Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

Mam to samo z włosami, już mi sie znowu zrobiły wielkie zakola...a te które odrosły z poprzedniej ciąży to dopiero kłopotliwe-latają mi dookoła twarzy. Córcia odkąd opanowała przewrotki na brzuch to ciągle to robi-aż zasnąć nie może. Potem się jeszcze chwilę szarpie zanim wyrwie tę rączkę spod brzuszka;-) A podobno wczoraj pierwszy raz obróciła się na plecki...m widział a ja dojrzewałam w łóżku;-) No i juz parę zdjęć na nk wsadziłam...wiecie najlepiej aby się łapać kto jest kto -to chyba trzeba tam w galerii marcówek dac swoje główne zdjęcie z profilu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klempa mam to samo z moim Arturkiem. Wage urodzeniowa mial identyczna :) Teraz szczerze nie wiem ile wazy na wizycie kontrolnej sie dowiem to sie pochwale :) Wazka za mna chodzi super zmiana - trwala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mniej wiecej wiem ktora z dziewczyn to ktora patrzac na komentarze maluszkow bo przewaznie sie podpisujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, dzięki za przyjęcie mnie. A czy mogłabym prosić na maila hasło?? :D Bo chciałabym potem coś dorzucić. :D Zdjęcia superowe, wstępnie przejrzałam, a potem obejrzę sobie na spokojnie. :) No mnie te włosy dobijają. Ale może w końcu to ustanie. :) Savanno, mój mały waży teraz ok. 8 kg i ubranka na 68 już robią się przyciasnawe. Niektóre na 74 już ma. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saskina normalnie zajebiste! patrzec jak dzieciak sie smieje to chyba najfajniejsze zajecie pod sloncem:) ja uwielbiam podgryzac zeberka moim, bo tak sie wtedy smieja ze plakac mi sie z kolei chce z tego calego mojego matczynego szczescia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcelina trzy mamusie znam tylko:D Klempa no to ladnie malenstwo wcina:) Oczywiscie wazka dziekuje:) Dalam malej 10ml za bardzo jej nie smakowalo, dalam zaraz cyca i polowe ulala;) Przy jabluszku sie kwasila, ale wcinala, jutro soku z marchewki dam jej 20 ml. Dziewczyny polozylam sie kolo 11 z mala i dopiero wstalysmy, jak sie dobrze spi jak jest chlodno:) teraz szybko robie obiade i na spacer:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mala obraca sie juz z brzuszka na plecki, z pleckow na brzuszek, chce siadac, ale zabkow jeszcze nie mamy:) Co do wlosow, tez wychodza mi garsciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na poczatku to normalne ze sie dziecie krzywi i nie wie co mam z tym czyms co ma w buzi zrobic;) byle pozniej wcinalo ze smakiem... moja teraz to juz jak tylko widzi lyzeczke czy cokolwiek zblizajacego sie do jej ust to je szeroko otwiera..a krzywi sie rzadko..przy pierwszej lyzeczce czasem... Sawanna trwala, nie rob , masz piekne wlosy i zniszczysz sobie tylko... wczoraj zamrozilam na dwa obiady gołąbków a dzis z M zrobilismy pierogow z miesem , pieczarkami i ryzem...ja nadzienie a on ciasto..mala na blacie i jakos sie szybko uwinelismy bez placzu tak byla zainteresowana co ja tak lepie przed jej oczyma:P na 2 obiady tez bedzie nastepne...teraz dopoki jest ze mna w domu to sobie narobie takich pysznosci na obiad bo samej to trudno pierogi lepic np.:P a jeszcze z serem musze zrobic...i krokietow tez bo mam nadzienie gotowe jeszcze z pl zamrozone roboty mojej mamy... teraz mala spi i bede do mamuski swojej dzwonic..a pogoda u NAS paskudnaa:( wiecie co , wczoraj mala kapalismy w temp.21 ledwo po zamknieciu okien , popluskala sie troche i na dodatek nam wsyztsko zalewaa makabra i tak wspominalismy jak kapalismy szymka w tym wieku...najpierw trzebabylo nagrzac jak w saunie, pozniej szybko w recznik bo przeciez zmarznie..normalnie smiac mi sie z tego chcee..jak to czlowiek ulega komus kto przesadza czujac sie ze jest sie zielonym ehh i raczej taka przesadna troska go od zapalenia pluc nie ochronila, tak mamie powtarzalam jak gawedzila ze za chlodno ubrana jest mala:O jak to Mala brzuchatka napisala..pierwsze dziecko jest eksperymentalne hmm cos w tym sensie chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamuśki ;) Wazka u nas też pogoda tragedia, leje od samego rana :( narobiłaś mi smaka na gołąbki wczoraj i też dziś zrobiliśmy, zaraz będą gotowe mniamm;) Nika zupełnie inaczej sobie Ciebie wyobrażałam, wyglądasz jak nastolatka:)) Z włosami u mnie też tragedia, nie dość,że cienkie to jeszcze wypadają garściami:( Wazka ja podobnie jak Ty uwielbiam eksperymentować z włosami ;) już chyba wszystkie możliwe długości miałam ;) Szkoda Latte :(( Olena masz konkurentkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
