Zaczynam starania od dziś. Kto ze mną? Razem weselej.

Ok jutro może nie, ale w piątek rano pójdę przed pracą na badanie :-). Kurczę ale strasznie boję się rozczarowania, tak się nakręciłam.

Dziewczynki,spadam do pracy....Dobrej nocki Wam zycze.....

milej pracy - jak wrocisz to napisz czym sie zajmujesz:-) jejku niezapominajka, az sama sie podekscytowalam...oby sie udalo, trzymam kciuki. ja sie zabieram dzisiaj konkretnie do staranek:-) raju moze sie uda...

Malina,fabryka,bawie sie kablami światłowodowymi:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

Czesc dziewuszki przylaczam sie do was. My z mezem staramy sie od trzech lat,ale dopiero teraz zaczelam chodzic do lekarza,wczesniej jakos nie bylo na to czasu,wyjechalismy do Anglii,zeby sie dorobicno ale przyszedl czas zeby sie tym zajaC na powaznie bo trzy lata to dosc dlugo,tak wiec bede kontynuowac moje dalsze starania z wami kobitki

Miłej pracy nataliuś, a Tobie malina owocnych staranek :-)

Nikola,witaj!!!!!!!!!!!!!!!kurczeeeeeeeeeeeeee,nie wyjde chyba do tej roboty:):):):):)

milej pracy zycze!:-),a tobie malinka owocnych staranek

http://www.youtube.com/watch?v=Mv8N2ck6X8Q

natalius-- no ja bym chciała mieć fasolkę, ale przytulanki po owu sa najmniej skuteczne:(:(:( niezapominajka--- spokojnie, nie nakręcaj się, choć wiem że to trudne. Na jakieś konkretne objawy jest jeszcze za wcześnie, mierzysz moze temp?? Podobno inaczej bola piersi i jest wiecej białego śluzu. Ale kochana pamiętaj, że każda z nas reaguje inaczej. Ja bardzo trzymam kciuki za Ciebie, bo pisałas przez co przechodziłas i dzidzia u Ciebie będzie dla nas wielką radościa!! Ja w tamtym cyklu byłam w ciązy (wg mojej psychiki:)), okres 14 dni spóżniony, miałam bóle podbrzusza przez ten czas, temp 37, piersi bolały i ogólnie wyszła dupa. Moja rada jest taka, nie rób testu już sikanego, tylko idz na bete. Wynik bedziesz miec po ok2-3 godz, przynajmniej ja tak miałam, no i masz wtedy praktycznie 100% pewność. A testy sikane jak jestes w ciazy moge nie wychodzić bo HCG np rosnie wolno no i ty bedziesz sie denerwowac tylko niepotrzebnie. Ja zrobiłąm w tamtym cyklu ok 11 testów. I myślałam ze sie psychicznie wykończe, i w końcu poszłąm na bete i wiedzialam co i jak.

Ależ się rozpisałyście dziewczynki jak mnie nie było :D Ja jakaś zbyt zmęczona na cokowiek, mók Ł. też, nawet przytulanki, które zazwyczaj są dla nas odskocznią od wszystkiego wyszły tylko połowicznie. Za dużo na głowach mamy chyba :( Co z mamą jeszcze nie wiadomo, jutro będę jej robić biopsję. nataliuś - dziwię się bardzo, że przesyłka jeszcze nie dotarła. Wysłana w poniedziałek raniutko poleconym. Mam nadzieję, że nie zajumali na poczcie, byłabym niepocieszona. W sumie... ostatnio polecony z Wawy (z moim świadectwem pracy) szedł do mnie 8 dni. Więc może nie ma co się dziwić. Padam na pyszczek, i łapią mnie co jakiś czas dziwne skurcze brzucha. Takie bóle na @, tylko że to nigdy nie były skurcze. I jajniki mnie szarpią, ale to zawsze tak mam z nimi, przez cały cykl. Boję się, że to sie jakaś infekcja przypałętała!

