Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

Dorka więc zaufaj w 100% swojej ginekolog i raz dwa się uda! szkoda, że nie masz jej na miejscu. U mnie dzisiaj też 6 stopni! zima idzie :( wczoraj jak chowałam garnki do szafki to zachaczyłam brzuchem o drzwiczki i mam brzuch podrapany :O ostatnio zachaczyłam u położnej i zrzuciłam ciśnieniomierz :D wszędzie zachacze tym brzucholkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grazka to czas sie go juz pozbyc :D:D:D Uwazaj na siebie dziewczyno!!! Co prawda ja zegularnie wchodze we wszystko! Zawsze sie walne o lozko, wchodze we framugi drzwi... posiniaczona czasami jestem jak takie dziecko :D:D:D No szkoda ze jej tu nie ma :( Jej wierze, a temu lekarzowi tutaj tak nie bardzo... a juz mi sie nie chce go zmieniac, bo znow wszystko musialabym zaczynac od poczatku.... Albo wezme clo w tym cylku albo w przyszlym, bo wtedy ona moglaby zrobic mi monitoring przy clo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka - ale jak zaczniesz brac clo to od razu mozesz sie starac o dzidzie czy czekac te 6 m-cy? grazka - ja tez sie nie czuje z tym brzuchem,stracam rzeczy ze stolu bo zapominam czasem ze go az taki do przodu mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moge od razu. bralam juz go kilka miesiecy temu, ale bez skutku... w sumie nic nie zmienil, wiec postanowilismy go odstaiwc, no bo po co sie chemia szpikowac... ale widze ze jakos to nie dziala wszystko wiec moze potrzebuje... Sama nie wiem, chyba musze przestac o tym wszystkim myslec i znow sie wyluzowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️:(:(:(:(:( Kruszyna jeśli masz takie wysokie ciśnienie to zadzwoń do gina i powiedz mu o tym trzymam mocno kciuki żeby tego białka nie było Grażka i Suri myślałam że Wy na porodówce już :) a jak tam skakanie na piłce :P:P Dorcia dobrze że masz kontakt ze swoją pani ginekolog zobaczysz raz dwa i będziecie mieć dzidziusia :) ja właśnie czekam na położną bo wczoraj dzwoniła do mnie czy ma przyjść :) mnie dzisiaj już nie będzie :) Miłego dnia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka - to jak ta Twoja ginka z Pl radzi brac to aj bym juz teraz zaczela brac :) raz sie zyje :) sylwinka - my z grazka jeszcze nie wyskakalysmy naszych dzidziolkow,zima idzie to nie umia sie zdecydowac zeby wyjsc,jutra ma podobno snieg padac buziaki dla Dominisi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka a kazała Ci jakieś badanie zrobić znowu? wyluzować to trzeba na pewno bo psychika też robi swoje, tylko jak tu wyluzować jak ciągle ta wstrętna @ przychodzi!? ide poprasować bo znów się nazbierało :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie nie wiem czy kazala brac czy nie... niezbyt jasno to wyjasnila... Zapytalam czy mam brac teraz czy w nastepnym cyklu i czekam na odp teraz.... no z tym wyluzowaniem to dokladnie tak jak piszesz Grazka... jak wyluzuje to ona i tak przylazi!!! Nie kazala mi zadnych dodatkowych badan robic...no bp wszystko mam sprawdzone... Snieg, juz??? ale to za wczesnie!!! Kasia a znad jakiej parowki ty sie z nami witasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) zaskoczone pewnie, ze tu zajrzalam:) bardzo wszystkim mama gratuluje;) milo popatrzec na Wasze pociechy:) ! u mnie ok:) mielismy niedawno rocznice slubu IV:) w sobote robilam imprezke urodzinowa, choc ur mam 20.10:) pracuyje sobiem, jest moja ulubiona pora roku jesien:) a teraz mamy gosci w domu na jakis czas:) pod koniec listopada przylatuje moja chrzesnica:)!!! a w styczniu kolejni przyjaciele:) we wrzesniu widzialam dom:) uz stoi robia dach itd:D takze jestem bardzo happy:)!!! Trzymam kciuki za Dorke i Magde:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wooow Agi!!!! Myslalam ze doslownie ktos sie pod ciebie podszyl ;) Fajnie ze sie odezwalas, ale ja i tak troche wiem co u Ciebie, bo sledze cie na facebook! Widzialam dom! Super-jaki ogromny!!! Ile wam zajmie jeszcze budowa? Podziwiam - taki wielki projekt!