Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość minutka ciszy

jestem kochanka ,nie wiem jak długo jeszcze tak wytrzymam

Polecane posty

demonia..masz racje twarzy nie zmienisz..nie obrazaj siebie. a ta druga..ciezki przypadek.. spotkamy sie kurwa mac za kilka mies..zobaczymy bidulko kto bedzie mial lepiej..podcZas gdy tobie zostanie jedynie cipka zeby zatrzymac faceta ja mam wszystko juz teraz.. przezwij mnie jeszcze bo widzisz..malo mi....malo kochaniutka... twoj facet to twoja sprawa.moj to moja tyle ze w oczach takiej prostaczki jak ty ja bede zawsze lepsza i bedziesz na mnie gadala bo ja mam wszystko a ty nie masz nic.... poszlas do domciu???ojojoj idz idz niech cie smrod prowadzi konusie. bo widzisz...podczas gdy ja mam zajebistego faceta ty masz nadetego trola i to cie boli.wiesz ilre warzylam wiec sadze ze topic wczesniej czytalas...co cie ta tknelo???to ze mam kase czy autko???? i nie susz wiesej zebow nutrio bo wiesz twoj oddech powalilby nieboszczyka tak wiec..zabieraj kufer,miotłe i wypierniczaj z topicu.a i jewsczez jedno..mialbys choc raz godnosci i zostala na dluzej a nie sie wywijasz tym ze idziesz do domu..zabolalo cie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No teraz to sie zdenerwowalam. Wsadz sobie w dupe ten srodkowy palec!!! A do tej wczesniejszej to zurek nie byl z torebki, tylko prawdziwy na wywarku gotowany. To was boli, ze nie musimy zapierdalac po 12 godzin zeby na chleb zarabiac??? Trzeba bylo sie uczyc! Tak sie sklada, ze kazda no prawie kazda z nas pracuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malenka brawo!!!!!!! widze ze jestes:) no pewnie teraz paszcze zamkna. mi sie tez wydaje ze im chodzi o to ze musza zapierdalac a my sobie pracujemy normalnie i mamy niezla kase. szczerze....ja zamiast palca bym jej kija od szczotki wsadzila...ale bym jej dogodzila ze bylaby zaspokojona na wieki juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kerish. Juz mnie miesnie brzucha od smiechu bola. Ciekawe kiedy im sie znudzi. A tym zurkiem to mnie zagotowala. Mysli ze jak sama tylko goracy kubek potrafi zalac to inni tez tak maja;) Hahahaha normalnie niesamowita jestes dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziex malenstwo moje;) pisalam z nimi bo mi sie nudzilo bez mariuszka....ale teraz ty jestes i jest supcio:)wydaje mi sie ze dokladnie one potrafia tylko vifona sobie zaparzyc i zaspokoic sie tym niz same wziasc sie zamobilizowac i cos porzadnego ugotowac:) ale zapowiada sie ze te nimfy juz sie ulotnily...dobrze ze zabraly swoj smród ze soba,ciekawe co sie z innymi stalo...jakos sie nie odzywaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no co ty...juz dawno siedze zrobiona.kompletuje przepisy do cukierni:) a jak u ciebie/?/co porabiasz>>???tez czekasz na swojego ...hehe oj wydaje mi sie ze jak mariuszek wroci tez oddamy sie wspolnej konsumpcji bo normalnie juz sie doczekac nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehhee u ciebie??o kurcze zaszalalas..... ja muse cos albo n teraz wykombinowac i go wziasc z zaskoczenia albo zostawic na noc.... masakra wstyd sie przyznac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli jeszcze jakieś "mądre" kobiety zaczną się wypowiadać tutaj to nie reagujmy, udawajmy, że nie widzimy tego, damy radę!!! :) Tak szybciej się ich pozbądziemy bo one tylko czekają głupie aż ktoś zacznie im odpisywać.... Nie będziemy się zniżać do ich poziomu :) U mnie świetnie, dziękuję! :) Powolutku szykuje się na spotkanie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej robaczki. Ja tez czekam. Ale to jeszcze ze 2 godziny. Ona szykuj sie, szykuj:) Jutro rano ide do pracy wiec bede dopiero po poludniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj to sie dluuugo szykowalas na spotkanie ze cie tyle nie bylo:)ehh..kazda czeka na swoja istotke..tylko ta moja istotka sie jakos nie zjawia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIO 2 GODZINKI AZ??