SIEDLCE sala weselna

hej zawiedziona ona... Ja tam bede miala wesele ... w sumie fajnie wiedziec co i jak przed spotkaniem z ludzmi (co sie zdarzy w grudniu) Powiedz czy Ty tego nie kontrolowalas ?? No wiesz przebiegu przygotowan i dekorowania ?? Ja tam bede kazdego dnia i bede wplatac swoje 5 groszy ;) i dopilnuje aby sie wywiazano z umowy Czy moglabys przeslac mi pare zdjec ze swojego wesela ? chodzi mi o dekoracje sali, krzesel, obrusow i namiotu ?? Bardzo prosze na mail: mg06@poczta.fm czy korzystalas z pokoi dla gosci ?? czy tylko z tego nieszczesnego apartamentu dla nowozencow ? Ojejku teraz sie chyba przestraszylam ;( dzieki

Zapraszam wszystkich do nowego biektu w Siedlcach ul.Dębowa/ Janowska , zapisy na rok 2011, wesela, komunie, chrzty itp

Monika Replin?? TO POMYŁKA! Niesłowna dziewczyna, a ceny z kosmosu! Nie warto zawracać sobie nią głowy. Olewa klientów.

Do Malgoska Wiesz, nie możesz kontrolować wszystkiego. Ustalasz coś, oni to sobie zapisują, potakują, więc wydaje ci się, że będzie zrobione. W końcu to nie jest ich pierwsza taka impreza, a opinie mają raczej dobre, więc spodziewasz się jakiegoś poziomu. A jeśli na tydzień przed weselem dowiadujesz się, że dekoracje możesz wnieść dopiero w dzień wesela, bo w piątek mają grupę młodzieży i nie ręczą za stan twojego namiotu i twoich dekoracji, to przecież nie będziesz ustawiać własnego strażnika. Powiedzieli, że udekorują, to mają to zrobić. Nasze dekoracje w namiocie ustawił mój mąż, bo się nie musiał tyle szykować do ślubu co ja :) Więc namiot był taki jak miał być. Wszystko inne było w proszku, a on nie mógł tam przecież spędzić całego dnia na pilnowaniu. Ale wygląda na to, że trzeba im wszystko palcem pokazać, bo inaczej tyłka nie ruszą, a tylko szukają okazji, jak tu oszukać klienta... A jeśli chodzi o UKRADZIONE jedzenie, to nie chodzi tylko o jedzenie przygotowane przez Reymontówkę (i tak zresztą opłacone wg umowy - co na stołach, to nasze), ale też o rzeczy, które zamówiliśmy gdzie indziej, sami przywieźliśmy i które miały zostać na śniadanie rano i które mieli dostać wyjeżdżający następnego dnia goście. Gdybyśmy wiedzieli, że obsługa KRADNIE i zabiera NIE SWOJE jedzenie, to wszystko byśmy wywieźli o 4 nad ranem do domu. Zaoszczędziłoby to nam ciutkę zszarganych - innymi sprawami - nerwów. Radzę wynająć własnych ochroniarzy do pilnowania dekoracji, karteczek na stołach i jedzenia oraz: panie sprzątające w łazienkach, panie sprzątające w pokojach, strażnika w piwniczce z alkoholami - żeby obsługa nie wnosiła na WASZ stół cudzych butelek. I przez całe wesele biegajcie po całym obiekcie i pilnujcie wszystkiego, co tylko przyjdzie wam do głowy i co może zginąć. Wtedy wesele w DPT REYMONTÓWKA na pewno będzie udane.

Obsługa ma gdzieś to wasze jedzenie, które stało na stole całą noc! Organizując wesela cały sezon już nie możemy na nie patrzeć, także nie przesadzajcie.

Zgadzam się, Monika Replin to pomyłka tak samo jak i jej ojciec który niby jest kamerzystą-2 razy poprawiał nam film i wraz wyszło fatalnie.Nikomu nie polecam. Na szczęście mieliśmy rewelacyjnego fotografa, który spisał się na medal i dzięki niemu mamy wspaniałą pamiątkę w postaci zdjęć. Dzię ku je my :) www.myslub.pl/blog/

Ja polecam zespół Spectrum!!! naprawdę fajnie grają, mają prawdziwe instrumenty, dziewczyna super śpiewa, ogólnie fajnie prowadzą zabawę i goscie są baaardzo zadowoleni!!!

Czy ktoś z was był może na weselu w Zbuczynie, ale nie w sali Centrum, tylko w sali obok Urzędu Gminy i szkoły?