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znad drobiowej :D Dorka przykro mi, że @ przylazła. Ja myślę, że powinnaś zaufać dr z PL. Nieustannie trzymam kciuki za powodzenie całej akcji :) Kruszyna czekam na wieści. Mam nadzieję, że nie wyjdzie białko w moczu, a ciśnienie się unormuje. Grażka, Suri - marsz na porodówkę!! :D A u nas po staremu. Dni mijają bardzo szybko. Wiktor jest coraz fajniejszy. Odkrył swoje ręce, zaczyna wpychać je do buzi. Trzyma w rączkach pięknie zabawki, grzechocze grzechotkami. Ćwiczenia też pomagają, mały jest coraz silniejszy :) Troszkę nam zaczął niedawno wariować podczas zasypiania wieczornego, ale wczoraj już było ok i mam nadzieję, że tak zostanie. Sylwinka u mnie położna środowiskowa była tylko raz. Nie słyszałam nigdy, żeby aż przez 6 tyg codziennie ktoś przychodził. Nawet bym nie chciała chyba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga ale super że się odezwałaś :) budowa domu już tak daleko, teraz dach, więc najważniejsze będzie zrobione :) wiem jak to cieszy :) Kasia, ok ide na tą porodówkę już :) myślisz że mnie przygarną? :D:D:D widziałam zdjęcie Wiktorka, jaka poważna mina :) super chłopak rośnie :) wyprasowałam a teraz skacze na piłce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szalone jestescie z tymi pilakami!!!! Juz was sobie wyobrazam - skaczace brzuchate :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia - super ze Wikus tak sie fajnie rozwija :) a ja ide "skoczyc" do sklepu po zapasy jedzonka :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Dorka to duzy projekt:) no i jeszcze dlugo zanim sie wprowadzimy, jednak postanowilismy, ze wrocimy do Polski, a tu do Londynu bedziemy zagladac:) a na Facebook zawsze wrzucam jakies fotki i na Nk czasem:) wy tez wrzucajcie wiecej, mam nadzieje, ze ulozy sie wszystkim z porodem, zdrowiem i zachodzeniem w ciaze:) dobrze mi zrobila przerwa w staraniach i mysleniu o tym:) strasznie sie wyluzowalam:) Grazka pozdrawiam Cie i zycze szybkiego rozwiazania z tego co czytam to juz tuz tuz;) szybko Wam zlecialy rte ciaze na forum haha, a dl amnie to jakby to byl dzis, kiedy oglaszalyscie, ze jestescie w ciazy:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka no komicznie to wygląda jak z takim brzusiem się skacze na piłce :) Agi, mi tak samo bardzo szybko ten czas zleciał :) tylko teraz się cholernie ciągnie i czasami myślę, że w ciązy będę chodzić całe życie :P;) jak dobrze zrobił Ci ten oddech od staranek to tylko się cieszę :) widocznie nic na siłę, dzidzia będzie w swoim czasie! wtedy kiedy ma być :) boje się dzisiejszej wizyty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na kiedy planujecie powrot??? Podziwiam, ja jakos nie widze siebie juz w pl, przynajmniej nie na stale :( ale zamierzamy kupic domek nad jeziorem i jak bedziemy juz miec rodzinke to spedzac tam wakacje :D:D:D Suri kup mi czekoladke prosze :D:D:D Agi ja w sumie tez troche wyluzowalam, ale za kazdym razem jak przychodzi to mnie wnerwia! testow nie stosuje, do lekarza przestalam chodzic, ale serduchuje jak zawsze i zawsze mam malutka nadzieje :D:D:D:D:D Wiem ze kiedys nadejdzie na nas czas :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki wróciłam niedawno... Rozmawiałam teraz z moim lekarzem, mam jechać dzisiaj do szpitala. Jak tylko będą miejsca to mnie zostawią na dłużej, a jak nie to pielęgniarka będzie przyjeżdżać do domu. Trzymajcie proszę kciuki za mnie i moją kruszynkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agi witaj :) Fajnie, że się odezwałaś. No i ta chałupka :) Grażka i Suri piłki w ruch i skokami do szpitala :) Jak dwa kangurki. Hop hop hop :D Ja lecę ćwiczyć. Obiecałam sobie wyrzeźbić brzuszek i ćwiczę aerobiczną 6 weidera. Dziś 9 dzień, a jest 42. Efekty już są. Mieszczę się we wszystkie ubrania sprzed ciąży i mięśnie brzucha znów zaczynają być widoczne :) Lecę, bo trzecia seria jeszcze została :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kruszyna trzymaj sie cieplutko! Mam nadzieje ze beda miejsca, wyrownaja ci cisnienie i juz nie bedziesz musiala sie niczym martwic. No i niech twoja kruszyna mocno sie tam trzyma!!!! Kasia podziwiam zaparcie do cwiczen, ja