Wiecie, tak się teraz cieszę, że ojciec też nie wie jak to jest naprawdę z mamuśką (wiemy tylko ja i siostra), miałam wcześniej wątpliwości, ale widzę, że to dobra decyzja, że nikomu nie powiedziałyśmy (no, ja mojemu Ł. oczywiście bo też musiałam się komuś wyzalić i wypłakać). Ojciec jest tak pełen nadziei, że aż mi się udzieliło :) Nie wiem skąd się biorą takie choroby. I to u ludzi, u których w ogóle by się tego nie spodziewało. To tak samo jak z dzieciaczkami - jedne chcą, a nie mogą, inne mogą, a nie chcą, a skoro zajdą i urodzą to wyrzucają, mordują, oddaja... Nie wiem gdzie jest sprawiedliwość na tym świecie. Dziwne to wszystko!

Tak sobie sprawdzam, czy udało mi się zaczernić. Pewnie jak zwykle nie :D Wkurza mnie ta kafeteria czasem :D

Witam Kobitki :) Czytałam sobie wasz topik i pomyslałam ,że się dołącze Co Wy na to? Ja staram się od 6mies i jeszcze nic. A i gratuluje tym którym się udało! :)

Dziewczyny ale u mnie dzisiaj mgła!!!! Czubka nosa nie widać :-) W taką pogodę czuję się jakbym grała w jakimś thrillerze :-D :-D :-D Dobrze, że chociaż nie pada i ciepło jest.

Hej dziewczyny a gdzie Was wszystkie dziś wymiotło? Myślałam, że jak tu zajrzę o tej porze to będę miała czytania na dwie godziny a tu taka cisza...

ale cichutko:(Green-ka u mnie mgły nie było ale jest tak strasznie duszno ze w ogole nie ma czym oddychac,co za pogoda.........Magdaleena,nawet nie wiem co mam Ci napisac.....Nie wyobrazam sobie nawet Twojego bolu.....Ale nadzieja umiera zawsze ostatnia wiec trzymajmy kciuki zeby wszystko sie dobrze ułozyło i mama odzyskała zdrowie......Tez nie raz myslałam nad tym dlaczego dobrzy ludzie tak ciezko choruja a np alkoholicy którzy w sumie juz dawno nie powinni zyc w ogóle,nawet katar ich sie nie trzyma...Fuuuuck....Zycie nie jest sprawiedliwe:(Hmm..jezeli podjełyscie decyzje o nie informowaniu taty o stanie zdrowia mamy to trzymajcie sie jej do konca....Byc moze,moze miec do Was o to zal póżniej......Ale narazie módlmy sie ze wszystko bedzie dobrze..........................................................................Nie wiem czy to przez ta pogode czy przez te moje nieprzespane nocki,znowu w dołek popadam.....Wczoraj wziełam pierwsza tabletke duphastonu i niby powinnam miec nadzieje ale znów ja trace:(Znów 100 tys czarnych mysli w głowie i znów wiem ze sie nie udało:(

carrie,witaj!!!!pierwsze pytanie:cierpisz na bezsennosc?:)

kurcze,co z Wami?cały dzien ciiiiszszszaaaaaaaaa:(Niezapominajka,pisz czy mamy juz otwierac szampana!!!!!!!

czesc dziewuszki! CHolerka jak juz mowilam zaczelam chodzic do lekarza,zeby sprawdzic czemu nie moge zajsc w ciaze,no wiec bylam w zeszly czwartek i zalecil mi przez 2 miesiace obserwacje cyklu czy owulacja wystepuje.Zrobil mi cytologie za 2 tygodnie beda wyniki,i badanie nasienia.tylko,ze mam problem jak bylam u niego to robil mi USG i powiedzial,ze miesiaczka sie nie zbliza narazie,a tu od poniedzialku mam dziwne plamienia az do dzis i juz sama zglupialam czy to okres czy nie,miala tak moze ktoras z was dziewczynki:-)Tak ogolnie to pogoda mnie dobija,duszno jak nie wiem. aco u was,jak tam dzionek mija?Buziaki:-)