REYMONTÓWKA "oficjalna" (?) odpowiedź Reymontówki tylko potwierdza ich stosunek do klienta... Gratuluję konsekwencji w stosowaniu polityki pt. "spie...aj dziadu" :) A przy okazji - chyba takie wasze zadanie, żeby jedzenie przygotować, potem podać na stół, a potem oddać klientowi to, co zostało? Jak nie możecie na nie patrzeć (bo może za dużo się najedliście na innych weselach i mojego jedzenia AKURAT nie tknęliście, w co wątpię... Niby w magiczny sposób rozpłynęło się w ciągu kilku godzin?), to może czas zmienić zajęcie?

zawiedziona ona a co wam zniknelo jesli moge spytac ??? Chodzi o polmiski ze stolow (zaden pozytek z tego na drugi dzien to fakt) czy cos z zapasow ?? I nie rozumiem tej akcji z piwniczka ??? W jakim celu ktos z obslugi mialby wystawiac na stol nie wasz alkohol ??? Pozdrawiam

do Martituska81 Ciasta, napoje - to co kupujesz i za co płacisz, a potem nawet nie masz możliwości zdecydować, czy chcesz to wyrzucić, czy może jednak nadaje się jeszcze do wykorzystania - po prostu znika "samo". Ja też nie rozumiem "akcji z piwniczką". Kiedy spotkaliśmy się z dyrektorem po weselu, zarzucił nam, że ktoś z naszych gości wypił whisky należącą do "starosty" - i nie chodzi tu o naszego drużbę, ale o jakiegoś samorządowca. Zapytaliśmy w jaki sposób alkohol trafia na stoły na weselu i czy pan dyrektor podejrzewa, że któryś z gości podstępnie wykradł whisky z jego sekretnego składziku. Dyrektor przyznał, że alkohol roznosi obsługa. Sam incydent jest raczej śmieszny - taka próba zarzucenia nam, że nie byliśmy w porządku, w chwilę po tym jak powiedzieliśmy o wszystkich zastrzeżeniach, jakie mamy do Reymontówki. Jeden z gości faktycznie pamięta jakiegoś whiskacza na stoliku z alkoholami do drinków. Wniosek z tego taki, że w Reymontówce obsługa nie kontroluje tego co się dzieje - jedzenie znika, albo pojawia się jakieś należące do zupełnie kogoś innego. Ale znikające jedzenie to niestety tylko jeden z przykładów na to jak tam się traktuje klienta. Napisałam o tym, co mnie tam spotkało i być może jestem pierwsza, bo reakcja Reymontówki na nasze zastrzeżenia wygląda tak, jakby nigdy nikt nie zwrócił im uwagi na pajęczyny na suficie w pokoju nowożeńców, "pomyłki" w usadzeniu gości, brak uzgodnionych dekoracji i dodatków do drinków. O tym, że na wliczonym w cenę wesela śniadaniu następnego dnia nie dostanie się całego jedzenia, które zostało po weselu (czyli jakieś 2-3 godziny wcześniej więc naprawdę nie zdąży się zepsuć) mówi się często i w kontekście wielu sal. Ale tego, że znika kupione przez nas dodatkowo ciasto, które moglibyśmy rozdać gościom, trudno nie traktować jako kradzieży. Jednak przede wszystkim chodzi mi o zachowanie obsługi i dyrektora. Słysząc nasze konkretne zastrzeżenie za każdym razem wymyślali sobie sposób na wytłumaczenie się - zupełnie nie poczuwali się do odpowiedzialności za to co należy do ich zadań i za co im zapłaciliśmy. Powiedziałam, że dodatkowe dekoracje złożone z jednego kwiatka to za mało jak na pieniądze, które na to dostali. Usłyszałam, że były "trzy kwiatki". Powiedziałam, że nie było uzgodnionych owoców do drinków. Usłyszałam, że "na pewno goście je zjedli". (nie sądzę, żeby ktoś delektował się cytrynami i limonkami...) Powiedziałam, że usadzenie przy stole nie było zgodne z listą, którą przesłaliśmy. Usłyszałam, że to "na pewno matka pana młodego poprzestawiała". Jedno, czego nie usłyszałam, to szczere "PRZEPRASZAM". Reymontówka chyba nie rozumie, że wesele to okazja inna niż weekendowy pobyt w hotelu i dla ludzi, którzy do nich przychodzą liczy się nie tylko to, żeby dostać kolację i przespać się do rana, ale że wesele to dla pary młodej najważniejszy dzień w życiu. Niestety, mimo że Reymontówka wygląda lepiej niż wiele innych sal i sprawia wrażenie miejsca z klasą, to nie idzie za tym poziom obsługi, ich zaangażowania, dobrych chęci, odpowiedzialności i podejścia do klienta. Nie wiem ile zarabiają kucharki i kelnerki, ale pewnie nie tyle, żeby traktować gości jak Gości a nie po prostu klientów. Dyrektor też sprawia wrażenie, jakby najważniejsze dla niego było zaksięgować wpłatę za wesele, dorzucić "następnym razem zapraszamy na chrzciny" i zająć się szukaniem kolejnej pary, która chce mieć wesele w "wyjątkowych wnętrzach domu pracy twórczej".

