jezdze od jej urodzenia. Ale mam swiadomosc, ze jazda jej na przednim siedzeniu mocniej by mnie rozpraszala. NIe raz byl placz, ale coz, dzieciak musial sie przywyczaic, ze mama skupia sie na drodze i prowadzeniu auta. No oczywiscie, chyba ze cos sie dzialo, to wtedy zjezdzalam gdzies na bok, zbey nie bylo ze taka zla ze mnie matka :-) A na szybko z dostepnych w PL znalazlam taki link (chyba najwiekszy wybro i porownanie) http://www.twenga.pl/dir-Dzieci,Pokoj-dzieciecy,Lusterko-dzieciece

Jolaaa___ tez sie usmialam z opisu mamy w ciazy. Ten smiesznie podskakujacy brzuch urzekl mnie na maxa :-D ewcisko___ nie wiem jak karuzela, ale te lezaczki sa moim zdaniem najlepsze! Tez mam z tej serii, tylko starszy model i sluzy pieknie do tej pory. Tak, Hanka nadal sie w nim mosci, mimo, ze dluga ta moja cora jak na swoje 3 lata i 4 mies (ciuchy niektore ma juz na 5 lat, glownie spodnie). No i wlasnie w temacie lezaczka przewiduje jakis bunt w kwestii oddania bratu... Zobacyzmy, najwyzej panna dostanei cos bardziej "dorosleg" w ramach lekkiego przekupstwa :-) Wczesniej mialam taki lezaczek slabszej konstrukcji - kupiony ot tak, z doskoku i juz po paru miesiacach wydalismy go "w ludzi" a kupilismy taki.

Jooola, przeswietny jest Twoj syn:-) Dzieciaki potrafia zaskoczyc jak oni widza rozne sytuacje:-) Mama E... No i jak poszlo?!?! Oj mamuski, alez Wy swietnie zorganizowane jestescie! Powolutku, krok po kroczku gromadzicie dobra dla dzieciaczkow. Mi sie wciaz wydaje, ze mam tyyyyyyle czasu! No i wynikiem tego nie mam nic, oprocz dwoch ubranek, ktorym sie nie moglam oprzec:-) Wozek maja kupic tesciowie a i kolyske juz tez mam, dostalismy od kolezanki:-) A musze sie tez pochwalic, w weekend jedziemy do Paryza:-) Uwielbiam to miasto! Nazywam to taka podroza przedporodowa:-) potem juz nie bardzo bedzie jak podrozowac:-)

Marteeeczko bardzo Ci dziekuje za te linki! tak sie napalilam na te chusty!!!!!!! Moj maz tez jest \"za\" chustami wiec postanowilismy ze kupujemy! Joolaaa ale masz cudownego i madrego synka! Jejku, tez sie posmialam! :))))) A dzisiaj mialam ten jeden z gorszych dni, gdzie wszytsko czlowieka doluje i jest nie tak.....maż mnie wkurzyl bo wymyslil sobie poprawianie tatuażu zaraz przed naszym porodem jak przyjedzie do Polski!! bede musiala mu to wyperswadowac z tej kochanej glowki!!! niech lepiej pomysli o tym ile trzeba bedzie szczepionek itp zakupic dla dziecka!!!! Faceci....!wrrrrrrr Poza tym meczy mnie ta cholerna toksoplazmoza!!!!! Ja oczywiscie uwazam na higiene i na to wszytsko co jest zwiazne z czystoscia, ale tprzeciez inni nie sa takimi obsesyjnymi czysciochami. Zaraz wyparze wszystkie deski do krojenia jakie sa w domu!!! Tak bym zjadl cos slodkiego na pocieszenie, ale jutro zamierzam isc na te badania na cukier z 75g. Mam nadzieje ze nie wyjdzie zbyt wysoki cukier bo mam ochote na cale wiaderko lodow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale sie rozrzezilam!!!! wybaczcie ;p