che che my to mamy standardowe szczęscie..jak juz się wybralismy na spacer to zaczęło oczywiście lać jak z cebra...dobrze że pod jakimś wiaduktem utnęliśmy bo w parku to nie byłoby się gdzie schronić.;-) No a po powrocie musiałam kałuże wycierać bo okna zostawiliśmy pootwierane ech Olena to pewnie spędza weekend nad jakąś wodą:-) A co do włosów to ja z kolei nic nie robię od lat, już nawet nie farbuje, no a teraz to wiecie że mam co zbierac z podłogi;-) Wiecie w te upały kilka razy dziennie napuszczałam wody do wanny i pozwalałam się synkowi pluskac z jego gumowymi kaczuszkami. Ale tak się przyzwyczail ze jak sama się chciałam myć, to gdy tylko odkręciłam wode to smyk juz wrzucał swoje rybki i nogę zadzierał na wanne-nie ma dla niego przeszkód;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biało-czarna będę głosować:-) Dziewczyny bardzo dziękuję za komplementy hihi No a czapeczkę Wazka kupiłam w H&M, pisałam o tym ze jak ją założyłam małej to sama piszczałam-mama a sama jak dziecko;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey, tez zaglosowalam na marysie:) olena jak wroci to mnie napewno wykurzy ze stanowiska >Monka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przesliczna Marysia, tez bede głosowac:) dziewczyny, czytam wszystko, ale wybaczcie, nie mam sił. Od paru dni chodze ledwo żywa, na spacerach szukam tylko ławek, wszystko mnie boli, każda pozycja niewygodna, mroczki przed oczami, a sińce pod... chciałam tylko zapytać Wazke: czy jak Szymek miał zapalenie płuc, to wczesniej był już szczepiony na pneumokoki? Mialam tu w przychodni niedawno pogadanke na temat tego szczepienia i jestem bardzo zadowolona, ze lusia juz je miala, tym sposobem mam nadzieje uchronie ją od zapalenia płuc czy oskrzeli czy opon mózgowych i innych chorób czepiających się małych dzieci, ciekawa jestem, jak to u Ciebie było, pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głosik na Marysię oddany :) ślicznotka muszę was poczytać i witam nową koleżankę :) My wróciliśmy z działki , było fajnie , dziś młody chociaż pospał ta pogoda mu bardziej odpowiadała , w sobotę odwalił mi numer zostawiłam go w łóżeczku na podkładzie bez pieluchy na brzuszku on w tym czasie zrobił kupkę z 4 dni wiecie jaka to była mega wielkość umorusał się po pachy łącznie z uszami a ja przy nim bo musiałam go jakoś zanieś do kąpieli ale się uśmiałam , chociaż dziecku zrobiło się lepiej w brzuszku :) co do naszych postępów to nauczył się tańca na głowie i odwala pirłety wokół własnej osi , można i tak . Na razie nie czuję potrzeby obracania się na brzuszek czy na plecki , chociaż tak nie wiele mu brakuję ale trzyma już samodzielnie gryzaka w dłoni i z zaciętością ładuje do buzio czasami nawet przełoży sobie z rączki chyba to mu się dwa razy udało , i naśladujemy samochód brr brr i tak młody śmieje się cały czas nie tak w głos tak dziąsłami al;e dziś udało mu się zagulgotać przy śmiechu i chyba się trochę tego dźwięku może nie przestraszył co zdziwił i zaprzestał a szkoda . Ruszam Was poczytać dobrej nocki papapapap :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izabell ja tez moge odpowiedziec na Twoje pytanie. moj Xavierek mimo, ze wybral juz wszystkie dawki szczepionki na pneumokoki i tak mial zapalenie pluc, gdy mial ok. 18 m-cy, a z dwa miesiace pozniej zapalenie gardla i oskrzeli:-( jesli moge Wam cos doradzic dziewczyny to hartujcie swoje malenstwa (oczywiscie w granicach rozsadku). najgorsze jest przegrzewanie o czym przekonalam sie na wlasnej skorze, a raczej na skorze synka:-) kolorowych snow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny za wszystkie głosy :D:D:D oczywiście każdego dnia będziemy prosić o jeszcze ;) Dziś u nas troszzkę chłodniej co oczywiście nas cieszy ;) Wczoraj było tak masakrycznie, że dziecko mimo iż praktycznie rozebrane to i tak potówek dostało.... swoją też szczepię na pneumokoki....ale zapalenie płuc przechodziła przed szczepieniem, mam nadzieję więcej tego koszmaru niepowtarzać :O Isabell - nawet jeśli ochrona nie jest pełna to może chociaż przebieg choroby będzie dużo łagodniejszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głosik tez oddałam :) Moja Mała nauczyla sie piszczec o zgrozo swiadomie i lezy sobie na brzuszku, czy w wozku i w pisk... a mnie to irytuje troche. Piszczy, nie dlatego, ze jej zle, tylko dlatego, ze jej sie podoba.. gorzej jak sie do sklepu pojdzie. Amelka przewraca sie z pleckow na bruszek w mgnieniu oka, ale odwotnie to juz