Co oni Ci zrobili, że teraz po nich tak jeździsz? Nie podobało Ci się? dobra, zachowaj dla siebie. Coś musiało być u Ciebie nie w porządku, że z takim zapamiętaniem psujesz im renomę. Ja miałam tam wesele i wszystko było ok.

czy był ktoś/organizowal ostatnio wesele w Zajeździe Europa? czy wszytsko było ok? na co zwrócić uwagę przy dogrywaniu szczegółów? dzięki za odp.

Proszę o opinie o zespole PROGRAV?

Zajazd ul Janowska /Debowa w Siedlcach przyjmuje zapisy na wesela na rok 2011, sala bardzo ladna , pelna wentylacja i klimatyzacja,parking utwardzony, ogrodzony, monitoring obiektu i parkingu,w tej chwili jeszcze trwaj prace wykonczeniowe, zapraszam do ogladania budynku i sali,

mam malenka prozbe potrzebne mi namiary na sale w bialkach jakby ktos mial to bylabym bardzo wdzieczna

Dużo ciekawych sal weselnych wraz z opiniami i zdjęciami znajdziecie na www.GdzieWesele.pl dzięki szybkiemu kontaktowi z lokale poprzez formularz e-mail możesz zasypać się o wolny termin na wesele szybko i łatwo nie wykręcając numeru telefonu. wjedź na serwis z salami weselnymi www.GdzieWesele.pl

Witam wszystkich. Chciałabym się zapytać gdzie można wynająć w Siedlcach salę na 18? Zalezy mi żeby było w miarę tanio... liczba osób ok 40. Z góry dziękuję za odpowiedź :)

Witam, szukam dobrej i niedrogiej kucharki z własną obsługą z okolic Siedlec, proszę o wszelkie namiary. Pozdrawiam Edyta.

Witam, ktoś wcześniej pytał o Qantes, byłam na koleżanki weselu, słyszałam, uśmiałam się do łez, więc mogę napisać duuużo na ich temat,- jeśli ktoś chce zespół z wodzirejem(gada i rymuje), śpiewającym perkusistą i uzbrojonym w potężny wokal przystojnym gitarzystą - Dziwny jest ten świat-szacun , wokalistka jak wokalistka - poprawnie śpiewa za to fajnie się rusza na scenie, zresztą posłuchajcie na www.qantes.pl .Szczerze polecam

Witam, jestem już po szukaniu kucharki, Realna cena w Siedlcach i okolicach to 5-6zł od osoby za kucharkę i 200-250 za kelnerki w zależności czy zostaną na poprawinach. Mam kilka namiarów ale te najlepsze i najbardziej polecane mają napięty rozkład na 2011r i ceny są różne ale jakby ktoś szukał mogę kilka nr podać.

Dziewczyny, możecie polecić dobrą fryzjerkę i makijażystkę. Potrzebuje kogoś sprawdzonego, bo mam cienkie włosy, które bardzo szybko "padają" :) i chciałabym żeby ktoś sobie z nimi poradził. A odnośnie makijażu to zależy mi przede wszytskim na tym , żeby makijażystka używala dobrych matujących kosmetykow, żeby twarz mi sie nie świeciła. Dzięki za odpowiedzi

supper. bardzo super jest sala w mordach-bialy kamien. piekny wystroj .super jedzenie- rewelacyjna obsluga. wtym roku mialam tam wesele -rewelacja.polecam kazdemu naprawde warto

Inezz83 nie moge jeszcze polecic fryzjerki ale najlepszy makijaz robi Beata w swoim salonie na Chrobrego. Bardzo polecana i ja ide do niej na paznokcie i malowanie. Podobno po makijazy buzia jak pupcia noworodka i makijaz trzyma sie 2 dni !!

czy chodzi o ten salon ? http://katalog.pf.pl/Siedlce/Beata-Studio-Urody-Beata-Krawczyk-F4748793G0B130-m19.html

@edi5000 Hej czy mogłbyś mi wysłać na priva kilka numerów do kucharek?

Witam, czy ktoś mógłby mi podać kontakty na sale w Rakowcu i Białkach? Pozdrawiam. srebrzanka86@op.pl

Inezz tak to Beata Krawczyk i jej salon

ja polecam wizażystkę panią Anitkę tu telefon 505028462,pracuje na profesjonalnych kosmetykach ,czesze i maluje i wie,jak wydobyć to co w kobiecie najpiekniejsze,przyjeżdza do domu,ale podobno ma jakieś swoje miejsce

Jeśli chodzi o fotografa to polecam bardzo Mariusza Zalewskiego z Siedlec z ul. Kurpiowskiej. Robi super zdjęcia w plenerze, w zakładzie kosmetycznym, u fryzjera jak kto chce i gdzie chce...do tego robi świetne prezentacje ślubne na płycie z podkładem muzycznym i albumy.Wszystko do uzgodnienia i wcale nie bierze drogo. Naprawdę polecam. Ja jestem bardzo zadowolona.