Hejjjj, wlasnie wrocilam z pracy. faktycznie dzisiaj byla cisza:-) zagladalam nawet, ale z powodu nawalu roboty nie moglam sie odezwac. powiedzialam szefowi o swojej decyzji o odejsciu. w poniedzialek lub wtorek mamy wrocic do tematu - byl zszokowany i prosil, zebym troszke jeszcze popracowala, a jesli zdecyduje sie na to, aby pozostac, to tylko czeka na moja decyzje. ja narazie jestem zdecydowana odchodzic. moze pojde mu na reke i zostane do sierpnia...najwyzej do polowy, bo musze leciec do Polski. jesli chodzi o staranka - to sa w toku. dzisiaj mam 14 dzien cyklu, wiec trzeba dzialac:-) \"sluzkowo\" tez wszytsko wyglada jak nalezy, wiec obyyy obyyyy. co tam u Was ? odezwijcie sie.

Cześć laseczki!! kurcze u Was tez tak duszno , masakra nie ma czym oddychać:-( Ja jakos tak ostatnio nie wierze, ze sie uda. Chyba powoli łapie jakiegoś większego doła:-(:-( Nic mi sie nie chce , nie moge o niczym innym myślec, jeszcze do tego w pracy szef przesiaduje całe dnie z nami w biurze i nas terroryzuje, naprawde potrafi byc okropny:-( Ale wam życze owocnych starań:-)

monita - nasz tez jest terrorysta:-DD jak mu dzisiaj powiedzialam, ze odchodze, to zabral mnie do kawiarni na rozmowe..idiota. jak ma taki terrorystyczny humor, to zawsze mowie dziewczynom, ze chyba zbliza mu sie okres... jesli chodzi o pogode...to u mnie jest dopiero duchota. wczoraj o 21 wieczorem 32 stopnie.. byle do weekendu..

czesc dziewczyny mam 12 lat i rowniez staram sie z mezem o dziecko moge sie przylaczyc?

Jajko z niespodzianka,pewnie ze mozesz.....my lubimy zabawnych ludzi,od dzis zostajesz mianowany głównym błaznem naszego topicu:):):):):):):)do woli mozesz nas rozbawiac!!!!!!!!:):):):):):):

Witajcie. U mnie nadal brak @. Jutro idę zrobić betę i dam znać wieczorem jaki wynik. Mika23 masz rację z tym nakręcaniem. W poprzednim cyklu było tak samo, tylko że @ przyszła o czasie. Takiego opóźnienia chyba jeszcze nie miałam odkąd miesiączkuję. Dobrej nocy życzę :)

nataliuś - troszkę stresu i zmienia się tryb życia :) na nocny :D mam problemik, ale po co ludzi zanudzać? :)

Witajcie! Ja dopiero jestem. Spałam po poludniu, jak zresztą co dzień ostatnio. Jakaś przemęczona jestem, chyba za dużo na mojej głowie ostatnio. Widzę jakieś nowe osóbki, więc witam serdecznie i nadziejuję, że nie znikną po jednym napisanym poście, bo w końcu zaczniemy nie przyj,ować tych nowych . Jak tam dziewczynki u Was? U mnie tez pogoda jakaś dupna. I ja popwoli popadam w jakiegoś dołka, to chyba z braku słonka. Już go nie ma zbyt długo i nie mam ską czerpać życiodajnej energii. nataliuś-przesyłka nadl nie dotarła?

Byla burza ale fajne powietrze.od razu lepiej

Czesc Dziewczyny, ja juz w pracy, ale dzisiaj piateeeek:-) jutro wolne i bedziemy sobie odpoczywac. milego dnia..