jakos nigdy nie moge sie zmobilizowac... pocwicze tydzien i juz mi sie nudzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna :( jednak szpital. Będzie dobrze, zobaczysz! kochana trzymaj się i odezwij jak tylko będziesz mogła. chyba lepiej wszystko sprawdzić i być pod opieką lekarza. ❤️ Kasia co to za ćwiczenia? jak tak szybko widac efekty to ja też chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dziewczyny odezwalam sie, choc zegnalam sie niby na zawsze, ale teraz odzywam sie bardziej jak gosc, nie wiem co jest tu grane za bardzo, bo odkad zniknelam ani raz tu nie zajrzalam:( ale z tego co czytam wszystko ok, jedyne co mnei cieszy, to to, ze widzialam zdjecia na nk:) Dorka Ty i tak jestes wystarczajaco wyluzowana:) a co tam w pracy? jedziesz do Polski neidlugo? bo ja dopiero w maju:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki trzymajcie sie juz niedługo urodzicie i bedziecie sie chwalic pociechami :) Kruszyna mam nadz ze bedzie wszystko oki lekarz da jakies leki i sie wszystko uspokoi Dorka nie namawiam do faszerowania chemia, ale na mnie clo nie działało brałam cos silniejszego ,ale nie załuje bo bez tego nie miała bym teraz Darii w brzuszku:) bylam dzis u tesciow ,boze wycałowali mnie i tesc powiedział ze cała rente oddaje jak ma byc dziewczynka hehe:) bo tak wyczekiwali na dziewczynke bo tyle tych chlopakow bylo w rodzinie, jeju nie wiedziałam ze tyle zamieszania wprowadziła mała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do pl jade 23-go do 2-go!!! juz nie moge sie doczekac!!! Swieta w domku, z moja malutka przyszla chrzesnica :D:D:D Wyluzowalam mocno w porownaniu jaka bylam przez pierwsze 6 miesiecy... Zycie zuplenie nie kreci sie wokol robienia dzidzi ale jest to pewnego rodzaju dopelnienie! U mnie tez duzo sie dzieje, problemy w pracy... odwiedziny rodzicow, przyjaciol i tak na okraglo. No i teraz jeszcze planuje egzotyczne wakacje z ukochanym pod koniec stycznia, wiec na sama mysl jestem niesamowicie podekscytowana :D:D:D A z dziewczynami przesuper sie pisze!!! Pomimo, ze zuplenie jestesmy na innych etapech, bo niektore sa juz mamami, niektore zaraz beda, a ja nawet w ciazy nie jestem :) Ale zupelnie mi to nie przeszkadza a cieszy mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj agi :) kruszyna - z calych sil trzymam kciuki,niech tam Ci szybko wszystko unormuja!!!!!!!!! dorka - z orzechami dla Ciebie czekoladke kupilam :) grazka - strasznie jestem ciekawa Twojej wizyty w szpitalu,ale pamietaj ze oddzial ginekologiczno polozniczy to najszczesliwszy oddzial (tak przeczytalam w ksiazce i tej wersji sie bede trzymac! ) kasia - a ja myslalam ze parowke sobie robisz inhalacyjna jakas albo sie pzrejezyczylas i mialo byc "porodowka" ;) anna - oj to dziadki beda rozpieszczac mala ksiezniczke :)fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka plan mamy na nastepne swieta, ja sie w tym kraju i pracy nie widze na zbyt dlugi czas:) dobrze, ze sie dzieje:) ja lubie jak sie dzieje duzo, jedni przylatuja inni odlatuja:) mialam tez tate u nas na tydzien:) w pracy mam duzo pracy:( no i nie zawsze mam czas na obijanie sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musiałam wejść zobaczyć co u Kruszyny trzymaj się kochana będzie dobrze z kruszynką trzymam kciuki :) Kasia codziennie położna nie przychodzi do mnie ale raz w tyg jak urodziłam Madzię to też położna przychodziła przez 6 tyg tyle ile trwa połóg :) ta co teraz chodzi dzwoni do mnie i się pyta czy ma przyjść bo wie że sobie daję radę sama może w każdym mieście jest inaczej :) szefowa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Sylwinka:) po dlugiej przerwie:) Tobie tez gratuluje;) Coreczki Dorka a co to za problemy z praca? mam nadzieje, ze mimo wszystko ok:) ja dzisiaj wychodze wczesniej z pracy:) juhuu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W skrocie to zwolnili mojego ukochanego szefa i teraz mam szefowa z piekla rodem. pracy tyle ze w sumie moglabym zamieszkac w biurze :) Ale zupelnie juz sie nie przejmuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×