rzadko. Ladnie chwyta. Zabkow jeszcze nie ma. Strasznie sie slini i wsystko pcha do buzi. W nocy czesto sie budzi. Chcialabym, zeby juz dluzej spala. Przez te upaly, to maluchy sie mecza i spac nie moga. 1. sierpnia robimy chrzciny, przyjada rodzice i bedzie wesolo a 23. sierpnia powrot do pracy. Z Mała bedzie najczesciej tesciowa. Jakos ciezko mi jest to sobie wyobrazic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eluśka - ślub miałam miesiąc później niż Ty (4.07.2009) i miesiąc później niż Ty urodziłam ;) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głosik na Marysie jak najbardziej oddany,śliczna istotka:) Mysmy dzis pospali do 9 ,szok mój młodzik zawsze mnie budzi ok 7 ale dziś chyba dlatego że się nareszcie ochłodziło i mozna było się wyspać. Kamelle święta racja z hartowaniem,myśmy małego od początku trzymali w nizszych temp i nigdy nie ubieram go za ciepło.Na początku moja teściowa cały czas jazgotała że dziecku zimno że ma zimne nóżki,rączki itp.,a teraz jest z nas dumna bo mały się super rozwija i nawet potówki miał tylko raz! Ostatnio była u niej kolezanka z wnuczką w wieku Michałka zwyubieraną okropnie i tylko jej powiedziała że jakby tu była Monika to by Ci to dziecko zaraz porozbierała ha ha :) My niestety znów sami moj M pojechał na tydzień do pracy...i znów mi bylo się cieżko rozstać po tygodniu razem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też zagłosowałam na Marysię. :) Dziś może znajdę więcej czasu, żeby w końcu po NK pobuszować. :D Bo jak mam Męża w weekend w domu to nie dość, że na nic czasu nie mam to jeszcze wielki rozpierdziel się w domu robi. :D Mój młody nocki przesypia całe. :) Choć chwila spokoju jest. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też zagłosowałam na Marysię. :) Dziś może znajdę więcej czasu, żeby w końcu po NK pobuszować. :D Bo jak mam Męża w weekend w domu to nie dość, że na nic czasu nie mam to jeszcze wielki rozpierdziel się w domu robi. :D Mój młody nocki przesypia całe. :) Choć chwila spokoju jest. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też zagłosowałam na Marysię. :) Dziś może znajdę więcej czasu, żeby w końcu po NK pobuszować. :D Bo jak mam Męża w weekend w domu to nie dość, że na nic czasu nie mam to jeszcze wielki rozpierdziel się w domu robi. :D Mój młody nocki przesypia całe. :) Choć chwila spokoju jest. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biało czarna cudną masz córcie :) Oczywiście również zagłosowałam :p A my po weselu jesteśmy strasznie umęczeni... Mój mąż był świadkiem a może raczej sługa bo co chwilę był potrzebny. Powiedział że mu się odechciało świadkowania do końca życia. A my z małym praktycznie cały czas bez niego. Targałam sie z wózkiem. A to wyłóż a to włóż ten cały majdan. Zresztą wiecie jak to jest. A tu w rajstopach oczko poszło itp :D Później poczytała co się u Was działo bo teraz młode wzywa :p Aha Nika inaczej sobie Ciebie wyobrażałam :) Jednak my kobietki mamy zaburzony obraz naszego wyglądu. A tu taka piękna dziewczyna na zdjęciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane :) trochę muszę was nadrobić więc robię na bieżąco. a więc marcelina jedna z nas usunęła się na nk ja wiem kto , i chyba nawet wiem czemu, dziewczyna miała zdjęcie dziecka zrobione razem ( taka podobizna naukowca z wytkniętymi językami) z jezuu ale wstyd się przyznać nie mogę teraz wpaść na nazwisko, i ktoś z cafe dodał jej komentarz taki głupi itp. i ona się wykasowała, więc kochane nie ma spadku formy zapomniałam o tym po prostu :) co do fryzjera eh wybieram się chyba jutro, trzeba sobie zrobić bo niestety odrosty się porobiły. za tydzień jadę na drugi etap rozmowy o pracę więc wiadomo trzeba wyglądać. nika haha zgadłaś oczywiście nadal aktywnie korzystam z wolnego, ten weekend spędziliśmy u rodziców na wsi, a od jutra na kilka dni znowu pod domek heheh :) haha dziewczyny ja z was nie mogę naprawdę mnie macie za takiego szpiega hehe piszę tak dziwnie bo czytam i dopisuję co chcę pisac, i wlaśnie jestem na etapie, że marcelina napisała że wykurzę monka haha no i faktycznie latte nie ma no i dziewczyny o której wam pisałam wyżej. dobra nadrobiłam, marysia śliczna dziewczynka, eh zresztą po tych kilku dniach nieobecności dużo zdjęć na cafe przybyło, oczywiście zaraz i dodam jasia :) u nas pogoda się zmieniła, jest chłodniej ale może to i lepiej, oczywiście po weekendzie poza domem mam pełno sprzątania, mały trochę przysypia więc coś nie coś ogarnę. pozdrawiam wszystkie mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×