Carmen, nie ma co wybaczac, bo jestesmy tu tez po to zeby nastawiac sobie ramiona do podpory :) A przed kim lepiej sie wyzalic jak nie przed prawie animowymi kolezankami? Glowka do gory, jutro bedzie lepszy dzien a dzisiaj urzadz sobie jakas mala imprezke z jakims dobrym bezalkoholowym soczkiem i ciachem! :) Jolu, Tomek przeswietny jest! Czyzby naprawde swiat tak nas teraz widzial, grube i wylegujce sie? :D:D:D:D Duza buzka dla Tomka, oczywiscie nie mow za co ;) Dziewczyny, dzieki za kciukasy!!! Udalo sie ale to dopiero pierwszy stopien, teoria i spostrzganie hazardow. Jazda mam nadzieje uda mi sie jeszcze przed urodzeniem, chociaz tutaj w UK strasznie dluuugo sie czeka na egzamin praktyczny. Balam sie troche bo ja tylko pol kodeksu do wczoraj przeczytalam, musze powiedziec ze zadziwila mnie nie-logika logiki niektorych pytan... no ale na 50 zawalilam tylko 2 :) Moj M byl troche zdziwiony, bo on uczyl sie do teorii ze 2 tygodnie a ja tylko 1 dzien.... a co, niech wie ze ja zdolniejsza jestem!!!! Dzieki dzieki za kciukasy i myslenie, przefajowe jestescie!!! Matreeczko, mam takie samo nosidelko, chusta wydaje mi sie dosc pracochlonna... tutaj w kazdym badz razie takich nie ma, ale dzisiaj (uwaga uwaga, pojechalam na pierwsze zakupy!) przygladalam sie takiej troche ala chusta nosidelko: http://www.johnlewis.com/230306243/Product.aspx nie wiem czy ja kupie... za to kupilam troche bodysow i spioszkow, ale po powrocie do domu zorientowalam sie ze sa na 56-62 cm, wiec jeszcze cos mniejszego bede musiala dokupic. Wzielam tez receiving blanket o ktorym mowila Dunia :) bardzo mila flanelka. A taka kupilam sobie torbe na wszystkie paprochy do dzidziucha: http://www.storksak.co.uk/product.php?shopprodid=232 Taki maly prezencik sobie zrobilam za dobrze zdana teorie ;) Marteeczko, tutaj badania na toksoplazmoze tez robia :) Ewcisko, tak jak mowia tutejsze fajne babeczki, bedziesz sie przejmowala jesli taki moment nadejdzie. Narazie jestes jeszcze przez nich zatrudniona, a przez 6-12 miesiecy duuuuzo rzeczy moze sie zmienic. I jeszcze jedno, jak sie zamykaja jedne drzwi, to zawsze jakies inne sie otwieraja :) Ale widze, ze juz tez dobra postawe do tej rzeczy wzielas :) Spadam, bo mala trza z przedszkola odebrac... Acha, chcialam zaoszczedzic na fryzjerze.... no to teraz ryza jestem!!!!! M mnie Szczurek nazywa.....:o

Drobna korekta co do kierowania autem i odbijania w lewo - w kierunku kierowcy. To oczywiscie powoduje, ze najbardziej narazona na zderzenie jest PRAWA (a nie lewa) strona auta. Mama E____ gratulacje kochana! I zdanej teorii i tych zakupow :-D Torba bardzo mi sie podoba, a fakt, trzeba miec duuuuuza raczej zeby to wszystko miec pod reka :-) Hehe, ja tez przyoszczedzilam na fryzjerze i zrobilam sobie odrosty sama w chacie. Tym samym kolorem co zawsze, ale tym razem nie pokrylo mi siwych tak dobrze i nadal je widac - nie mam jednolitego koloru na glowie :-o Trudno, grunt, ze siwymi nie strasze. carmen_____ takie dni sie zdarzaja, wiec sie nie przejmuj. Spokojnie tu sie wyzalaj, na faceta tez. Mysle, ze jak mu na spokojnie wylozysz kawe na lawe z malym podsumowaniem finansowym to moze przystopuje z udoskonalaniem wlasnej urody poki co :-) Fakt, ze dzieciak to mala skarbonka do ktorej wrzucasz, wrzucasz, wrzucasz. A jelsi ktos nei jest zorientowany ile czego trzeba kupic, to moze nawet o tym nie pomyslec.

Marteczko - mi wyszedl wynik 152, wiec w zwiazku z tym lekarz skierowal mnie na 3 godzinne badanie na tolerancje glukozy. Jutro rano mam to badanie i mam nadzieje, ze wyjdzie dobrze. Chusty sa naprawde super, moze tez jakas sobie sprawie. Nosidelko tez chcialam kupic tej samej firmy. Od ilu tyg/mies mozna maluszka nosic w takim nosidelku? Jak najbardziej zgadzam sie z Dunia jesli chodzi o nie wozenie maluszkow na przednim siedzeniu. Jest to jedno z najniebezpieczniejszych miejsc w aucie. Najbezpieczniejsze jest niby za kierowca. Tutaj takie malenkie dzieci wozi sie po srodku tylniej kanapy tylem do kierunku jazdy. I w moim aucie jest to extra rozwiazanie, poniewaz i tam sa boczne poduszki, wiec srodek najlepszy. I jeden dzidzius wiec wszystko gra:) Tutaj ta seria Rainforest firmy fisher price jest bardzo popularna… najbardziej z tego co czytalam w wielu miejscach to urzadzenie do skakania, sporo dzieci uweilbia… ale to nie na sam poczatek. Pewnie kupie po porodzie http://www.parents.com/baby/gear/registries-buying-guides/american-baby-best-of-year-awards-2008/?page=5 Na poczatek zastanawiam sie nad takim rozwiazaniem http://www.toysrus.com/product/index.jsp?productId=2878552 Fajnie jakby maly lubil Mamo E - gratuluje zdanego egz! Ja ostatnio cos tez mam gorsze dni, slabiej spie, wybudzam sie dziesiatki razy… poddenerwowana jestem… wsztsko mnie boli i przeszkadza mi... pewnie to wszystko przez te gorsze nocki

o wlasnie doczytalam, ze te nosidelka sa od urdzenia ok, pod warunkiem, ze dziecko ma min 3.5kg