>??JA CHYBA TYLE SAMO..NIE NO JA MOZE Z GODZINE JA JUTRO TEZ DO PRACY.BEDE PO 18 DOPIERO:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie miałam wcześniej jak tutaj zajrzeć do was moje kochane. :) Teraz już jestem.. A do spotkania jeszcze mnóstwo czasu z nim.... Zazdroszczę wam, mimo, że może nie powinnam ale zazdroszczę-macie ukochanych przy sobie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwonil. Ze korki sa to moga sie zrobic 3 godz. Dodam tylko ze jak jedzie do domu to rozmawiamy przez tel prawie cala jego droge do domu zeby jakies przyjemniaczki nie pisaly ze mnie pewnie puszcza kantem w tej chwili ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość środkowy palec sukom
a to ci checa, jakie tu sobie kurwy kółko wzajemnej adoracji utworzyły:P ha,ha,ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj tylko przez jakieś dwie godzinki albo AŻ dwie godzinki... Dziwne, że żona jest taka spokojna.. Podczas spotkań ani razu NIGDY nie dzwoniła do niego... Dziwne prawda? Ogólnie jest między nimi tak jak jest...czyli beznadziejnie.. Mam nadzieje, że jeszcze troszkę i dołączę do Waszego grona :) Dobrze, że jesteście moje łobuziarki !!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona ty tez go bedziesz iala tylko dla siebie...nawet nie bedziesz wiedziala kiedy!tylko poczekaj az sie sprawy uporzadkuja... malenka oj cos czuje ze dzis sie bedzie duzo dzialo tak jak i u mnie....ona pewnie tez zaszaleje;D a ta ostatnia...co tam pomaranczowo swieci..hm....rozaniec w lapy i do kosciola zdrowaski klepac dewoto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ups!ona wyrwalo mi sie...iostatni raz to bylo przyzekam!!!!!!!! a swoja droga dziwne faktycznie...ale moz epogodzila sie juz ze swoim losem????ze juz on nalezy do innej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo zakochana.... bedzie sie dzialo:)u mnie rok minie....hm..w sylwestra od "chodzenia " i..14 luitego od zareczyn:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam wrażenie, że ona niczego nie podejrzewa bo widzi tylko czubek swojego nosa.. Nie wiem zresztą. Ani razu nie usłyszałam od niego złego słowa na nią.. Unika tego tematu :) Nie mówi ani pozytywnie ani negatywnie... A gdy już coś mówi co dotyczy jej to mówi to naokoło, opowiada... A ja muszę domyślać się o co chodzi a raczej o kogo :) To wspaniały człowiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona zakochqna a nie pomyslalas o tym ze on cie w ten sposob hroni/??nie chce scie ranic..wazna jestes ty i nkikt wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas szybko leci coo??? Mam nadzieje, że kiedyś spotkamy się wszyscy razem, pośmiejemy... Będziemy już może wtedy mamusiami :) :) :) Pomarzyć fajna sprawa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość środkowy palec sukom
no i jak tam niewolnice! wyczyściłyście już jęzorami pytony swoich WŁADCÓW????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kochana zajebiscie by bylo:)najlepiej w gory..samochodzikami...wynajac sobie domek i spedzic pare dni...bosko by bylo.mozna zorganizowac taki weekend tylko jestesmy rozsiane po calej polsce...kurcze.no mmusia fajna sprawa byc:)mo0j juz planowal...i chce nadal...ale ja czekam do rozwodu:)a potem spelni w konco swoja powinnosc:)pierscionek juz byl...na dom zbiera..drzewko juz ma...zostaje mu syna splodzic..i tu jets problem.bo on chce coreczke;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×